Zakup nowego samochodu

[Eryczek]

maluch, zgadzam się w 100%. Z wcześniejszego postu błędnie wywnioskowałem, że to Ty masz zapędy mówić komu czym ma jeździć i co jest mu potrzebne

 

Z innej beczki to fantastyczna jest praca w "budżetówce". Komuś uleciał termin przedłużenia zapisów ustawy o odliczeniu podatku vat od pojazdów, przez co z kasy Państwa wypłyną przez te trzy miesiące, dziesiątki jak nie setki milionów złotych i... zero konsekwencji - mówi się trudno

Wyobrażacie sobie konsekwencje dla pracownika, za coś takiego w NORMALNEJ prywatnej firmie?

[Yasiek]

Eryczek, no pewnie że wyobrażam Sam sobie odpowiedziałeś zresztą

wypłyną przez te trzy miesiące, dziesiątki jak nie setki milionów złotych

z kasy pracownika

[maluch]

Przeczytałem swój pierwszy post odnośnie tego tematu i faktycznie mogłeś odnieść takie wrażenie. Dobrze, że udało się wyjaśnić

[kubik]

Państwa wypłyną przez te trzy miesiące, dziesiątki jak nie setki milionów złotych

Vat kosztem napędzenia koniunktury,wbrew pozorom to wcale nie musi wyjść na złe

[Eryczek]

kubik, ale ja jestem za możliwością odliczenia zawsze i w każdym samochodzie pełnego vatu.

Śmiałem się tylko z niekompetencji pracowników Ministerstwa Finansów i absolutnego braku konsekwencji za działania na szkodę Skarbu Państwa.

[martinezzg]

po to moga sobie odliczyć VAT zawarty w samochodzie zeby go potem rozliczyć w US - jeśli koledzy nie odpowiada Wam ze przedsiebiorcy odliczają VAt to przecież zakładajcie firmy i odliczajcie VAT śmiało śmiało -

[_Shadow]

ja tam jestem za tym żeby umozliwiac odliczania vatu dla firm, bo napedza to gospodarke. Prediębiorca nie kobinuje tylko idzie do salonu bierze ie jezdzi, ludzie maja kase w salonie, producenci maja kase bo jest zbyt i sie kreci. Ale mam wrażenie ze pewnie kwestie naszym "genialnym" posłom uciekaja.

Nadal jakos w polsce nie moga zrozumiec ze jak zaoszczedze kase i bede miał bezpieczenstwo pracy, to pojde i ja wydam na inne dobra, kawiarnie, knajpy, ciuchy, wycieczki i wszystko sie kreci bo zawsze ktos na tych usługach zarabia a poźniej wydaje dalej. Ale przeciez trzeba wprowadzac normy, limity, mega podatki, dowalać każdej strony i czekać kiedys ktoś spuchnie, spakuje sie i wyjedzie za granice.

Sorry troche za OT ale tak mnie naszło

[jbiz]

Idąc tym tokiem myślenia to ratując gospodarkę powinni obniżyć VAT a nie podnosić do 23%

Ciężko tutaj znaleźć złoty środek - osobiście jestem za odliczaniem VAT - ale jak ktoś sobie kupuje Bentley'a to nikt mi nie powie że jest on kosmetyczką z zawodu

 

mały offtopic się zrobił

[martinezzg]

dokładnie Panowie - nie w temacie się zrobiło - jak ktos ma jakieś info na temat poruszonych aut - prosze o info - na razie stoi na fiacie doblo -

[Yasiek]

martinezzg, jak będziesz miał już finalną ofertę na doblo to zapraszam na PW Powalczę

[Geno]

jbiz, zgodnie z krzywą Laffera - powinni

[jbiz]

sprawdziło się nawet

Pamiętacie jak obniżyli akcyzę na alkohol - w moich okolicach przestali jeździć na zakupy do Czech

[martinezzg]

Yasiek jesteś w stanie coś pomóc ?

[krd]

I dochodzi do ciekawych przypadkow takich jak moj. Mam auto ciezarowe z kratka- Skode Fabie, ktora nic nie moge przewizc No chyba, ze kilka malych pudelek.

Ale co poradzic.

 

W Niemcowni z tego co wiem praktycznie nie ma czegos takiego jak kratka. Po prostu rejestruja na firmy i tyle, tylko nie wiem jak tam wyglada to od strony podatkowej, moze ktos cos wie?

[Geno]

W Czechach jest o wiele łatwiej, z tego co wiem

[Yasiek]

krd, rejestrujesz jako firma i masz wszystkie ulgi z tego wynikające.

 

Potem nie ma się co dziwić, że ludzie z zagranicy myślą że w Polsce sami miłośnicy zwierząt z klatkami w bagażniku.

[woof]

w UE jest możliwość odliczenia pełnego VAT od auta.

 

U nas po nowym roku powinno być już jak w UE bo komisja europejska naciska naszych ulubieńców polityków do dostosowania prawa.

 

Szczerze to sam liczę że VAT wróci do normy bo po nowym roku trzeba się rozejrzeć za autem.

[maluch]

po to moga sobie odliczyć VAT zawarty w samochodzie zeby go potem rozliczyć w US - jeśli koledzy nie odpowiada Wam ze przedsiebiorcy odliczają VAt to przecież zakładajcie firmy i odliczajcie VAT śmiało śmiało -

 

Właśnie nam to odpowiada. Nie odpowiada mi tylko ustawa. Nie każdy potrzebuje ciężarówki lub VANa czy innego "kloca". Prowadzę działalność i wykorzystuje do niej samochód - odliczam VAT bez znaczenia na rodzaj samochodu.

Sam korzystałem, korzystam i w przyszłości na pewno jeszcze nie raz skorzystam z odliczenia.

Szkoda, że ktoś mi narzuca jakiego samochodu potrzebuję do mojej działalności.

[martinezzg]

a to ekskjuzmi

[saddam]

Panowie, co byście polecili dla osoby, która jeździła do tej pory najdłużej Mercedesami: W220 FL S320CDi, W221 S320CDI i W221 FL S320CDI?

Znając życie, samochód będzie robił po min. 50tkm rocznie.

 

Wstępne propozycje to (salonowe, nówki sztuki, tylko silniki wysokoprężne):

1. Mercedes W222 S350 BlueTEC

2. BMW 7 F01/F02 730d/730Ld

3. Jaguar XJ X351 3.0D.

[AG80]

Zbyt dużego wyboru w tym segmencie to nie ma

Dodaj jeszcze Audi A8 i Lexus'a LS tylko tutaj nie ma diesla...

[Geno]

Ciężki segment, ale skoro tyle lat w MB, to po co zmieniać nawyki

[Ja]

Panowie, co byście polecili dla osoby, która jeździła do tej pory najdłużej Mercedesami: W220 FL S320CDi, W221 S320CDI i W221 FL S320CDI?

Znając życie, samochód będzie robił po min. 50tkm rocznie.

 

Wstępne propozycje to (salonowe, nówki sztuki, tylko silniki wysokoprężne):

1. Mercedes W222 S350 BlueTEC

2. BMW 7 F01/F02 730d/730Ld

3. Jaguar XJ X351 3.0D.

 

Jeśli podobała ci się dotychczasowa jazda bierz Merca , jeśli lubisz lekko sportowe doznania BMW , a jeśli chcesz się wyróżnić Jaguara. Ja osobiście kupiłbym Audi A8 ale to pewnie dlatego że naoglądałem się serialu Transporter

[kamil_rosen]

Z tego co wszystkie testy mówią i samemu pewnie też można ocenić to nowa S-klasa jest daleko z przodu przed konkurencją więc chyba wybór jasny i klarowny Ja bym tylko się zastanowił nad wersją 4matic, przy aucie tej klasy nie możność jazdy w zimie jest dyskwalifikująca samochód, jeszcze za taką kasę

[Evo]

Ja bym tylko się zastanowił nad wersją 4matic, przy aucie tej klasy nie możność jazdy w zimie jest dyskwalifikująca samochód, jeszcze za taką kasę

 

 

Co za bzdura To nie jest 600 konny bolid RWD bez ESP, którym na śniegu nie da się jechać, tylko luksusowa limuzyna. Zdecydowana większość BMW i Mercedesów to jednak wersje RWD i dziwnym trafem jeżdzą normalnie w zime. Nie wspominam nawet o naszym rodzimym podwórku, gdzie kilkadziesiąt lat temu polska motoryzacja stała twardo tylnym napędem, zimy i ówczesne opony jakie były każdy wie i ludzie jakoś dawali rade.