Luki S Opublikowano 1 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 1 Marca 2010 Witam, zastanawia mnie jaka jest marginalna grubość lakieru aby móc jeszcze wykonywać polerowanie. Nowe auto ma ponoć ok 120-150 um. U mnie ostatnio gość z ubezpieczalni wymierzył że waha się pomiędzy 67 (maska) a 80 (dach). Czy w takiej sytuacji jest taki zabieg jeszcze bezpieczny ? Jaki procent z tej warstwy to lakier bezbarwny w przypadku nowego auta?
Łukasz Opublikowano 1 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 1 Marca 2010 Jaki procent z tej warstwy to lakier bezbarwny w przypadku nowego auta? Jest takie założenie, które w przybliżeniu określa ile jest bezbarwnego: jeżeli pomierzysz lakier od zewnątrz oraz wewnątrz w rejonie drzwi to jeżeli odejmiesz od I wartości tą II to wyjdzie Tobie mniej więcej warstwa lakieru bezbarwnego. Polerować możesz w granicach rozsądku - zależy też wiele od lakieru.
Gość Opublikowano 1 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 1 Marca 2010 Z tego co się orientuję to w na nowych blachach lakier bezbarwny może mieć od 40 60 mikr (wiekszość w tym przedziale). Ja na twoim miejscu zrobiłbym polerkę. delikatnie-przy takie grubosci powłoki jaką podałeś
Thomas Opublikowano 1 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 1 Marca 2010 lakier bezbarwny może mieć od 40 60 mikr grubo podajesz trzeba liczyć podkład,bazę jeszcze więc ja bym nie przesadzał ąz z taką ilością... nowe auta też nie mają takiego grubego lakieru, jak gdzieś się 110-120 znajdzie to będzie maks i to nie na każdym aucie każdej marki ...
julian Opublikowano 1 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 1 Marca 2010 Luki S, pamiętaj, że gość mógł mieć źle skalibrowany miernik...
AutoDetailing Opublikowano 1 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 1 Marca 2010 Jeśli chcesz to możemy sprawdzić grubość powłoki moim miernikiem
Luki S Opublikowano 1 Marca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 1 Marca 2010 Auto z drugiej (młodej) ręki i widać, że mocno albo i za mocno o nie dbał skoro już tak wypolerował lakier... hehe W ASO powiedzieli mi, że zazwyczaj te auta orginalnie miały ok 150 um. Plus chociaż taki, że nie był nigdzie bity... [ Dodano: 1 Marzec 2010, 20:37 ] Jeśli chcesz to możemy sprawdzić grubość powłoki moim miernikiem Oooo byłbym bardzo zadowolony
Gość Opublikowano 2 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Marca 2010 110-120 znajdzie to będzie maks cienko podajesz. ja mam inne informacje. To raz. A dwa, to zdaje sie nie jest nowe auto. Niech ma 25mikr. Ja bym robił. [ Dodano: 2 Marzec 2010, 07:32 ] A nie może którys z kolegów, który ma miernik zmierzyć w tym samym miejscu "przed" i "po". Ile zejdzie? Da się to zmierzyć.
Thomas Opublikowano 2 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Marca 2010 marctwain, zależy od marki samochodu , modelu itp. czasami mam okazję pomierzyć sobie grubości lakierów aut ,które przyjeżdżają do naprawy blacharsko-lakierniczej ... wcześniej nie były malowane i średnio grubość lakieru waha się 80-100 ... po malowaniu ponad 2x tyle
KubaCK Opublikowano 2 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Marca 2010 Thomas, bez szpachli rozumiem malowane ??
Thomas Opublikowano 2 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Marca 2010 Thomas, bez szpachli rozumiem malowane ?? bez,bo w większości przypadków idą nowe elementy....szpachli nie liczę tylko mówię tam gdzie jest zupełnie nowy element lakierowany
Administrator Evo Opublikowano 2 Marca 2010 Administrator Zgłoś Opublikowano 2 Marca 2010 ZTCP to jak mierzyliśmy z Julianem moje drzwi które były malowane to wyszło nie tak dużo więcej niż norma,180 w porównanidu do ok 130 pozostałych drzwiach.
Przemek Opublikowano 2 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Marca 2010 mój pugr ma 160-170, lakier fabryczny. Ok, mogę się zgodzic, że auto typu Partner może mieć więcej lakieru niż auto klasy osobowe
Gość Opublikowano 2 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Marca 2010 Na moim rozrzut od 130 do 175. Oryginalny. A znam focusa 2006 z oryginalnym lakierem 270. tak wyjechał z fabryki. drugi raz go puszczali w lakier i ma na to papier. generalnie 100-200 mikr. na oryginalnych blachach. i dlatego podałem taka grubość bezbarwnego.
Łukasz Opublikowano 2 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Marca 2010 A nie może którys z kolegów, który ma miernik zmierzyć w tym samym miejscu "przed" i "po". Ile zejdzie? Da się to zmierzyć. Jak robiłem dach u siebie to w jednym z miejsc, w których musiałem punktowo (wielkość okręgu średnicy mniej więcej 8 cm) zrobić papierem ściernym to ubytek "przed" papierem i "po" ukończeniu włącznie z polerowaniem był na poziomie 5-8µm (zależy gdzie przyłożyłem czujnik lakieru).
nOx Opublikowano 2 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Marca 2010 np fiaty przynajmniej nasza firmowa ma na poziomie 70-90 um
Luki S Opublikowano 2 Marca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Marca 2010 np fiaty przynajmniej nasza firmowa ma na poziomie 70-90 um Widzę, że rozbieżności są naprawdę spore, rozumiem sytuację malowania nowego elementu bo lakiernik to człowiek, nie robot i nie jest w stanie aż tak idealnie równie, określonej grubości lakieru położyć jak na linii produkcyjnej. Ale że jedno nowe auto ma 80um, a drugie 180 to trochę dużo... Może te fiaty były na specjalne zamówienie o bardzo ograniczonym budżecie
nOx Opublikowano 2 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Marca 2010 To biała panda Van więc wiesz wiele spodziewać się nie można np na brata bmw jest ok 150-180 na błotnik pod listwą gdzie był lakierowany ma 280 i tylni klapa 300
Gość Opublikowano 2 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Marca 2010 Cienko dają bo oszczednosci. Taka prawda.
Przemek Opublikowano 2 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Marca 2010 dodatkowo tak naprawę, to wodę leją
jmajka Opublikowano 2 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Marca 2010 Na moim rozrzut od 130 do 175. Oryginalny. A znam focusa 2006 z oryginalnym lakierem 270. tak wyjechał z fabryki. drugi raz go puszczali w lakier i ma na to papier. generalnie 100-200 mikr. na oryginalnych blachach. i dlatego podałem taka grubość bezbarwnego. czy jesteś do końca pewny czy nie było ponownie lakierowany przed wyjazdem z salonu forda bo w czasie transportu zawsze gdzieś może się coś uszkodzić
Gość Opublikowano 3 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2010 Tego egzemplarza jestem. Sam potem lakierowałem tylko tylnią klapę, ale tamjest dużo więcej.
Przemek Opublikowano 3 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2010 Mariusz, nie chwaliłeś się, że sam sobie malujesz.
yooz3r Opublikowano 4 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2010 Podczas kupna samochodu i sprawdzania lakieru na stacji bmw, stwierdzono dach, boki, oraz tylna klape na poziomie 87. Maska wiecej bo 220 na calosci w ok 10 punktach. Samochod byl po uderzeniu z przodu ale nie sadzilem, ze ktos moze tak rownomiernie pomalowac, chyba ze oddal sama maske do jakiegos zakladu gdzie maluje maszyna
Pauollo Opublikowano 18 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 18 Maja 2010 Jestem właśnie swieżo po zakupie miernika TGM 2.5. Z jednej strony jestem zadowolony, z drugiej jednak mam pewne obawy. Auto to BMW E39 97r. Fabrycznie powinno być na nim ok 130um, jest natomiast około 80-90, jednak w jest sporo miejsc które mają po 40 a na błotniku przód nawet 15. Wniosek jest taki że auto nie było malowane, jednakże było mocno polerowane i to pewnie kilkakrotnie. Byłem tego świadom ale te dolne wartości troszkę mnie niepokoją. Łukasz napisał że po matowieniu i polerowaniu ubytek wynosił 5-8um więc nie aż tak wiele. Co radzicie? Czy mogę auto spolerować maszynowo żółtym i potem niebieskim korkiem 3M bez wielkich obaw?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się