Mycie Auta z powłoką ceramiczną, własny detailing OCENA

[ValiooX]

W dniu 21.03.2020 o 20:37, Sanchez77 napisał:

Odkopię nieco temat, bo chyba nie ma sensu zakładania nowego...

Od niedawna leży u mnie na lakierze powłoka ceramiczna CarbonQ 10h i zastanawiam się jak najsensowniej myć samochód, aby przedłużyć jej trwałość.

Auto myte jest wyłącznie ręcznie - dość regularnie, mniej więcej 3 razy w miesiącu. Nie korzystam z proszku na bezdotyku. Na ogół stosuję Bilthamber autofoam, a potem Angelwax Superior Shampoo. Mam jeszcze w arsenale kwaśną pianę i szampon z Manufaktury Wosku. Z tego, co udało mi się wyczytać, nie są to produkty bardzo agresywne.
Pytanie do Was - jak często ich używać, aby profilaktycznie ograniczyć zatykanie się powłoki, a jednocześnie jej nie skrócić jej żywotności?
Czy dodatkowy „serwis” (t&g + deiron + CP reset + reload) przed i po zimie ma sens?

To zależy od stanu czy należy wykonać dekontaminacje, ale mycie auta lekko kwaśnym szamponem regularnie w żadnym stopniu nie zaszkodzi, powłoki są odporne na chemię. 

Jedna z większych wad powłok jest fakt iż woda zostaje na lakierze podczas deszczu w nocy załóżmy, a rano jak słońce przypali to tworzą się water spoty, jeśli są one świeże to kwaśne szampony je usuwają, przy dłużej hodowanych może zajść potrzeba użycia WSR. Fajnym kwaśnym szamponem do regularnego mycia jest GS Sour w proporcji 30ml na 10l oraz CT Tech Cleaner. Mnie osobiście Reset w żadnym stopniu nie urzekł. Zima mozssz stosować lekko zasadowe piany jak CT Citrus Foam czy EcoShine Car Cleaner, jeśli auto jest mocno zabrudzone to SG Citrus Oil ale tego ostatniego bez przesady żeby regularnie bo zawiera wodorotlenki. Ja jestem zwolennikiem oprysk zasadowy + na to piana neutralna 

[bartek1013]

Witam wszystkich,

postanowiłem również odkopać wątek ponieważ mam jedno pytanie i nie ma sensu zakładać nowego tematu. Mianowicie od 3 tygodni mam położoną ceramikę - Ceramic Pro 9H. W studiu powiedziano mi, że po myciu na bez dotyku auta nie powinno się już niczym ruszać chyba że ma się dmuchawkę, stąd też moje pytanie czy faktycznie delikatne ściągnięcie wody za pomocą ręcznika (zakupiłem MICROFIBER MADNESS Dry Me Crazy XL) jest niewskazane i powinno się zostawić to tak jak jest. Po pianie auto zostało spłukane bardzo dokładnie wodą zdemineralizowaną i niestety zauważyłem że pojawiają się water spoty...

[MMCzysci]

Absolutnie nie susz samochodu ręcznikiem po myciu bezdotykowym, zniszczysz lakier. Wystarczy ziarenko piasku...

Wyryte w skale z S20 FE 5G

[gprzesniak]

3 godziny temu, bartek1013 napisał:

MICROFIBER MADNESS Dry Me Crazy XL

Masz chyba najlepszy ręcznik dostępny w naszym kraju,  ale użycie go ma sens tylko po myciu na 2 wiadra. W twoim przypadku bezdotyk służy do opłukania auta.  Na takiej myjni nie umyjesz w zasadzie samochodu,  co wyklucza użycie ręcznika. ( No chyba, że użyjesz tam w/w 2 wiader i umyjesz auto zgodnie ze sztuką). Tak jak powyżej kolega napisał,  wystarczy ziarenko piasku i już masz zniszczony lakier. 

[bartek1013]

Dzięki Panowie, biorę sobie te rady do serca. Nie mam możliwości mycia auta w taki sposób jakbym chciał więc pozostaje mi bezdotyk. Czy zatem polecacie zainwestować w dmuchawę?

np. taką?

https://allegro.pl/oferta/ryobi-dmuchawa-warszatowa-kompaktowa-r18tb-0-2ah-9553181400?fromVariant=9553154582

[penkus5]

@bartek1013 Jak to nie masz możliwości?  Ja też myję na bezdotykach,  tyle że biorę że sobą wiaderka,  szampon, rękawicę,  itd. Jeśli jest kolejka to jadę ponownie wieczorem, a jak nie to rozkładam się w dzień i kilkanaście minut zajmuję stanowisko.  Wycieranie już oczywiście kilka metrów dalej,  aby inni mogli korzystać

[Mumins]

@bartek1013 spróbuj metodę rinseless, wydaje się być dla Ciebie stworzona. Stosowana prawidłowo jest w pełni bezpieczna.

Wysłane z mojego RMX3370 przy użyciu Tapatalka