Seat Leon 5F Candy White

[Gardor]

Witam wszystkich

Chciałbym podzielić się z Wami pracą nad Seatem Leonem 5F 1.2 TSI  z roku 2018 w kolorze Candy White, mojego kolegi któremu już dawno obiecałem że zajmę się jego samochodem. Na ten moment auto ma przebieg 27 tys. km i lakier nie jest w tragicznym stanie. Zaraz po kupnie znajomy dostał wytyczne czym nie "katować" lakieru, głownie chodziło o myjnie automatyczne i szczotki dostępne na bezdotykach. Oczywiście bez drobnych rysek się nie obyło, ale zdecydowaliśmy na one step. Nie ma co katować lakieru w świeżym aucie, co jest typowym daily i sporo jeździ po mieście jak i w trasie. Wiadomo, że rysy pojawią się na pewno.

Właściciel zdecydował się na powłokę Car pro Cquartz 3.0 w 2 warstwach, na fronty felg i reflektory Car Pro Dlux, a na szybę czołową i tylną Tevo GlassGard.

Praca tylko na zewnątrz samochodu.

Użyta chemia:

Koła i nadkola:
ADBL wheel warrior
ADBL tire and rubber cleaner
APC AQUA
Prickbort
ADBL Vampire
Lakier i reszta:
Vasco Prewash
Allegrini go-go insect 
CleanTech Citrus Foam
CleanTech Tech Cleaner
ADBL Vampire
IPA
Sonax Perfect Finish
ADBL Wipe out
Soft99 Compout Z
Tevo Glassgard
Car Pro Cquartz UK 3.0
Car Pro Dlux
Car Pro Essence
Car Pro Eraser
Cartec do szyb
Prostaff Watergold

Samochód miałem od samego rana więc mogłem wczas zacząć.

Oględziny i ściągam tablice. Na pierwszy rzut oka dramatu nie ma, czym bliżej tym gorzej ale to norma.















Zabawę zaczynam zawsze od mycia felg i nadkoli:

















Po dość czasochłonnym myciu felg przeszedł czas na karoserie.

Na pierwszy ogień odsmalanie. W ruch poszedł Vasco Prewash (coś dziwnie mi butelkę wessało).



Na robale poleciał mój ulubiony Allegrini Go Go Insect.





Następnie wszystko zostało przykryte piana Clean Tech Citrus Foam w steżeniu 1:10 z pianownicy PA.







Piana sobie pracowała, a ja przygotowałem wiadra i szampon CleanTech Tech Cleaner 100 ml na 10l wody



Rękawica i gąbka:






Po umyciu i lekkim osuszeniu w ruch poszedł ADBL Vampire rozprowadzony gąbką Softa99.








Chciałem spróbować użyć ADBL Vampire jako poślizg do ADBL clay mitt i zdało to egzamin.




Po wypłukaniu czas na osuszanie.

Moje dwa ulubione ręczniki, czyli Fireball i Work Stuff KING Drying Towel i dmuchawa do zwierząt, pomysł pożyczony od @Domel







Czas wszystko posprzątać, wjechać do garażu i przygotować sprzęt do onestepa.

W roli głównych: Rupes Duetto, Rupes LHR75 tak zwany mini, latarka ledlenser, Scangrip I-Match2 i sunmatch2, żólte pady Nata, żółte małe pady Rupesa, Pasta Sonax Perfect Finish a pod klamki Koch H8. 






Fotka zarysowań:







Fotek z samego polerowania nie mam.

Tak wyszło pod klamkami, a było naprawdę porysowane.



Lakierek - idealnie nie jest, ale pamietajmy to tylko onestep.



Ogarnięte zostały listwy piano black za pomocą car pro essence.

Wszystko wymywane IPA.


Kolega zdecydował się jeszcze na powłokę na przednia i tylną szybę glassgard od Tevo, więc musiałem wyczyścić porządnie szyby. Użyłem Soft99 Compout Z na dedykowanym aplikatorze.



Moje przygotowywania do aplikacji powłoki na szybę wyglądało tak:
Compout Z --> Płyn do Szyb ---> IPA ---> ADBL Wipe Out ---> powłoka

Czas przygotować "wisienkę na torcie" !

Przez pomyłkę jest tutaj Gliss, będzie na przyszłość






Pod powłoki Car Pro trzymam się systemu, czyli odtłuszczam wszystko Eraserem.



Czas na aplikacje.

Pamiętajcie, żeby nie trzymać Glassgarda dłużej niż 5 min bo inaczej trudno go dotrzeć. 



Dlux to aplikacja banalna.


Cquartz UK 3.0 zaskoczył mnie swoją aplikacja, jest po prostu przyjemną powłoką. W razie pytań piszcie - pomogę. 




Aplikacja na bogato i 2 warstwy. Pamiętać o minimum 1h przerwy miedzy warstwami. 







No i tak auto stało sobie całą noc w garażu. Na drugi dzień dressing na opony Tenzi PR i CC Water Gold jako ochrona powłoki przez te pierwsze dni.

Efekt finalny:






Na zdjęciu Arabis - nasz 4-miesięczny Cocker Spaniel Angielski.


Wlepka musi być!



Później zamontowałem tablice i auto oddałem zadowolonemu właścicielowi

[Birkhof]

Gratki. Mimo ze bialy to super efekt.
Teraz jest lśniący jak śnieg, a nie jak kartka papieru biała (przygaszony).

[paperson]

@Gardor fajne zdjęcia i świetne opisy! Dawaj więcej, więcej relacji!!! 

Zauważyłem mf na magnesach koloru siwego. To samoróbka czy jest już konkurencyjny produkt do WS Magneto?

[Gardor]

@Birkhof zgadzam się, dobrze to opisałeś, samochód nie był idealnie biały a właśnie taki przygaszony. Ciekawe ze roczny samochód i już tak się „ubrudził”

@paperson 

Dzięki za miłe słowo, dochodzi trochę pracy jak się chce zrobić relacje.

MF na magnesach to samoróbka na własny użytek  Moja mama jest krawcowa wiec dla niej to nie był żaden problem. Z tego co wiem to WS nie byli pierwsi z produktem takiego typu. Microfiber Madness już dawno takie coś pokazał. I widziałem ze sporo forumowiczów ma właśnie samoróbki