Skocz do zawartości

Bezpieczny rinsless - metoda lamusa.


analyzator

Rekomendowane odpowiedzi

Hejka

W temacie o rinsless wspominałem o mojej metodzie. Dzielę się przemyśleniami i techniką. Byoby super jakby temat otworzył dyskusję o technikach pracy i pozwolił ją udoskonalić.

Zalety:

Niskie zużycie szamponu lub można go użyc ponownie

Nie potrzeba wielu ręczników

Uważam, że to najbezpieczniejsza metoda z jaką mogłem się zapoznać.

Wady:

Jak przerwiesz to ręcznik podeschnięty leci do prania a ty bierzesz kolejny 😉

Wyłączenia:

Myję tak tylko lekko przybrudzone, głównie przykurzone auto. Jak na aucie jest film lub piach to czekam na sposobność mycia na dwa wiadra.

Nie myję zazwyczaj tą metodą progów, dołów zderzaka itd. 

Raczej nie myję risnlessem po prewashu. Woda jest już wtedy wszędzie więc i wszędzie wypadałoby umyć, żeby to potem wytrzeć - osłonięte części karoserii, uszczelki, spody prógów etc. Do tego mycie rinsless tą metodą jest wolniejsze niż mycie na dwa wiadra - mówię o samym myciu karoserii z wyłączeniem wycierania itd, co podnosi ryzyko, że zacznie nam przysychać.

 

W roli głównej Wolfgang różowy, który fajnie pachnie i fajnie się sprawdza.

Do oprysku - QD. Raczej obficie - 10-15 psiknięć na element tym atomizerem. 

20230423_080456.jpg

15ml na 6l roztworu. Woda zmiękczona. Twardą działam tak samo.

Wrzuciłem 3 ręczniki. Work stuff getleman basic - mój numer 1 do risnlessa.

Ręcznik wyciskam trochę mocniej niż żeby tylko nie kapał.

20230423_080502.jpg

Oprysk elementu. Zwykle psikam 2-3 sąsiednie.

20230423_080553.jpg

Dach zwilżony qd.

20230423_080618.jpg

 

O technice. Ręczniki zwijam w sposób jak na foto.

Dzięki temu:

- obracając ręcznik mam zawsze czystą krawędź.

- mam tych "krawędzi" minimum 40 na jedną mikrofibrę - 8 ćwiartek fibry razy 5 ruchów minimum, a realnie 8.

- ręcznik nigdy nie wraca do wiadra.

20230423_080648.jpg

Widoczna używa krawędź po przetarciu 1m karoserii. Auto ledwo przykurzone. Na dole minimalne kropki po jakiejść kałuży ale to zdaje się z dachu.

20230423_080705.jpg

20230423_080753.jpg

Ręcznik z widocznymi kreskami - po to to robię. Zależnie od zabrudzenia taka krawędzią możesz zrobić 10cm ruch albo i 1m.

20230423_080821.jpg

20230423_080922.jpg

Dotarcie jakąś zwykłą fibrą. Wolfganga nie trzeba docierać do zera. Wystarczy go "wyrównać" i jak zostaje jakaś wilgość to odparuje.

20230423_080940.jpg

Tak wygląda przed dotarciem.

20230423_081038.jpg

Wygląda spoko

20230423_081749.jpg

Psik psik dla samej przyjemności 😉 btw. Produkt sonusa używam od święta i jest absolutną petardą w każdym aspekcie. Wolę od żymola.

20230423_101839.jpg

I wygląda jeszcze bardziej spoko.

20230423_101617.jpg

 

Podsumowanko:

Tanio szybko bezpiecznie.

W trakcie mycia wykorzystałem 2 z 3 fibr, które namoczyłem - wystarczyło.

 

Inspiracja.

@mx_nowicki nagrał filmik o docieraniu past na lakierach sticky paint i właśnie tam odtłuszczaczem pracował zwiniętą w rulon fibrą co miało minimalizować szanse na porysowanie zmniejszając powierzchnię kontaktu z lakierem. Z tego wziąłem rulon.

Garry Dean wash method - użycie wielu ręczników itd. Ale nie mogę patrzeć jak pracuje ręcznikami 😉 Jak mówi ten bród nie zobaczy kolejnego panelu. W mojej metodzie ten brud nie zobaczy drugiego ruchu ręką.

Jest to połączenie tych dwóch inspiracji.

 

 

  • Lubię to 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mogłem się przełamać do rinslessa, przeczytałem gdzieś Twojego tipa o wrzuceniu paru fibr do wiadra do mixu wolfganga, stosuje dokładnie taki sam sposób i jest to rewelacyjna szybka metoda na szybkie odświeżenie. Ja zazwyczaj po przetarciu panelu rinselessem, przyklepuje Bestią 👌

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pikoko oczywiście 

 

ja zaczynałem od fibr, później czerwona gąbka od SCS, a skończyłem na BRS. Gdybym miał zostać z jedynym siedzeń byłyby to fibry ale skoro kupiło się gąbkę zaś 150 zł to żal nie używać...

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Akurat sobie rinslessuje nowym białym ręcznikiem.

Auto po kilku przejażdżkach po mieście i jedynie kurz zero deszczu. Idealo do rl.

20230509_212902.jpg

20230509_212850.jpg

Dokładnie tym nie chce jeździć po lakierze ani mieć tego z powrotem w wiadrze 😉

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jako że dziś zmoczyłem lekko przykurzone auto do testu hydro powłok, to po godzinie wychodzę i widzę tragedię

Całe auto w waterspotach, przypominam 14 dni temu korekta i powłoka ceramiczna, stwierdziłem że spróbuję Wolfganga różowego , 4 litry wody, 12 ml różu i 3 fibry...

Myje się spoko, Optimum też mam i nie widzę różnicy....Ale ....po umyciu i osuszeniu ręcznikiem zero efektu a nawet powiedziałbym że gorzej, mazy, nie mówiąc że waterspoty z maski nie zeszły ani jeden....cóż potraktowałem je kwaśnym APC , nie zeszło, Carpro Spotless....nie zeszło.....będę pamiętał następnym razem żeby nie kupować nie tylko białego ale i czarnego auta.

W sumie .....auto umyłem w garażu 2-2,5 l wody , po cichu bez słońca ale efekt.....to nie dla mnie , teraz muszę całe auto docierać fibrą, nie chce zaburzać hydro powłok więc QD nie nakładam.

Osuszałem dmuchawą do sucha bo myślałem że unijne kontaktu fizycznego z lakierem....

Więc to była 3 czy 4 próba podejścia do mycia bez wodnego .....może kiedyś  powtórzę ale nie szybko.

Nie wiem czym się ludzie podniecają....

W sumie po przemyśleniu mniej roboty bym miał gdybym umył auto tradycyjnie, wiadra , szampon woda, wyciągnięcie węża to 3 minuty, schowanie drugie 3, rękawica by wyschła , wysuszył bym tak samo dmuchawą a tu mam 4 fibry i ręcznik do prania zwłaszcza że w sobotę prałem brudne fibry więc będą czekać aż się uzbiera.

IMG_20230626_120021.jpg

IMG_20230626_125822.jpg

IMG_20230626_125824.jpg

IMG_20230626_125829.jpg

IMG_20230626_131444.jpg

IMG_20230626_131453.jpg

IMG_20230626_131457.jpg

IMG_20230626_131633.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@marcineke za dużo szamponu i nie wytarles. Auto po rinslesie powinno być czyste. Powinno być wytarte. 

Wczoraj robiłem rl auto. Pół litra - tyle roztworu schodzi. Całe auto docierałem tym samym czystym ręcznikiem żeby widzieć czy nie szoruje brudem. Był czysty. Wystarczył mi jeden gentleman Basic do osuszenia.

Jak ws nie ruszają produkty kwasowe to tym bardziej rl 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Trochę z inspiracji z innego tematu a trochę z potrzeby.

Auto po 50km po mieście i 650km autostrad z prędkościami między 180 (GPS) a 0 (nie pozdrawiam Trójmiasta głównie jego obwodnicy).

Jak to się stało że miałem mieć dwa tygodnie sam na pracę rower i detailingi bez żony i dzieci a wylądowałem toyota w Jastarni na "workacjach" nie pytajcie 😉 Niemniej wizja robali dwa tygodnie w słońcu - nie podoba mi się.

To do rzeczy. Sprawdźmy czy da się to ogarnąć rinslesem, wyciągamy wnioski.

Graty. Wiadro składane detailer amatora. Litr towaru.

20230715_195839.jpg

Fiberki.

20230715_195847.jpg

I on.

20230715_200207.jpg

Pacjent kosiarz robali.

20230715_200212.jpg

Podobnie jak na listwie było i na masce.

20230715_200216.jpg

20230715_201251.jpg

Dużo,  nie dużo. Raczej dużo jak na rl.

20230715_201255.jpg

Z mycia nie mam

Bok po

20230715_202253.jpg

20230715_202307.jpg

Maska po.

20230715_203926.jpg

20230715_203930.jpg

20230715_203932.jpg

20230715_203941.jpg

Warunki. 23c. Cień. Silny wiatr.

Użyłem dwie dobry do mycia i jednego gentlemana do dotarcia.

Metoda pracy:

Oprysk kilku elementów. Nie przysycha to na wietrze. Jakim cudem? Nie wiem.

Robale opryskałem wcześniej więc w sumie nawilżały się dłuższą chwilę.

Oprysk sowity. Na auto poszło <250ml "QD"

Metoda lamusa jak wyżej. Wałeczki, delikatnie, jeden ruch i nowa krawędź.

Dotarcie bez wspomagania. Miałem jeden recznik do dotarcia. Pracowałem trochę bardziej na mokro niż zwykle, trochę eksperyment ale i auto w stanie w jakim RL nie myłem. To nie dwa placki po robalach a 150 😄 

Wnioski.

- sprawdzę pod inspekcją jak wrócę ale na moje oko pod światłem które mam nic nie robię.

- odspajanie kapitalne. 99% w zasadzie było zawieszone w płynie i wystarczyło je zebrać. Pewnie nie byłoby tak różowo jak auto nie byłoby zabezpieczone i a robale nie byłyby z dzisiaj.

- więcej niż jedna firba na dotarcie. Łatwo coś jednak pominąć przy takim spontanie a ręcznik do wytarcia powinien być zupełnie czysty zawsze.

- bardziej mokro więc wciąż więcej niż jeden ręcznik na dotarcie.

- do szyb zdecydowanie onr. Przednią zrobiłem z robali metodą. Boczne onr który znakomitym płynem do szyb jest i już.

Tyle. Można brudzić.

Zdjęć ręczników nie zrobiłem. Poza robalami bez tragedii. Ot przykurzone auto plus dolne partie drzwi trochę kropek po kałużach.

Czy RL radzi sobie z robalami? Tak. Znakomicie. Przy pełnym myciu detailingowym zamierzam spróbować wolfganga zamiast bug offa. zakładam, że przy moim zdbaniu poradzi sobie równie dobrze jak allegrini.

Piątka.

uzupeniając. Auto zabezpieczone obecnie woskiem dodo scarlet fever, ostatnie mycie było właściwe detailingowe. LSP na aucie pół na pół Sonax BSD waniliowy i carpro elixir. Na obu nie było się robalom zbyt łatwo utrzymać 😉

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Strus A to już inna metoda 😉 w mojej oprysk proporcją qd więc z pamięci 10ml/0.5l.

Nie ma co z tym przesadzac bo potem trzeba to nie tyle dotrzeć co wylevelować.

Niemniej. Ten opryskiwacz z którego korzystam to za słabo podaje i niezbyt równomiernie. Inny byłby lepszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego leje się tyle ile producent zaleca. I nadal nie jestem w stanie zrozumieć po co się małym atomizerem męczyć. 

Może mniej miejsca zajmuje jak opryskiwacz ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bapko @Strus

tak wyploerować, "levelować" bo nie jest to elixir gdzie trzeba go dotrzeć na zero bo mazy ale też "równomiernie rozprowadzić" żeby ładnie poznikał. Przy tym produkcie jak gdzies mi zostanie jeszcze wilgotny ślad to nie trzeba go "docierać" wystarczy pomachać obok ręcznikiem 😉

 

Nie czepiając się słówek. Stężeniem QD nie lałbym z oprysku. Stężeniem szampon a płukanie w wiadrze rozumiem założenie i sensowność- inny proces inne stężenie i fajny pomysł. W wiadrze do płukania sama woda czy jakieś stężenie żeby łapał brud?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanko, a w zasadzie dwa. Kupiłem Optimum No Rinse + mikrofibry i mam zamiar pierwszy raz takim sposobem umyć auto. Fura była myta na dwa wiadra tydzień temu, od tamtej pory zrobiłem 250km, bez deszczu, auto przykurzone + na masce trochę robali. Myślałem żeby skoczyć na bezdotyk i opłukać, ale widzę że Wy chyba jak macie auto przykurzone i nie jeździło w deszczu to myjecie chyba bez wcześniejszego płukania?
No i drugie pytanie, czy dobrze zrozumiałem mycie tą metodą. Do opryskiwacza nalewam np litr wody + 5ml szamponu, do wiadra nalewam 2l wody + 10ml szamponu. Mikrofibry moczę w wiaderku, spryskuję opryskiwaczem karoserię po czym składam czy tam roluję fibry i myję dany fragment karoserii następnie wycieram itd?



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@daniel23584 czy auto jest brudne na rl to musisz odpowiedzieć sobie sam. Proporcje do oprysku qd, do wiadra rl. Dla onr qd internet mówi 62.5 ml per liter

Fibry składam i roluje 😉

Dobrej zabawy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.