gruby_RS Opublikowano 21 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Października 2011 Mam zjare na mega dobre kropelkowanie i śliski lakier Track Claw Cię zniszczy
kuchar Opublikowano 21 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Października 2011 Mam zjare na mega dobre kropelkowanie i śliski lakier Track Claw Cię zniszczy Chciałbym pytanie tylko czy zniszczy na tyle lepiej by zniwelować większą cene w porównaniu do #111 (jak pisałem nie patrze na pojemność)
gruby_RS Opublikowano 21 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Października 2011 czy zniszczy na tyle lepiej by zniwelować większą cene w porównaniu do #111 według moich testów TAK. Tylko stosuj razem z #601, dwie warstwy, i niech auto postoi przez noc w garażu
kuchar Opublikowano 21 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Października 2011 czy zniszczy na tyle lepiej by zniwelować większą cene w porównaniu do #111 według moich testów TAK. Tylko stosuj razem z #601, dwie warstwy, i niech auto postoi przez noc w garażu Dzięki No ostatnio stało 4 dni po dwóch warstwach #476 i wcześniejszym przygotowaniu powierzchni więc myślę, że ten "hardkorowy" colli troszkę sobie poleży a jak zacznie słabnąć to wjedzie 'zestaw' Duraglossa. Pozdrawiam
Wax Paradise Opublikowano 21 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Października 2011 #105 to jest środek typu AIO a Duragloss Track Claw to czysty Sealant i oba mają porównywalną wytrzymałośc na lakierze ? #105 nie jest żadnym AIO. Zawiera po prostu bardzo delikatne cleanery. To jest sealant i tak trzeba go traktować. #105 wytrzymuje ponad 6 miesięcy do 1 roku max. Track Claw pod żadnym pozorem nie jest woskiem na zimę. Wytrzymuje około 3 miesięcy. Mowa o dobrze przygotowanej powierzchni i dedykowanym cleanerze oraz myciu szamponem Duragloss. Zresztą było o tym pisane wiele razy na forum Wiem, że wszystkie sealanty Duarglossa raczej zadowolą mnie jeśli chodzi o wytrzymałośc (w lato 3-4 miesiące mi wystarczy ale na więcej się nie obrażę) ale teraz chodzi o kropelkowaniel. Mam zjare na mega dobre kropelkowanie i śliski lakier. Który z tych sealantów mi to da ? (nie ukrywam, że cena Track Claw jest spora pomimo większej pojemności ale ilość mnie nie interesuje w tym wypadku) Oba fajnie kropelkują i oba dają świetną śliskość. Ale Track Claw według mnie jest bezkonkurencyjny na rynku pod względem śliskości lakieru. Chciałbym pytanie tylko czy zniszczy na tyle lepiej by zniwelować większą cene w porównaniu do #111 (jak pisałem nie patrze na pojemność) Track Claw wcale nie jest droższy od #111. To tylko pozory. Track Claw kosztuje 89,9zł (473ml), #111 52,90zł (236ml). 1ml Track Claw kosztuje 19gr, a 1ml #111 to koszt 22gr
kuchar Opublikowano 21 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Października 2011 #105 nie jest żadnym AIO. Zawiera po prostu bardzo delikatne cleanery taką informacje wyczytałem w jednym ze sklepów z kosmetykami i specjalnie to napisałem by w razie czego ktoś sprostował Dzięki
SJake Opublikowano 21 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Października 2011 taką informacje wyczytałem w jednym ze sklepów z kosmetykami #101 robi bardziej AIO
Pavlik Opublikowano 22 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2011 #105 nie jest żadnym AIO. Zawiera po prostu bardzo delikatne cleanery taką informacje wyczytałem w jednym ze sklepów z kosmetykami i specjalnie to napisałem by w razie czego ktoś sprostował Dzięki Zadziwiające jak w czasie zmieniają się opinie. Jakiś miesiąc temu, kupując #105 również sugerowałem się opisem w jednym ze sklepów. Jednak ostatnia praca na dwóch czarnych autach pokazała jak bardzo słabe właściwości czyszczące ma #105, nie to co Cherry Glaze.
bruno Opublikowano 22 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2011 #105 nie jest żadnym AIO. Zawiera po prostu bardzo delikatne cleanery taką informacje wyczytałem w jednym ze sklepów z kosmetykami i specjalnie to napisałem by w razie czego ktoś sprostował Dzięki Zadziwiające jak w czasie zmieniają się opinie. Jakiś miesiąc temu, kupując #105 również sugerowałem się opisem w jednym ze sklepów. Jednak ostatnia praca na dwóch czarnych autach pokazała jak bardzo słabe właściwości czyszczące ma #105, nie to co Cherry Glaze. Skoro testowałeś i DG i Cherry Glaze'a na czarnych autach to możesz powiedzieć coś o efektach. Po którym lakier był bardziej Wet, bardziej Showcar? wiesz o co mi chodzi
Pavlik Opublikowano 22 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2011 bruno, powiem tak: nie mam takiego porównania ale na forum znajdą się osoby, które zapewne mają bezpośrednie porównanie między tymi dwoma produktami, które chyba ciężko porównać, bo IMO do czego innego służą. Cherry dostałem tak aby zobaczyć jak się z nim pracuje, a to było w wakacje. Akurat wróciłem z Chorwacji i zaraz leciałem nad morze i musiałem na szybko czymś doczyścić autko. #105 mam od miesiąca, więc nijak mi je porównać. Jeżeli chodzi o pracę to Cherry wymiata, smarujesz nie przejmując się o plastiki itp. i polerujesz. Do #105 już musisz się przyłożyć, najpierw #601, potem #105 - tu trzeba troszkę poczekać, mnie uczono 15-20 minut i dopiero polerować a to też idzie ciężej niż w przypadku Cherry.
Wax Paradise Opublikowano 22 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2011 Zadziwiające jak w czasie zmieniają się opinie. Jakiś miesiąc temu, kupując #105 również sugerowałem się opisem w jednym ze sklepów. Jednak ostatnia praca na dwóch czarnych autach pokazała jak bardzo słabe właściwości czyszczące ma #105 Opinie się nie zmieniły, tylko cały czas jeden sklep tkwi w błędzie. Od zawsze pisałem, że #105 to sealant, a nie AIO. Wystarczy użyć danego produktu i się przekonać na własne oczy. Skoro testowałeś i DG i Cherry Glaze'a na czarnych autach to możesz powiedzieć coś o efektach. Po którym lakier był bardziej Wet, bardziej Showcar? wiesz o co mi chodzi Ale jak to porównać, skoro to są dwa różne produkty o zupełnie innym przeznaczeniu? To jakbyś chciał porównać wodę mineralną z coca colą i pytać który napój lepiej smakuje. Jeżeli chodzi o pracę to Cherry wymiata, smarujesz nie przejmując się o plastiki itp. i polerujesz. Do #105 już musisz się przyłożyć, najpierw #601, potem #105 - tu trzeba troszkę poczekać, mnie uczono 15-20 minut i dopiero polerować a to też idzie ciężej niż w przypadku Cherry. #105 tak samo smarujesz bez obaw, że pobrudzi plastiki, uszczelki, itp. Ściera się banalnie i nie rozumiem, co ma do rzeczy #601? Skoro go używasz, to chyba oczywiste, że będzie więcej roboty Powtarzam, jaki ma sens porównywanie dwóch innych produktów? Cherry Glaze porównaj do Duragloss SMR #671 i wtedy wydaj opinię. A tak to pisanie zupełnie od rzeczy. Piszę o tym, bo niedługo chyba na tym forum zacznie się porównywać szampony do wosków i pytać, który da lepszy efekt
Pavlik Opublikowano 22 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2011 Wax Paradise, chyba coś ominąłeś które chyba ciężko porównać, bo IMO do czego innego służą
Wax Paradise Opublikowano 22 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2011 Pavlik, raczej Ty coś pominąłeś: Jednak ostatnia praca na dwóch czarnych autach pokazała jak bardzo słabe właściwości czyszczące ma #105, nie to co Cherry Glaze. I ten post był pierwszy
SzaKal Opublikowano 22 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2011 Wax Paradise, Mogę użyć chcerry jako cliner pod 105 ?
Wax Paradise Opublikowano 22 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2011 Wax Paradise, Mogę użyć chcerry jako cliner pod 105 ? Można użyć wszystko, tylko czy to będzie współgrać? Trzeba testować. Ja takiego połączenia nie sprawdzałem, więc nie doradzę. Przeważnie jednak zdecydowanie lepiej stosować produkty dedykowane z tej samej marki.
bruno Opublikowano 22 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2011 Skoro testowałeś i DG i Cherry Glaze'a na czarnych autach to możesz powiedzieć coś o efektach. Po którym lakier był bardziej Wet, bardziej Showcar? wiesz o co mi chodzi Ale jak to porównać, skoro to są dwa różne produkty o zupełnie innym przeznaczeniu? To jakbyś chciał porównać wodę mineralną z coca colą i pytać który napój lepiej smakuje. Tak, chodziło mi o to czy zestaw 601 plus 105 daje taki sam efekt Showcar jak sam Cherry Glaze. Ja wiem, że to inne produkty i nie chodzi mi o trwałość tylko o sam efekt. W moim przypadku na Cherry poszedlby Colli 476, który już nie podbije raczej efektu:) Prosciej rzecz ujmujac. Ktory zestaw da lepszy efekt ShowCar: Cherry Glaze + Colli 476 DG #601 + 105 ?
Wax Paradise Opublikowano 22 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2011 Tylko ciekaw jestem jaki stosunek do "odświeżania" wosku ma Wax Paradise Zaraz idę nałożyć #601 i #105 Mam negatywny stosunek do "dowoskowywania". Tak się nie robi Można położyć kolejną warstwę po upływie powiedzmy kilkudziesięciu godzin, ale nie po np. miesiącu, czy dwóch. W systemie Duragloss do odświeżania wosku stosuje się Duragloss Aquawax #951. Czyli: cleaner, sealant, po każdym myciu quick detailer (DG Fast Clean & Shine #921) i raz na miesiąc-dwa DG Aquawax #951. To jest moim zdaniem najlepsze rozwiązanie. [ Dodano: 22 Październik 2011, 18:40 ] Tak, chodziło mi o to czy zestaw 601 plus 105 daje taki sam efekt Showcar jak sam Cherry Glaze. Ja wiem, że to inne produkty i nie chodzi mi o trwałość tylko o sam efekt. W moim przypadku na Cherry poszedlby Colli 476, który już nie podbije raczej efektu:) Prosciej rzecz ujmujac. Ktory zestaw da lepszy efekt ShowCar: Cherry Glaze + Colli 476 DG #601 + 105 ? Ale to tym bardziej nie porównasz Wszystko zależy od tego czy auto jest po korekcie czy przed. #601 nie posiada żadnych substancji ściernych, a podstawą efektu końcowego jest powierzchnia po korekcie możliwie wolna od rys. Takie porównanie jest błędne
MM.MM Opublikowano 22 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2011 Przeciez wiesz ze wax_paradise jest dystrybutorem duraglossa, to jak Ci ma doradzic po czym bedzie wygladal lepiej, wiadomo ze pochwali swoje.
patol Opublikowano 23 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 23 Października 2011 Oj tam oj tam... przecież sam sobie tego nie wymyślił... ludzie w końcu się przekonali do tej marki co akurat mi nie przeszkadza bo robią naprawdę dobre produkty i w przyzwoitej cenie. A dziesiątki zadowolonych Klientów z forum nie może sie mylić
npiotr Opublikowano 23 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 23 Października 2011 Wax Paradise - Sebastian A jak spisze się cleaner 652 bo on jest ścierny (chodzi mi o usunięcie lekkiego utlenienia, itp) z 105 bądz z Track Claw. Tak samo jak z 601, czy 601 lepiej zwiąże wosk? 105 dobra opcja na zimę, Track Claw dobra opcja na lato?
sinrock Opublikowano 23 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 23 Października 2011 MM.MM nie przesadzaj, przecież Coli też sprzedaje Ja osobiście się przekonałem do Duraglossa, a Sebastian moim zdaniem ma racje co do zestawu Cherry Glaze + Colli 476 i DG #601 + #105. Jeżeli auto jest przed korektą to lepiej będzie wyglądać pierwszy zestaw, jeżeli po to już nie jestem pewien czy Coli+Cherry by wygrał, zależy też od koloru. Jestem pewien natomiast, że wypadł by gorzej pod względem trwałości. A co do "dowoskowywania" to też nie jestem jego fanem
MM.MM Opublikowano 23 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 23 Października 2011 Ale ja wcale nie mowie ze duragloss jest zly czy cos w tym stylu, sam mam zamiar kupic jakies produkty DG.
bobas Opublikowano 23 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 23 Października 2011 taki tam na szybko nakręcony sheeting DG 105. Coś tam widać. Następnym razem pojadę jak będzie widno Jakieś jeszcze 2 fotki na szybko z kropelkowania
kamilgt Opublikowano 23 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 23 Października 2011 nieźle! kiedy aplikowałeś?
bobas Opublikowano 23 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 23 Października 2011 Nakręcone po 4 dniach od aplikacji a więc świeżynka.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się