Birkhof Opublikowano 31 Sierpnia 2018 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2018 Założyłem temat Leszkowi, żeby pokazać czasem jakąś relację czy efekty kosmetyków W "mój pieszczoch" bo ma najmniejsze wymagania Tym razem ogarnąłem dzisiaj sobie komorę silnika (auto jest od spodu praktycznie całe zabudowane więc dużo się nie brudzi). Ostatni taki zabieg miał miejsce w grudniu. Preparaty - i mój krótki komentarz:APC FX Protect Strong 1:15 - finalnie użyłem przez 5 sekund bo niestety ale nie pieni się z pianowniczki APC EXCEEDE Advanced 1:20 - mocarz, brud w zasadzie zaczyna się fajnie odspajać z powierzchni zaraz po aplikacji. Koncentrat pachnie dosyć intensywnie ale całkiem znośnie. Używany w rozcieńczeniu na dworze niewyczuwalny jak dla mnie.Pędzelki - replika SV (do kupienia u @CAR CRAZY, bardzo fajne (ale muszę zakleić dziurki w obudowie bo wlatuje tam woda i lubi wylecieć wtedy kiedy nie powinna )IPA - roztwór 10%, poniżej więcej dlaczegoSounus dressing - do zabezpieczenia plastików i uszczelek pod maską - lubię ten produkt za bezproblemowość, psikam na fibrę, przecieram i już. Fajny w zasadzie mat, fajne przyciemnienie - są 50/50 w zdjęciach, dobra antystatyczność - nie trzeba nic docierać, regulować, ponownie aplikować.Kecav H2O - do usunięcia paru niespodzianekDM TRM - do wyczyszczenia uszczelek pod maskąMothers sprawy wax - na dolną część maski Na początek, wjechało H2O od @kecav - kolejny raz powiem, rewelacyjny produkt, must have, nie raz uratował mi tyłek. Problem: Kecav H2O po około minucie działania (fajnie odspaja, rozpuszcza i podnosi brud w tej żelowej bańce) Temat załatwiony, więc maska do góry: APC do pianowniczki, na pędzelek i czyszczę. Zbieram wilgotną fibrą, płuczę w wodzie i tak wszystkie plastiki. O dziwo tylko jedno zdjecie po czyszczeniu mam i to bez pokrywy silnika. No to działamy dalej, teraz wszystko jeszcze raz przecieram roztworem IPA 10%, woda demi 90% Zraszam uczciwie czystą fibrę i przecieram wszystkie plastiki, tak aby wymyć ewentualne pozostałości wypracowanego APC (jeśli jeszcze jakieś są) i odtłuścić plastiki pod dressing, tak aby lepiej się związał. Inna fajna funkcja - woda o wiele szybciej odparowuje i nie trzeba wycierać drugą fibrą Potem wchodzi dressing Sonus'a. Poniżej 50/50 z efektami zastosowania: Na dół wnętrza maski wykorzystałem Mothers Spray Wax - zapach gumy balonowej i bezproblemowa aplikacja. Nie oczekuję od niego za dużo - ma ułatwić następne mycie. I na gotowo. Dla mnie jest git. Ze względu na elektryczny silnik nigdzie niczym nie pryskam - tylko zwilżone fibry a APC w piance z pianowniczki. Dlatego nie wszędzie jest wszystko na cacy doczyszczone. 3
Birkhof Opublikowano 6 Września 2018 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Września 2018 W weekend wyprałem dywaniki, ogarnąłem progi i wnęki, koła + mycie. Planowałem odetkanie powłoki, ale niestety deszcz przeszkodził w pracach i kończyłem mycie już w lekkim deszczu. Niby czyste (już po odkurzaniu). Wjeżdża więc delikatny koch chemie pole star (ph7). Niestety pieni się strasznie po szczotkowaniu i ciężko go wypłukać. Te dywaniki mają jeszcze gąbkę od spodu więc musiałem go przepłukać też od drugiej strony. Jeden dywanik zabrał 30 minut i całe 5L płukanki od maxify - przesiadam się na prespray od maxify. Nie pieni się z ręcznej pianownicy niestety, ale łatwiej go wypłukać. Koch Pole Star: Po samym dywaniku pasażera, gdzie rzadko ktoś jeździ (czarno): Potem ogarnąłem wnęki: VP citrus prewash 1:10 z optyskiwacza ciśnieniowego + pędzelek workstuff albino. Wnęka przed czyszczeniem - nie było za bardzo co robić. Nałożyłem pianę z VP i pod małym ciśnieniem wody spłukałem - kurz zjechał w całości. Na wnękach jest SV autobahn i dobrze się tam spisuje Potem poszły w ogień koła i opony: Zrobiłem sobie Excede UWC w proporcjach 1:4 i 1:10. Wystarczyło 1:10, a auto nie było myte od 2 miesięcy poza bezdotykiem. Na felgach jest powłoka co ułatwiło sprawę. Na opony zrobiłem 3 butelki (czysty adbl tire, exceede tire & rubber 1:1 i 1:4). 1:4 to była zabawa - aplikowanie 5 razy i cały czas brud, odstawiłem to stężenie. Exceede 1:1 tak o pół oczka trochę gorzej radziło sobie z brudem niż ADBL. Czyszcząc kilka razy Exceede 1:1 do białej piany, spłukanie pod ciśnieniem za każdym razem i nakładając preparat adbl'a, wyciagał on jeszcze jakiś brud praktycznie bez pędzelkowania/szczotkowania. Następny pojedynek muszę zrobić w czystych roztworach. To co na tę chwilę widzę to: ADBL gorzej pachnie przy pracy, Gorzej się wypłukuje z gumy i z felgi. Czysty jednak doczyszczał lepiej. Exceede lepiej pachnie (bardzo mało w sumie tego zapachu), łatwiej się wypłukuje z opon i nie zostawia jakby osadu na feldze, który trzeba mocno wypłukiwać. Koło po myciu: Potem aktywna piana BH i mycie pierwszy raz szamponem ultracoat (fajny zapach mamby cytrusowej). Niestety zdjęć brak bo poganiała mnie mżawka, a na koniec złapał deszcz (nie musiałem suszyć i wycierać auta ) Na drugi dzień po myciu: Na opony poszedł Tenzi PR: bardzo fajny mat z minimalną satyną - bardzo odpowiada mi ten efekt, konsystencja pół-żelowa fajnie się rozprowadza, wchłania się całkowicie (nie trzeba przecierać fibrą po aplikacji). Testuję aplikatory od royal pads do opon, ale są moim zdaniem za mało wytrwałe - wystarczają na dwa-trzy komplety opon (niszczą się od wszelkich wypukłych literek i oznaczeń na oponie). Czekam na aplikatory od chemical guys, a jeśli nie zdadzą egzaminu to zamówię aplikatory hexagonalne z Ali albo koch chemie kostkowe, pamiętam, że dobrze kiedyś mi się sprawdzały. Felgi po deszczu i nocy trochę się przykurzyły i gdzieniegdzie przysechł deszcz więc użyłem Optimum Instant Detailer & Gloss Enhancer. Z racji średnio-dużej gęstości ramion na feldze zawijam fibrę w tzw. "marchewkę", spryskuję ją całą QD i przecieram w ten sposób całkiem sprawnie całą felgę. Sam QD fajny w pracy - nie marze się, nie zostawia smug, ładnie pachnie, jest przyjemny w pracy. Nadał fajnej śliskości. Na gotowo:
Fredi88 Opublikowano 6 Września 2018 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2018 9 minut temu, Birkhof napisał: Testuję aplikatory A sprawdzałeś zwykłą kostkę od ADBL? Wg mnie jedne z bardziej trwałych "gąbek". Gdyby były tylko ciut większe. Oprócz tego fajny jest aplikator od good stuff. Zrobiłem już kilka dobrych kompletów opon i jeszcze się nie strzępi. 1
Birkhof Opublikowano 6 Września 2018 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Września 2018 24 minuty temu, Fredi88 napisał: A sprawdzałeś zwykłą kostkę od ADBL? Wg mnie jedne z bardziej trwałych "gąbek". Gdyby były tylko ciut większe. Oprócz tego fajny jest aplikator od good stuff. Zrobiłem już kilka dobrych kompletów opon i jeszcze się nie strzępi. Mam 10-ciopak gdzieś w szafie nieotwarty, muszę sprawdzić. GS nie korzystałem, jakoś nie siedziały mi nigdy aplikatory z "uchwytem" - ale zapiszę sobie żeby sprawdzić. THX.
paperson Opublikowano 6 Września 2018 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2018 @Birkhof tak jak mówi @Fredi88 kostki ADBL są mega trwała. Rzeczywiście mają mały rozmiar, lecz idzie się przyzwyczaić. Jedną katowałem chyba pół roku różnymi dressingami P.S. GS mają w sobie jakiś magnes. Jak z awaryjnością i dostępnością części?
Birkhof Opublikowano 6 Września 2018 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Września 2018 25 minut temu, paperson napisał: @Birkhof tak jak mówi @Fredi88 kostki ADBL są mega trwała. Rzeczywiście mają mały rozmiar, lecz idzie się przyzwyczaić. Jedną katowałem chyba pół roku różnymi dressingami P.S. GS mają w sobie jakiś magnez. Jak z awaryjnością i dostępnością części? Muszę tą paczkę w końcu odpakować zatem Wiesz co, auto ma niecałe 70 tys. jedyna wymiana to tarcze i klocki na 55 tys. I standardowo oleje z filtrami także nie powiem Jak szukałem auta to porównywałem z wieloma konkurentami i na lexa zdecydowałem się od razu na jeździe także jakiś magnez musi mieć. Jak mojemu wieloletniemu mechanikowi powiedziałem, że zmieniam Audi na Lexa to się ze mną pożegnał słowami "że ja już na Tobie nie zarobię ;)" i fakt, póki co odpukać nic się nie dzieje. 1
Fredi88 Opublikowano 6 Września 2018 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2018 6 minut temu, Birkhof napisał: jedyna wymiana to tarcze i klocki na 55 tys. Dużo po mieście jeździsz? Ja mam nalatane już ok 65 tyś i klocków ciągle sporo a tarcze to w ogóle jak nowe... Mógłbyś wrzucić zdjęciq auta w całości bo tylko jakieś skrawki w temacie są
Birkhof Opublikowano 6 Września 2018 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Września 2018 42 minuty temu, Fredi88 napisał: Dużo po mieście jeździsz? Ja mam nalatane już ok 65 tyś i klocków ciągle sporo a tarcze to w ogóle jak nowe... Mógłbyś wrzucić zdjęciq auta w całości bo tylko jakieś skrawki w temacie są 50/50, z tym, że ja mam ciężką nogę, a to trochę waży i rozpędza się szybko więc pierwszy komplet z przodu trochę zajechałem Klocki miały jeszcze ~50%, ale jedna tarcza miała bicie, musiałem rozgrzaną przejechać przez kałużę prawdopodobnie. Wbrew pozorom jazda po mieście będzie wydłużała żywotność bo on hamuje silnikiem elektrycznym przy lekkim naciśnięciu pedała, hamowanie hamulcami dopiero przy mocniejszym/szybszym wciśnięciu hamulca. Edit: zdjcia całości - coś zorganizuję przy najbliższej okazji. 1
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się