Zestaw do zabezpieczenia felg i ew. lakieru

[paki112]

Siemanko  
Planuję zakup felg i chcę je czymś zabezpieczyć przed sezonem. Iść w wosk czy powłokę? Finansowo bardziej wosk, najlepiej taki, który może pójść później na całe auto (czytałem sporo o fusso, colli 476s i FINISH KARE 1000P. Ważne, żeby był dobry do miękkiego lakieru – subaru). Z drugiej strony chcę, żeby to zabezpieczenie trochę wytrzymało (dłużej niż miesiąc/dwa), dlatego może lepsza będzie powłoka? Jeśli tak to jaka? FX PROTECT Wheel Armour?
Jeśli miałby być wosk, to może Meguiar's Hybrid Ceramic Wax ?
Szukam też glinki, iść w zwykłą czy coś w stylu clay sponge od ADBL?
Czy przed nałożeniem wosku/powłoki muszę po umyciu felg oprócz ipy użyć cleanera? Czy wpłynie to na żywotność nałożonego później zabezpieczenia?

A więc, żeby to uporządkować:
Zabezpieczenie felg - FX PROTECT Wheel Armour lub wosk FINISH KARE 1000P/SOFT99 Fusso Coat 12 Months
Lakier:  FINISH KARE 1000P/SOFT99 Fusso Coat 12 Months lub Meguiar's Hybrid Ceramic Wax ze względu na łatwiejszą aplikację
Glinka: Claysponge ADBL
Cleaner: MEGUIAR'S ULTIMATE POLISH PREWAX CLEANER/ DODO JUICE LIME PRIME 

Za wszelkie wskazówki z góry dziękuję

[Strus]

8 godzin temu, paki112 napisał:

Zabezpieczenie felg - FX PROTECT Wheel Armour

Będziesz zadowolony

 

Megs jest nowym produktem, z którym obecnie nie wiadomo nawet co zawiera. Poza tym on akurat nie ma łatwiejszej aplikacji niż FK. Tzn może mieć ale raczej mów się o jakby podwójnej aplikacji.

Glinkę weź normalną - Vallet Pro / Brazer's - wybierz sobie miękką jakąś

Dodo bierz - dobry klasyk

[lukeu]

@paki112 glinkę polecam osobiście Work Stuff Spot. Osobiście z ciągle polecaną ValetPro miałem problemy (zwłaszcza podczas pierwszego w życiu glinkowania), bo była bardzo twarda i zostawiła trochę syfu na lakierze. WS jest dla mnie bez porównania lepszy. 

Nic nie wspomniałeś o deironizerze i preparacie na smołę. To podstawa na pierwszy raz. Kup PrickBort, na to po kilku minutach napsikaj ADBL Vampire Liquid i glinka będzie miała duuuużo mniej do roboty. 

Super rozwiązaniem jest ręcznik glinkujący (np ten od ADBL). Na Mercedesie znajomego, który stał 5 lat pod chmurką po chemicznej dekontaminacji i przejechaniu ręcznikiem na szybko lakier był jedwabiście gładki (przedtem przypominał papier ścierny). 

Kup na początek sampler FK 1000p, łatwo go dotrzesz (na miękkim lakierze ma to znaczenie), a daje bardzo fajny efekt-idealny na początek. Dodatkowo na felgi też da radę. 

Nie oszczędzaj na mikrofibrach i ręczniku do osuszania

 

[analyzator]

To jeszcze napomnę, że przyda się ipa do przelecenia lakieru przed smalcowaniem. FK na początek jest bardzo przyjemny. Żadnych wad poza zapachem a tester za dwie dychy jest na lata.

[paki112]

Dzięki wszystkim za odpowiedzi
Dorzuciłem kilka rzeczy więc lista wygląda tak:

Iron: ADBL Vampire Liquid

T&G: Prickbort

Glinka: WS Point Claybar

Cleaner: DODO Lime Prime

Ipa ( sam nie wiem czy stosować, co komentarz to inna odpowiedz  )

Ręcznik Gyeon Q2M Soft/ ew. Silk

Wosk: Finish Kare hi temp 1000p ( ewentualnie dorzucę też 2685 pink wax lub purple haze od DODO)

Aplikatory do wosku na forum znalazłem Liquid elements black, Wo-Wo, shiny itd

Aplikator do wosku Royal Pads

Powłoka do felg FX Protect Wheel Armour

ew. GS Gecko Clay Lube pod glinkę, chociaż wiem , że może też być woda z szamponem. Po prostu boję się o lakier