miHoo79 Opublikowano 1 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2010 Nudzilo mi sie dzis a zeee mam dostep do cultowego juz mocno samochodu postanowilem troche go nablyszczyc a ze po garazu plata sie troche srodkow zrobilem tym co bylo Lakier oryginalny 10 lat same rysy.... niestety nie mam zdjec przed ;( Reczna robota wiec nie ma takiegopolysku jak przy maszynie ;( 1. Mycie 2. shine it all z turtle 2 razy 3. Body & paint shine z HONDY 2 razy Nie czepiac sie matowych progow i brudnych szyb robilem tylko lakierek na oponach carvalet supernablyszczacz do opon a teraz to co tygryski lubia najbardziej - kropelki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 1 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2010 Nawet maluch zasługuje na pieszczoty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marco Opublikowano 2 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2010 Nie zardzewiały Elegant- ewenement Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thomas Opublikowano 2 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2010 trochę mało fotek do tego mało pokazujących a szkoda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miHoo79 Opublikowano 2 Kwietnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2010 trochę mało fotek do tego mało pokazujących a szkoda Bo napisalem ze nie byl caly robiony.... tylko lakier i tylko nablyszczany rysy sa dalej przy drugim podejsciu zajme sie rysami i zaprawkami bo niestety ruda daje juz czadu... CO chcialbys zobaczyc wiecej? [ Dodano: 2 Kwiecień 2010, 08:07 ] Nie zardzewiały Elegant- ewenement ano jak dbasz tak masz nie stoi pod chmurka wiec jesle zle nie wyglada, gdyby nie drobna kolizja z tylu nie bylo by nawet zaprawek, teraz po zimie wyszlo wiecej bobelkow tam gdzie kamienie zrobily odpryski ;( ale i tym sie zajmiemy TO juz wersja TOWN - pozniej juz byla tylko HAPPY END Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julian Opublikowano 2 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2010 i to jest prawidzwy duch detailingu! kiedyś pisałem, właśnie o to chodzi - wszystko jedno czy robi się malucha czy zondę, liczy się wczucie. ode mnie duży Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miHoo79 Opublikowano 2 Kwietnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2010 i to jest prawidzwy duch detailingu! kiedyś pisałem, właśnie o to chodzi - wszystko jedno czy robi się malucha czy zondę, liczy się wczucie. ode mnie duży Wiesz ja lubie kultowe samochody i wole zrobic malucha niz 10 z kolei passata ktorym jezdzil jakis troll... to tak jeszcze po calosci tylko jakosc kiepska bo i aparat tez stary nooo i nie umyte szyby i zmatowiale progi ktore byly prysniete bollem (trzeba powtarzac co jakis czas bo boll bieleje i schodzi) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MetalMagnes Opublikowano 2 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2010 Nie ważne jakim autem jeździsz, ono musi lśnić! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miHoo79 Opublikowano 2 Kwietnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2010 Nie ważne jakim autem jeździsz, ono musi lśnić! Ja jezdze czarnym golfem mk2 ktorego non stop czyszcze - zalety czarnej barwy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Afi Opublikowano 3 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2010 Był kiedyś taki w rodzinie. W wersji Elegant Tylko w kolorze ostrej czerwieni, która z czasem ewoluowała w polską pomidorówką ze śmietaną 18%... No i ojciec go trochę styrał, bo jeździł nim po lasach. Ale spisywał się idealnie. Od nowości go mieliśmy, czyli od '95. Przy okazji - zacna robota ;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nOx Opublikowano 3 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2010 Super zadbany Maluch Efekt niczego sobie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miHoo79 Opublikowano 3 Kwietnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2010 Super zadbany Maluch Efekt niczego sobie Efekt jaki jest taki jest ma maja na to wplyw 2 rzeczy: 1. Niskobudzetowe srodki 2. Fabrycznie straszna skorka pomaranczy i niedbale pomalowany przez fabryke.. Wiem ze skoke mozna ogarnac papierem ale nie wiem czy chce zmniejszac grubosc jego powloki bo wiecie jak te egzemplarze lubieja szybka byc jedzone przez ruda nieprzyjaciolke Wczoraj po masce przelecialem maszyna iiii zdam foto relacje jak sie zabiore za calosc Moze przy okazji jakies kompleksowe czyszczenie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SZyBA Opublikowano 4 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2010 Ładny. P.s przydały by się osłony do reflektorów te gumy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 4 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2010 Klasyka polskiej motoryzacji - fajnie widzieć kolejnego pozytywnie zakręconego, który nawet maluszka dopieszcza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 4 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2010 a ja jak miałem fiacika, fiaciki ... to był tylko castrol... a potem szczyt marzeń to był turtle a co do ciszej .... to za tylne boczki napchałem wełny mineralnej a za tyle siedzenie gruby koc i było o niebo ciszej w maluszku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miHoo79 Opublikowano 4 Kwietnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2010 Ładny. P.s przydały by się osłony do reflektorów te gumy Nigdy w zyciu te gumy sa paskudne i zbiera sie pod nimi syf Klasyka polskiej motoryzacji - fajnie widzieć kolejnego pozytywnie zakręconego, który nawet maluszka dopieszcza dziekuje a ja jak miałem fiacika, fiaciki ... to był tylko castrol... a potem szczyt marzeń to był turtle a co do ciszej .... to za tylne boczki napchałem wełny mineralnej a za tyle siedzenie gruby koc i było o niebo ciszej w maluszku ja nim jezdze od wielkiego swieta albo jak wypucuje, fajne miny maja niektorzy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się