Twarda woda, a domowy autodetailing

[Szurszur1]

Witam

Chciałbym kupić myjkę ciśnieniową i co tydzień sobie myć samochód. Po zakupie myjki chciałbym również porządnie umyć samochód, osuszyć, zrobić korektę lakieru i na koniec nałożyć wosk, a na zimę powłokę kwarcową. Ale pojawiło się pytanie.. woda twarda i.. czy to przejdzie? czy dam sobie rade z kamieniem i smugami na lakierze? 

Czy lepiej może oddawać 2 razy w roku na korektę i nanoszenie powłoki do studia autodetailingu, a samochód myć sobie w postaci własnej pianownicy i spłukiwania zdeironizowaną wodą na bezdotyku + ew. na wiadra jak nie ma ludzi...

Chciałem sobie sam w swoim zakresie dbać o samochód ale ..

proszę o pomoc

pozdr

[Birkhof]

Zmiekczacz wody


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Szurszur1]

drogo? 

25 minut temu, Birkhof napisał:

Zmiekczacz wody


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

albo może jakiś autokosmetyk do usunięcia tego kamienia i dalszej pielęgnacji,... quickdetailer? Czy to by załatwiło problem z twardą wodą? Proszę was o pomoc..

[marsel1987]

@Szurszur1 twarda woda to nie problem dla własnego użytku. Musisz pamiętać aby dokładnie wycierać auto (lakier jak i szyby), wydmuchać ze szczelin i zakamarków wodę. Zawsze coś jeszcze wycieknie np przez noc w garażu, więc taki zaciek na świeżo bez problemu usuniesz fibrą przy pomocy qd'ka dobranego pod wosk lub powłokę. No i jeszcze bardzo ważna zasada, zawsze woda na zimny lakier i nie na słońcu. 

[Birkhof]

drogo? 
 
albo może jakiś autokosmetyk do usunięcia tego kamienia i dalszej pielęgnacji,... quickdetailer? Czy to by załatwiło problem z twardą wodą? Proszę was o pomoc..

Ok 1-2k, z QD to np koch fse


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Szurszur1]

Aha to misterny plan.. 

10 godzin temu, marsel1987 napisał:

@Szurszur1 twarda woda to nie problem dla własnego użytku. Musisz pamiętać aby dokładnie wycierać auto (lakier jak i szyby), wydmuchać ze szczelin i zakamarków wodę. Zawsze coś jeszcze wycieknie np przez noc w garażu, więc taki zaciek na świeżo bez problemu usuniesz fibrą przy pomocy qd'ka dobranego pod wosk lub powłokę. No i jeszcze bardzo ważna zasada, zawsze woda na zimny lakier i nie na słońcu. 

Dzięki za odpowiedz.

Narazie nie mam kompresora do wydmuchiwania, natomiast chciałbym więcej dowiedzieć się na temat tego osuszania. Czy przy osuszaniu recznikiem z mikrofibry w stylu ściągnięcia wody-bez trzenia, czy to wystarczy, czy trzeba do sucha wycierać?  Wiadomo takie nałożenie ręcznika na lakier i przyklepanie, następnie delikatne ściągnięcie zdejmie krople, natomiast powierzchnia jest nadal wilgotna, i czy dalej ten kamień zostaje.

[macmel]

40 minut temu, Szurszur1 napisał:

Narazie nie mam kompresora do wydmuchiwania, natomiast chciałbym więcej dowiedzieć się na temat tego osuszania. Czy przy osuszaniu recznikiem z mikrofibry w stylu ściągnięcia wody-bez trzenia, czy to wystarczy, czy trzeba do sucha wycierać?  Wiadomo takie nałożenie ręcznika na lakier i przyklepanie, następnie delikatne ściągnięcie zdejmie krople, natomiast powierzchnia jest nadal wilgotna, i czy dalej ten kamień zostaje.

taki film z kamienia, jeśli zostanie, na świeżo spokojnie zdejmiesz z lakieru dobrym quick detailerem do tego jak położysz wosk lub powłokę na pewno będzie to mniej problematyczne bo łatwiej wytrzeć pojedyncze kropelki z zabezpieczonego auta. rozejrzyj się też za produktami nastawionymi na zrzucanie wody taflą, to Ci dodatkowo ułatwi życie (jest nawet wątek na forum).

[Birkhof]

Aha to misterny plan.. 
Dzięki za odpowiedz.
Narazie nie mam kompresora do wydmuchiwania, natomiast chciałbym więcej dowiedzieć się na temat tego osuszania. Czy przy osuszaniu recznikiem z mikrofibry w stylu ściągnięcia wody-bez trzenia, czy to wystarczy, czy trzeba do sucha wycierać?  Wiadomo takie nałożenie ręcznika na lakier i przyklepanie, następnie delikatne ściągnięcie zdejmie krople, natomiast powierzchnia jest nadal wilgotna, i czy dalej ten kamień zostaje.

Polecam dmuchawa do liści bass ( Ok 110zl).
*bez tarcia (nie trzenia)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[marsel1987]

W dniu 28.02.2019 o 08:48, Birkhof napisał:

Polecam dmuchawa do liści bass ( Ok 110zl).

Też chciałem to polecić, mam na myjni i rewelacja za małą kasę, a ułatwia życie.

[Szurszur1]

56 minut temu, marsel1987 napisał:

Też chciałem to polecić, mam na myjni i rewelacja za małą kasę, a ułatwia życie.

takie cos?

https://allegro.pl/oferta/dmuchawa-odkurzacz-do-lisci-3000w-3w1-rozdrabniacz-7826526785

[powalla]

Raczej coś mniejszego gabarytowo np. YATO YT-85170 .

[Szurszur1]

10 godzin temu, powalla napisał:

Raczej coś mniejszego gabarytowo np. YATO YT-85170 .

masz to? bo wiadomo moc słabsza

[Gardor]

Dmuchawa do liści to spoko temat sam go używałem. Jak coś posiadam na sprzedaż MAKITA UB1103 w super cenie, w bdb stanie

 

Nie bój się tak twardej wody, jak świeży waterspot lajtowo sobię z nim poradzisz. 

[zibi-M]

W dniu 2.03.2019 o 10:17, Gardor napisał:

Jak coś posiadam na sprzedaż MAKITA UB1103 w super cenie, w bdb stanie

 

Ile ? Masz jakiś filmik jak sobie radzi z osuszaniem ?

[D@ViD]

Ciekawe jak taka dmuchawa własnie 600W Makita  lub YATO ma się do suszarki do psów PAW-HUT co testował @Domel Cena na korzyść YATO ale myślę, że PAW-HUT to jest to

[marsel1987]

@Szurszur1 coś takiego, dmuchawa warsztatowa, a nie do liści. Uprzedzam, głośna

[TfB]

Ktos uzywa zmiekczaczy do wody i moglby cos polecic?

[barto125]

@TfB Filtr RO, zamontowałem taki w październiku jakoś, używam wody z niego do picia, akwarium i mieszania kosmetyków. W czajniku/ekspresie od tego czasu problemu z kamieniem nie ma, wcześniej raz w miesiącu musiał być czyszczony.

[Birkhof]

[mention=18039]TfB[/mention] Filtr RO, zamontowałem taki w październiku jakoś, używam wody z niego do picia, akwarium i mieszania kosmetyków. W czajniku/ekspresie od tego czasu problemu z kamieniem nie ma, wcześniej raz w miesiącu musiał być czyszczony.

Nie powinno się pic wody z RO, chyba ze masz jakis mineralizator.
RO taki który wydoli pod myjkę to masakryczna ilosc kasy.
Zmiekczacz - zobacz sobie np. technikawody.pl chyba


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[barto125]

@Birkhof mam mineralizator. Niby nie powinno, ale żadnych badań na ten temat nie ma, większość minerałów i tak jest dostarczana z pożywieniem.

Co do wydajności wystarczy założyć dodatkowe zbiorniki po 100l, do jednego leci RO do opłukiwania auta po wszystkim, do drugiego odpad do całego procesu mycia i nie mamy problemu z wydajnością pod myjkę.

[Birkhof]

[mention=3124]Birkhof[/mention] mam mineralizator. Niby nie powinno, ale żadnych badań na ten temat nie ma, większość minerałów i tak jest dostarczana z pożywieniem.

Co do wydajności wystarczy założyć dodatkowe zbiorniki po 100l, do jednego leci RO do opłukiwania auta po wszystkim, do drugiego odpad do całego procesu mycia i nie mamy problemu z wydajnością pod myjkę.

Co do mineralizacji kiedyś lekarz tłumaczył mi ze to nie sam fakt braku minerałów jest szkodliwy (bo wody maja rożny poziom minerałów) i w efekcie jest jakieś ryzyko powstania niedoboru ale ze taka wyjałowiona woda jest dla organizmu szkodliwa (a nie neutralna). Wiemy ze lekarze tez maja ubytki w wiedzy, ale wole pic cos co przypomina wode która piłem do tej pory :D

 

W przypadku zasobnika racja. Tylko to dodatkowe koszty i wyjdzie z tego zmiękczacz na wkładzie żywicznym, który nie robi odpadu na poziomie 50-75%

A zmiekczacz jest wystarczający aby nie bylo waterspotow wg mojej wiedzy

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[barto125]

@Birkhof Co do szkodliwości ile ludzi, tyle opinii - badań żadnych nie widziałem i nie mam zamiaru przekonywać nikogo do żadnej racji. A lekarze jak wiadomo też się mylą, podobnie jak mechanicy - jeden mnie kiedyś przekonywał, że olej zalecany przez producenta jest szkodliwy dla silnika po przebiegu 200k.

Masz jakieś rozeznanie ile takie zmiękczacze kosztują? Ja się nie znam, ale z tego co patrzyłem na allegro, to 2-3k za coś rozsądnego, ale może nie o to Tobie chodzi

A co do kosztów RO, to najtańsze z 2 beczkami po 100l już za 300 zł podejrzewam dałoby radę zmontować. A co do odpadu, mam znajomych akwarystów morskich, co w miesiącu po 300l wody produkują, z tego ok. 600l odpadu wychodzi - i idzie to właśnie na podlewanie ogródka, mycie samochodu, latem do basenu, więc jak się ma pomysł i możliwości żeby to wykorzystać, to odpadu jako takiego do zmarnowania praktycznie nie ma.

[Birkhof]

[mention=3124]Birkhof[/mention] Co do szkodliwości ile ludzi, tyle opinii - badań żadnych nie widziałem i nie mam zamiaru przekonywać nikogo do żadnej racji. A lekarze jak wiadomo też się mylą, podobnie jak mechanicy - jeden mnie kiedyś przekonywał, że olej zalecany przez producenta jest szkodliwy dla silnika po przebiegu 200k.
Masz jakieś rozeznanie ile takie zmiękczacze kosztują? Ja się nie znam, ale z tego co patrzyłem na allegro, to 2-3k za coś rozsądnego, ale może nie o to Tobie chodzi
A co do kosztów RO, to najtańsze z 2 beczkami po 100l już za 300 zł podejrzewam dałoby radę zmontować. A co do odpadu, mam znajomych akwarystów morskich, co w miesiącu po 300l wody produkują, z tego ok. 600l odpadu wychodzi - i idzie to właśnie na podlewanie ogródka, mycie samochodu, latem do basenu, więc jak się ma pomysł i możliwości żeby to wykorzystać, to odpadu jako takiego do zmarnowania praktycznie nie ma.

Zalezy od wydajności ale 1,5-2k na domek jednorodzinny 2+2
Odpad ma wszystkie minerały i zanieczyszczenia wiec w basenie glony i syf większy a auto - wiadomo :) waterspoty ;P


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[barto125]

@Birkhof a to nie tak źle, pewnie jak kiedyś będę się budować to pomyślę o tym

Basen - jest chlor, a poza tym wszystkich zanieczyszczeń nie ma, przynajmniej u mnie przed samą osmozą jest jeszcze 3 stopniowa filtracja. A co do mycia w naszej 'branży' tak jak wspominałem wcześniej, mycie odpadem, spłukiwanie czystą RO - wtedy nie ma waterspotów.

[Birkhof]

[mention=3124]Birkhof[/mention] a to nie tak źle, pewnie jak kiedyś będę się budować to pomyślę o tym
Basen - jest chlor, a poza tym wszystkich zanieczyszczeń nie ma, przynajmniej u mnie przed samą osmozą jest jeszcze 3 stopniowa filtracja. A co do mycia w naszej 'branży' tak jak wspominałem wcześniej, mycie odpadem, spłukiwanie czystą RO - wtedy nie ma waterspotów.

No ja tez sie zaskoczyłem pozytywnie.
Jak wczesniej sa filtry to w porządku taki węglowy oddaje wode praktycznie jak brita wiec parametrami to juz nie odpad a bardzo dobra jakosc :)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk