Fredi88 Opublikowano 8 Maja 2017 Zgłoś Opublikowano 8 Maja 2017 Korzystając z urlopu wziąłem się za auto szwagierki. Samochód raczej nigdy nie widział wosku czy jakiegokolwiek produktu na lakierze co będzie widoczne na zdjęciach. Tak czy siak spędziłem przy nim prawie 10h. Lakier stał się śliski bo był matowy Niestety w idealnym stanie nie jest. Masę odprysków zaprawek... ale ogólnie wpada w oko ta czerwień po woskowaniu. Przejdźmy do rzeczy. Kosmetyki jakie użyłem przy tym szczurku... Felgi/opony: ADBL Tire & Rubber Cleaner ADBL Vapire Liquid ADBL Tar & Glue Remover ADBL APC ADBL Quick Wax Nielsen Brillance Prewash: ADBL Yeti Mycie: ADBL Shampoo ADBL APC Glinkowanie: ADBL Clay Glide ADBL Clay Sponge Plastiki zewnętrzne: Nielsen Brillance Szyby: ADBL Glass Cleaner Cleaner: Duragloss 601 Wosk: Duragloss 111 Wnętrze: Mycie - ADBL APC Zabezpieczenie - Nielsen Finesse Pacjent: Trochę szczegółów: Zacząłem od kół. Na opony poleciał Tire Cleaner a na felgi deironizer. Po płukaniu Tar & Glue, następnie spryskałem wszystko APC i doczyściłem szczotką. Opony czyszczone 2 razy. Plus mały bonus z mycia: Po ogarnięciu wszystkich kół przyszedł czas na pianowanie. Myjka z której korzystam jest byle jaka... więc i pianownica do tyłka, dlatego używam zawsze Glorii FM10. Przygotowanie mikstury I po pianowaniu... I też krótki filmik Piana działa a ja biorę się za szampon. Pierwszy kontakt z ADBL o zapachu coli. Miło mnie zaskoczył Fajny zapach (nie to co presta) i naprawdę przyzwoity poślizg Piana podziałała to płuczemy Mała inspekcja... Jest lepiej, ale do czystego daleko Bierzemy się za mycie w takim razie Przy czyszczeniu pędzelkiem wspomagałem się APC Po spłukaniu szamponu ukazuje się jedna wielka tafla wody... Hah lakier jest po prostu matowy, nic z niego nie spływa. Biorę więc w rękę trochę niepewnie gąbkę od ADBL razem z poślizgiem i jazda... Niestety ja glince papa nie powiem. Chyba lepiej pracuje mi się glinką niż tym wynalazkiem. Na + na pewno przyleganie do powierzchni. Na - raczej cała reszta. Tak czy siak auto ogarnięte i zeszło wszystko co miało zejść. Glinkowałem wszystko łącznie z szybami, lampami itp Później auto jeszcze raz umyłem i spłukałem... już bez fotek bo i po co Przechodzimy do osuszania. Tym razem mój ulubiony wafel. Za fluffym jakoś nie przepadam Później wziąłem się za czyszczenie wnęk i miejsc w które nikt raczej nie zaglądał Komory z założenia miałem nie ruszać, więc APC poszło na największe połacie plastiku + pościągałem większe zabrudzenia fibrami z reszty przewodów i węży. Na koniec na plastik od pokrywy i skrzynki bezpieczników dostał dressing ale o foto zapomniałem Szyby wyczyszczone Glass cleanerem Na opony i plastiki zewnętrze poleciał Nielsen brillance. Swoją drogą tak tanie "jednorazowe" aplikatory ADBL sprawdzają się super Nie strzępią się na oponach jak zwykłe gąbki do mycia. Na auto zdecydowałem się wrzucić "kanapkę" od DG Cleaner 601 Po cleanerze lakier zdecydowanie odżył. Nie mówiąc już o tym, że stał się mega gładki Na sam koniec DG 111 Felgi nie mogły być gorsze więc wleciał QW od ADBL I czas na polerowanie wosku... ale na efekt końcowy musicie zaczekać bo... W środku też nie było za ciekawie Bierzemy się za czyszczenie środka. Na szczęście tłusto jak po plaku nie było, ale przed dressingiem warto wyczyścić Mała pięćdziesiątka na pokrętle Już wyczyszczony schowek pod fotelem Czas na pedały Standardowo odkurzyłem całe wnętrze a na plastiki wleciał Nielsen Finesse. Efekt końcowy mniej więcej taki: I na koniec kilka mniej lub bardziej podkręconych fotek Właścicielka wyglądała na zadowoloną Będę wrzucał co jakiś czas aktual, bo samochód będzie pod moim "okiem". Zwłaszcza to co leży na lakierze. Myślę, że za 2-3 miesiące spróbuje wosk odetkać, zobaczymy czy cokolwiek zostało na lakierze Jeśli ktoś dotrwał do końca to dzięki za cierpliwość Chętnie wysłucham co było nie tak, lub co można poprawić.
Tomas-sg Opublikowano 8 Maja 2017 Zgłoś Opublikowano 8 Maja 2017 Dobra robota Ale tak z ciekawości użytkowników DG to bonding agent nie jest czymś w stylu glazow/utrwalaczy ( jakoś tak). Bo ja osobiście uzywalem bonding agenta zmieszanego że 111 na lakier przygotowany cleaner od dodo. A może się mylę ? Dodane po 2 minutach 31 sekundach: P.s Robiłem to dość dawno i nie pamiętam etykiety
Piotrek Opublikowano 8 Maja 2017 Zgłoś Opublikowano 8 Maja 2017 Fajna robota Bardzo mi się podobają 500tki, może nie dla siebie ale przyjemnie na nią popatrzeć Z rad to zalecam rękawiczki. 200 sztuk nitrylowych to maksymalnie 20 złotych a jednak chronią ręce Środek na smołę nakładamy zawsze na suchą powierzchnię, na filmie z felg widać, że poszedł na mokrą co znacząco obniża jego siłę działania. Czym robione zdjęcia? Dobrze pamiętam, że kiedyś pisałeś o smartfonie?
Fredi88 Opublikowano 8 Maja 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Maja 2017 709496 Ale tak z ciekawości użytkowników DG to bonding agent nie jest czymś w stylu glazow/utrwalaczy ( jakoś tak). Bo ja osobiście uzywalem bonding agenta zmieszanego że 111 na lakier przygotowany cleaner od dodo. A może się mylę ? Wychodzi na to, że masz rację Kupowałem ten zestaw dość dawno i byłem przekonany, że to cleaner i wosk. Będę musiał dokupić DG 652 lub uniwersalny DJ LP. 709503 robota Bardzo mi się podobają 500tki, może nie dla siebie ale przyjemnie na nią popatrzeć Dzięki. Mi też 500 się podoba z wyglądu. Jednak jeździ się tym tragicznie. Siedzi się jak na krześle przy stole a pedały tak małe jak w maluchu Auto dla drobnej kobiety. Sam 7 lat jeździłem New Beetlem i to auto zdecydowanie lepiej mi leżało. 709503 Z rad to zalecam rękawiczki. 200 sztuk nitrylowych to maksymalnie 20 złotych a jednak chronią ręce Rzeczywiście na 1 filmiku brak, ale jak przyjrzysz się na zdjęciach mam rękawiczki. Powód zupełnie błahy... Alzheimer zapomniałem po prostu. Normalnie zawsze pracuję w rękawiczkach 709503 Środek na smołę nakładamy zawsze na suchą powierzchnię, na filmie z felg widać, że poszedł na mokrą co znacząco obniża jego siłę działania. Felgi nie były jakoś osmolone stąd taka kombinacja. Mimo wszystko jaką zalecasz kolejność na przyszłość? 709503 Czym robione zdjęcia? Dobrze pamiętam, że kiedyś pisałeś o smartfonie? Zdjęcia z mycia surowe z canona 1100d, natomiast te skończonego auta jak widać już dziubnięte bo robione smartfonem (Samsung Galaxy S7 Edge).
Moderator BiałyGTi Opublikowano 8 Maja 2017 Moderator Zgłoś Opublikowano 8 Maja 2017 Dobra robota fajne male autko dla kobiety fakt jezdzi tym sie strasznie nie raz na warsztacie musial ktos to przeparkowac badz wyjechac na zewnątrz i w sumie gralismy w kamień papier nożyce ale robota dobra widac efekt pracy i w sumie oto chodzi
Michał126 Opublikowano 8 Maja 2017 Zgłoś Opublikowano 8 Maja 2017 Podoba mi się ten wzór felg. Myślę o tym lub podobnym, ale 14", do Malacza. Najlepsze, że od 500 by pasowały, bo mają ten sam fiatowski rozstaw śrub 4x98 Mówcie co chcecie, ale ja, jako w 100% męski mężczyzna, chętnie bym się takim czymś woził. Może nawet przychylność dla takich niewielkich, wydetalowanych (wizualnie) samochodów jest miarą męskości? Po zlikwidowaniu babskiego niedbalstwa pięknie się ten samochód prezentuje.
Fredi88 Opublikowano 8 Maja 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Maja 2017 709527 Mówcie co chcecie, ale ja, jako w 100% męski mężczyzna, chętnie bym się takim czymś woził. Tak jak pisałem... sam jeździłem "damskim" New beetlem przez 7 lat i koło tyłka mi latało co mówią/myślą inni. Szwagierkę sam na 500tkę namawiałem bo wizualnie mi się podoba. Niestety ja mam 188cm wzrostu i to auto jest dla mnie mega niewygodne. Nie ma miejsca na nogi, kolanami dotykam deski (tu gdzie biegi), pedały są za małe, mało miejsca nad głową i idiotycznie rozwiązana regulacja wysokości fotela kierowcy. Opuszcza się sam tył siedziska (tylko siedziska) przez co uda są i tak na tej samej wysokości a między oparciem a siedziskiem tworzy się dziura komedia. W efekcie siedzę tak samo wysoko jak przed "regulacją" tyle, że mniej wygodnie. Auto piękne, ale gdybym miał wybierać zabawkę dla siebie to zdecydowanie The Beetle lub Mini. Siedzi się niżej, wygodniej i jakoś pewniej to jedzie w zakrętach
Michał126 Opublikowano 8 Maja 2017 Zgłoś Opublikowano 8 Maja 2017 Ja czekam na schedę w postaci New Beetle'a, więc znane są mi wszystkie atrybuty tego auta i w pełni je akceptuję. Kiedyś bym sobie takiego The Beetle z dobrą motorownią dokupił.
shinekamcar Opublikowano 8 Maja 2017 Zgłoś Opublikowano 8 Maja 2017 Fajna relacja ,fajne autko ,...fiacik zdecydowanie odrzył , a o czerwień przecież należy dbać)) szwagierka napewno zadowolona z resztą kto by nie był....teraz pewnie czekasz na rewanż))))pozdr
Zawodniknr23 Opublikowano 9 Maja 2017 Zgłoś Opublikowano 9 Maja 2017 Korzystając z urlopu wziąłem się za auto szwagierki. Samochód raczej nigdy nie widział wosku czy jakiegokolwiek produktu na lakierze co będzie widoczne na zdjęciach. Tak czy siak spędziłem przy nim prawie 10h. Lakier stał się śliski bo był matowy Niestety w idealnym stanie nie jest. Masę odprysków zaprawek... ale ogólnie wpada w oko ta czerwień po woskowaniu. Przejdźmy do rzeczy. Jeśli ktoś dotrwał do końca to dzięki za cierpliwość Chętnie wysłucham co było nie tak, lub co można poprawić. Fajna robota. Myślę, że można na lakierowane elementy wnętrza nałożyć fajny, naturalny wosk, który za względu na warunki będzie długo leżał i da super wygląd.
henio Opublikowano 9 Maja 2017 Zgłoś Opublikowano 9 Maja 2017 Zabezpieczałeś jakimś preparatem panoramiczny dach?
kamilb Opublikowano 9 Maja 2017 Zgłoś Opublikowano 9 Maja 2017 Dobra robota autko też bardzo przyjemne, w niedługim czasie planuj żonie sprawić Abartha 500 ,którego na pewno chętnie będe pożyczał
Fredi88 Opublikowano 9 Maja 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 9 Maja 2017 709696 Zabezpieczałeś jakimś preparatem panoramiczny dach? Na dach poleciał QW, o czym zapomniałem Jednak szyby "pionowe" nie ruszane niczym. Tylko umyte 709735 Dobra robota autko też bardzo przyjemne, w niedługim czasie planuj żonie sprawić Abartha 500 ,którego na pewno chętnie będe pożyczał Dzięki Jeśli nie jesteś mojego wzrostu to odnajdziesz się w tym aucie Abarth już jedzie tutaj tylko 1,2 69ps, ale z założenia miało być nieskomplikowanie, bo auto jeździ baaaaardzo mało i tylko po mieście (dojazdy do szkoły, na zakupy, galerie handlowe z naciskiem na to ostatnie )
Piotrek Opublikowano 9 Maja 2017 Zgłoś Opublikowano 9 Maja 2017 709505 Felgi nie były jakoś osmolone stąd taka kombinacja. Mimo wszystko jaką zalecasz kolejność na przyszłość? Jeżeli nie są mega zajechane pyłem z klocków i są chłodne to preparat na smołę może iść jako pierwszy. O wiele lepiej działa na suchym
Raffer Opublikowano 10 Maja 2017 Zgłoś Opublikowano 10 Maja 2017 Super robota, mały fiacik znowu młodszy sie wydaje Pianownica warta zakupu bo chyba bym sie skusił?
Fredi88 Opublikowano 10 Maja 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 10 Maja 2017 710003 Pianownica warta zakupu bo chyba bym sie skusił? Trzeba kilka razy ja pompowac na cale auto. Ma to sens przy posiadaniu pompki. Koszt ok 50 euro. Wtedy pianujesz jak z myjki
yacek _b Opublikowano 11 Maja 2017 Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2017 fajnie się 500-tka prezentuje ale ja mam pytanko odnośnie #601 , na zdjęciu z cleanerem jest podpis " lakier po #601 odżył " , rozumiem że po nałożeniu #601 wytarłeś go , tak ? jeżeli tak to jest to błąd , ponieważ powinno się nakładać # 601 a na niego bez wycierania wosk np.#111 czy #105 . # 601 to nie jest typowy claaner jak np. ( biorąc już duraglossa na tapetę ) # 652 czy #671 . Jego główne zadanie to jak najlepsze związanie się wosku z lakierem . Po zastosowaniu takiej "kanapki " można od razu nakładać druga warstwę wosku bez odczekania kilku godzin godzin.
Fredi88 Opublikowano 11 Maja 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2017 Był już temat ruszony mój błąd. Błędem był brak normalnego cleanera. 601 nie wycierałem bo bajeczenie znikał pod samym aplikatorem. Zobaczymy ile poleży. To tylko wosk. Przy następnych odwiedzinach rodziny wrzuci się inny Tak czy siak po samym glinkowaniu różnica jest ogromna bo auto jest mega gładkie.
Gardor Opublikowano 11 Maja 2017 Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2017 [ref]Fredi88[/ref], Bardzo przyjemnie się oglądało A co do pianownicy Gloria Fm10 to praktycznie co element trzeba pompować żeby ładnie pokryć samochód pianą. Ja już długo nie używam tej pianownicy leży sobie. Jak nie mam czasu na użycie pianownicy PA to biorę i rozrabiam prewash normalnie w opryskiwaczu pomimo tego ze piany brak, to robotę swoją robi
Fredi88 Opublikowano 11 Maja 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2017 [ref]Gardor[/ref], dzięki. Ja niestety na codzień nie mam możliwości mycia myjką (mieszkanie). A u rodziców mam to padło co kupiłem dobre kilka lat temu. Gdzieś tam się przewija na fotkach. Wygląda jak zabawka dlatego chce do glorii dokupić ten kompresorek: I można pianować prawie jak PA
Moderator BiałyGTi Opublikowano 11 Maja 2017 Moderator Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2017 [ref]Fredi88[/ref], zobacz sobie to niewiem czy bedziesz to widział jak cos daj znac to nagram na telefon i podeśle https://www.facebook.com/bartek.merta/v ... 422052554/
Fredi88 Opublikowano 11 Maja 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2017 A coś więcej na temat? Z czego to jest zasilane? Widzę jakiś kompresorek ale co to jest dokładnie ?
Moderator BiałyGTi Opublikowano 11 Maja 2017 Moderator Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2017 tylko tyle wiem W pianownicy skręcany zaworek motocyklowy, kompresorek z alldrogo cały metalowy zasilany aku lipo 3s 4400 mAh. Org kabel zjaral się po minucie trzeba wymienic na moje to brakuje jakiegos prostego wyłącznika kompresorka w razie co
Fredi88 Opublikowano 11 Maja 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2017 Podejrzewam że cenowo wyjdzie podobnie. A tam mam tylko kompresorek i przewod z powietrzem
Moderator BiałyGTi Opublikowano 11 Maja 2017 Moderator Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2017 a no ta wiadomo cena pewnie podobna chyba ze w domu sie ma troche gratów np taki akumulatorek badz kompresor ta twoja opcja jest po prostu bardziej estetyczna i ładniejsza. Dobry bajer zeby nie pompować a słyszałem ze reka odpada
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się