PN Opublikowano 22 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2009 A ja na felgi daję Colli 476s i jest świetnie. Plus jest to wyjście dla oszczędnych, bo mozna mieć jeden wosk "do wszystkiego"
MetalMagnes Opublikowano 22 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2009 Thomas, myślałem że rozmawiamy o artykułach dostępnych u sponsorów lub w polskich sklepach Takich, które można kupić bez problemu. Ale produkt godny uwagi [ Dodano: 22 Październik 2009, 12:28 ] Fernando, cenna uwaga o grubości lakieru Ja bardzo regularnie czyszczę felgi i nie mam problemu z utrzymaniem ich w czystości, blaskiem. Tak więc dla mnie najlepszym rozwiązaniem będzie wosk bez jakichkolwiek właściwości ściernych. Każdy może wybrać coś innego, odpowiedniego dla siebie
Administrator CleanerFreak Opublikowano 22 Października 2009 Administrator Zgłoś Opublikowano 22 Października 2009 Ja bardzo regularnie czyszczę felgi i nie mam problemu z utrzymaniem ich w czystości, blaskiem. Tak więc dla mnie najlepszym rozwiązaniem będzie wosk bez jakichkolwiek właściwości ściernych. Jeżeli felgi nie są polerowane i pokryte lakierem bezbarwnym (tak jak foto) to jak najbardziej "wosk bez jakichkolwiek właściwości ściernych".
poorboy Opublikowano 22 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2009 Admin: usunięto z powodu naruszenia regulaminu Moi mili, gwoli formalności chcielibyśmy zastrzec, że przedstawiciele firm związanych z auto-detailingiem i sklepy mogą reklamować się w specjalnie do tego celu utworzonym dziale Usługi pielęgnacji. W pozostałych dozwolone jest odpowiadanie na pytania stricte skierowane na dany produkt ww. firmy oraz mile widziane (a wręcz pożądane) są rady i doświadczenia ogólne, związane z praktyką i różnymi kosmetykami/aplikatorami etc. Piszę "gwoli formalności", ponieważ atmosfera dyskusji jest nienaganna, lecz zależy nam na niezależności forum i dlatego pragniemy podkreślić, że reklama/spamowanie są zakazane i potrafimy wspierać się we wzajemnej dyskusji na równych zasadach Dziękuję za uwagę.
Thomas Opublikowano 22 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2009 szczególnie do felg polerowanych, tam 476 sie nie sprawdzi. można wiedzieć czemu ??
poorboy Opublikowano 22 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2009 Mogą powstać przebarwienia na "gołym" aluminium, Colli zawiera solventy i może wejść w reakcję z alu.
Thomas Opublikowano 22 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2009 w sumie racja .. to tak samo jak z preparatami do mycia felg ... do każdego rodzaju felgi jest odpowiedni środek a co to za rozpuszczalniki siedzą w Colli ??
poorboy Opublikowano 22 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2009 Jak większosć wosków zawiera frakcję ropy naftowej
DjDarecki Opublikowano 22 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2009 Na polerowanych felgach ( bez lakieru ) używałem Gold Class Liquid Car Wax i coś z Farecli i nie zauważyłem żadnych przebarwień na gołym alu PozdraVWiam
Andrzejsr Opublikowano 22 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2009 A ja na felgi daję Colli 476s i jest świetnie. Plus jest to wyjście dla oszczędnych, bo mozna mieć jeden wosk "do wszystkiego" Tak samo sądzę, zastosowałem Mequiars #16 na felgi coś około 1-2tys km temu, dziś je myłem po zdjęciu kół z Alfy - wystarczyło lekko dotknąć palcem, cały brud schodzi bez problemu. Przed woskiem potraktowałem je delikatnie (tzn nie że lekko, tylko może dość pobieżnie-szybko) glinką. Myłem zwykłym szamponem do lakieru (akurat sonax) w normalnym rozcieńczeniu i lekko i łatwo się domyły. Niestety od wewnątrz nie były woskowane, a tam już tak łatwo nie było... Myślę, że nie ma co przesadzać ze specjalnymi woskami do felg lakierowanych, w końcu zawsze to jakiś sposób na szybsze opróżnienie puszki i szybciej będzie okazja na wypróbowanie czegoś nowego
przemas22 Opublikowano 23 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Października 2009 Wez pod uwagę, że od wewnątrz maja duzo gorsze warunki pracy i nie sa tak często i dokładnie myte jak od przodu. Ale wosk napewno ułatwił by prace nie ma wątpliwosci
kanar Opublikowano 23 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Października 2009 Na polerowanych felgach ( bez lakieru ) używałem Gold Class Liquid Car Wax i coś z Farecli i nie zauważyłem żadnych przebarwień na gołym alu PozdraVWiam jestes z cultstyle? poszedl wosk na kuty, spolerowany rant i bylo wszytko ok? wybacz, ze sie tak dopytuje, ale zawsze mi wszyscy siedzacy w temacie z warszawskiej ekipy cult-a powtarzali, zadnej chemii na polerke i dlatego sie tak dziwie
glubicki Opublikowano 23 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Października 2009 Ja polecam Collinite 476, jako swoiste all-in-one (lakier/felgi).Lub jako produkt przeznaczony stricte do felg Poorboys Wheel Sealant, szczególnie do felg polerowanych, tam 476 sie nie sprawdzi. zauwazylem kolego ze jestes strasznie stronniczy i zupelnie brak obiektywizmu w twoich wypowiedziach - nie ma na forum posta w twoim wykonaniu gdzie polecilbys cos innego niz sprzedajesz a chyba nie o to na tym forum chodzi nie uwazasz ? takie fora powinny byc obiektywne, jest tu duzo firm i dystrybutorow ale warto tez pomyslec nie tylko o wlasnym czubku nosa ale tez o innych ktorzy czytaja te forum a nie maja zadnego pojecia w tym temacie.
DjDarecki Opublikowano 23 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Października 2009 Na polerowanych felgach ( bez lakieru ) używałem Gold Class Liquid Car Wax i coś z Farecli i nie zauważyłem żadnych przebarwień na gołym alu PozdraVWiam jestes z cultstyle? poszedl wosk na kuty, spolerowany rant i bylo wszytko ok? wybacz, ze sie tak dopytuje, ale zawsze mi wszyscy siedzacy w temacie z warszawskiej ekipy cult-a powtarzali, zadnej chemii na polerke i dlatego sie tak dziwie Jestem z Culta . Im raczej chodziło o środki myjące bo z tym trzeba uważać . Myć najlepiej Ludwikiem lub sprawdzonym szamponem ( np. z Megsa ) Co do wosku myślę że tam nie ma aż tak ostrej chemii żeby popsuła efekt polerki Ja testowałem te 2 woski na 4 różnych polerowanych kołach i nie zauważyłem żadnych złych zmian. PozdraVWiam
kanar Opublikowano 23 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Października 2009 dzieki za info, musze wyprobowac
MetalMagnes Opublikowano 30 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Kwietnia 2010 SMARTWAX RIMWAX vs POORBOY'S WORLD WHEEL SEALANT. Nie wiem na który się zdecydować...miałem próbkę Poorboy's - przepiękny zapach, prosta aplikacja, wspaniały blask i głębia na moich alufelgach. Ale kusi mnie też Rimwax. I naprawdę nie wiem który wybrać? Pomocy!
Administrator Evo Opublikowano 30 Kwietnia 2010 Administrator Zgłoś Opublikowano 30 Kwietnia 2010 Opti-Seal
sylwek Opublikowano 30 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Kwietnia 2010 Evo Możesz powiedzieć coś więcej nt, opti-seal ze względu, że to nowy produkt na naszym rynku?
Administrator Evo Opublikowano 30 Kwietnia 2010 Administrator Zgłoś Opublikowano 30 Kwietnia 2010 sylwek, najłatwiejszy produkt w użyciu jaki może być, jedno psiknięcie na aplikator, kolistym ruchami nakładasz na lakier jak zwykły wosk. Koniec W jednym tylko miejscu musiałem przetrzeć MF bo nałożyłem za duzo, ale to podobno często tak jest u osób które używają OOS pierwszy raz. Całe auto to jakieś 5 min, z szybami i felgami włącznie. Duża zaletą jest że jedzie po wszystkim, włącznie z szybami i plastikami. Na całe auto poszło mi może 10 psiknięć i było to za dużo, podobno da się dojść do 40 aplikacji jedną butelką. W kwestii wyglądu jestem bardzo zadowolony, lakier jest bardzo przejrzysty, pierwszy raz zobaczyłem poszczególne cząsteczki metaliczne swojego lakieru. Mam nałożone 2 warstwy, podobno do 3 widać możliwą do zauważenia różnice. Sądząc po bardzo rozjaśnionych felgach po aplikacji, ciekawy efekt musi dać na srebrnym aucie, będe to testował na Audi ojca. Jedyny minus jaki mi przychodzi do głowy to zapach, śmierdzi mocno spirytusem, ale akurat zapach to ostatnia rzecz na jaką patrze w LSP. Generalnie bardzo polecam i uważam że każdy powinien mieć w arsenale, nawet jesli nie jako zabezpieczenie lakieru, to idealnie się nadaje do felg, wnęk,progów i inny zakamarków które ciężko wypolerować po nałożeniu klasycznego wosku.
kuflik Opublikowano 30 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Kwietnia 2010 to idealnie się nadaje do felg, wnęk,progów i inny zakamarków które ciężko wypolerować po nałożeniu klasycznego wosku. Do felg? a jak z trwałością tego wynalazku w temperaturze? Daj znać jak długo trzyma na felgach.
Administrator Evo Opublikowano 30 Kwietnia 2010 Administrator Zgłoś Opublikowano 30 Kwietnia 2010 kuflik, musze nałożyć jeszcze raz, bo dzisiaj ściągałęm koła przy okazji malowania zacisków i umyłem. W każdym razie ludzie na DW chwalą go w tej roli.
fernando Opublikowano 30 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Kwietnia 2010 U mnie nieźle sprawdza się wheel sealant i colli 476.
Administrator CleanerFreak Opublikowano 1 Maja 2010 Administrator Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2010 Evo Możesz powiedzieć coś więcej nt, opti-seal ze względu, że to nowy produkt na naszym rynku? Opti-Seal testowaliśmy już prawie rok temu.Test wyszedł podobnie jak 80% innych testów: "dużo reklamy". @NoX również go testował i może tutaj mógłby coś od siebie napisać. Dla fanów Sealanta jest to, z pewnością "łatwym w aplikacji rozwiązaniem". Również dla prawdziwego fana wosku Sealant jest alternatywą dla ochrony felg. Jednakże niektóre woski radzą sobie jednak nieźle z brudem na felgach. Parę zdjęć z testu SV Autobahn (specjalny wosk do felg). Przed nałożeniem wosku użyłem glinki i wyczyściłem CF. W moim przypadku glinka nie miała zbyt dużo do pracy: auto mało używane, felgi często (może nawet zbyt często ) zabezpieczane woskiem. Felgi wyglądają po 14 (czternastu) latach nadal jak nowe Dla porównania nałożyłem SV Autobahn tylko na niewielkiej (po prawej stronie od wentyla) Po przejechaniu ok 700 Km felga po prawej stronie od wentyla nie była tak bardzo ubrudzona jak reszta tej felgi. Felgi zostały umyte i po paruset kilometrach w alpach wyglądały smutnie, ale nadal po prawej stronie od wentyla felga była bardziej czysta. Auto umyłem i po paruset kilometra znów sesja zdjęciowa Autobahn nie tylko skutecznie chroni felgi przed brudem, ale również ułatwia jej czyszczenie - bród można znacznie łatwiej z niej usunąć. Użyte specyfiki: (Test był już publikowany na Farzeugpflegeforum.de dokładnie w tej samej formie w lipcu 2009.)
MetalMagnes Opublikowano 1 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2010 CleanerFreak, dlaczego nie wkleiłeś tego testu wcześniej? Więcej, dlaczego nie wkleiłeś tego testu najpierw na nasze worum?! Arek, jaki jest zapach Autobahn? I jak z aplikacją: łatwa i przyjemna?;-) Też zastanawiałem się nad SV Autobahn. Z tym, że odpadł u mnie ze względu na cenę Za 125 zł otrzymujemy 50 ml. Natomiast w przypadu innych wosków czy sealantów do felg w przedziale 60-80 zł mamy około 235 ml. I są do wyboru: Poorboy's Wheel Sealant Smartwax Rimwax Migliore Wheel Seal Chemical Guys Wheel Guard Jest jeszcze Zymöl Wheel Coat za 109 zł którego nie było wcześniej;-) I nadal nie wiem, co wybrać?!
Administrator CleanerFreak Opublikowano 1 Maja 2010 Administrator Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2010 CleanerFreak, dlaczego nie wkleiłeś tego testu wcześniej? Więcej, dlaczego nie wkleiłeś tego testu najpierw na nasze worum?! Sam nie wiem. Może brak czasu? Dziś rano czytając cały ten temat zauważyłem brak tego testu i postanowiłem go wkleić. Prawdopodobnie nie jest to jedyny test który jeszcze tutaj nie wkleiłem. Arek, jaki jest zapach Autobahn? I jak z aplikacją: łatwa i przyjemna?;-) Zapach wyśmienity, bardzo podobny do Mystery (ekstrakty z kokosów, migdałów oraz wanili) lecz z dodatkiem teflonu, który jest odpowiedzialny za wytrzymałość. Aplikacja tak jak normalny wosk. Może dlatego zbyt często go używam - nakładanie wosku sprawia mi przyjemność . Też zastanawiałem się nad SV Autobahn. Z tym, że odpadł u mnie ze względu na cenę Za 125 zł otrzymujemy 50 ml.Natomiast w przypadu innych wosków czy sealantów do felg w przedziale 60-80 zł mamy około 235 ml. I są do wyboru: Poorboy's Wheel Sealant Smartwax Rimwax Migliore Wheel Seal Chemical Guys Wheel Guard Jest jeszcze Zymöl Wheel Coat za 109 zł którego nie było wcześniej;-) I nadal nie wiem, co wybrać?! O innych nie będę się wypowiadał, bo ewentualnie mogłoby to być odebrane jako antyreklama. Staram się w miarę wszystkie chwalone lub nowe specyfiki testować (ostatnio był testowany Migliore Wheel Seal) i żaden tak mnie nie przekonał jak Autobahn. Ale tak jak już nie raz pisałem: "mam szczególny sentyment do szwajcarskich gór". Szczególny plus wosku Autobahn: jest baaardzo wydajny. 50 ml wystarczy na laaata. Myślę że nie na darmo ludzie i firmy (również konkurencja do SV) znający się na detailingu używają Autobahn.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się