Quarien Opublikowano 16 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 16 Listopada 2017 Hej, oddałem auto na detailing. Standardowo mycie, korekta i ceramika. Dostałem na lakier Crystal Serum Light. Generalnie plan jest aby co miesiąc-dwa jechać do chłopaków i poprosić o mycie. Problem w tym, że jest to pewien problem zarówno pieniężny jak i organizacyjny. Bo jak ptak mi narobi na maskę to nie będę jechał pół miasta do specjalistów. Dotychczas, jak miałem swoje poprzednie, gorsze auto bez ceramicznych cudaków, robiłem tak: W przypadku ptasiego problemu - chusteczki z mikrofibry, jakiś psikacz do szyb i hej. W przypadku ogólnego kurzu miasta - myjka, komplet programów i tyle. Słyszałem, że mogę spłukiwać zdemineralizowaną wodą tylko. Prawda/fałsz? No i jak z punktowymi niespodziankami? Nabyć jakąś butelkę czegoś innego niż Shellowy zmywacz do szyb?
Fredi88 Opublikowano 16 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 16 Listopada 2017 17 minut temu, Quarien napisał: Dotychczas, jak miałem swoje poprzednie, gorsze auto bez ceramicznych cudaków, robiłem tak: W przypadku ptasiego problemu - chusteczki z mikrofibry, jakiś psikacz do szyb i hej. Zamiast płynu do szyb użyj albo Kecav H2O+ (psiknij na kleksa, poczekaj chwilkę aż zmięknie i zbierz fibrą), albo kup jakiegoś QDka który nie wpływa zbytnio na wygląd i akcja jak wcześniej. 19 minut temu, Quarien napisał: W przypadku ogólnego kurzu miasta - myjka, komplet programów i tyle. Słyszałem, że mogę spłukiwać zdemineralizowaną wodą tylko. Prawda/fałsz? Odpuść komplet programów na (tak jak napisałeś) wodę demineralizowaną i będzie ok. Nie powiem Ci, że auto będzie czyste, ale nie zrobisz krzywdy na pewno a i brud powinien łatwiej zlatywać po powłoce. Jeśli nie masz zamiaru myć auta na 2 wiadra, to wszelkiej maści proszki czy szczoty bym odpuścił.
Quarien Opublikowano 17 Listopada 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Listopada 2017 Cytat Nie powiem Ci, że auto będzie czyste Domyślam się, że nie da się zastąpić długich godzin pracy fachowców opłukaniem wodą z karchera. Bardziej zależy mi aby nie było totalnie uświnione, np. po trasie. Czyste i wypucowane to inna sprawa. Po prostu nie-brudne Cytat Zamiast płynu do szyb użyj albo Kecav H2O+ (psiknij na kleksa, poczekaj chwilkę aż zmięknie i zbierz fibrą), albo kup jakiegoś QDka który nie wpływa zbytnio na wygląd i akcja jak wcześniej. Czy mógłbym prosić o konkretne nazwy marketingowe produktów? Jestem totalnie zielony w tym temacie i nie wiem co jest profesjonalnym produktem, a co tylko w ładnym opakowaniu
Fredi88 Opublikowano 17 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 17 Listopada 2017 44 minuty temu, Quarien napisał: Czy mógłbym prosić o konkretne nazwy marketingowe produktów? Jeden Ci już wymieniłem, to KECAV H2O+ to "zwykła" woda w żelu Super sprawdza się przy ptasich kleksach Jeśli zdecydujesz się na QD, to masz różne gotowe do wyboru jak np. Detailer's Magic Quick Magic. Jeśli coś do rozrabiania to np CarPro Ech2O. Jako QD rozrabiasz go z wodą demineralizowaną w proporcji 1:20, czyli kupująć 50ml robisz z tego 1l QDka. 51 minut temu, Quarien napisał: Domyślam się, że nie da się zastąpić długich godzin pracy fachowców opłukaniem wodą z karchera. Bardziej zależy mi aby nie było totalnie uświnione, np. po trasie. Czyste i wypucowane to inna sprawa. Po prostu nie-brudne No film brudu zostanie. Najgorzej jest zimą oczywiście bo latem to wystarczy kurz opłukać i ewentualnie owady z przodu usunąć (ale są do owadów fajne preparaty więc to nie problem). Zimą niestety soli samym bezdotykiem nie ruszysz. Nawet aktywna piana z ręcznej pianownicy sobie pewnie do końca nie poradzi. Zostaje Ci opłukiwać auto wodą na bieżąco, a jak jest ciut cieplej to jechać na mycie do studia gdzie kładłeś powłokę. 1
Moderator Domel Opublikowano 17 Listopada 2017 Moderator Zgłoś Opublikowano 17 Listopada 2017 W dniu 16.11.2017 o 15:08, Quarien napisał: Bo jak ptak mi narobi na maskę to nie będę jechał pół miasta do specjalistów. Ptaki srające powiadasz W 2014 miałem takie problemy... regularnie.... Przebijesz to ?? A tak już na poważniej nie ma lepszego środka na ptasie odchodzi jak @kecav H2O+ Aqua Gel. Za ten produkt autor powinien dostać detailerskiego nobla. Wożę go w autach. Wystarczy za aplikować na kupę, odczekać chwilkę i chusteczką higieniczną zebrać "pocisk". Zebrać znaczy nie ścierać, posuwać czy przeciągać. Złapać tak jakbyś łapał kleszcza albo żeby wsiąkło w chusteczkę. Zminimalizujesz ryzyko szkód na lakierze. Kilka razy zdarzyło mi się na tym świętej pamięci Punciaczku mocniej dotrzeć kupsztala - efekt był porażający dla klaru... 9 godzin temu, Quarien napisał: Czy mógłbym prosić o konkretne nazwy marketingowe produktów? Jestem totalnie zielony w tym temacie i nie wiem co jest profesjonalnym produktem, a co tylko w ładnym opakowaniu tego jest masa. Polecam przejrzeć wszystkie relację krok po kroku. Bardzo dużo się z nich dowiesz. Zacznij od tych nawet sprzed 8 lat: https://kosmetykaaut.pl/forum/6-pokaż-swój-blask/ 1
Master kecav Opublikowano 17 Listopada 2017 Master Zgłoś Opublikowano 17 Listopada 2017 4 godziny temu, Domel napisał: A tak już na poważniej nie ma lepszego środka na ptasie odchodzi jak @kecav H2O+ Aqua Gel. Za ten produkt autor powinien dostać detailerskiego nobla. Dzięki @Domel Ach .... gdyby te Noble rozdawali 13 godzin temu, Fredi88 napisał: KECAV H2O+ to "zwykła" woda w żelu Okazuje się, że to "prawie" "zwykła" woda, a "prawie" robi różnicę Zostawiłem w H2O+ kwiatka na dzień i .... niestety nie przeżył "Prawie" jak w życiu: 1
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się