Skocz do zawartości

FORD FOCUS


AreK

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 145
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

To co zrobiłeś nie wymaga chyba żadnego komentarza... oglądałem cały temat 2 razy i jestem w totalnym szoku co można wyciągnąć ze srebrnego lakieru- a przypuszczam że kopara by mi spadła całkowicie gdybym ujrzał autko na żywo- zdjęcia-nawet najlepsze nigdy nie oddadzą tego jak coś prezentuje się w rzeczywistości. Zwracam honor... no i te aluski ze srebrnymi wentylkami pięknie mu pasują..

 

Pozwolę sobie zadać Ci 2 pytania:

 

-Czym nakładałeś Meg's Trim detailer na grill z przodu? Jego kształt jest dość skomplikowany do takiego zabiegu...

 

- Jeżeli mogę spytać, to z jakiej dokładnie okolicy Poznania pochodzisz? Bo widzę że rejestracja PZ? (ja też nie mieszkam w samym Poznaniu, tylko mam tak wpisane orientacyjnie)

 

Gratuluję jeszcze raz i moim zdaniem nadajesz się do konkursu na najlepszą relację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

stefino,

ad1. aplikatorem Megsa :) jest trochę zabawy ale dla chcącego nic trudnego

ad2. południowe obrzeża miasta

 

 

 

Dziękuję Wszystkim za dobre słowo. Zapewniam ,że nie spocznę na laurach i dalej będę się szkolił,testował i zdobywał doświadczenie.

 

Mam nadzieję ,że jeszcze niejedną ciekawą relację z przebiegu moich prac Wam przedstawię choć przyznam ,że to nie łatwe. Musiałbym zwerbować jakiegoś fotografa który będzie dokumentował.

 

kuflik, Czekamy na info z sprawie miejscówki na grilla. Kierowcę już mam :D

 

W weekend pierwsze mycie z carbonem i druga warstwa. (choć przyznam ,że nie ma czego zmywać) . Auto co drugi dzień śmigam pseudo dusterem z kurzu.

 

Dzisiaj byłem u znajomego. Astra trzy letnia srebrna. Musiałem mu pokazać dowód rejestracyjny bo nie wierzył,że Focus rocznik 2003. Jego Opel lakier półmat :lol: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Też byłbym zainteresowanytym spotem i mam nawet dawcę :-]

Oto link http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?t=5090

"Vołovinka" nabyta w listopadzie 2010 do tej pory nie tknięta za wyjątkiem odkurzacza i przetarcia szyb - niestety praca, budowa, dom, praca itd. :cry:

Do tej pory wymienione wszystkie płyny, filtry, świece - skupiłem się niestety na mechanicznym aspekcie, wizualnie porażka ale wierzę że się uda :roll:

 

Twoja relacja bardzo szczegółowa i jak koledzy piszą wyżej nominacja do relacji roku już w kieszeni :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

stefino, bbarti, nie cukrujcie Panowie :D

Konkursu nie ma ale gdy będzie ponowna edycja mam nadzieję ,że będziecie pamiętać :song:

Robię to co uwielbiam robić, to przy czym się relaksuję. Efekty cieszą jak widać nie tylko mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Dzisiaj umyłem (w końcu) auto. Powiem Wam ,że jestem pod mego wrażeniem jak pięknie wszystko schodzi z nawoskowanego CARBONem lakieru. Myłem 901-ką i nigdy dotąd nie miałem takiego poślizgu i takiej skuteczności jak dzisiaj. Warto zainwestować w dobry wosk!!!!

 

Oczywiście nałożyłem drugą warstwę zymola i cały czas jestem pod ogromnym wrażeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Uzyles Menzerna PF2500 i SF4000 oraz Poorboys SSR3 i ssr 1. Mam pytanie jakie masz spostrzezenie odnosnie tych zestawow. Zamierzam zakupic ssr 2,5 i ssr 1 do lekkiej korekty mojego lakieru a zastanawiam sie jeszcze nad Mazerna czy pastami sholla. Dobrze pracowalo sie ssr 3 i ssr 1?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Fedur, zakładam ,że będziesz pracował maszyną. :ad:

 

Moje ostatnio ulubione połączenie to FG500 i SF4000 w trudniejszych przypadkach pomagam sobie ssr3.

Drugi zestaw to FC+ i wykończenie ssr1 lub FF3000 w trudnych przypadkach ssr3 na start.

 

Wszystko zależy od lakieru na jakim pracujesz i od padów które używasz.

 

Ja mam ten komfort ,że wszystkie pasty mam na stanie i dobieram sobie zestawienia w zależności od potrzeb. Na Twoim miejscu poszedłbym chyba w menzernę FG500 i SF4000.

 

Sholla nigdy nie testowałem.

 

Pastami z serii ssr pracuje się przyzwoicie i efekty zadowalają ale do momentu kiedy spróbujesz czegoś z ww kombinacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Planuje maszyne DA, wyczytalem w ktoryms z tematow ze FG500 polecaja do twardych lakierow bo jest mocno scierna a mam miekki lakier i troche sie boje, stad szukam tematow na temat ssr. No i produkty PB sa bardziej dostepne. Zastanaiwam sie czy warto doplacac za przesylke tylko po to by miec Menzerne. Na zachodnich forach lekko wskazuja na Menzerne ze minimalnie lepiej wykancza i ze ssr 2,5 wiecej pyli od menzerny. Mam dylemat bo to ciezko odlozone pieniadze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

produkty PB sa bardziej dostepne.

 

Mysle że, wszystko jest dostępne jednakowo - siedząc za biurkiem :P . SSR -ami da sie pracować, jak najbardziej można zadowalająco wyprowadzić przeciętne defekty. Ale moim zdaniem (i nie tylko) do momentu sprobowania czegos lepszego. W przypadku DA efekty są raczej wynikiem cierpliwosci, a to jaki system to już wg uznania. Kupuj i do boju, jak napisal Arek, niczego nie zepsujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na mój gust to jesteś 100% nosicielem wirusa detailingu - Duuużo serca i pracy włożonej w auto :good: . Od siebie dodam że na ramię podnośnika w miejscu styku z karoserią daję drewniany klocek z grubą warstwą gumy - tak profilaktycznie co by progów nie podrapać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Dzisiaj po małej "przerwie detailingowej" w końcu znalazłem czas na fokę.

Auto stało pod chmurką bo w garażu przygotowuję maleństwo żony.

Całe zakurzone, zaschnięte krople wody itd,itp...

 

 

 

 

dsc00604e.jpg

 

dsc00603tl.jpg

 

dsc00602gu.jpg

 

dsc00600x.jpg

 

dsc00585tp.jpg[/url]

 

dsc00586an.jpg

 

dsc00597q.jpg

 

 

 

 

Na pierwszy ogień poszły koła.

Do oczyszczenia wykorzystałem próbkę Bilberry Wheel Cleaner którą

otrzymałem od EXCEDE.

Nigdy nie próbowałem używać środków bezdotykowo.

Postanowiłem spróbować czy czary działają ;)

 

 

 

dsc00605z.jpg

 

dsc00607l.jpg

 

dsc00609wc.jpg

 

dsc00608qp.jpg

 

 

 

Wszystko ładnie puściło. Po spłukania myjką wysokociśnieniową felgi wyglądały tak:

 

 

 

dsc00610p.jpg

 

dsc00611qn.jpg

 

 

 

Następnie przyszła kolej na nadwozie. Do oczyszczenia użyłem piany ValetPRO pH Neutral Snow Foam.

 

 

 

dsc00596f.jpg

 

dsc00613z.jpg

 

dsc00614vs.jpg

 

 

 

Po spłukaniu.....

 

 

 

dsc00615qd.jpg

 

 

 

Następnie mycie 901 i rękawicą wełnianą SONUS...

 

 

 

 

dsc00580uu.jpg

 

dsc00581hu.jpg

 

dsc00584eo.jpg

 

 

 

...i osuszenie "ręcznikiem"

 

 

 

dsc00619yr.jpg

 

 

 

Następnie szyby moim ulubionym płynem do szyb.

 

 

 

dsc00620bl.jpg

 

 

 

...no i pora na wosk! :)

 

 

 

dsc00626ao.jpg

 

dsc00627e.jpg

 

 

 

Po zabiegu pacjent żyje i ma się wyśmienicie!

 

 

 

dsc00629ro.jpg

 

dsc00633t.jpg

 

dsc00632m.jpg

 

dsc00631q.jpg

 

dsc00634ke.jpg

 

 

 

 

Do miłego......

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.