Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 145
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
Sięga się po pasty, które są dopracowane i spełniają swoje zadanie w sposób należyty. Osiągnie się lepszy rezultat szybciej i bez zbędnych problemów.
Sebastian, wymień firmy, konkretne produkty...ja w przyszłości będę potrzebował dobrych środków do pracy ręcznej.
Opublikowano

CAR CRAZY, najpierw poszedł SSR2,5 na żółtej gąbce Profil'a, następnie SSR1 na czarnej. Z pewnością zostanie to odebrane ze śmiechem na sali, bo jednak większość jest wierna padom 3M i Scholl'a. Profil'a w sumie kupiłem trochę w ciemno i bez namysłu. Pady są jednak dobrze wykonane, nie nagrzewają się i mają dość małe wibracje.

 

Choć 3M i tak muszę kupić... :oops:

Opublikowano
Niby tak... Ale mimo wszystko - jakoś za słabo sobie poradziły z zadaniem. Ale to moje pierwsze próby z tymi pastami. To z pewnością nie tylko kwestia past.

Nie dam za wygraną w każdym bądź razie ;)

Niby tak, ale znasz jakąś profesjonalną firmę detailingową, która pracuje na pastach Poorboy's SSR? :) Tam się nikt nie zastanawia czy to kwestia gąbki, czy past. Sięga się po pasty, które są dopracowane i spełniają swoje zadanie w sposób należyty. Osiągnie się lepszy rezultat szybciej i bez zbędnych problemów.

 

Ja znam ;)

 

A tak na serio, te pasty nie są tak mocne jak np 3M-owski fast cut ale dają radę. Do detailingu w domowym zaciszu w sam raz.

  • Partner forum
Opublikowano

Afi, nie znam twardości tych padów, ale z własnego doświadczenia mam sprawdzone że SSR 2,5 i pad cutting 3m idealnie zlikwidował zmatowienia po papierze wodnym i przy dłuższym wypracowaniu nadał ładny połysk i praktycznie nie zostawił hologramów, więc agresywnośc tych past nie jest taka słaba, może w twoim przypadku zadecydował czas wypracowania produktu :o obroty :o gąbka i docisk :o Warto próbować dalej każda firma ma inne pasty i trzeba się po prostu nauczyć ich prawidłowego wypracowania a efekty będą :good:

Opublikowano

CAR CRAZY, będę kombinował ile się da. Dziś jeszcze powalczę trochę z tymi pastami ale już na innym polu bitwy, bo stoi u mnie na podwórku w stanie agonalnym biały golf II i zobaczę jakie na nim kwiatki wyjdą :-]

Opla na razie odkładam do przyszłego tygodnia, jak skompletuje cały stuff detailing'owy :kox:

  • Administrator
Opublikowano

Afi, Kombinuj a na pewno Ci się uda osiągnąć zadowalający efekt. Moim skromnym zdaniem za pomocą ssr dasz radę sporo wyciągnąć. Musisz tylko wszystko wyczuć.

Opublikowano
Niby tak... Ale mimo wszystko - jakoś za słabo sobie poradziły z zadaniem. Ale to moje pierwsze próby z tymi pastami. To z pewnością nie tylko kwestia past.

Nie dam za wygraną w każdym bądź razie ;)

Niby tak, ale znasz jakąś profesjonalną firmę detailingową, która pracuje na pastach Poorboy's SSR? :) Tam się nikt nie zastanawia czy to kwestia gąbki, czy past. Sięga się po pasty, które są dopracowane i spełniają swoje zadanie w sposób należyty. Osiągnie się lepszy rezultat szybciej i bez zbędnych problemów.

 

 

Ja znam i to wiele na świecie, natomiast nie oddam Ci namiarów na moich kontrahentów :)

 

Mam wrażenie, że kolega nigdy nie stosował produktów Poorboys, ale jak sam pisze tu:

 

http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic. ... ght=#36802

 

cytuje:

"Sprzedawca zawsze utożsamia się z oferowanymi produktami."

 

szkoda tylko, że piszę nie potwierdzone złe opinie nt konkurencji... w praktyce ma to krótkie nogi.... ;)

  • Administrator
Opublikowano

Dzisiaj w Poznaniu była "detailingowa" pogoda. Zachmurzone niebo i brak słońca w pełni sprzyjał kolejnym zabiegom pielęgnacyjnym jakie postanowiłem zafundować mojej foce.

Po dokładnym umyciu auta postanowiłam trochę posprzątać pod maską.

Spryskałem wszystko APC i raz przy razie wszystko potraktowałem pędzelkiem. Następnie spłukałem wodą. Na elementy plastikowe nałożyłem SMARTDRESSING.

Oto kilka zdjęć przedstawiających efekty mojej pracy.

 

 

p1040855p.jpg

 

p1040854j.jpg

 

p1040856.jpg

 

p1040858au.jpg

Opublikowano

ho ho ho, drogi Panie ). Bardzo ładnie ) Długo Ci zeszło? Mnie też to czeka z moją foczką. Też srebrna , tylko w odcieniu b. jasnego błękitu. (nie wiem czy dobrze się wyraziłem )).

Opublikowano

możesz opisać dokladnie jak myłeś po dmaską?? czy zasłąniałeś elementy z "elektroniką" przed wodą?? bo ja tweż mam foczke tylko torchę się boję "lać wodę" pod maskę. Możesz opisać dokladnie byłoby mi łątwiej :) nawet silnik mam taki jak ty :)

  • Administrator
Opublikowano

Nic nie zasłaniałem, do spłukania użyłem myjki karcher na niskim ciśnieniu. Niecałe 2 godziny zabawy. Silnik musi być zimny.

Opublikowano

No tak , Arekkaz ma Fokę Diesla, a ja benzynkę , tak ze chyba bym się nie odważył karcherem pod machą pojeżdzić....świece , kable... :/ . Ale efekt -Rewelacja ;)

  • 3 miesiące temu...
  • Administrator
Opublikowano

Dzisiaj umyłem Fokę świeżo zakupionym Duragloss 901-REWELACJA. Wytarłem FLUFFY DRYER również ok.Następnie poszedł FK 425. Poślizg i gładkość lakieru mnie powaliła niestety zrobiło się ciemno i na fotki za późno.

 

[ Dodano: 8 Sierpień 2010, 21:40 ]

Zrobiłem jednak fotki w garażu ale nie odzwierciedlają efektu.

 

p1050815u.jpg

 

p1050812.jpg

  • 6 miesięcy temu...
  • Administrator
Opublikowano

Dzisiaj umyłem fokę szamponem Duragloss 901. Po wosku (colli 476) już prawie nie ma śladu.Przetestowałem sobie nowy zakup QD Chemical Guys Pro-detailer. Jestem w szoku po zastosowaniu tego produktu.

 

Nie mogę się doczekać wiosny i pełnego zabiegu jaki zafunduję foce.

 

dsc00028.jpg

 

dsc00040otz.jpg

 

dsc00018zd.jpg

 

dsc00041wz.jpg

Opublikowano

fotki robią wrażenie :) sam zastanawiam się jaki QD kupić do Colli i... może właśnie QD CG ;)

  • 1 miesiąc temu...
  • Administrator
Opublikowano

Witam ponownie!

 

 

 

Na forum KA zarejestrowałem się ponad rok temu. Ponad 500godzin,prawie 3000 wizyt i kilka aut praktyki robią swoje. Arsenał z tygodnia na tydzień się powiększa. Żona straszy rozwodem ,biedna Foka cierpliwie czeka na swoją kolej a ja ciągle zadaję sobie pytanie ile brakuje mi wiedzy i doświadczenia żeby móc określić się mianem detailera.

 

W końcu stało się. Zabrałem się za nią. Prace trwały okrągły miesiąc. Popołudnia,weekendy-każda wolna chwila w granicach zdrowego rozsądku poświęcona mojemu autu.

 

Od razu zaznaczam ,że wszystkie prace związane z odnową wykonałem sam, sam je również udokumentowałem robiąc foty (aparat,statyw i pilot) stąd może niektóre nienaturalne i "pozowane" ale dałem radę.Zdjęć nie potrafię robić i nie umiem sfotografować tego cholernego srebrnego lakieru.

 

Do rzeczy!!!

 

Przyszła wiosna a co za tym idzie postanowiłem założyć koła letnie. Zestaw skompletowany w ubiegłym sezonie niby czysty ale dla mnie nie do końca.

Kropki smoły,bardzo delikatny (prawie niewidoczny) nalot jakby od klocków no i mega zonk który zafundowali mi w serwisie ogumienia. Koło przewróciło się na zew str i ramiona uszkodzone. :dontknow:

 

 

:arrow: ETAP PIERWSZY --- KOŁA LETNIE

 

 

Koła wyglądały tak. Niby wszystko ok ale zobaczcie sami:

 

 

dsc00308yh.jpg

 

dsc00309nf.jpg

 

dsc00310d.jpg

 

dsc00311yo.jpg

 

dsc00312bj.jpg

 

 

Trzeba było usunąć smołę i klej po odważnikach.

Ta pierwsza zniknęła po ValetPRO Citrus Tar & Glue Remover.

Klej usunąłem skrobakiem plastikowym takim jaki używają wulkanizatorzy.

 

 

dsc00313bl.jpg

 

dsc00314t.jpg

 

dsc00316fz.jpg

 

dsc00318ig.jpg

 

 

Następnie zabrałem się za usunięcie uszkodzeń po "wypadku" w serwisie.

 

Wyglądało to tak...

 

 

dsc00334f.jpg

 

 

Po oględzinach stwierdziłem ,że tylko szlifowanie tu pomoże i mocna pasta polerska.

Do wyszlifowania użyłem krążka SIA VELVET 1500 i 2000.

Korekta za pomocą pasty FC+ na padzie 80mm SIA biały/średni.

Po tym SSR1 na czarnym padzie ABW.

Następnie przetarcie całych felg IPA.

 

 

dsc00337xz.jpg

 

dsc00338l.jpg

 

dsc00339iu.jpg

 

dsc00335a.jpg

 

dsc00340hq.jpg

 

dsc00342t.jpg

 

dsc00344m.jpg

 

dsc00319le.jpg

 

dsc00322mi.jpg

 

dsc00346cy.jpg

 

 

Uszkodzenia są prawie niewidoczne a gdy koła wylądowały na aucie wcale ich nie widać.

 

 

Po zrobieniu tego co mnie raziło na felgi nałożyłem Wheel Glaze który otrzymałem od SCS do testów.

Aplikacja banalnie prosta. Efekt zadowalający.

Co tu pisać zobaczcie sami...

Na opony megs.

 

 

dsc00323fi.jpg

 

dsc00325gd.jpg

 

dsc00326h.jpg

 

dsc00327n.jpg

 

dsc00349s.jpg

 

dsc00351qr.jpg

 

 

Efekt końcowy=stan fabryczny. Teraz tylko korekta ciśnienia i zakładamy na auto.

 

Na aucie niestety obraz nędzy i rozpaczy. Po zimie i braku czasu wyglądało to tak...

 

 

dsc00286f.jpg

 

 

Dobra. Zdejmujemy koła a tu...

 

 

dsc00289c.jpg

 

dsc00290e.jpg

 

 

Stwierdziłem,że skoro już mam zdjęte koła to odświeżę wnęki.

 

 

 

:arrow: ETAP DRUGI ---- wnęki kół

 

 

 

Wszystko spryskałem 10% roztworem Cyclone Nielsen APC, następnie "pędzlowanie" i mycie wodą pod wysokim ciśnieniem.

 

 

dsc00292qa.jpg

 

dsc00295a.jpg

 

dsc00294iu.jpg

 

dsc00296qp.jpg

 

dsc00298ed.jpg

 

 

Po wyschnięciu na nadkola nałożyłem Megsa...

 

 

dsc00300jh.jpg

 

dsc00301a.jpg

 

dsc00302w.jpg

 

dsc00304ky.jpg

 

dsc00306t.jpg

 

dsc00307c.jpg

 

 

...i tył !!!

 

 

dsc00329g.jpg

 

 

Akcja koła+wnęki zakończona powodzeniem. Niestety wiek auta nie pozwalał na przywrócenie wnęk do pierwotnego stanu ale i tak jestem zadowolony.

Następnego dnia miałem trasę do zrobienia a zawsze przed sprawdzam stan płynów, olej.

Wszystko ok i można jechać...

 

...ale czy wszystko?

 

 

dsc00532m.jpg

 

dsc00533bn.jpg

 

dsc00534g.jpg

 

dsc00535i.jpg

 

dsc00536nb.jpg

 

dsc00537ad.jpg

 

dsc00539pi.jpg

 

dsc00540d.jpg

 

dsc00543t.jpg

 

 

 

Silnik nie tyle mega brudny co zakurzony więc co robimy?

 

 

 

:arrow: ETAP TRZECI --- mycie silnika

 

 

Do umycia silnika użyłem pozostałe APC z wnęk. Spryskałem odczekałem i pędzlowanie. Następnie spłukanie wodą pod małym ciśnieniem (z węża ogrodowego). Zabieg powtórzony dwa razy.

 

 

dsc00545n.jpg

 

dsc00547e.jpg

 

 

Po osuszeniu nałożyłem dressing 303 Aerospace Protectant (próbka którą kiedyś dostałem przy okazji zakupów). Efekt rewelacyjny.

 

 

dsc00548n.jpg

 

dsc00549bu.jpg

 

dsc00551fw.jpg

 

dsc00552e.jpg

 

dsc00558c.jpg

 

dsc00559n.jpg

 

dsc00560xd.jpg

 

dsc00562ey.jpg

 

dsc00563co.jpg

 

dsc00564y.jpg

 

dsc00561dhgi.jpg

 

 

 

Gdy wróciłem następnego dnia w nocy zauważyłem ,że przepaliła mi się żarówka w tylnej lampie.

Podczas wymiany zaświtał mi kolejny pomysł.

Zrobię korektę lamp oraz je porządnie wyczyszczę.

 

 

:arrow: ETAP CZWARTY --- LAMPY TYŁ

 

 

Po odkręceniu lamp postanowiłem je porządnie "wyprać".

Tak jak dotychczas APC , tym razem malutki pędzelek z SCS.

 

 

dsc00226f.jpg

 

dsc00230b.jpg

 

dsc00231pl.jpg

 

dsc00237rg.jpg

 

dsc00239fu.jpg

 

dsc00240to.jpg

 

 

Następnie wyczyściłem elementy karoserii.

 

 

dsc00243zp.jpg

 

dsc00244df.jpg

 

dsc00245ml.jpg

 

dsc00246e.jpg

 

 

Na wnęki nałożyłem wosk od FK.

 

 

dsc00250n.jpg

 

dsc00252s.jpg

 

 

Tego nie było w planie ale skoro wszystko było rozkręcone to nie mogłem się oprzeć :oops:

 

Wracamy do lamp. Jak widać pełno rysek.

Tym razem postanowiłem przetestować POORBOY'S PRO POLISH 2.

Polerka maszyną orbitalną. Obroty ok 900. Pad niebieski/ABW, średnica 80mm. Następnie SSR1/czarny pad.

 

 

dsc00234qd.jpg

 

dsc00235cl.jpg

 

 

Wyszło pięknie. Lampy jak nowe.

 

 

dsc00253qx.jpg

 

dsc00261rr.jpg

 

dsc00263pt.jpg

 

 

Wymieniłem przy okazji wszystkie żarówki 8-)

 

 

dsc00259wl.jpg

 

 

 

 

Po kilkudniowej przerwie w pracach przy focusie stwierdziłem ,że pora wziąć się za oczyszczenie, korektę i zabezpieczenie lakieru.

Tym bardziej ,że w arsenale pojawiło się sporo nowości zabrałem się ochoczo do pracy.

Długi, wolny od pracy zawodowej majowy weekend.

Podczas gdy Kowalski rozpalał grilla i otwierał puszkę kolejnego piwka ja postanowiłem zrelaksować się przy aucie.

 

 

:arrow: ETAP PIĄTY --- OCZYSZCZANIE LAKIERU

 

 

Lakier nie był jakoś poważnie zniszczony. Miał delikatne zarysowania ale sami wiecie ,że kolor do bani i nic nie widać (jedni się cieszą a drudzy nie ;) )

Robiłem pseudo korektę ale to czego się nauczyłem przez ostatni rok pozwoliło mi z dystansem spojrzeć na początkowe wyczyny.

Lakier miał również zanieczyszczenia typowo drogowe.

Smoła , owady , kurz itp,itd...

 

Od tego etapu robienie zdjęć było bardzo utrudnione bowiem brakowało mi jednej ręki :D

 

Zobaczcie jak focus wyglądał.

 

 

dsc00664i.jpg

 

dsc00665jc.jpg

 

dsc00666l.jpg

 

dsc00668no.jpg

 

dsc00669kf.jpg

 

dsc00671m.jpg

 

dsc00672p.jpg

 

dsc00673fo.jpg

 

dsc00674ts.jpg

 

dsc00675jb.jpg

 

dsc00676u.jpg

 

dsc00677v.jpg

 

dsc00678mi.jpg

 

dsc00679sk.jpg

 

dsc00680wh.jpg

 

dsc00681ji.jpg

 

dsc00682k.jpg

 

dsc00683mn.jpg

 

 

Jak już wspomniałem dojechało sporo nowej chemii i tym razem do oczyszczenia użyłem BILT HAMBER SURFEX HD.

Moim zdaniem super wydajny i skuteczny środek. Na 1 litr wody dałem 25ml HD.

Pędzle ValetPRO Large Sash Brush również fajne i skuteczne.

 

 

dsc00684ya.jpg

 

dsc00686ir.jpg

 

dsc00689j.jpg

 

dsc00690of.jpg

 

dsc00692iq.jpg

 

dsc00693i.jpg

 

dsc00782q.jpg

 

dsc00784cb.jpg

 

dsc00785o.jpg

 

dsc00787p.jpg

 

 

Na wewnętrznej stronie drzwi miałem irytującą mnie naklejkę.

 

 

dsc01029pg.jpg

 

 

...i znowu z pomocą przyszedł ValetPRO Citrus Tar & Glue Remover.

 

 

dsc01031bu.jpg

 

dsc01036xa.jpg

 

 

Na elementy z gumy i plastików nałożyłem Talos Protectant który otrzymałem od kolegi EXCEDE.

 

 

dsc01023uv.jpg

 

dsc01024ga.jpg

 

dsc01025qu.jpg

 

dsc01027l.jpg

 

 

Po kilku minutach nadmiar wytarłem MF.

 

 

dsc01028c.jpg

 

 

 

...i na wnęki poleciał ?!

 

 

dsc01022qz.jpg

 

 

Kolej na lakier. Za pomocą ValetPRO Citrus Tar & Glue Remover usunąłem smołę.

Następnie cały lakier i szyby wyglinkowałem glinką BILT HAMBER AUTO CLAY SOFT.

Trochę syfu było ale bez tragedii.

 

 

dsc00788hl.jpg

 

 

 

...i tu niestety AWARIA.

 

low_battery_filled.png

 

Byłem tak zajęty i skupiony na pracy ,że nie zauważyłem końca baterii w aparacie.

Sprzęt padł a ja cały poświęciłem się oczyszczaniu lakieru.

 

Dzień zakończyłem przy oświetleniu HQI. Zrobiło się późno więc poszedłem naładować baterie : swoje i aparatu :D

 

 

WKRÓTCE CIĄG DALSZY RELACJI.

ZAPRASZAM!!!

Opublikowano

Zapowiada się dużo do oglądania :)

Te felgi nie mają przypadkiem jakiejś warstwy ochronnej? Polerka jej nie uszkodziła?

Podoba mi się bardzo efekt nowych lamp :good:

Opublikowano

Arek bardzo fajna fotorelacja :good: czekam na dalszy ciąg :-]

 

jakiego podnośnika używasz? jak się sprawuje? bo zastanawiam się jaki kupić :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.