MM.MM Opublikowano 24 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2012 Panowie nie siadajcie tak na Sebe, według mnie jest w największej czołówce tego forum jeśli chodzi o doświadczenie (kolekcja Jego wosków) i wiedzę którą posiada.
Wax Paradise Opublikowano 24 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2012 Panowie nie siadajcie tak na Sebe, według mnie jest w największej czołówce tego forum jeśli chodzi o doświadczenie (kolekcja Jego wosków) i wiedzę którą posiada. Ja tam się nie obrażam, bo sam cięty język mam Po prostu nie lubię jak nie zna się podstawowych zasad i wypowiada na dany temat, oczerniając przy tym produkt. Odnośnie wiedzy, to coś tam wiem i te parę wosków się przetestowało, hehe. Pisałbym więcej, ale z bratem działam w jeszcze innej branży i nie starcza czasu na wszystko. Ale jest sporo info na forum od innych doświadczonych detailerów i wystarczy chłonąć.
mar3 Opublikowano 24 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2012 Wax Paradise - troszkę mnie źle zrozumiałeś Wypada najpierw sprawdzić i się doszukać, zanim napiszę się swoje 3 zdania nieoparte na niczym. jeżeli chodzi o mnie to wosku już nie ma a pisałem ogólnie o doszukiwaniu się wosku na lakierze, zresztą idąc dalej tym tropem - taki Coli 476 może siedzieć na lakierze od zimy do zimy tak I tak jest z każdym woskiem. Zagłęb się w temat wosków, to też do takich wniosków dojdziesz w takim razie przeliczyłem się, miałem nadzieję, że wosk/sealant będzie kropelkować i ułatwiać spływanie wody bardzo długo - zwłaszcza taki o którym pisano, że to długodystansowiec ... co mi po tym, że wszystko jest cacy dwa pierwsze miesiące - cała frajda polega na tym, że są kropelki i woda ładnie ucieka po myciu Czyli tak jak pisałem w jednym z moich podpunktów... W grudniu w dzień bywało 10C, a nocą temperatury spadały grubo poniżej zera i była bardzo duża wilgotność. I masz odpowiedź dlaczego nie jest tak, jak być powinno. na początku grudnia temp. nie spadała poniżej zera wilgotności też nie było dużej I kolejny podpunkt. Jak chcesz sprawdzić czy wosk jeszcze jest, jak tylko opłukałeś auto? Chcesz sprawdzić wypierania wody i kropelkowanie jaki daje brud wbity w lakier? mogę się mylić ale mam wrażenie, że taka skorupa lodowa źle wpływa na wosk/sealant/lakier - dlatego zaraz po powrocie do domu z wyjazdu ( wyjazdu, wielki mi wyjazd - skoczyłem raptem do Poznania odebrać Coli 476, ~20km ) pojechałem na bezdotyk opłukać auto - wtedy też zauważyłem, że kropelek nie ma, po kilku dniach umyłem samochód szamponem DG zgodnie z panującymi zasadami i kropelek również nie było Nie chyba, a na pewno. Użyłbyś jakiegokolwiek innego sealanta i miałbyś dokładnie takie same problemy i tak samo nie miałbyś kropelkowania. Ale nie wynikałoby to z winy produktu. Nie przekreślam produktów DG, mam zamiar używać ich dalej chciałbym aby to był błąd w aplikacji ... a z drugiej strony - nie mam idealnych warunków żeby nałożyć poprawnie 601/105 tuż przed zimą dlatego następnym razem wypróbuję 476 a DG będzie chronić lakier w cieplejsze dni podsumowując: 601 - bardzo łatwy w użyciu cleaner, 105 - również łatwo się nakłada, ściera też, wydajność obu produktów bardzo dobra - starczą na naprawdę bardzo długo, nawet jakbyśmy mieli woskować 3x w roku
whateverek Opublikowano 24 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2012 Jak to dokładnie jest z używaniem aquawax? Zakładając korzystanie z ochrony #105 zaaplikowanej w jeszcze dobrych warunkach - czy możemy przedłużać żywotność właśnie aquawaxem przy mniej sprzyjających warunkach (niższe, ale dodatnie temperatury), czy sobie darować? Na pewno w lato będę korzystał, ale jak z zimą, skoro temperatury są tak ważne?
Rubio Opublikowano 24 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2012 whateverek, przy aquawax nie ma znaczenia temp. możesz go używać jeśli tylko nie zamarza a stosuje się go właśnie dla przedłużenia żywotności.
Pavlik Opublikowano 24 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2012 Czekam na cieplejszy dzien aby ponownie umyc samochod i przyjrzec sie blizej czy cos jeszcze zostalo. Jezeli chodzi o aplikacje, to jakos nie moge doszukac sie bledu bylo cieplutko a smarowanie odbywalo sie na hali w odpowiednich odstepach czasu. No bo chyba wyjazd na powietrze godzine po spolerowaniu drugiej wartswy nie wplynelo negatywnie na powloke, a moze mycie MagiFoam raz na tydzien, czy wreszcie GoldClass, ktorym aytko myte bylo bodajze 2-krotnie nie lubi sie z DG?Niemniej jednak, na przyszla zime, znow na autko pojdzie DG i bedziemy obserwowac ponownie. Jak sie uda to posmaruje cos jeszcze tej zimy
Sucre Opublikowano 24 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2012 Z tego co pisze WaxParadise to może problemem było to że samochód nie odstał w nocy w garażu...12 godzin powinien w spokoju postać aby sealant związał się z lakierem. Moja 601 i 105 leży i czeka na sprawdzenie, nie używałem jak do tej pory żadnych środków DG ale 105, 111, i track claw czekają na sprawdzenie.
Xeper Opublikowano 24 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2012 Producent ponoc zaleca takie stosowanie: DIRECTIONS 1. SHAKE WELL 2. Vehicle should be clean and dry 3. Apply to entire vehicle using a 100% cotton applicator 4. Allow to haze and remove whit a soft 100 % cotton cloth (We recommend #9003 Duragloss Polishing Cloth) NOTE: Soft or uncured paint may streak due to uneven pressure. These can easily be removed by wiping with a damp towel. Niby proste. Niby.... Jakbym po aplikacji kazdego lsp zastanawiał sie czy temperatura, wilgotnosc i faza ksiezyca nie odbiegaja o promil od optimum to bym sobie strzeli w glowe. Ktos mial kiedys fajny sig: "easy on, easy off.. i ma działać - a reszta wyp..."
4miras4 Opublikowano 24 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2012 Odpowie mi ktoś jak to jest z tymi aplikatorami - producent zaleca tu aplikator bawełniany a większość do wosków stosuje gąbkowe. Jakimi wskazaniami się kierować ?
Administrator Evo Opublikowano 24 Lutego 2012 Administrator Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2012 Jakimi wskazaniami się kierować ? Własnymi upodobaniami
bąku Opublikowano 24 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2012 Odpowie mi ktoś jak to jest z tymi aplikatorami - producent zaleca tu aplikator bawełniany a większość do wosków stosuje gąbkowe. Jakimi wskazaniami się kierować ? Gąbkowe, bawełniany wchłonie dużo więcej produktu
spons Opublikowano 24 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2012 Jakimi wskazaniami się kierować ? Własnymi upodobaniami Nie bardzo sie moge zgodzic. Wlokna moga zaburzac wizania polimerow z powierzchnia, szczegolnie w przypadku MF.
Administrator Evo Opublikowano 24 Lutego 2012 Administrator Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2012 Czyli co, Duragloss/Zaino świadomie podają rozwiązania które mogą negatywnie wpłynąć na skuteczność ich własnych wyrobów ?
przemas22 Opublikowano 24 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2012 Wax zalecal uzywanie gabkowego aplikatora
JM63 Opublikowano 24 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2012 Wax zalecal uzywanie gabkowego aplikatora I taki też jest dołączany do #111 Z drugiej strony Jessie z Wolf's Chemicals zaleca aplikować Body Wrap'a mikrofibrą nie wiem, czy konsystencja ma tu jakieś znaczenie?
spons Opublikowano 25 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2012 Czyli co, Duragloss/Zaino świadomie podają rozwiązania które mogą negatywnie wpłynąć na skuteczność ich własnych wyrobów ? Dalem tylko przyklad, nie wiem jak i z czego robiony jest DG czy Z i co mu szkodzi, a co nie, ale skoro producent podaje rodzaj aplikatora jaki powinien byc uzyty, to znaczy ze po cos to robi Aplikatory gabkowe sa najbardziej obojetne i nie powinny szkodzic wiazaniom, ale jezeli producent zaleca bawelne, to opcje sa 2: 1. Sealant ma wtedy najlepsze warunki wiazania 2. Lubi patrzec na pracujacych murzynow wiec napedza bawelniany rynek PS. Nie jestem rasista, wszystkich nienawidze jednakowo
ultratouch Opublikowano 25 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2012 Czyli co, Duragloss/Zaino świadomie podają rozwiązania które mogą negatywnie wpłynąć na skuteczność ich własnych wyrobów ? Mnie się wydaje ,że w czasie kiedy były tworzone te instrukcje nie było nic innego do wyboru. Słoneczka wprowadzał dopiero Meg's i być może nie chcieli im napędzać klienteli. A poza tym Zaino od dawna miało w swojej ofercie aplikator bawełniany (swoją drogą ponoć bardzo dobry - muszę go w końcu zakupić) i jak obejrzeć ich filmy to aplikacja jest zalecana właśnie na nim. ZTCP to zalecane było nałożenie sealanta po przekątnej, roztarcie go na aplikatorze i dopiero nakładanie na lakier.
JM63 Opublikowano 25 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2012 ultratouch, Chodzi Ci o http://www.zainostore.com/Merchant2/images/%23314.jpg?
ultratouch Opublikowano 25 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2012 Tak - ponoć bardzo dobry tak jak i ten ręcznik http://www.zainostore.com/Merchant2/mer ... ct_Count=0 A tu filmik o którym pisałem wcześniej.
JM63 Opublikowano 25 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2012 Mam coś takiego, bardzo fajne do nakładania jakiegoś gęstszego cleaner'a, typu Lusso, HDC, ale wydaje mi się, że do np #111 jest zbyt chłonny i dużo w niego wsiąknie, zupełnie niepotrzebnie. Raczej szedłbym w stronę słoneczka. Ale spróbować nigdy nie zaszkodzi
Administrator Evo Opublikowano 25 Lutego 2012 Administrator Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2012 ultratouch, ręcznik jest mega i aż żal mi go prać, ale ma jedną wadę - lnieje, i to nawet po kilku praniach
Pavlik Opublikowano 29 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 29 Lutego 2012 Dziś nadszedł w końcu dzień, gdy można było na spokojnie umyć autko i tak jak już pisałem w jednym z tematów, najpierw poszło #1MagiFoam i później 3-krotne mycie rękawicą i szamponem Gold Class. Jakie są moje obserwacje na temat #105? ano takie, że w moich warunkach użytkowania nic nie można powiedzieć na temat trwałości tegoż sealanta. Myślałem, że autko dobrze umyłem, ale przejazd palcami po dolnych partiach drzwi szybko zmienił mój pogląd - krótko mówiąc: papier ścierny i tu pomoże tylko glinkowanie. Po umyciu - no cóż szału nie ma, ale widać, że coś jeszcze siedzi a wlepiony brud skutecznie przeszkadza w spłynięciu wody. Niestety ale Citro pokonuje troszkę kilometrów, przy czym nie jest garażowane. Wniosek: #105 nie idzie na wyprz...o nie...nie w przyszłym roku będą już warunki aby myć rękawicą autko co tydzień, więc dopiero za rok, będę mógł robić test długodystansowy Teraz już siedzę cicho i układam plan na nowy sezon
Sucre Opublikowano 29 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 29 Lutego 2012 Pavlik zrobiłbyś z ciekawości test czy przejechanie glinką coś pomoże... Wiesz taki myk w styli Evo
Pavlik Opublikowano 29 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 29 Lutego 2012 Sucre, myślałem o tym, ale czasu starczyło tylko na glinkowanie maski. No może w sobotę mi się uda
Sucre Opublikowano 11 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2012 Witam, jako że zaczynam swoją przygodę z firmą Duragloss mam pytanie: jaki cleaner dać pod track clawa (samochód świeżo po korekcie), czy jeżeli dam 601 to procedura wygląda tak samo jak w przypadku 105??
03.png.7aa83e65ab62b282301f61bb4d1971e5.png)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się