Test Dressingów (Good Stuff, Nielsen, Nigrin)

[Pływak]

Dziś z okazji odszczurzania opon w samochodzie taty postanowiłem po wyszorowaniu przetestować kilka dressingów. Black mambę i Brillance miałem w swoim arsenale, a Nigrin'a otrzymałem dzięki uprzejmości @S3ci0r

 

Pacjent dość balonowaty co teoretycznie powinno lepiej oddać efekt testu:

 

Po prawej stronie Nigrin, na dole Nielsen Brillance, po lewej GS Black mamba.

Efekt wizualny bardzo zbliżony. Najbardziej chyba przyciemnij i największy połysk dal Nigrin ale moim zdaniem aplikacja tego jest bardzo ciężka. Wszystkie trzy środki nanoszone takim samym aplikatorem i w ten sam sposób czyli psikane na aplikator i wcierane w oponę. Nigrin miał sporo problem z wchłanianiem się tzn. ładnie dotarłem produkt aplikatorem aby była w miarę równomierna warstwa, przechodziłem do aplikacji następnego środka, a Nigrin zamiast się wchłaniać sprawiał wrażenie jak by się pocił i wychodził z opony. Warstwa stawała się nierównomierna i miejscami opona zaczynała się mocno błyszczeć. Aby uzyskać efekt jak na zdjęciu kilkukrotnie przecierałem "pocący się" dressing aplikatorem już bez pryskania.

Wygląda o mniej więcej tak:

 

Z pośród tych trzech wybrał bym Black Mambe, szybka bezproblemowa aplikacja i bardzo zadowalające przyciemnienie oraz brak świecenie czego zbytnio nie toleruje na oponie. Nielsen Brillance to stary sprawdzony dressing, tani i dobry. Jak ktoś zużywa w dużych ilościach jest ok choć dla mnie zbyt mało trwały. Nigrin poprzez problemy z aplikacją plasuje się na trzecim miejscu. Jednak dla testów został zaaplikowany na całym komplecie kół. Zobaczymy jak się spisze w praniu.

 

Postaram się niedługo do testu dorzucić jeszcze dwóch zawodników od ADBL czyli Tyre Dressing i Black Water

[S3ci0r]

w weekend nakładałem na zimówki (jeszcze nie zmieniłem) nigrina za pomocą aplikatora-sprayu. powiem jedno - dramat. nie da się nanieść właściwą ilość produktu czy to przy pomocy rurki, czy normalnego szerokiego strumienia, za każdym razem produktu idzie o wiele za dużo na oponę i po prostu się on marnuje. po opryskaniu opon zostawiłem je tak na jeden dzień aby to co się miało wchłonąć wchłonęło, a reszta żeby spłynęła. na drugi dzień całość przetarłem fibrą i nie będę ukrywał że miała co ona zbierać, więc jedyną rozsądną aplikacją jest właśnie nanoszenie produktu na aplikator gąbkowy i dopiero potem smalcować nim oponę.

co do konsystencji to raczej jest to gęściejsza ciecz niż brillance czy też mamba shine, ale nie jest to pokroju żelu takiego jak endurance, powiedziałbym że coś pomiędzy. mimo tego że był bardzo duży nadmiar nie zaobserwowałem żeby produkt odrywał się od opony i lądował na karoserii. z tego zauważyłem jest to produkt dający błyszczące wykończenie.

właściwy test wykonam na letnich kołach, ale najpierw muszę je ogarnąć po zeszłorocznym sezonie

[ktm950]

Nielsen Brillance  to akurat jeden z najdłużej leżących dressingów jakie znam. Latem, w warunkach miejskich poleży i ponad miesiąc czasu dając rzeczywiste przyciemnienie opony. 

[ghost]

Również potwierdzam, że Nielsen Brillance to jeden z bardziej trwałych dressingów.

Często nakładam na bogato pędzlem, na początku połysk, długo satyna, a na końcu mat ale nadal widać przyciemnienie.

Osobiście bardziej lubię Brillance niż Black Mambę.

[Michał126]

Jest jeszcze żelowy Nigrin, w takiej płaskiej, zamykanej butelce. Planuję kupić dla testu, bo chemia tej firmy której dotąd używałem jest fajna - tak jak Sonax (a koncentrat zimowego płynu do spryskiwaczy jest wręcz super). A z tego co piszecie, to ten Nigrin widoczny na zdjęciu zachowuje się jak K2 Sigma.

[Pływak]

Co to trwałości to wszystko zależy od przebiegów. Ja rąbiąc 500km tygodniowo praktycznie co mycie musiałem odświeżać Nielsena ale z Mambą jest podobnie. Marzy mi się coś co wytrzyma u mnie miesiąc na oponie ale to pewnie nierealne

Zoabczę jeszcze jak wyszoruje swoje opony jak wypadają produkty ADBLa

[S3ci0r]

Nigrin Performance Reifen-Glanz und -Pflege Spray

nakładany 01.04.18, bez żadnego przygotowania podłoża, jedynie PA + Tenzi Truck Clean Extra i płukanie myjką, a trochę brudu jeszcze zostało, bo to było pierwsze jakiekolwiek mycie od października. na drugi dzień opona przetarta mf w celu zebrania sporego nadmiaru. zdjęcie robione 05.04.18

 

 

jak dla mnie to siadł elegancko ciekaw jestem ile wytrzyma

[Tomek1419]

8 godzin temu, Pływak napisał:

Co to trwałości to wszystko zależy od przebiegów. Ja rąbiąc 500km tygodniowo praktycznie co mycie musiałem odświeżać Nielsena ale z Mambą jest podobnie. Marzy mi się coś co wytrzyma u mnie miesiąc na oponie ale to pewnie nierealne

Zoabczę jeszcze jak wyszoruje swoje opony jak wypadają produkty ADBLa

Spróbuj gyeon q2m tire albo tenzi pr deep black tires.

[Pływak]

9 godzin temu, S3ci0r napisał:

na drugi dzień opona przetarta mf w celu zebrania sporego nadmiaru. zdjęcie robione 05.04.18

Faktycznie po przetarciu na następny dzień opona wygląda bardzo fajnie.

[S3ci0r]

tak to wygląda w słońcu

poprzednie zdjęcie było robione już po zachodzie słońca, widać że zupełnie inaczej wygląda wykończenie dresingu, w słońcu jest całkiem przyjemny połysk natomiast przy słabym oświetleniu taka fajna satynka się robi. ogólnie efekt bardzo mi się podoba

[Pływak]

Zaaplikowałem dziś z ciekawości nigrina na opony w RSie i muszę powiedzieć, ze jak przełkniemy ciężka aplikacje to efekt jest naprawdę fajny. Nakładany aplikatorem gąbkowym (psikana na aplikator nie na oponę) po obleceniu wszystkich 4 sztuk dotarty drugim suchym aplikatorem. Po ściągnięciu nadmiaru daje bardzo fajną satynę.

 

[ktm950]

Z osobistego doświadczenia, na Azenis'ach wszystkie dressingi są o co najmniej stopień bardziej błyszczące niż na innych i te które dawały na poprzednich oponach pół satynę - na falkenach się mocno błyszczały. 

Od siebie na te opony mogę polecić Tenzi Deep Black PR, FK #350 oraz Perla 1:4 z wodą 😃 Tenzi daje najfajniejszy efekt nowej oponyi bardzo szybko sie wchłania zostawiając suchą powierzchnię.