Znajdź zawartość

Jak niektórzy z Was wiedzą mieszkam w bloku. Co za tym idzie warunki zabawy mam mocno ograniczone. Nie mam jak bawić się maszyną przy każdym nowym wosku, sealancie czy innym LSP. Stąd od dłuższego czasu zamiast typowego cleanera korzystam z Autobrite Wax Off, który jest produktem w płynie mającym za zadanie usunąć wosk i przygotować lakier na położenie kolejnego LSP. Do niedawna nie były mi znane inne produkty tego typu. Z tego co wiem Poorboy’s posiada w ofercie coś podobnego – Poorboy’s World Strip Down. A tutaj cichaczem na polskim rynku pojawiły się całkiem niedawno 2 konkurencyjne dla Autobrite produkty. W tym miejscu szczególne podziękowania dla firmy @DETAILiNK za wyjście z propozycją porównania z Autobite i udostępnienie ich produktu. Skoro mam dwa Wax Off’y to postanowiłem zapytać @Elite Detailer czy chcieliby wziąć udział w takim teście (tak, tak #dejprubke było grane) ze swoim Paint Cleaner’em. I w ten oto sposób test dzięki ich pozytywnej odpowiedzi stał się ciekawszy i pełniejszy. Także podziękowania dla obu firm za możliwość przedstawienia tu porównania fajnych produktów, które blokersom ułatwiają życie w znacznym stopniu. Autobrite Wax Off Tutaj zauważyłem pewne niezgodności w opisach. Niektóre strony podają rozcieńczenie 1:10, niektóre 1:3-1:4. Pytałem o to kiedyś bezpośrednio producenta i zalecanym stężeniem było wówczas 1:4. Na dzień dzisiejszy Autobrite podaje, iż Wax Off jest produktem gotowym do użycia z możliwością rozcieńczania do 1:10. Na mój rozum pokazuje to, że nawet w przypadku użycia produktu prosto z butelki jest on całkowicie bezpieczny dla powierzchni.Opisy sposobu użycia też nieco się w sieci różnią ale stosowany przeze mnie działa w 100% - psik psik, rozprowadzenie fibrą, odczekanie 2-5 minut i spłukanie. DETAILiNK Wax Off EliteDetailer Car Paint Cleaner Autobrite i EliteDetailer 500ml dostajemy w butelkach ze świetnymi atomizerami, co świadczy o tym, że są to produkty gotowe do użycia. DETAILiNK 500ml dostajemy w butelce z fajnym dozownikiem ponieważ jest to koncentrat nie przeznaczony do użytku bez rocieńczania. Ponieważ Autobrite u mnie sprawował się najlepiej w rozcieńczeniu 1:3 to również produkt DETAILiNK został w teście użyty w takim samym stężeniu co jest poniżej zaleceń producenta. Lakieru ponoć nie zje, ale producent mówi żeby na chromy uważać. EliteDetailer został użyty jako produkt gotowy więc bez rozcieńczania. Żeby test miał sens to 3 dni temu maska mojego bolidu została oczyszczona, ściągnąłem wszystko co leżało a po uzyskaniu tafli została jeszcze umyta kwaśnym RRC i przejechana Wipe Out’em. Na taką powierzchnię nałożyłem 4 zawodników których będę ściągał naszymi testowymi produktami. I tak od lewej mamy: - Wosk Uber Ceramic Crystal Coating Wax - ADBL SSW - Sonax BSD - Mothers CMX Zawodnicy przed testem w domowym zaciszu prezentują się tak: Produkty które w/g producentów są gotowe do użycia czyli Autobrite i EliteDetailer są wyposażone w inne aczkolwiek równie świetne atomizery. Przy produkcie Detailink mamy ciekawą sytuację z zapachem. Z butelki nie jest wyczuwalny. Natomiast po rozcieńczeniu czuć chemiczne cytrusy. Zapach Autobrite i EliteDetailer jest zbliżony i ja się się z takim zapachem spotkałem tylko w tym typie produktów. Przy aplikacji na powietrzu w zasadzie nie robi różnicy dla nosa, który z produktów aplikujemy. I tu kończę część opisową. Zapraszam do obejrzenia hydro wszystkich LSP przed atakiem, atak testowanymi produktami i skutki ataku. Być może na filmie tego dobrze nie widać z uwagi na refleksy, szczególnie w górnej części maski, tam gdzie był Autobrite. Musicie więc zaufać mi na słowo albo mocno się wpatrywać. Pozwolę sobie w tym momencie wrócić do stężeń. O ile Autobrite przy 1:3 jest produktem rozcieńczonym o tyle Detailink przy 1:3 jest produktem będącym poniżej maksymalnego pułapu zalecanego przez producenta. EliteDeatiler mamy jako produkt bez opcji rozcieńczania czyli tu jest po prostu gotowiec. W stężeniach użytych do testu w kwestii skuteczności zwycięstwo odniósł @DETAILiNKWax Off Drugie miejsce przypadło produktowi @Elite Detailer Trzecie i ostatnie w teście to Autobrite. Detailink aplikowany jako ostatni wykazał się największą skutecznością - tafla była idealna od pierwszego spłukania przez kilka minut po spłukaniu EliteDetailer aplikowany w środku stawki przy spłukaniu dawał piękną taflę jednak po kilku minutach pojawiały się sporadyczne i niewielkie punkty w których widać było że nie do końca zdjął LSP Autobrite aplikowany jako pierwszy poległ już kilkanaście sekund po spłukaniu Jako bonus informacyjny - ze wszystkich LSP ulokowanych na masce najtrudniej było zdjąć SSW i BSD bo to właśnie w tych partiach pojawiały się widoczne miejsca gdzie wychodził brak tafli. Świadczy to też o przeciętnej odporności na chemię zarówno Mothers'a CMX jak i wosku Uber / Tonyin Jeśli dorzucimy kwestię cen produktów to niekwestionowanym liderem jest Wax Off firmy Detailink Autobrite 500ml (gotowiec lub koncentrat) około 45-50zł Detailink 500m (koncentratu)l około 20zł EliteDeatiler 500ml (gotowca) około 32zł W razie pytań służę odpowiedziami w miarę wiedzy i możliwości

Cześć. Ostatnio zakupiłem wosk do felg od polskiej firmy Detailink i podzielę się w tym temacie jego działaniem. Opis ze strony producenta: Wheel Wax Polish For Car Polish wydajny wosk przeznaczony do ochrony każdego rodzaju felg samochodowych obraz elementów metalowych np. końcówki wydechów samochodowych. Wosk chroni przed nadmiernym przywieraniem zanieczyszczeń drogowych oraz przed pyłem z klocków hamulcowych. Wosk cherakteryzuje się dużą wydajnością oraz łatwością aplikacji. Sposób użycia: - nanieś niewielką wosku ilość na aplikator gąbkowy lub z mikrofibry - aplikuj wosk na odpowiednio przygotowaną powierzchnię felg lub elementów metalowych - pozostaw do wyschnięcia około 3- 5 minut. - dotrzyj wosk ręcznikiem z mikrofibry Uwagi: - aplikować na chłodne elementy - nie używać w słońcu - przechowywać w suchym i chłodnym miejscu Produkt w myśl obowiązujących przepisów nie jest sklasyfikowany jako substancja niebezpieczna. BEZ SYMBOLI GHS. NIE STANOWI ZAGROŻENIA. Koszt - 59zł / 100ml wosku Co do samej puszki, zwykła standardowa metalowa z metalowym wieczkiem. Etykieta prosta czytelna z fajnym hologramem (mogła by być staranniej naklejona ale to już szczegół i się czepiam na siłę Wosk wrzuciłem na felgi swojego daily, felgi uprzednio umyte Excede UWC 1:4, deiron, t&g i na koniec przetarte IPA 1:1 Otwieram puszkę i meeega przyjemny ( malinowy?) zapaszek. Wosk elegancko topi się pod temperaturą palucha. Początkowo zacząłem aplikować mikrofibrą ze względu na wzór felgi ale po chwili stwierdziłem, że łatwiej będzie paluchami Po przesmarowaniu wszystkich felg zużycie znikome - niestety nie zważyłem przed i po. Docieranie mikrofibrą po około 10 minutach bezproblemowe. Wrzucam dressing standardowo @BINDER Ultimate Tire Coating Wax i cykam zdjęcia "po" Czym byłby test bez kropelek? na drugie dzień od aplikacji sprawdzamy kropelki Podsumowując jak na razie bardzo mi się spodobał ten wosk. Zobaczymy jak będzie z domywaniem i ile posiedzi Zapach na +, aplikacja na +, docieranie na +, kropelki na + No i na wielki + brak symboli z zagrożeniem czyli wosk bezpieczny Wrzucę aktualizację za jakiś czas jak wygląda kwestia domywania @DETAILiNK bardzo fajny wosk!

Cześć. Przy okazji małych zakupów wpadł QD do skór @DETAILiNK Leather Quick Detailer. Informacje od producenta: Leather Quick Detailer jest preparatem na bazie naturalnych olejków oraz wosków z dodatkiem delikatnych środków czyszczących, przeznaczonym do szybkiego czyszczenia i zabezpieczenia powierzchni skórzanych. Odżywia, odświeża oraz zabezpiecza powierzchnie skórzane nie pozostawiając tłustego filmu. Nie wysusza czyszczonych powierzchni. Sposób użycia: - wstrząśnij przed użyciem - nanieś niewielką ilość preparatu na ręcznik z mikrofibry - rozprowadź preparat na czyszczonej powierzchni - ewentualny nadmiar produktu dotrzyj czystym ręcznikiem z mikrofibry, pozostaw do wyschnięcia na około 15- 20 minut Uwagi: - zalecane niebarwione ręczniki z mikrofibry. - przed użyciem wykonać próbę w mało widocznym miejscu. - nie używać w słońcu. - przechowywać w suchym i chłodnym miejscu. Cena: 16zł Produkt dostajemy w 150ml buteleczce, fajnej, poręcznej z atomizerem dającym fajną mgiełkę. Zapach przyjemny coś w stylu męskich perfum, fajnie umila prace nie jest męczący. Rzut oka na etykietę: Duży plus za brak piktogramów! Qd wrzucam na skóry mojego daily, jak widać są drobne plamki Aplikacja zgodnie z zaleceniami na mikrofibrę i przecieramy. Lewa strona po / prawa strona przed: Produkt bardzie szybko się wchłania i odparowuje. Lewa po / prawa przed A tutaj biała plama na zagłówku - zeszło ładnie To tyle jeśli chodzi o zdjęcia Nie mam doświadczenia jeśli chodzi o QD do skór więc nie mam porównania, ale jak dla mnie fajny produkt na szybkie akcje i do bieżącego dbania o skóry. Bezproblemowa aplikacja, psik na fibrę przecieramy i gotowe. Bardzo szybko odparowuje, zapaszek przyjemny, wydajność, cena - ogólnie nie ma się do czego przyczepić.

Siema! Najpierw wstęp od producenta: DETAILiNK ACID WHEEL CLEANER ACID WHEEL CLEANER jest kwasowym preparatem do okresowego, gruntownego czyszczenia lakierowanych felg aluminiowych i stalowych. Usuwa najtrudniejsze zabrudzenia powstałe podczas użytkowania pojazdu. Dzięki przyjemnemu zapachowi produkt jest mniej duszący dla płuc co poprawia komfort pracy . Sposób użycia: - nanieś preparat za pomocą spryskiwacza na suchą chłodną felgę - odczekaj od 1 do 2 minut - spłucz wodą pod ciśnieniem - w przypadku cięższych zabrudzeń czynność powtórz i rozpracuj preparat szczotką lub pędzelkiem Uwagi: - aplikować na chłodne elementy. - nie używać w słońcu. - nie dopuścić do wyschnięcia. - przed użyciem wykonać próbę w mało widocznym miejscu. - przechowywać w suchym i chłodnym miejscu. W przypadku felg aluminiowych polerowanych, niklowanych, anodowanych lub innych nietypowych wykonać próbę w mało widocznym miejscu. Cena: 25zł za 500ml Dziś pobawiłem się tym produktem, zarówno w trybie bezdotykowym jak i z pomocą pędzla. Pacjent to felgi nie myte z 6 tygodni, poza bezdotykiem. Mam wrażenie, że położony na nich FK Hi temp 1000 to zły pomysł - brud się klei do nich?? :O:O:O:O Felgi zasyfione Przedstawiam moje spostrzeżenia: Wydajność - Używałem koncentratu. Na w sumie dwa koła użyłem koło 80ml. Ale tutaj się bawiłem Można się zastanowić nad rozcieńczeniem, ale nie wiem, czy wtedy zbytnio nie osłabimy go. Zapach - lekka (chyba) wiśnia. Nie dusi. Domywanie - bezdotykowo zbiera brud, jednakże to co wgryzione zostaje. Nie polecam bezdotykowo; szkoda specyfiku. Dotykowo lepiej. Widać na fotkach. Za każdym razem zostają metaliczne osady. Nie porwał mnie. Opakowanie - butelka okej, atomizer spoko, nie leje, nie cieknie. Duży plus. Bezdotykowo -> Jak widać syf jest konkret Inspekcja Deironem -> Dotykowo drugie koło -> Po spłukaniu inspekcja Deironem ->

DetailINK Alkaline Wheel Cleaner Całkiem nowy produkt w moim arsenale. Przetestowałem na 3 zestawach alufelg z przebiegami dokładnie 650 km od ostatniego mycia. Wróciliśmy dopiero z biwaku i mimo, że felgi nie były masakrycznie ubrudzone produkt miał co zebrać. Ilość brudu oceniałbym na 4/10 w skali Domel'a - czyli takie osady autostradowe i piasek biwakowy. Nie testowałem na bezdotyku jeszcze. Na razie metodą dotykową i spłukanie szlauchem. Na felgach audi udało się doczyścić nawet stare wżery. Na 12 felg zużyłem 500ml ale aplikowałem dokładnie 14x dość obficie. Atomizer Guala pięknie daje sobie rade z tą leciusieńko zagęszczoną konsystencją produktu. Produkt momentalnie reaguje z brudem i go rozpuszcza. Zapach taki typowy APC/kwas etc. Podsumowując, jestem ciekaw jak produkt poradzi sobie z konkretnymi szczurami i na bezdotyku. Kolejne testy jak dokupię butlę. Na felgach umiarkowanie ubrudzonych efekt bardzo dobry. #domeldetailinglaboratory #domeltestuje #domeltest #domelowygaraz #domeloweopony #domelowefelgi

Witam, dzięki Black Friday, wyprzedażom na koniec roku oraz dzięki firmie @DETAILiNK za gratis w formie ich QD do mojego zamówienia, zebrałem ich trochę i postanowiłem je dziś porównać na tylnej klapie mojego Accorda. Na aucie leży ponad 2 miesięczny fusso o przebiegu około 2300km, który już na tylnej klapie tak sobie żył. Auto oczywiście umyte (Kwaśnym szamponem od RRC) oraz osuszone, a następnie przystąpiłem do aplikacji każdego QD na świeżym powietrzu w temperaturze około 4-5*C (około godz 15:00), więc warunki dosyć trudne). Bardzo żałuję, że nie udało mi się zdobyć w fajnej cenie Prostaffa CC Water Golda i zestawić go w tym teście, ale obiecuję, że w najbliższy, czasie będzie w moim arsenale! Po aplikacj CarPro Elixir - DetailInk QD Spray ADBL QD1 - CarPro Elixir Funky Witch Botox - QDBL QD1 ADBL SSW - Funky Witch Botox Całość: Kropelkowanie: DetailInk QD Spray: CarPro Elixir: ADBL QD1: Funky Witch Botox: ADBL SSW: Zrzut wody: https://youtu.be/LPcyAAQKDoM Wnioski: 1. Najładniejszy w aplikacji jest nieporównywalnie produkt ADBL SSW, szybko odparowuje, nie trzeba dużo namachać się fibrą, po prostu sztos pod tym względem, następnym moim zdaniem jest Elixir (byłem zdziwiony, ponieważ wiele osób ma problem z mazami), produkt podczas rozprowadzania czuć, ze stawia opór fibrze, ale po odwróceniu fibry na suchą stronę i dotarciu produkt, czuć jak z każdym muśnięciem lakier nabiera śliskości i nie było żadnego problemu z dotarciem i mazami, nawet w takiej temperaturze. Kolejny pod pod tym względem był produkt od DetailInk, troszeczkę więcej pracy trzeba było w niego włożyć. A ostatnie i przed ostatnie miejsce trudno mi określić, QD1 wymaga wiele uwagi i machania fibra, Botox też dziwnie mi się niestety mazał być może ze względu na temperaturę, ale każdy produkt miał takie same warunki. 2. Śliskość lakieru: Elixir>DetailInk>QD1>Botox>SSW 3. Co do looku i przyciemnienia widać wszystko na zdjęciach, jednak po sprawdzanie kropelkowania i zrzutu i osuszeniu ponownie lakieru, mam nadzieję, że Botox z przyciemnieniem został bez zmian a Elixir trochę osłabł, ale to może kwestia tego, że miał zbyt mało czasu na związanie z lakierem. 4. Kropelkowanie i zrzut wody widać na zdjęciach i filmie. Wygrywa SSW pod tym względem, a następnie QD1 wraz z Elixirem porównywalnie, następnie Detailink, a najgorzej krople wyglądają na Botoxie, to samo ze zrzutem. Najlepsze ogólne wrażenie wyparł na mnie CarPro Elixir, czuć, że mamy produkt premium, a ja efekt po aplikacij po prostu sztos, do tego hydrofobowość na akceptowalnym poziomie. Miałem zamiar wrzucić go na całe auto, ale po kwaśnym szamponie Fusso odżyło i nie miałem serca, aby na niego wrzuć Elixira, może przy kolejnym myciu. Za przyciemnienie można też pochwalić Botox, ale hydrofobowość niestety bardzo słaba. QD1 oraz Detailink niczym się nie wyróżniły z tłumu niestety, ale również sprawdzę je w przyszłości na całym aucie i wtedy najlepiej będzie porównać ogólne odczucia odnośnie produktów. A SSW zagościł u mnie na stałe za hydro oraz łatwość aplikacji, oraz nienaganny look, ale nie wyróżniający się niestety niczym look.

Cześć. Miałem okazję pobawić się nowościami od firmy @DETAILiNK, a mianowicie Detailink Leather Cleaner soft oraz Detailink Leather Guard. Opisu producenta nie wrzucę ponieważ na buteleczkach (samplerkach) które dostałem brak jest opisu i na stronie internetowej też nic na ten temat jeszcze nie ma. Jak tylko się pojawi to zaktualizuję Produkt dostałem w małych buteleczkach ok. 150ml w charakterystycznej dla tego producenta szacie graficznej. Tak się to prezentuje: Przechodzimy do prezentacji: Boczek fotela pasażera przed: Leather cleaner soft przelewam do pianowniczki Ja różnicy nie widzę gdzie czyszczone a gdzie nie no ale zobaczymy dalej. Czyścimy całość i wrzucamy Leather Guard Od producenta dostałem info o nakładaniu za pomocą aplikarorka z mikrofibry ale niestety nie miałem nic czystego więc aplikuję mikrofibrą. Produkt w postacie fajnego kremu o nie wiem jakim zapachu Ciężko określić czy miało to jakoś pachnieć, napewno nie uciążliwy. Lewa strona po zabezpieczeniu/prawa strona tylko oczyszczona. Jak widać produkt fajnie przyciemnia. Przechodzimy na tylną kanapę gdzie jest już gorzej z czystością bo "dba" o nią moja 3-letnia córeczka Tak to wygląda: Postanowiłem porównać @DETAILiNK Leather Cleaner soft z produktem Daniel Washington Leather Cleaner Piana dużo fajniejsza po stronie Detailink, nie wiem czy to zasługa pianowniczki czy samego produktu. Daniel Washington momentalnie znika natomiast Detailink się trzyma bardzo ładnie Zrywamy taśmę i... Widać po środku pasek nie czyszczony, natomiast nie widzę różnicy w "sile" czyszczenia między Danielem Washingtonem, a Detailink Dzielimy taśmą i lecimy z zabezpieczeniem: Małe podsumowanie: Ciężko mi określić moc czyszczenia bo skóry nie były jakoś bardzo brudne, a w porównaniu z innym tego typu produktem nie widać żadnej różnicy. Jeśli chodzi o Leather Cleaner produkt o zapachu typowym dla cleanerów do skór, nie drażniący. Piana z pianowniczki super, długo się utrzymuje na szczotce i później na czyszczonej powierzchni. Jeśli chodzi o Leather Guard to raczej bez konkretnego zapachu przewodniego. Produkt w postaci fajnego kremu, mocno przyciemnia aplikowany element. Nie wiem czy w ogólnej sprzedaży będzie dostępny od razu w pianowniczce czy osobno bo ja dostałem osobno. Cena również narazie nie znana. Ogólnie zestaw ciekawy zobaczymy na bardziej zapuszczonych skórach w przyszłości.

Nowy produkt ze stajni @Elite Detailer Przebieg: 266417 Dzień Aplikacji: 21.VI.2019 Zrobiłem 50/50 na wszystkich kołach: Aplikacja piątek 21.VI.2019 14:00: bajecznie łatwa. Zapach: przyjemna nutka owocowa podczas aplikacji unosi się koło nosa Docieranie: bez problemów. Przebieg spisany. Zobaczymy ile posiedzi EDIT Sobota 22.VI.2019 14:24: Nie jestem w stanie pokazać wam kropelkowania - mimo, że minęły już 24H od aplikacji - jestem w domu z chorą córcią. Zobaczymy na dniach. Aut powinno stać w garażu przez kilka następnych dni. #domeldetailinglaboratory #domeltestuje #domeltest #domelowezakupy #domelowefelgi