Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'leather' .
-
Witam i od razu przejdę do rzeczy: Jakie polecacie środki do wyczyszczenia tapicerki skórzanej z zabrudzeń wynikających z normalnej eksploatacji? Czym taką tapicerkę później nabłyszczyć / nawilżyć?
-
Witam. Mamy w "rodzinie" kolejny samochód, którym trzeba będzie się zająć w 2020. Kuzyn sprowadził z zza wielkiej wody 36 letnią gwiazdę: C126 SEC 500 oczywiście z silnikiem V8. Spędzę z tym autem pewnie trochę czasu w przyszłym roku ponieważ aktualnie przechodzi kompleksowy remont do gołej budy Dziś z okazji dnia wolnego postanowiłem zająć się wnętrzem czyli skórami. Zajęło mi to 4h. Oryginalne beżowe fotele będą zastąpione tymi czarnymi: Zebrałem w jednym miejscu wszystkie środki do skór jakie mam. Żałuję, że zabrakło tylko EliteDetailer i nowego GoodStuff - ale nie zdążyły na dziś dojechać. - ADBL - Kecav Light - Colourlock Soft - Colourlock Strong - FX Protect - Manufaktura Wosku - ShinyGarage Soft - ShinyGarage Strong - Farecla G3 Do ogarnięcia będą jeszcze fotele przednie i boczki skórzane po naprawie tapicerki. Nie jestem pewien czy zebrany tutaj materiał dowodowy to test czy tylko prezentacja. Test to dla mnie proces czyli szereg długoterminowych zabiegów i wyciągniecie jakiejś średniej. A więc tratuje temat luźno i daje wam możliwość zobaczenia jak i jakimi produktami bawiłem się dziś. Ze skórami mam małe doświadczenie. Praktycznie każdy producent sprzedaje w swojej ofercie całe zestawy do skór. Ostatni który nabyłem i dziś chciałem się na nim skupić to ADBL Leather Kit. Piana w leather cleaner'ach: Tyle się mówi o tej stabilności pianek do skór, że postanowiłem zrobić własne porównanie ADBL vs KECAV Co do pozostałych produktów, nie mam zastrzeżeń. Jakość piany zależała głównie od szczoteczki którą szczotkowałem. Pianka leżała po szczotkowaniu w każdym produkcie jakoś jeszcze 1-3 minuty. Szczoteczki: Sprawdziłem kilka szczoteczek: Do gustu najbardziej przypadła mi ta "no name" (pierwsza z prawej). Nie była ani za twarda ani za miękka - taka w sam raz dla mnie. Szczoteczka ADBL zbyt miękka, SG zbyt twarda, Colourlock minimalnie za twarda. Ta "no name" idealna w sam raz Zapachy: Neutralny albo nawet najmniej wyczuwalny to ADBL LC. Zapach ADBL Leather Conditioner - super skóra Kecav bardzo przyjemny zapach umila prace - bardziej taki perfumeryjny, mydlarnia etc etc SG drażniący trochę dla mojego nosa - nie na tyle żeby przerwać pracę ale na tyle, żeby nie wąchać namiętnie. Farecla mega zapach skóry. Colourlock podobnie jak ADBL - nie wyczuwalny. Czyszczenie skór: Nie jestem żadnym specem od detailingu ani zresztą od skór - ot zwykły hobbysta/amator. Skóry stare, 36 letnie - chciałem potraktować delikatnie produktami typu Soft. Starałem się szczotkować delikatnie, systematycznie, bez zbędnego silnego nacisku. Cała procedura była mocno relaksująca i nie męcząca. Zapomniałem zabrać mikroskopu co by obejrzeć skóry w powiększeniu ;/ Produkt ADBL mimo dość dużej stabilności piany w teście gąbeczki pod szczoteczką już nie jest taki wysokopienny na skórze. Łatwo się go rozprowadza i "znika" po chwili na panelu. Nie ma żadnego problemu z wytarciem go ze skóry a potem mokrą mikrofibrą łatwo oczyścić element i produkt nie pieni się pod szmatką coby utrudniało finalne wymycie. Kilka razy Farecla spieniła mi się za mocno pod wilgotną mikrofibrą i trzeba było docierać na kilka razy. Kecav, SG - no problemo. Pozostałości ze szczoteczki ADBL łatwo płuka się w wodzie i woda robi się tylko mętna. Pozostałe produkty maja tendencję do spieniania wody jak tu: ADBL: Produkt zbiera brud obficie. W zestawie ADBL mamy atomizer na płyn albo pianowniczkę. Zdecydowanie pianowniczka to mój lider. Dwa przejazdy ADBL na tym elemencie wystarczyły aby piana była biała a element 50/50 ładny matowy. Dolną stronę porównywałem z Kecav Light. Kecav różni się od ADBL na pewno zapachem. Jest charakterystyczny i wyczuwalny ale nie uciążliwy. Zbyt mocny dla mojego nosa okazał się Shiny Garage Soft. Zapach ADBL nie był wyczuwalny. Produkt jest mocno wydajny. Czarna pianowniczka robi robotę. Skóra Kecav Light nawet po dwóch przejazdach była minimalnie bardziej błyszcząca niż po ADBL. Także na tym panelu lepiej wypadł ADBL - oczywiście jeśli większy mat oznacza lepsze doczyszczenie. Tutaj wzywam speców od skór to wyjaśnienia Na koniec przejechałem wszystko Colorlock Soft - ale ani nie pogorszył się look w macie ani nie polepszył. Także na tym panelu ADBL i Kecav zrobiło dobrą robotę z minimalnym plusikiem na stronę ADBL bo po Colorlocku na całym elemencie strona po czyszczeniu ADBL była jeszcze minimalnie bardziej widoczna. Na innym elemencie sprawdzałem FX Leather Cleaner. Nie ma pianowniczki ale po spryskaniu szczoteczki i skóry piana robi się szybko sama od ruchów szczoteczki. Tutaj nie mniej jednak miałem wrażenie, że to produkt który czyści i odżywia w jednym kroku. Po nim skóra od razu jakby nabrała życia. Sprawdzę sobie ten produkt wkrótce dokładniej na innych skórach bo bardzo mnie zaciekawił. A potem zacząłem zabawy na różnych panelach w różnych kombinacjach. Wybaczcie jeśli coś przeoczyłem ADBL Kecav : Farecla: Wyciąg po Farecli: Drugi fotel. Shiny Garage Soft: Wyciąg po SG: Kecav: Wyciąg po Kecav: ADBL pod szczoteczką SG FX: 50/50 ADBL vs FX Kecav vs ADBL: FX vs SG Sprawdzałem w drugiej turze czy Colorlock coś wyciągnie: Coś wyszło: ADBL w drugiej turze zaraz po SG: Minimalnie szarawa: SG w drugiej turze po Kecav. Chyba SG coś mocniej wyciągnęła. Kecav w drugiej turze po FX. Raczej czysto. Farecla w drugiej turze po ADBL: Raczej czysto. Colourlock Strong: ADBL vs Colourlock Strong: Manufaktura: Manufaktura to nawet wydała mi sie mocniejsza niż Colourlock Strong: Colourlock Strong vs ADBL: Doły po Strong'u: Manufaktura: Manufakturą poprawiałem po FX i nawet kwadracik został od jej siły czyszczenia: ADBL: Colourlock Soft, tutaj wydaje mi sie, że wyciągnął wiecej niż ADBL: Colourlock Soft vs ADBL. Po ADBL jakby większy mat: Na tym zagłówku mam wrażenie, że ADBL (prawa strona) mocniej odkrył fakturę skóry: Sprawdzamy Colourlock po ADBL, jeszcze jakaś szarzyzna Kecav w akcji: Shiny Garage Soft poprawia po Kecav: Tutaj Kecav poprawia po SG: Kolejny zagłówek robiony Fareclą: Farecla pachnie obłędnie skórą, bardzo fajnie się pracuje: Kecav poprawia po Farecli: Generalnie nie mam zastrzeżeń do wyciągania brudu przez żaden z produktów. Każdy z nich robi robotę ponieważ każdy z elementów czyszczonych był inny. Skóra skórze nie równa. Kiedy już myślałem, że zwycięzcą na tym elemencie jest ADBL to na innym Kecav lub SG lub Facerla lub Colorlock w drugiej turze też coś wyciągały. Ponieważ nie mam doświadczenia w skórach bałem się przywalić z grubej rury strong'ami. Na każdym elemencie w pierwszej turze biała mikrofibra robiła się brązowa. W drugiej turzę bywało różnie, raz szaro, raz brązowo, raz białawo. Każdy z foteli miał różne zużycie. Żaden z produktów z kategorii "leather cleaner" mnie nie zawiódł. Jeśli miałbym oceniać te produkty tylko ze względu na to wnętrze, powiedziałbym, że produktem ADBL osiągnąłem najlepsze efekty - jakby najlepszy mat. Robiłem test Strong'ów. Powiedziałbym, że ADBL jest mocniejszy niż Colourlock Soft ale słabszy niż Manufaktura i Colourlock Strong. A teraz coś o impregnacji. Ja jestem fanem kremów i połysków dlatego mi najbardziej pobała się aplikacja i afekt końcowy po Manufakturze i Car Protect Happy Leather. Ale u mnie weszły w połysk a dotarcie trochę go zminimalizowało: Potem w ruch poszły impregnaty Farecla i Colourlock: Farecla impregnat pachnie skórą obłędnie. Obydwa produkty Colourlock i Farecla raczej matowy efekt na tych skórach: Zapach ADBL również obłędny - skórzany Trzeba zostawić do wyschnięcia i dopiero dotrzeć. DanielWashington: Tu mi się zaczęły jaja z jakością zdjęć - słońce szturmowało obiekt: Jestem trochę zawiedziony Danielem na tej skórze robiły się mazy i odbarwienia - jakby produkt nie chciał wchłonąć i pokryć skóry: Na tym fotelu Colourlock vs ADBL: ADBL mocniej przyciemnia: ADBL: Dzięki, że wytrwaliście do końca i jeśli nic nie rozumiecie z tej prezentacji to zróbmy podsumowanie: - Nie jestem w stanie wyłonić jednoznacznego zwycięzcy doczyszczania Leather Cleaner'a na tych skórach. Z każdym produktem pracowało się bardzo dobrze. Kwestia teraz gustu zapachowego, finansów i wykończenia. Muszę przerobić inne skóry tymi produktami, żeby mieć szerszy pogląd. Jeśli chodzi o wygląd po wyczyszczeniu ADBL wyglądał "bardzo zdrowo" dla mnie i najlepszy mat - Jeśli chodzi o impregnat to na tym wnętrzu u mnie zwycięzcą są kremy jak MW czy CarProtect - ale kuzyn zadecydował, że ADBLem pokryliśmy resztę foteli - najbardziej spodobał mu się naturalny kolor a nie plakowy błysk Colourlock Versiegelung był zbyt blady dla niego. Macie pytania, konstruktywną krytykę - piszcie pytajcie - pewnie wiele rzecz mi umknęło. #domeldetailinglaboratory #domeltestuje #domeltest #domelowyinterior #domeloweskory
- 4 odpowiedzi
-
- 17
-
Farecla G3 Professional Leather Cleaner Płyn Czyszczący Do Powierzchni Skórzanych Płyn Do Czyszczenia Powierzchni Skórzanych G3 Pro Leather Cleaner wnika głęboko w zabrudzone obszary i absorbuje brud. Bezpieczny, antypoślizgowy, pozostawia naturalny wygląd nowej tapicerki. Idealny również do użytku domowego na skórzanych powierzchniach. INSTRUKCJA UŻYCIA: 1 - Rozpyl na skórzanej tapicerce 2 - Używaj z miękką szczoteczką, wcierając w skórzane siedzenia. 3 - Wytrzyj czystą, suchą Ściereczką Z Mikrofibry FC-100 , pozostawiając do naturalnego wyschnięcia WSKAZÓWKA: Koniecznie wypróbuj w domu na skórzanej kanapie!
-
Cześć. Miałem okazję pobawić się nowościami od firmy @DETAILiNK, a mianowicie Detailink Leather Cleaner soft oraz Detailink Leather Guard. Opisu producenta nie wrzucę ponieważ na buteleczkach (samplerkach) które dostałem brak jest opisu i na stronie internetowej też nic na ten temat jeszcze nie ma. Jak tylko się pojawi to zaktualizuję Produkt dostałem w małych buteleczkach ok. 150ml w charakterystycznej dla tego producenta szacie graficznej. Tak się to prezentuje: Przechodzimy do prezentacji: Boczek fotela pasażera przed: Leather cleaner soft przelewam do pianowniczki Ja różnicy nie widzę gdzie czyszczone a gdzie nie no ale zobaczymy dalej. Czyścimy całość i wrzucamy Leather Guard Od producenta dostałem info o nakładaniu za pomocą aplikarorka z mikrofibry ale niestety nie miałem nic czystego więc aplikuję mikrofibrą. Produkt w postacie fajnego kremu o nie wiem jakim zapachu Ciężko określić czy miało to jakoś pachnieć, napewno nie uciążliwy. Lewa strona po zabezpieczeniu/prawa strona tylko oczyszczona. Jak widać produkt fajnie przyciemnia. Przechodzimy na tylną kanapę gdzie jest już gorzej z czystością bo "dba" o nią moja 3-letnia córeczka Tak to wygląda: Postanowiłem porównać @DETAILiNK Leather Cleaner soft z produktem Daniel Washington Leather Cleaner Piana dużo fajniejsza po stronie Detailink, nie wiem czy to zasługa pianowniczki czy samego produktu. Daniel Washington momentalnie znika natomiast Detailink się trzyma bardzo ładnie Zrywamy taśmę i... Widać po środku pasek nie czyszczony, natomiast nie widzę różnicy w "sile" czyszczenia między Danielem Washingtonem, a Detailink Dzielimy taśmą i lecimy z zabezpieczeniem: Małe podsumowanie: Ciężko mi określić moc czyszczenia bo skóry nie były jakoś bardzo brudne, a w porównaniu z innym tego typu produktem nie widać żadnej różnicy. Jeśli chodzi o Leather Cleaner produkt o zapachu typowym dla cleanerów do skór, nie drażniący. Piana z pianowniczki super, długo się utrzymuje na szczotce i później na czyszczonej powierzchni. Jeśli chodzi o Leather Guard to raczej bez konkretnego zapachu przewodniego. Produkt w postaci fajnego kremu, mocno przyciemnia aplikowany element. Nie wiem czy w ogólnej sprzedaży będzie dostępny od razu w pianowniczce czy osobno bo ja dostałem osobno. Cena również narazie nie znana. Ogólnie zestaw ciekawy zobaczymy na bardziej zapuszczonych skórach w przyszłości.
-
- 1
-
- skóry
- czyszczenie
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Farecla G3 Professional Leather Protectant Płyn Zabezpieczający Powierzchnie Skórzane Płyn Zabezpieczający Powierzchnie Skórzane G3 Pro Leather Protectant sprawi, że skóra będzie elastyczna i łatwa do czyszczenia, zapewni antypoślizgową, naturalnie wyglądającą niewidzialną barierę, chroniącą powierzchnię skórzaną nawet do 6 miesięcy. INSTRUKCJA UŻYCIA: 1 - Zawsze przed zastosowaniem płynu G3 Pro Leather Protectant dokładnie wyczyść skórzaną powierzchnię za pomocą płynu do czyszczenia skóry G3 Pro Leather Cleaner 2 - Zastosuj produkt używając czystej, suchej ściereczki z mikrofibry i pozostaw na 1-2 minuty 3 - Dopoleruj czystą, suchą Ściereczką Z Mikrofibry FC-100 WSKAZÓWKA: Spróbuj użyć produktu w domu na skórzanych meblach
-
W pierwszych słowach dziękuję @Soft99 za wybór mojej osoby do testów Oglądając spot reklamowy Leather Cleaner, pomyślałem WOW fajne, hmm w areozolu! szybko, wygodnie i oby skutecznie. Słowem wstępu przechodząc do testu, w warunkach garażowych , około 18 stopni, pojawia nam się pianka @Soft99 Leather Cleaner pianka z puszki Test czasu wskazał 5min do kompletnego znikinięcia. Piana do 3min gęsta, zawiesista, trzyma swoją formę, natomiast po 3min degraduje się. Zapach nie wyczywalny, lepkość chwilowa, pozostawiając lekko oleistą substancję. Do głównego testu praktycznego wybrałem lewy bok fotela pasażera Opel Zafira B. Pierwszy strzał areozolem i wow ale wydajny . Metoda szczotkowania to góra-dół-góra, piana znika robiąc swoją pracę przy pierwszej aplikacji na brudnym elemecie. Jak widać na załączonym obrazku: jest efekt. Zbieram brud białą koszulką, następnie do sucha mf, czekam minutę na odparowanie Druga aplikacja i piana dłużej zostaję, szczotkuję 4 razy. Zbieram brud białą koszulką, następnie do sucha mf, czekam minutę na odparowanie. Nie ma już co czyścić?! hmm Trzecia aplikacja, piana nie penetruje skóry jak za pierwszym razem, sporo zostaje w szczotce, 5 przejazdów. Dla pewności czystości, czwarta aplikacja, zmiana koszulki, i czysto Skóra nie pozostaje mokra, jest przyjemnie miękka. Można od razu aplikować balsamy, powłoki, mleczka etc. Na zakończenie testu aplikuje na wcześniej czyszczone powierchnie. Nie czyści zbyt wiele, ale łatwość aplikacji, wydajność, super, fajnie sprawdzi się daily soft leather cleaner, ready to use , Producent przedstawia produkt jako wydajny? moim zdaniem tak. Łatwy w aplikacji? tak, Soft? tak
- 14 odpowiedzi
-
- leather cleaner
- leather
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam. Czytam i czytam na temat tapicerki skórzanej ale nic nie znalazłem obszernego na temat środków do tapicerki skórzanej Zymöl. Piszę z zapytaniem czy ktoś miał do czynienia z produktami Zymöl LEATHER CONDITIONER i Zymöl LEATHER CLEANER. Jestem zainteresowany tymi produktami. Z góry dzięki za pomoc .
-
Dzięki uprzejmości firmy @cleantechco otrzymałem sposobność przetestowania kilku ich produktów. Było to już dość dawno, niestety trafiło na dość ciężki okres u mnie, a epizody wolnego czasu zwykle przypadały w fatalną pogodę. Dlatego w tym miejscu chciałbym otwarcie przeprosić za zwłokę i zaprezentować działanie środka, który w zasadzie najbardziej mnie zainteresował - Leather Cleanera. To zainteresowanie wynikało z braku w moich zasobach chemii do czyszczenia skóry, a właściwie: "ekoskóry", w którą wyposażony jest samochód mojej mamy. Z góry podkreśliłem, rozmawiając na temat testerów, że będę miał obiekt z taką tapicerką, jednak procedura czyszczenia i struktura zewnętrzna materiału jest taka sama, więc uważam, że nie ujmuje to miarodajności sprawozdania. W zeszłym tygodniu uznałem, że pora zrobić w mamowozie trochę porządku, zwłaszcza, że zima za pasem i nie za bardzo będzie się dało. Och, jakie to było prorocze... Zostałem pouczony o konieczności stosowania produktów zgodnie z instrukcją , zatem pozwalam sobie ją przytoczyć, za witryną producenta: Jeszcze w zeszłym tygodniu mieliśmy +10*C i słońce, a teraz to zdjęcie wygląda egzotycznie... Chociaż ma dokładnie tyle. Tak wyglądały sprawozdawcze fotele. Fotel kierowcy jest mocno brudny ze względu na moją skórzaną kurtkę. Nie wiem czemu, ale w zetknięciu z tapicerką w tym aucie puszcza kolor, co objawiło się "pięknymi" śladami na oparciu fotela kierowcy i podłokietniku. Jest nowa, kupiłem ją w sklepie w zeszłym roku... Z takim arsenałem przystąpiłem do pracy: Najpierw jednak pozbyłem się dywaników i poodkurzałem wnętrze. Taki "prezent" zastałem po usłudze wykonanej tydzień wcześniej w ASO - wymianie przegubów. Chcieli mi sprezentować te stare, kładąc je na dywaniku. Ostatecznie jednak pokapowali się chyba, że robią syf i wyciągnęli. Ale syf zostawili. Wysłałem im to zdjęcie z pozdrowieniami dla tego, co to zrobił. Fotel kierowcy przed czyszczeniem z bliska. Trochę zmęczony... Ale widać dzięki temu, jaka to "skóra" Przedzieliłem go taśmą na pół dla ukazania klasycznej pięćdziesiątki. I brakujący wcześniej element - moja spracowana szczotka Monster Shine. Co ona już zrobiła foteli i dywanów... Pora na nową Kilka pryśnięć na jedną stronę, wypracowanie szczotką i jeśli mam być szczery, to piany nie za wiele: Prawie natychmiast zanika. Następnie przetarłem powierzchnię mikrofibrą i odsunąłem taśmę w celu ukazania rezultatu: Nie przyklejałem już jej, bo się kiepsko trzymała na tej wyślizganej powierzchni. Za to przeczyściłem do linii i za drugim razem, po związaniu powierzchownego brudu, z pianą było znacznie lepiej. Po przetarciu: Wykonałem jeszcze dwie próby w analogiczny sposób, zatem po łącznie czterech połówka wyglądała tak: Hmmm. Powierzchowny brud został bardzo skutecznie związany, ten z dziurek też. Ale miałem wrażenie, że słyszę chichot mojej kurtki z wysiłków cleanera... Dlatego wówczas zaprzestałem pracy u kierowcy. Tutaj będą musiały zostać zadysponowane znacznie cięższe działa. No cóż. Przeniosłem się więc do pasażera: Stan nieporównywalny. Tylko "rutynowe" zabrudzenia. Pierwsze podejście: Piana wyraźna, ewidentnie brudna. Zdjąłem taśmę i zdecydowanie widać różnicę po pierwszym przejeździe. I jeszcze jeden: Po dwóch zadziałaniach nie było już co więcej robić, tylko dorobić drugą połówkę. Za drugim razem cleaner wyciągnął resztę brudu z porów, pozostawiając czystą, matową, przyjemną dla oka powierzchnię. I po całości: Na pierwszych zdjęciach widać też było butelkę z napisem "Leather Protector". Miałem jej użyć po wyczyszczeniu do wszystkich foteli. Jednak próbując na fotelu pasażera zauważyłem, że powierzchnia po prostu niczego nie chłonie, tylko ścieram mikrofibrą to, co wcześniej natrysnąłem. Oto dowody. Z protectorem: Bez protectora: Nie dostrzegłem różnicy. Uznałem, że szkoda środka, który powinien trafić na prawdziwie skórzaną powierzchnię. Nie wspomniałem, że miałem pomocnika! Bez przerwy mnie zaczepiał i wrzucał do auta zabawkę. Tu widać, jak leży i mnie nadzoruje. A w ręce mam butelkę ze środkiem po wykonaniu tego, co widać na ww. zdjęciach, czyli po całym fotelu pasażera 2x i połowie oparcia fotela kierowcy 4x. To co zostało wystarczyło mi jeszcze na jednokrotne przeczyszczenie kanapy i zagłówków. To tyle, zatem garść wniosków: 1. Produkt bardzo zadowalająco radzi sobie z bieżącymi zabrudzeniami, typu: dotknie się gdzieś brudną łapą, coś się gdzieś wyleje, coś brudnego się położy (ale bez przesady - przegubów uwalonych smarem to nie dotyczy ). 2. Wyczyszczona przy jego użyciu powierzchnia staje się matowa - to dowodzi jego realnie czyszczących i nienabłyszczających walorów. 3. Nie posiada koloru ani zapachu - moim zdaniem to dobrze. 4. Niestety poległ przy naprawdę uporczywych zabrudzeniach. Prócz widocznego fotela, także plama na kanapie pozostała bez większej różnicy. Tam będę musiał zrobić mocno stężone APC, zaczynając od małego fragmentu. Podsumowanie: sensowny produkt do regularnego stosowania. Raczej do swojego, zadbanego auta, aniżeli do szczurów. Robienie szczura przy jego użyciu to byłaby męka, do której nie został przystosowany. Za to trudno mi wskazać pożądane cechy środka do regularnego czyszczenia, którego nie ma ten. Dobrze się pieni, widocznie wiąże zanieczyszczenia, przy metodycznym szczotkowaniu nie ma mowy o niedoczyszczonych fragmentach, nie śmierdzi, pozostawia matową powierzchnię. Dodajmy do tego w porządku cenę, w wysokości 30 zł/500 ml, a wychodzi z tego całkiem konkurencyjny obraz. Ja generalnie polecam i jak dam sobie radę z tym fotelem kierowcy, to raczej kupię do regularnego stosowania w powyższym aucie.
- 5 odpowiedzi
-
- cleantechco
- leather
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
Sponsor serwisu
O nas
Kosmetyka Aut to największa w Polsce społeczność pasjonatów auto detailingu. Od 2009 roku naszą misją jest uświadamianie użytkowników samochodów i motocykli, jak prawidłowo dbać o swoje ukochane pojazdy. Znajdziesz u nas profesjonalne porady, a także testy produktów i akcesoriów do pielęgnacji aut. Nasi użytkownicy prezentują również swoje rozbudowane relacje przy różnego rodzaju pojazdach w działach Pokaż Swój Blask i Wash & Wax.
Dołącz do najstarszego polskiego forum o auto detailingu!