CarPro Essence vs Angelwax Enigma AIO

[Eidos71]

Krótkie porównanie CarPro Essence i Angelwax Enigma AIO. Czy któryś z tych produktów jest w stanie, podczas "szybkiej akcji", skutecznie zamaskować/usunąć uszkodzenia lakieru - a jeśli tak, jak bardzo może poprawić stan lakieru..? 

Moim zdaniem to dobre produkty, ale nie należy spodziewać się cudu na zmęczonym lakierze, mając niewiele czasu na pracę przy aucie. 

[Domel]

30 minut temu, Eidos71 napisał:

Angelwax Enigma AIO

Ostatnio kolega pokazywał efekty pracy - bomba - szkoda tylko, że nie ma butelek 250ml. Cena miażdży....

38 minut temu, Eidos71 napisał:

Moim zdaniem to dobre produkty, ale nie należy spodziewać się cudu na zmęczonym lakierze, mając niewiele czasu na pracę przy aucie. 

Obejrzałem filmik - rzeczywiście efekt końcowy na tym lakierze jest raczej przeciętny. Spodziewałem się większego wypełnienia.

@AreK dodasz coś od siebie ? Szczególnie o Enigmie. Można było tutaj osiągnąć lepszy rezultat ?

[boT]

Coś mi się tutaj nie zgadza, sam używam często CP essenca, odnośnie skali i sciernosci 1/10 posiada 2/10.  Produkt Dobrze sobie radzi z hologramami i innymi małymi defektami które to kwalifikują się do finalnego wykończenia , ale nie jest to środek ktory ma nam coś wypełniać, tyle razy próbowałem to wymywac Wipeoutami, ale nic nie pokazywalo przy hologramach , pasta działa po prostu jako finish. 

Druga kwestia ilość tej pasty, strasznie dużo jej aplikujesz co zauważyłem na video, to jest zbyt dużo, na fibrze to juz calkiem przesada tym bardziej ze taki maly kawałek do wypracowania, stąd też jak wspomniałeś Pylenie pasty, co przy prawidłowej ilości nie występuje. Dobrze to będzie widać na padzie, chociaż tam jest mniej  niż na fibrze, to i na padzie jest za duzo towaru, (zrobilem screnna). Przy padzie wystarczy aplikacja dwóch ziarnek wielkości tic taca. Pasta jest naprawdę wydajna i nie będzie pylic przy pracy o powierzchni 50 na 50. 

 

A co do AW to tu moim zdaniem ta pasta wypada raczej gorzej, bo to co pisze na etykiecie moim zdaniem nie przełożyło się w praktyce, akurat na twoim zderzaku jest to dobrze widoczne   w każdym bądź razie czy jedno czy drugie, potrafi zaskoczyć, i jak to bywa w tym zawodzie trzeba posiadać różne pasty na różne okazje, czy też problemy

[Eidos71]

Godzinę temu, boT napisał:

Druga kwestia ilość tej pasty, strasznie dużo jej aplikujesz co zauważyłem na video, to jest zbyt dużo, na fibrze to juz calkiem przesada tym bardziej ze taki maly kawałek do wypracowania, stąd też jak wspomniałeś Pylenie pasty, co przy prawidłowej ilości nie występuje. Dobrze to będzie widać na padzie, chociaż tam jest mniej  niż na fibrze, to i na padzie jest za duzo towaru, (zrobilem screnna). Przy padzie wystarczy aplikacja dwóch ziarnek wielkości tic taca. Pasta jest naprawdę wydajna i nie będzie pylic przy pracy o powierzchni 50 na 50. 

Oba pady (MF i pianka) były suche. Pady z MF zawsze impregnuję - stąd taka ilość obu past na pady z MF (pracowałem tylko pastą, którą impregnowałem pada, bez dodawania kolejnej dawki na zaimpregnowany pad). Pady z pianki również bardzo często impregnuję. W materiale pylenie Essence nie występowało, jednak bardzo często mam z nim problem podczas pracy w temp. otoczenia ok. 25 i więcej stopni (czyli latem), niezależnie od ilości używanego produktu. Z Enigma AIO tego problemu nigdy jeszcze nie miałem. 

Poza tym ilość pasty wynikała również z chęci pokazania, że nawet przy niezbyt oszczędnym użyciu obu produktów nie uzyskamy wyniku, który zadowoliłby nas na zmęczonym lakierze (i chroni mnie to przed zarzutem, że próbuję coś zdziałać suchym padem).

 

Godzinę temu, boT napisał:

Coś mi się tutaj nie zgadza, sam używam często CP essenca, odnośnie skali i sciernosci 1/10 posiada 2/10.  Produkt Dobrze sobie radzi z hologramami i innymi małymi defektami które to kwalifikują się do finalnego wykończenia , ale nie jest to środek ktory ma nam coś wypełniać, tyle razy próbowałem to wymywac Wipeoutami, ale nic nie pokazywalo przy hologramach , pasta działa po prostu jako finish. 

Ja mam inne odczucia. Wymycie Essence zaraz po aplikacji (czyli bez dania szansy na wiązanie się produktu z lakierem), zwłaszcza nie maszynowej, lub maszynowo na miękkim padzie, pokaże właściwości wypełniające Essence (sprawdzałem to). Generalnie jednak bezsensownym jest wymywanie produktu, którego działanie oparte jest na jego obecności na powierzchni. 

[menior]

@Eidos71  fajne porownanie obydwu nieco podobnych produktow  Mnie co innego jeszcze ciekawi  jaka jest realna ochrona obydwu produktow,producenci obiecują tu wiele(w przypadku AIO mowi o 3 miesięcznej ochronie) zwłaszcza co do essence sa bardzo sprzeczne opinie i wielu twierdzi ze sam essence nie pozostawia zadnej realnej ochrony tylko jakas baze pod nie,ale zadnego testu w tej kwesti nie widzialem 

[powalla]

Mając trochę wolnego czasu przeleciałem maskę maszynką DA (pasta 3D speed +gąbka pomarańczowa one step Royala ) i potem jak widać na fotce podzieliłem maskę na 3 części . Na tylko dotartą pastę (bez wymywania)  strony kierowcy położyłem BSD , a od strony pasażera wleciał Soft99 smooth egg , środek pozostał pusty czyli chcę zobaczyć ile ten "wosk" w samej paście jest w stanie wytrzymać  

 

PS: oczywiście samo dotarcie pasty 3D jak zawsze banalne! 

[menior]

@powalla No wlasnie taki test bym chetnie zobaczyl  ale odnośnie past omawianych w tym poscie,essence i AW AIO 

[powalla]

Niestety tych siuwaxów nie mam na stanie, jednak  kiedyś bawiłem się essence ale mnie nie urzekł , bo zamiast 5x kłaść i docierać CP , wolę raz pastą liznąć by nie musieć nic maskować.   Na dodatek tego +1% do looku nie zauważyłem  więc odsprzedałem dalej. 

[Eidos71]

8 godzin temu, menior napisał:

jaka jest realna ochrona obydwu produktow,producenci obiecują tu wiele(w przypadku AIO mowi o 3 miesięcznej ochronie) zwłaszcza co do essence sa bardzo sprzeczne opinie i wielu twierdzi ze sam essence nie pozostawia zadnej realnej ochrony tylko jakas baze pod nie,ale zadnego testu w tej kwesti nie widzialem 

CarPro twierdzi, że Essence zapewni do roku samodzielnej ochrony lakieru...  Określenie "do roku" jest kluczowe - może będzie to okres czasu realny dla samochodu, który będzie stał nieużytkowany przez ten czas w garażu... Wg mnie samodzielnie Essence zapewni, codziennie użytkowanemu pojazdowi, ochronę lakieru na okres od 2 tygodni do 2 miesięcy (zależnie od pory roku i warunków, oraz częstotliwości użytkowania samochodu). Jednak faktycznie, jako primer, jest świetną bazą pod zabezpieczenia lakieru z dodatkiem SiO2. 

Co do Enigma AIO - producent zapewnia o trwałości ochrony lakieru po aplikacji tego produktu do 3 miesięcy. I tutaj uważam, że jest to realna obietnica latem, a zimą w "daily car" realny jest okres 1-1,5 miesiąca. Ten produkt również jest świetną bazą pod właściwe zabezpieczenie. 

Generalnie obecnie, posiadając jakieś tam doświadczenie z używania obu tych produktów, wyżej stawiam Enigma AIO. Essence również jest produktem dobrym i przydatnym, ale Enigma AIO jest jednak, pod każdym względem, produktem lepszym o te 15-20 % (poza kwestią połysku - tutaj oba produkty dają efekt porównywalny). 

[menior]

@Eidos71  ze producent twierdzi to ja wiem  choc pisze cos o layer sio2,spotkalem sie tez z wieloma opiniami na zagranicznych forach ze essence daje tylko podkład a nie realna ochrone,widzialem gdzies tez taki pokaz gdzie na pol maski poszlo samo essence a na druga essence + wosk enigma i po stronie samego essence zero hydrofoby  troche mnie to zastanowilo ale nie wiem na ile te opinie i pokaz byly rzetelne,a opinie i testy na tym forum wiem ze sa obiektywne i rzetelne 

[Eidos71]

3 minuty temu, menior napisał:

widzialem gdzies tez taki pokaz gdzie na pol maski poszlo samo essence a na druga essence + wosk enigma i po stronie samego essence zero hydrofoby

Essence dopiero po minimum 4 godzinach wiąże się i utwardza na lakierze, dlatego te min. 4 godziny nie może mieć kontaktu z wilgocią. Ciekawe, po jakim czasie od aplikacji sprawdzali jego hydrofobowość solo..?

[menior]

1 minutę temu, Eidos71 napisał:

Essence dopiero po minimum 4 godzinach wiąże się i utwardza na lakierze, dlatego te min. 4 godziny nie może mieć kontaktu z wilgocią. Ciekawe, po jakim czasie od aplikacji sprawdzali jego hydrofobowość solo..?

o ile pamietam to bylo dzien po nalozeniu  

[zibi-M]

Przyznam szczerze, że oba produkty wypadły dość słabo w kwestii usunięcia/ zamaskowania stanu lakieru, spodziewałem się większego WOW. Sam zakupiłem essence na zimowych promocjach ale jeszcze się za niego nie zabrałem, po tym filmie obawiam się czy sobie poradzi z drobnymi niedoskonałościami przed woskiem, w ogóle powłoka jeszcze mi siedzi ale już umiera, myślicie ,że samym essencem jestem w stanie ją całkowicie zdjąć ?

[Gozdziu23]

Polecam sprawdzić testy powłok, gdzie założmy będziemy mieć samodzielnego cquartza na jałowy lakier ( jedną warstwe ) i np cquartza na essence.
Różnic w hydro bardzo bardzo dużej, jeżeli ładnie przygotujemy powierzchnie pod essence-m na trwałości się to nie odbija, dużo firm tak kładzie, dużo nie mówi, jeszcze mniej mówi
A bańki 3.8l sprzedają się bardzo dobrze

[sadam55]

Przyznam szczerze, że oba produkty wypadły dość słabo w kwestii usunięcia/ zamaskowania stanu lakieru, spodziewałem się większego WOW. Sam zakupiłem essence na zimowych promocjach ale jeszcze się za niego nie zabrałem, po tym filmie obawiam się czy sobie poradzi z drobnymi niedoskonałościami przed woskiem, w ogóle powłoka jeszcze mi siedzi ale już umiera, myślicie ,że samym essencem jestem w stanie ją całkowicie zdjąć ?

Czasem futro i cut nie potrafi sobie od razu z powloka poradzic

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

Krótkie porównanie CarPro Essence i Angelwax Enigma AIO. Czy któryś z tych produktów jest w stanie, podczas "szybkiej akcji", skutecznie zamaskować/usunąć uszkodzenia lakieru - a jeśli tak, jak bardzo może poprawić stan lakieru..? 
Moim zdaniem to dobre produkty, ale nie należy spodziewać się cudu na zmęczonym lakierze, mając niewiele czasu na pracę przy aucie. 

Próbowałeś bawic sie na rotacji tymi produktami?

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka