Skocz do zawartości

DC2 od Meguiar's


Big

Rekomendowane odpowiedzi

przed dc2 stosowałem Swirlx, wszystko ręcznie aplikowałem,

szkoda że nie położyłem wosku na taką maskę w połowie z politurą ale nawet nie przyszło mi na myśl aby taki test robić :)

 

 

Czyli na jednej połowie maski było:

 

swilrX + DC2 i tyle ? a wosk ?

 

a na drugiej swirlX i tyle? a wosk ?

właśnie tak było,

a później dokończyłem resztę auta dc2 i na wszystko położyłem gold classa, to nie był jakiś tam test tylko tak przy okazji wyszło :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 75
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Zastanawiam się ewentualnie nad tym co napisałeś - że po ściernych środkach pozostają jakieś super-mikro nierówności, które DC2 miałoby wypełniać, no bo inaczej nie można rozumieć jego wchłaniania się, bo przecież nie wchłania się w sensie dosłownym-nie dyfunduje do klaru lakieru?

 

 

Nie jestem specjalista w tych tematach ale z opisu produktu dc2 jest politura czy tam odzywka do lakieru i nawet dodatkowo po angielsku opisuja ten produkt w grupie Polish.

Wydaje mi sie, ze jednak to wchodzi w lakier a nie go wypelnia. Dlaczego? Ponoc po malowaniu lakieru zaleca sie stosowanie tylko czystej politury przez okres kilkunastu tygodni lub wiecej o ile dobrze pamietam (zadnych woskow i scieraczy) tak by lakier sie odzywil i utwardzil spokojnie. Nasuwa mi sie jeszcze jedna sprawa co do stosowania DC2 a raczej jej czestotliwosci i efektow. Dla mnie 1 aplikacja dala bardzo mocne rezultaty...druga juz chyba ciut mniejsze. Zastanawia mnie to dlaczego....? Z tego co wyczytalem na forum producenta nie zaleca sie nigdzie stosowanie DC2 co mycie czy nawet co woskowanie auta. Optimum trzeba znalesc pewnie samemu. Efekt czestotliwosci stosowania tez jest bardzo zastanawiajacy. Dla przykladu zastanowmy sie nad bialymi skorzanymi bucikami sportowymi. Czyscmy je codziennie po kazdym myciu, pastujmy itp....i po pewnie 2-3 razie nie zauwazymy roznic miedzy zabiegami. Zrobmy to raz na tydzien czy 2 i juz efekt bedzie bardzo zauwazalny....wydajem mi sie, ze z autami moze byc podobnie......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przed dc2 stosowałem Swirlx, wszystko ręcznie aplikowałem,

szkoda że nie położyłem wosku na taką maskę w połowie z politurą ale nawet nie przyszło mi na myśl aby taki test robić :)

 

 

Czyli na jednej połowie maski było:

 

swilrX + DC2 i tyle ? a wosk ?

 

a na drugiej swirlX i tyle? a wosk ?

właśnie tak było,

a później dokończyłem resztę auta dc2 i na wszystko położyłem gold classa, to nie był jakiś tam test tylko tak przy okazji wyszło :)

 

 

Więc nie zrobiłeś porównania lakieru z DC2 do lakieru z woskiem - co w moich próbach daje identyczne rezultaty, a więc oznacza w moim przypadku, że stosowanie DC2 nic nie daje.

Gdyby ktoś z Forumowiczów miał kiedyś czas i chęci to prosiłbym o przeprowadzenie podobnej próby - przygotowanie lakieru całego auta, na jeden element DC2, na caółość razem z tym DC2 wosk , a później sonda wśród przechodniów ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czas był i :

na aucie (mazda 323f 1995 rok czerwony akryl) po wyczyszczeniu swilrx na część maski nałożyliśmy dc2, różnicy żadnej ni grama, sprawdzało to dwie osoby w świetle dziennym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi DC2 dało super efekt przy pierwszym użyciu(czarna perła), przy kolejnym mniejszy i tak dalej...więc wychodze z założenia, że przy bardziej zadbanym lakierze na którym nie jednokrotnie były używane odżywki/politury efekt po użyciu DC2 jest znacznie mniejszy.

Oczywiscie przed polerowaniem DC2 używałem DC1/SwirlX.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi DC2 dało super efekt przy pierwszym użyciu(czarna perła), przy kolejnym mniejszy i tak dalej...więc wychodze z założenia, że przy bardziej zadbanym lakierze na którym nie jednokrotnie były używane odżywki/politury efekt po użyciu DC2 jest znacznie mniejszy.

Oczywiscie przed polerowaniem DC2 używałem DC1/SwirlX.

 

No być może, ale ja jakoś specjalnie przed pierwszym zastosowaniem DC2 nie dbałem i też nie widziałem różnicy między nim z woskiem a samym woskiem.

Ale jeśli nawet jest jak piszesz, to powinien być a małych opakowaniach - saszetkach sprzedawany , na 1-2 użycia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to może dodam jeszcze to raczej na niekorzyść tego środka, że przed zastosowaniem DC2 auto nie bylo woskowane. Gdy je kupiłem lakier był bardzo zadbany bo mial z 0,5roku, ale myty raczej na szybko aktywna pianą.

Może niedlugo będe robil cale auto z użyciem DC2 wtedy zdam relacje czy cos jeszcze daje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś przygotowaywałem auto do zimy (Skoda Octavia II w kolorze czern magiczna 0 lakier perłowy). Jak zawsze po glince i DC1 od Megsa nalozyłem warstwę DC2 na auto. Ale pamiętajac o tym wątku specjalnie nałozyłem DC2 najpierw tylko na połowe maski po czym zawołałem kumpla i porosiłem aby powiedział która połowa maski jest ładniejsza i ma głebszy kolor - bez wachania wskazał tę połowę na której był DC2 ;)

dla mnie było to oczywiste ze DC2 daje duuuuużo. Lakier staja się bardziej "mokry" poprawia sie jego głebia i klarowność, ale chciałem zgodnie z sugestiami kolegi negujacedo działanie DC2 aby sprawdziła to osoba postronna (zuelenie nie zwiazana z czyszczeniam aut) i .... potwierdziło sie że DC2 działa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mówie, że DC2 nie działa- mnie powaliło na kolana jak zobaczylem jak super mokry połysk dało (juz po DC1 i glince) na moim lakierze(czarny) ale za pierwszym razem.

Potem efekt także był, lecz nie aż z takim jeb***iem...a gdy użyłem go po raz chyba 4 (w ciągu 4-5 miesięcy czyli ok. raz na miesiąc) zauwazylem ze nie dał prawie nic.

Ja myśle, że DC2 daje naprawde dużo ale pod warunkiem, że nie używamy go zbyt często- najwyraźniej efekt mokrego blasku po jego użyciu utrzymuje się na tyle długo, że potem nie jestem w stanie zauważyć aż tak wielkie różnicy jaką dał na początku.

 

Już jakies 2 miesiące nie używałem DC2 przy najbliższej okazji w dużym ogrzewanym garażu z dobrym oświetleniem będe robił całą 'kuracje' lakieru i może aparatem uchwyce efekt przed i po DC2 (a myśle, że teraz na pewno będzie widoczny).

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś przygotowaywałem auto do zimy (Skoda Octavia II w kolorze czern magiczna 0 lakier perłowy). Jak zawsze po glince i DC1 od Megsa nalozyłem warstwę DC2 na auto. Ale pamiętajac o tym wątku specjalnie nałozyłem DC2 najpierw tylko na połowe maski po czym zawołałem kumpla i porosiłem aby powiedział która połowa maski jest ładniejsza i ma głebszy kolor - bez wachania wskazał tę połowę na której był DC2 ;)

dla mnie było to oczywiste ze DC2 daje duuuuużo. Lakier staja się bardziej "mokry" poprawia sie jego głebia i klarowność, ale chciałem zgodnie z sugestiami kolegi negujacedo działanie DC2 aby sprawdziła to osoba postronna (zuelenie nie zwiazana z czyszczeniam aut) i .... potwierdziło sie że DC2 działa :)

 

No to źle zrobiłeś - tak to wiadomo że widać efekt bo drugą część zostawiłeś "suchą" , to oczywiste. Porównywać tak nie można, bo DC2 nie jest ostatecznym etapem. Porównałbyś prawidłowo gdybyś na tą wolną od DC2 część zastosował wosk. (na DC2 zresztą też).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to źle zrobiłeś - tak to wiadomo że widać efekt bo drugą część zostawiłeś "suchą" , to oczywiste. Porównywać tak nie można, bo DC2 nie jest ostatecznym etapem. Porównałbyś prawidłowo gdybyś na tą wolną od DC2 część zastosował wosk. (na DC2 zresztą też).

 

wychodzi na to, że bardzo dużo tutaj zależy od wosku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wychodzi na to, że bardzo dużo tutaj zależy od wosku.
Tyle że Andrzejsr, zapomina jeszcze o jednym. Pomijam że DC2 faktycznie działa i nawet wzgledem wosku znacznie poprawia głebie kolory i efekt "mokrego" połysku, to co nie mniej wazne ODŻYWIA lakier !! Uzupełnia jego skład o naturalne olejki które podczas mycia różnymi pianami czy żrącymi szmponami są wypłukiwane. dlatego własnie stosowanie DC2 ma sens i jest wskazane.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wychodzi na to, że bardzo dużo tutaj zależy od wosku.
Tyle że Andrzejsr, zapomina jeszcze o jednym. Pomijam że DC2 faktycznie działa i nawet wzgledem wosku znacznie poprawia głebie kolory i efekt "mokrego" połysku, to co nie mniej wazne ODŻYWIA lakier !! Uzupełnia jego skład o naturalne olejki które podczas mycia różnymi pianami czy żrącymi szmponami są wypłukiwane. dlatego własnie stosowanie DC2 ma sens i jest wskazane.

 

Nie zapominam o tym, tylko na czym miałoby to odżywianie polegać ? nie można odżywić lakieru - fajnie by było gdyby producent coś więcej napisał co ma na myśli jako odżywianie bo wg mnie to tylko slogan i papka marketingowa ładnie brzmiąca, ale nic nie znacząca - o ile nie ma jakiegoś sensownego wyjaśnienia - typu wiązanie się z powierzchnią lakieru, wypełnianie mikroszczelin, zaokrąglanie ich brzegów itp. Bo coś nie chce mi się wierzyć że DC2 rozpuszcza powierzchowną warstwę lakieru i w ten sposób do niego wnika - no bo jak inaczej może wpływać na jego stan i wygląd - tylko przez nałożenie warstwy samego siebie albo przez wniknięcie.

(co do wosków z którymi porównywałem to ostatnio z #16 oraz z AGSRP, a wcześniej chyba z NXT 1.0 albo Formuła 1 - nie pamiętam, ale efekt ten sam - tzn brak przewagi elementów z DC2 pod spodem)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo coś nie chce mi się wierzyć że DC2 rozpuszcza powierzchowną warstwę lakieru i w ten sposób do niego wnika

Czy krem nawilżajacy do rąk, aby ODŻYWIĆ skórę rozpuszcza ją lub wypełnia jej pory ??

Na takiej samej zasadzie działa DC2. Ono po prostu jest wchlaniane, poprzez wcieranie, w lakier.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzejsr, odżywia lakier na tej zasadzie co szampon włosy...

a tak na serio - prawda jest taka, że lakier nie jest "martwa" warstwą, jest wrażliwy na środki chemiczne, na temperaturę etc. Składa się z mikroporów, niewidocznych dla nas z oczywistych przyczyn, które można na rózne sposoby wypełnić. DC2 jest akurat dobrym sposobem wypełnienia ich, w przeciwieństwie do aktywnej piany i innych proszkowych syfów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzejsr, odżywia lakier na tej zasadzie co szampon włosy...

a tak na serio - prawda jest taka, że lakier nie jest "martwa" warstwą, jest wrażliwy na środki chemiczne, na temperaturę etc. Składa się z mikroporów, niewidocznych dla nas z oczywistych przyczyn, które można na rózne sposoby wypełnić. DC2 jest akurat dobrym sposobem wypełnienia ich, w przeciwieństwie do aktywnej piany i innych proszkowych syfów.

 

 

Jeśli wypełnia mikropory (co mi się wydaje najbardziej prawdopodonbne), to faktycznie może być tak, że wcześniej wypełnione poprzednią aplikacją DC2 lub wosku czy sealanta już wypełnione pory niczego więcej nie przyjmują, jedynie powierzchnia może się czymś "nadbudować" - ale od tego jest wosk lub sealant i dlatego może nie widać różnicy.

 

Ale to wciąż zgadywanie, fajnie by było gdyby ktoś jeszcze proste testy na efekt działania zrobił. U mnie dziś cztery kolejne osoby nie trafiły na właściwe drzwi :)

Fajnie by też było, gdyby producent podał mechanizm działania, a nie nienajmądrzejsze porównania do kremu do rąk (to nie jest aluzja do kolegi, który o tym wspomniał, bo wiem że to dystrybutorzy z uwielbieniem powtarzają przez co nam się też koduje w głowach i nie można się za to winić). Jednak z całym szacunkiem dla chemii kosmetyczno-samochodowej, to kremy do skóry żywej jak i sama skóra, są "nieco" bardziej skomplikowane , a po części faktycznie ich działanie polega na "odżywianiu" tj dostarczaniu do wnętrza komórek i przestrzeni międzykomórkowej wykorzystywanych w budowie tychże komórek substancji i wody. Lakier się jednak nie odbudowuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Witam,

 

Panowie - jak to w końcu jest z tymi polerkami. Czy politurę ( i wosk) można nakładać/ polerować ( lub i jedno i drugie) polerką rotacyjną? Na forum Meguiers'a znalazłem informacje, że politury i woski nakłada się tylko i wyłącznie polerkami orbitalnymi / DA bo do stosowania z obrotywymi te produkty po prostu się nie nadają. . Stosował ktoś DC2 z rotacyjną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na forum Meguiers'a znalazłem informacje, że politury i woski nakłada się tylko i wyłącznie polerkami orbitalnymi / DA bo do stosowania z obrotywymi te produkty po prostu się nie nadają. .
ale ktoś kosmiczną bzdurę zasunął... oczywiście, że można. ja stosowałem z powodzeniem Z HDC, Megs DC2, Zaino AIO, Poorboya jakiegoś i wszystko działa świetnie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale ktoś kosmiczną bzdurę zasunął... oczywiście, że można. ja stosowałem z powodzeniem Z HDC, Megs DC2, Zaino AIO, Poorboya jakiegoś i wszystko działa świetnie...

 

Dokładnie potwierdzam to co powiedział Julek. Nakładałem DC2 i Flexem mimośrodowym i rotacją i wszystko zawsze było w porządku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oo..dzięki za cenną uwagę :)

Czy założenia co do politury są takie same jak ręczne wcieranie? Mały obszar (powiedzmy 40x40 cm) i wcierać aż płyn zniknie?

 

Jakich padów się do tego używa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.