sq2jul Opublikowano 10 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 10 Maja 2009 Witam! Mam takie zapytanie... Czym po umyciu wycierac auto do sucha? Licze na jakies proste rozwiazanie - nie chce wydawac kupe kasy na jakies specjalne sciereczki Meguiars'a Ja probowalem zwyklego recznika kapielowego jak i sciereczek z mikrofibry - mam wrazenie, ze nie da sie nimi do sucha wytrzec auta - zawsze troche wody pozostaje na samochodzie (moze to przez obecnosc starego wosku?), a jak biore kolejna scierke i wycieram to powstaja smugi Strasznie mnie to wpienia kiedy myje samochod a potem efekt jest taki sobie. Co sadzicie o gumowych 'sciagaczkach' do wody uzywanych przy myciu okien?
AutoDetailing Opublikowano 10 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 10 Maja 2009 Gumowe ściągaczki są niebezpieczne, wystarczy najmniejszy niespłukany kamyczek który dostając się pod ściągaczkę maluje nam piękne długie rysy na lakierze i szybach. Moim zdaniem ściągaczki powinno się używać tylko wtedy, gdy masz pewność, że auto jest bardzo dokładnie umyte, a przed ściąganiem nie wiał mocno wiatr, który mógł nawiać różne zanieczyszczenia na lakier. http://moto.allegro.pl/item623302542_si ... tanio.html - kupuj takie, sylikonowe, są dużo miększe, niż klasyczne czarne gumowe. Jeśli chodzi o ręcznik megsa to jest godny polecenia, 90zł za "kawał szmaty" to dużo. Vileda produkowała swego czasu ściereczki do osuszania aut (nie wiem czy jeszcze je robią), dobrze spełniały swoje zadanie. Używałem ich kiedyś do mycia auta na podwórku. Dobrym sposobem na osuszenie auta jest też kompresor (sprężarka), która wydmucha wodę z zakamarków, ewentualnie można ukraść dziewczynie/żonie suszarkę do włosów
nOx Opublikowano 10 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 10 Maja 2009 Jak myć auto to ylko dokładnie Osobiście po dokładnym umyciu ściągaczka ale zawsze trzeba przetrzeć rant żeby piasek czy inny mały zdrajca się tam nie pojawił. PO takim wstępnym osuszeniu mikrofibra lub syntetyczna ircha lub ostatnio testowałem świetne szmatki podobne do mikrofibry ale zachowujące niesamowitą chłonność markę sprawdzę później .
sq2jul Opublikowano 10 Maja 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 10 Maja 2009 Panowie, dzieki za odpowiedz. Zaopatrze sie w sciagaczke do wody i mam nadzieje, ze po nastepnym myciu dojde ladu z osuszaniem
metys Opublikowano 10 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 10 Maja 2009 ja mam bardzo słabe wspomnienia odnośnie używania ściągaczek, a miałem kilka w dłoni. Obecnie mam ręcznik waflowy megsa do codziennego użytku (jest już stary i się pruje). Do aut, które są wywoskowane i trzeba mocno dbać o ich kondycję używam ręczników Miracle Dryier. Są dość drogie i duże, ale za to rewelacyjne. Pamiętajcie, że nie każda mikrofibra nadaje się do suszenia. Przu następnym zamówieniu towaru testowany będzie jeszcze jeden ręcznik. Podobno pierwsza klasa, więc trzeba wypróbować Co do Miracle Dryier to jest też świetny, ale twarda woda może sobie z nim szybko poradzić
Globy Opublikowano 11 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2009 Jeśli chodzi o przystępną półkę cenową, ostatnio zacząłem wdrażać rady CleanerFreak'a co do wycierania - po umyciu, jeśli na aucie jest jeszcze wosk, odczekuję chwilę (zależy od twardości wody i wiatru) i przykładam pluszowy ręcznik podobny do tych z oferty Meguiar's. Wsiąkają w niego największe krople, a przykładam go mniej więcej z taką siłą, jak Pamela w "Słonecznym patrolu" do swojego ciała po wyjściu z morza Później 2-3 mikrofibry o cienkim, gęstym włóknie do polerowania i voila! Czas jednak zasilić się w produkty Meg's, po aplikatorach do wosku i politury widzę, że warto. Poza tym jak człowiek zapłaci, a nie zwinie Mamie z łazienki, to pierze regularnie, dba i auto też się cieszy
sq2jul Opublikowano 11 Maja 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2009 Jeśli chodzi o przystępną półkę cenową, ostatnio zacząłem wdrażać rady CleanerFreak'a co do wycierania - po umyciu, jeśli na aucie jest jeszcze wosk, odczekuję chwilę (zależy od twardości wody i wiatru) i przykładam pluszowy ręcznik podobny do tych z oferty Meguiar's. Wsiąkają w niego największe krople, a przykładam go mniej więcej z taką siłą, jak Pamela w "Słonecznym patrolu" do swojego ciała po wyjściu z morza Później 2-3 mikrofibry o cienkim, gęstym włóknie do polerowania i voila! Czas jednak zasilić się w produkty Meg's, po aplikatorach do wosku i politury widzę, że warto. Poza tym jak człowiek zapłaci, a nie zwinie Mamie z łazienki, to pierze regularnie, dba i auto też się cieszy Globy u mnie ta metoda powoduje koszmarne smugi
Big Opublikowano 11 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2009 Ja do wycierania auta bezposrednio po myciu uzywam ręcznika Water Magnet Microfiber Drying Towel z oferty Meguiars - jak dla mnie jest on genialny ! Niesamowicie chłonie wodę i nie pozostaja po jego użyciu żadne smugi czy zacieki, a lakier mam wymagający, bo czarna perła
Globy Opublikowano 11 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2009 W weekend pierwszy raz użyłem też irchy do wycierania, myłem samochód przed imprezą u rodziny i nic w niej specjalnego, jak niektórzy zachwalają. Juliuszu, a próbowałeś chłonnych szmatek do zebrania nadmiaru wody, a później dopolerowanie różnymi typami mikrofibry? Nie mam pomysłu, poza złą wodą i późniejszym woskowaniem
sq2jul Opublikowano 11 Maja 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2009 W weekend pierwszy raz użyłem też irchy do wycierania, myłem samochód przed imprezą u rodziny i nic w niej specjalnego, jak niektórzy zachwalają. Juliuszu, a próbowałeś chłonnych szmatek do zebrania nadmiaru wody, a później dopolerowanie różnymi typami mikrofibry? Nie mam pomysłu, poza złą wodą i późniejszym woskowaniem Marcin, jak na razie probowalem zwyklego recznika (takiego chyba z froty) co prawda nie przykladalem go do lakieru jak pamela - bardziej chcialem zetrzec wode. Jak recznik nasiakl, bralem sciereczki z mikrofibry zeby wytrzec do sucha. Mam wrazenie, ze nie wspolmiernie duzo potrzebowalem tych szmatek do ilosci wody na aucie, a efekt i tak byl bardzo sredni (szczegolnie na masce...). Jak zobaczylem te smugi wzialem sobie taka butelke po plynie do mycia szyb z atomizerem, napelnilem ja woda i lekko spryskalem (naprawde bardzo lekko - uzylem minimalnej ilosci wody) miejsca gdzie byly smugi po czym wytarlem do sucha. Bylo troche lepiej ale to dalej nie byl 'blysk'. Przy wycieraniu mialem wrazenie, ze na aucie zostala stara warstwa wosku (z przed zimy???) i dlatego to tak wyszlo.
metys Opublikowano 11 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2009 tak jak pisałem. Nie każda mikrofibra nadaje się do wycierania. Warto zaopatrzyć się w dobry ręcznik (koszt ok. 60-70zł), to znacznie ułatwia i umila pracę. Jeśli lakier jest gładki i wywoskowany to suszenie jest tylko formalnością. W tej chwili nie mam możliwości dodania filmików czy fotek, ale z czasem wszystko zostanie dokładnie opisane. Jeśli decydujecie się na waflowy ręcznik megs'a to ważne jest żeby go wyrzymać, a nie trzepać nim jak kocem. Mokry jest ciężki i natychmiast się pruje. Jeden już tak załatwiłem.
metys Opublikowano 16 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2009 poniżej zdjęcie miracle dryier'a po jednym przeciągnięciu po lakierze. Jak widać wchłania wodę doskonale
pcefun Opublikowano 16 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2009 Świetny efekt Czy taki ręcznik jest dostępny w którymś z polskich sklepów internetowych?
metys Opublikowano 16 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2009 niestety nie wiem. ale raczej nie. Cena jest taka sama jak za ręczniki megs'a. ja używam tego ręcznika tylko do "zrobionych" samochodów, na nieoczyszczone i niewygładzone powierzchnie trochę mi go szkoda
Administrator CleanerFreak Opublikowano 17 Maja 2009 Administrator Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2009 Ostatnio używam/testuję ProfiPolish™ Wasser Magnet Jednakże proponuję przetestować i porównać, tak jak glinki, podczas CWWC - parę się nazbierało
nOx Opublikowano 17 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2009 J myślę że tu i bez testu się obejdzie bo wiadomo że chemical guys są najlepsi
metys Opublikowano 17 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2009 a gdzie masz ostatnie zdjęcie jak pani zdejmuje z siebie ręcznik i wyciera samochód?
Administrator CleanerFreak Opublikowano 17 Maja 2009 Administrator Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2009 Myślę że ta mikrofibra jest ciekawsza aniżeli ta „pani”. Takich „pań” znajdziesz prawie wszędzie „od groma i trochę”, ale znajdź porządną mikrofibrę
pcefun Opublikowano 17 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2009 ta „pani” Na krajowej 3 stoją lepsze
nOx Opublikowano 17 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2009 Doświadczenia nie posiadam w "tych" paniach ale żeby ubierały się w chłonne mikro firmy to nie słyszałem nawet
Gość Opublikowano 6 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Czerwca 2009 Postanowiłem zrobić ostatnia próbę przed zakupem ręcznika z Meguiars'a. Wybór padł na irchę syntetyczną firmy AION i okazał się on strzałem w 10. Wcześniej używałem naturalnej irchy "hipermarketowej". Wprawdzie dało się wytrzeć do sucha, ale po wykręceniu trzeba było się nakombinować, żeby doprowadzić ją do kształtu nadającego się do ponownego wycierania. Ircha syntetyczna (przynajmniej ta, którą zakupiłem) po wykręceniu od razu nadaje się do dalszej pracy. Wyciera prawie do sucha - w każdym razie po wyschnięciu tego, co zostało nie pozostał żaden ślad. Co więcej w miejscach, gdzie woda zdążyła już przyschnąć ircha ładnie zebrała zacieki. Polecam do wypróbowania, szczególnie, że jest tania - na alledrogo widziałem ją za 24zł + przesyłka, osobiście bardziej polecam InterCars gdzie zakupiłem ją w cenie 11 zł :-)
fernando Opublikowano 6 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Czerwca 2009 Czy chemical guys ma jakieś przedstawicielstwo w Europie? Albo można gdzieś nabyć ten miracle dryier chociaż? Sorry, jeśli pytanie jest głupie , ale nie widziałem nigdy takiego ręcznika.
pcefun Opublikowano 6 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Czerwca 2009 Czy chemical guys ma jakieś przedstawicielstwo w Europie? Z tego co wiem to nie ma, ale gdyby ktoś zamawiał jakieś kosmetyki z zagranicy to chętnie się podłączę Edit: Jednak mają w UK i Belgii
MOTOSPA Opublikowano 6 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Czerwca 2009 Polecam dwa produkty dzięki którym osuszycie auto szybko i co najważniejsze bezpiecznie!!! Auto po treatemancie lakieru to kwestia 5min. Auto nie zrobione troszkę dłużej. Zawsze używam tych produktów i gwarantuje ich bezpieczeństwo i wygodę! Sciągaczkę zawsze trzeba opłukiwać przed i po uzyciu!
nOx Opublikowano 6 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Czerwca 2009 Czy chemical guys ma jakieś przedstawicielstwo w Europie? Albo można gdzieś nabyć ten miracle dryier chociaż? Sorry, jeśli pytanie jest głupie , ale nie widziałem nigdy takiego ręcznika. Tak na szybko UK http://www.chemicalguysuk.com/ belgia http://www.chemicalguys.nl/
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się