West Opublikowano 7 Czerwca 2017 Zgłoś Opublikowano 7 Czerwca 2017 Cześć, Pomimo, że na forum jestem od ładnych paru lat trochę wypadłem z obiegu. Wpadłem ostatnio na bardzo durny pomysł i kupiłem czarne auto. Lakier to Fordowski Mica Shadow, wcześniej miałem srebrny lakier - myłem auto raz w tygodniu na bezdotyku i spałem spokojnie. Tutaj dostaje szału, jedynie mycie auta zgodnie ze sztuką daje efekt po którym się nie wpieniam, dziś chciałem umyć auto na bezdotyku po jeździe w ulewie i auto nie dość, że nie domyte to jeszcze w kropki od twardej wody. Proszę Was o pomoc w doborze siuwaksów do bieżącej pielęgnacji. Chciałbym tylko dodać, że posiadam dużo chemii ale głównie do prania tapicerki, czyszczenia skór oraz korekty lakieru. Posiadam woski, cleanery itp - potrzebuję: - delikatnej piany która nie zmyje mi wosku (w tej chwili siedzi FK 1000p). W tej chwili mam Autobrite Magifoam ale szukam czegoś tańszego, - QD który nie zostawi smug, podbije look oraz przedłuży żywot wosku (woski które posiadam to FK 1000p oraz Colli #476s). W tej chwili posiadam tylko Sonaxa BSD, - środek do bieżącego mycia felg (coś co nie ruszy wosku, ale też nie na tyle delikanty aby trzeba było jechać szczotką). W tej chwili posiadam VP Blue Gel. - fibry do wycierania, coś bardziej efektywnego od Fluffera. Będę wdzięczny za każdą pomoc.
MsMajor Opublikowano 7 Czerwca 2017 Zgłoś Opublikowano 7 Czerwca 2017 witaj w świecie czarnych aut! jest sporo tego na rynku, ale z doświadczenia wiem, że póki nie dotkniesz auta rękawicą (czyt. mycie na dwa wiadra), zawsze coś po przepłukaniu zostanie! co do qd używam i jestem w szoku po każdym razie - CarChem Waterless Wash Concentrate - cena przystępna, przyciąganie kurzu znikome, zapach na + oraz mega śliskość lakieru - to tak w skrócie. Sonax jak dla mnie jest "plastikowy" - używam do srebrnego auta bo dla takiego to wszystko jedno , co do piany - Time to shine, jak dla mnie najlepiej domywająca, jakoś yeti mi nie przypadł do gustu, fibrę jedną mam taką fajną, ale nazwy Ci nie podam bo sama jej nie znam, a kupiłam od jednego z forumowiczów
Fredi88 Opublikowano 7 Czerwca 2017 Zgłoś Opublikowano 7 Czerwca 2017 - delikatnej piany która nie zmyje mi wosku (w tej chwili siedzi FK 1000p). W tej chwili mam Autobrite Magifoam ale szukam czegoś tańszego,- QD który nie zostawi smug, podbije look oraz przedłuży żywot wosku (woski które posiadam to FK 1000p oraz Colli #476s). W tej chwili posiadam tylko Sonaxa BSD, - środek do bieżącego mycia felg (coś co nie ruszy wosku, ale też nie na tyle delikanty aby trzeba było jechać szczotką). W tej chwili posiadam VP Blue Gel. - fibry do wycierania, coś bardziej efektywnego od Fluffera. Będę wdzięczny za każdą pomoc. Wziąłbym White Bear Snow Foam od Good Stuff (piana). Ani fk ani coli szału nie robi więc do podbicia wyglądu polecam QD1 od ADBL. Do felg albo ADBL Vampire Liquid albo Shiny Garage D-tox. Do docierania qd i qw używam fibry z sonaxa i jestem mega zadowolony.
West Opublikowano 7 Czerwca 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Czerwca 2017 Wrzuciłem do koszyka jeszcze CarPro Essence + pady Lake Country CCS białe (80mm i 140mm) - zobaczymy ile to warte. Do suszenia Extra Fluffy 50x100 (700g/m2) + docieranie wosku Extra Fluffy 60x40 (700g/m2). Do mycia felg może być SG Monster Wheel Cleaner Plus Gel? Pamiętam, że jakiś czas temu wypsikałem butelkę, większych zastrzeżeń nie miałem. Piana TTS Snow White w shwowcarshine jest tylko półlitrowa, trochę drogo wychodzi więc może czymś innym zastąpię.
polak200 Opublikowano 7 Czerwca 2017 Zgłoś Opublikowano 7 Czerwca 2017 A co nie gra w połączeniu FK1000 i BSD? To świetny zestaw, może nie konkursowy, ale na pewno trwały. Sam FK1000 jest super trwały, a jeśli na nim kropluje niezmordowane BSD, to ja nie widzę problemu. 2 razy do roku wystarczy powtórzyć zabieg, a wosk zawsze tam będzie. Taka rada co do myjni bezdotykowej: po bezdotyku przejedź 15 metrów i stań. Coś sobie porób - wytrzyj szyby w środku, zapal papierosa, pogadaj przez telefon. Po prostu daj wodzie obcieknąć. Później delikatnie kantem fibry zbierz wodę między uszczelkami i blachą, przetrzyj progi papierowym ręcznikiem (nie pocieraj, tylko wchłoń wodę), ściągaczką zbierz wodę z szyb - wszystko po to, żeby jak najmniej wody zostało na aucie i żeby przy prędkości auto nie nałapało takich kropli z poślizgiem, które później pozasychają. W efekcie masz "popłukane" jak trzeba, a co do mycia - to faktycznie porządnego mycia żaden bezdotyk nie zastąpi. CO do tańszej piany - SG. Felgi z tańszych - SG, ew. Sonax Xtreme - no ale mały pędzelek warto mieć. I kończąc, co do osuszania - po bezdotyku nie wycierać, bo lakier po tym nie jest czysty. I jeszcze raz - czarny jest najlepszy
MsMajor Opublikowano 8 Czerwca 2017 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2017 I kończąc, co do osuszania - po bezdotyku nie wycierać, bo lakier po tym nie jest czysty. I jeszcze raz - czarny jest najlepszy zgadza się!
zbylus Opublikowano 8 Czerwca 2017 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2017 CarChem Waterless Wash Concentrate - cena przystępna, przyciąganie kurzu znikome, zapach na + oraz mega śliskość lakieru - to tak w skrócie A jak z przyciemnieniem lakieru i trwałością? Szukam fajnego qd do czarnej perły, puki co faworytem jest botox od FW Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Moderator Domel Opublikowano 8 Czerwca 2017 Moderator Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2017 714961 I jeszcze raz - czarny jest najlepszy polemizowałbym
MsMajor Opublikowano 8 Czerwca 2017 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2017 714979 A jak z przyciemnieniem lakieru i trwałością?Szukam fajnego qd do czarnej perły, puki co faworytem jest botox od FW przyciemnienie i śliskość jest mocno zauważalna co do trwałości to do następnego mycia wytrzyma, ale ciężko mi obiektywnie stwierdzić bo mam powłokę na aucie. botoxu nie testowałam, ale ze wszystkich jakie miałam jak narazie to jest mój nr 1. polecam kupić próbkę, nie zawiedziesz się, a możesz zrobić porównanie z botoxem - będzie ciekawie
budzik1981 Opublikowano 24 Czerwca 2017 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2017 Witam.Jak mogę to przyłączę się do tematu nie będę zakładał nowego tematu. Mam swój pierwszy czarny samochód, szukałem jakichkolwiek kosmetyków i google kieruje wszystkie zapytania na wasze forum więc się zalogowałem. A wiec samochód to Citroen Grand Picasso 2015r i jest czarny przebieg ok 20tys km. lakier bez uszkodzeń jak nowy. Mieszkam w Szkocji wiec jest użytkowany w normalnych temperaturach bez zimy i lata i tez dużo pada deszcz Wiec od czego mam zaczać ,jaki szampon, później jaki wosk,ja znam tylko Collinite 476 ale nie mam z nim doświadczenia, czy po każdym myciu musze tez cos nakladac czy tylko osuszczyć pojazd. Dzięki za pomoc. W UK wszyscy używają tylko AUTO GLYM te produkty sa wszędzie.
ghost Opublikowano 26 Czerwca 2017 Zgłoś Opublikowano 26 Czerwca 2017 Witamy w gronie posiadaczy czarnych samochodów Jeżeli bardzo dużo pada deszcz to polecę dwa produkty. Soft99 Fusso Coat 12 Dark - bardzo żywotny, aplikacja wystarczy na 6-10 miesięcy, bdb właściwości hydrofobowe, łatwy w aplikacji Soft99 Water Block - 3 miesiące żywotności, wosk hybrydowy karnauba plus kwarc, odpychanie wody rewelacyjne Po myciu, jeżeli nie jesteś w stanie idealnie osuszyć ręcznikiem, to przyda się jakiś quick detailer do usunięcia water spotów.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się