SZyBA Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Powiem szczerze padał deszcz jechałem to ciut mniejsze są zacieki. A nie mam nawet kiedy zająć się teraz autem bo praca codziennie po 15h wiec lipa. Nie mam nawet kiedy użyć QD
SZyBA Opublikowano 1 Września 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 1 Września 2010 Koledzy pytanko minęło 7 dni jutro zrobie foto może pod jakim drzewem auto jest parkowane i niestety nie ma możliwości zmiany bo miejsce wykupione Jedynie jeszcze po tych od kilku dni deszczach padający zauważyłem że kropelkują jeszcze tylko maska przednia i boki samochodu nadkola natomiast na dachu już cała plama tylko wody. Czego to oznaki i wyniki coś źle zrobiłem?
Moderator rychu Opublikowano 1 Września 2010 Moderator Zgłoś Opublikowano 1 Września 2010 Mnie też wosk zszedł z dachu i maski po tygodniu ciągłych deszczy...
SZyBA Opublikowano 1 Września 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 1 Września 2010 No ale tu mamy deszcze dopiero od 2-3 dni max
lakikwap Opublikowano 1 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 1 Września 2010 a może spróbuj kupić tester FK i zaaplikować( na zime ci wystarczy)? a tego PB zostawić na lato? albo rzeczywiście jakoś ten wosk sie nie przyjął bo niedługo (z tego co pisałeś) po nałożeniu spadł deszcz na niego? Ja jutro zrobie fotke jak trzyma sie FK po tych 3 dniach ciągłej ulewy..
SZyBA Opublikowano 2 Września 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Września 2010 Ok tester FK mam więc chyba przy następnej okazji go nałożę, bo tak jak pisałem teraz chciałem PB wypróbować
gryzon Opublikowano 2 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Września 2010 SZyBA, a samochód został umyty? Bo jeśli stoi na deszczu i nie kropelkuje to może oznaczać, że samochód jest brudny, a wtedy to normalna sprawa, że wosk nie kropelkuje... Chyba, że te ulewy go wykończyły...
SZyBA Opublikowano 2 Września 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Września 2010 No mowie myłem itp wosk tydzień temu codziennie jeżdżony po 100licy 50 km więc chyba ma prawo się ubrudzić zobaczymy jak będzie po myciu. Tylko he kiedy te mycie jak teraz taka pogoda i brak czasu wolnego.
SZyBA Opublikowano 8 Września 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Września 2010 Wiec panowie i panie. Od czyszczenia które miało miejsce 25 sierpnia minęło dzisiaj 14 dni. Auto w dzień parkowane na parkingu podziemnym natomiast wieczorami i nocami pod drzewem pod chmurką. To foto drzewa jak by ktoś chciał, nie wiem co to za rodzaj. Auto robi dziennie po 50 km więc troszkę się już tak ubrudziło jak to wiadomo jazda po Stolicy. Oceńcie jak się trzyma PB nattys. Według mnie trochę słabo ale może się myle. Pod takim drzewem auto stoi. Dach po psiknięciu wodą Maska: Jednak moim zdaniem najładniejsze kropelki na klapce od wlewu paliwa ale oceńcie sami co i jak czekam na rady
yacek _b Opublikowano 9 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 9 Września 2010 na masce widać że już wosk padł , ale na dachu jeszcze się trzyma ( zdjęcie po lewej jeszcze są nawet ładne kropelki )
SZyBA Opublikowano 9 Września 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 9 Września 2010 No właśnie a to trochę chyba za szybko moim zdaniem bo tyle co ten PB nattys widać wytrzymał na maske 14 dni max to Turtle mi tyle wytrzymywał.
_Shadow Opublikowano 9 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 9 Września 2010 drozsze nie znaczy lepsze sasiad ma na aucie jakiegos sonaxa za 35 zł w takiej puszce i po miesiacu ma lepsze kropelki jak ja po glinkowaniu, srp+ egp ;-/ czasami sie zawodze na tym detailingu no moze poza mechaniczna korekta lakieru bo wtedy to kazde auto wyglada super
firmek Opublikowano 9 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 9 Września 2010 Moze wosk nie kropelkuje ladnie bo auto jest przykurzone ewentualnie lakier jest zanieczyszczony tym co leci z drzewa i nawet po myciu powierzchnia nie jest gladka. SZyBA, sprawdzales moze czy mimo wosku lakier nie jest po prostu szorstki? W pracy parkuje pod topolami to jest taki rodzaj drzewa ktory pyli jakims bialym syfem przez co po jednym dniu auto wyglada jak by ktos je przysypal maka. Nawet jak deszcz to obmyje to i tak nie ma mowy o ladnym kropelkowaniu a lakier wyglada na tak matowy jak by byl niezle utleniony. Co do samego wosku to Natty's Red zaskoczyl mnie trwaloscia, wieksza niz oczekiwalem.
Sucre Opublikowano 9 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 9 Września 2010 Ja na nattysa również nie mogę złego słowa powiedzieć, kładłem dziewczynie na auto, po uprzednim glinkowaniu i lime prime i po 6 tygodniach bardzo ładnie kropelkował, ąz byłem miło zaskoczony
SZyBA Opublikowano 9 Września 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 9 Września 2010 Znaczy no napewno autko już trochę brudne. Jednak od mycia itp procesu minęło 14 dni a auto cały czas jeżdżone więc brudne pewnie jest. Lakier nie jest raczej szorstki po myciu i glinkowaniu był gładziutki wiec wosk był dobrze kładziony na gładki lakier.
lakikwap Opublikowano 9 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 9 Września 2010 a mi sie wydaje że albo ten szybki opad zaraz po woskowaniu troche popsuł efekt, albo auto brudne i ciężko wodzie dobrze sie "ukształtować" odpłynąć z lakieru, klei sie do kurzu. Umyj przeleć QD i obczaj efekt
SZyBA Opublikowano 9 Września 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 9 Września 2010 NO chyba tak zrobie. Po woskowaniu deszcz spadł jakoś około 5-6h
firmek Opublikowano 10 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Września 2010 Na zdjeciach jak aktualnie wyglada sytuacja u mnie po tygodniu deszczowej pogody oraz parkowania pod topolami. Auto woskowane w niedziele - Natty's Red na lezacy juz od pewnego czasu ale w super stanie FK 1000p. Takze wosk na pewno jest z tym, ze patrzac na kropelkowanie na brudnym dachu zupelnie jak by go nie bylo, drzwi na ktorych nie ma tyle osadu wygladaja ok. W weekend mycie i QD i bedzie
yacek _b Opublikowano 10 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Września 2010 przeglądając zdjęcia dochodzi sie do wniosku że duzo zalezy od tego gdzie autko parkuje i jaki brud jest na lakierze . jeżeli sam kurz i trochę brudu z wilgotnej drogi to wosk PB Red trzyma sie dzielnie i ładnie kropelkuje po umyciu . Dzisiaj umyłem bo juz była bardzo zakurzone i nie mogłem na to patrzeć , jazda głównie miejska , parkowanie na noc w podziemnym garażu . Wosk PB Red nakładany był 10 dni temu , 3 tygodnie temu nakładany był EX-P , na moje amatorskie oko nie jest źle . Przepraszam za jakość zdjęć , na myjni było ciemno i trochę mnie inni poganiali , więc zdjęcia wyszły poruszone ...
lakikwap Opublikowano 10 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Września 2010 yacek _b, no łądnie ładnie, a jak myłeś?
yacek _b Opublikowano 10 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Września 2010 lakikwap e , no na myjni bezdotykowej ( Ehrle ) , jakieś tam 3 programy , bez woskowania ( autko nie było bardzo brudne , mocno przykurzone i nadkola od kół ) , niemniej jednak dużo zależy co spadnie/przyklei się do lakieru i chyba sporo daje trzymanie autka pod dachem ( ale to taki mały luksus w dużym mieście )
lakikwap Opublikowano 10 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Września 2010 yacek _b, szkoda troche na ciśnieniówce jechać tym mikroproszkiem bo pewnie zmywa sporo wosku, ale cóż zrobić. Inna opcja to gąbka i szampon/waidro ze swoją wodą a z myjki tylko płukanie wodą, fajna sprawa ale czasochłonna i do tego trza w nocy żeby cie nie wyrzucili. ciekawi mnie jeszcze czy byłby sens tylko opłukać autko wodą z myjki, teoretycznie do wosku powinien sie mocno nielepić wosk.. No z tym garażem to naprawde fajna sprawa.
yacek _b Opublikowano 10 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Września 2010 No z tym garażem to naprawde fajna sprawa. No fajnie , często robię tak że jadę na myjkę , myję , osuszam , a samo woskowanie robię już w garażu , chociaż muszę ci powiedzieć że coraz częściej robię to późno w nocy bo sąsiedzi trzymający tam autka patrzą na mnie jak na wariata ( picuje i picuje ) a bryki mają niezłe . Ale będę musiał niedługo zaopatrzyć się w rękawicę i nocą będę sam już mył ( o ile mnie nie pogonią )
szoszon1983 Opublikowano 13 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Września 2010 SZyBA, ja mam takie doświadczenia, że jedna warstwa wosku dosyć krótko trzyma. Ja jak tylko mogę to po np. tygodniu myję i powtarzam wosk i wtedy trzyma się znacznie dłużej. W maju 2x nałożyłem gold class magsa, potem w czerwcu ze szwagrem zużyliśmy próbkę cleaner wax megsa (ten z zestawu z ich glinką) i przez całe lato się trzymał. U mnie te brzydkie plamy po deszczu spływają jak jadę gdzieś w deszcz, po prostu kurz spływa z wodą.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się