Skocz do zawartości

Seat ibiza 6k fl


MirekGTS

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

Kozak relacja, i mówię bardzo poważnie, bardzo odświeżająco było zobaczyć kogoś kto wziął wiadro jakie było(a nie byle jakie), spryskiwacz z odzysku (bez żadnego negatywnego znaczenia) I pocisnął piękną relację i włożył w takie auto tyle godzin pracy! Przecież to łatanie drzwi graniczy z japońskim fanatyzmem hehe :D Do tego bije blask staranności, dzięki temu można pominąć niektóre braki i bez kitu obejrzeć poprostu czyjeś zmagania.

 

:good::good::good::good::good::good:

 

Co i mi uciera nosa że nie trzeba w to wkładać wcale wielkich nominałów aby auto wyglądało przyzwoicie. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Mówią że człowiek dwa razy cieszy się przy samochodzie, podczas kupna i sprzedaży. Ibiza właśnie zmieniła właściciela i mimo że czasami naprawdę miałem jej dosyć to jednak nie tryska radością.

Na pocieszenie w rodzinie pojawił się nowy żonowóz 62f5a2367836b59df99ac052db8018f2.jpg

 

Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Mówią że człowiek dwa razy cieszy się przy samochodzie, podczas kupna i sprzedaży. Ibiza właśnie zmieniła właściciela i mimo że czasami naprawdę miałem jej dosyć to jednak nie tryska radością.

Powiedz jak oceniasz wpływ zabiegów odmładzających na sprzedaż auta? Szybciej się sprzedał? Drożej? Nie chodzi mi o wartości nominalne, tylko czy udało się zyskać także przy odsprzedaży ;) A, i czy nowy właściciel został poinstruowany, że to zadbany samochód i on też ma o niego dbać? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wstępie zaznaczę że robiłem samochód dla siebie, a nie handel.

Ciężko odpowiedź no to pytanie. Głównym powodem sprzedaży była potrzeba zmiany na coś większego, a ja nie chciałem się bujać się z samochodem przez pół roku żeby wziąć 500 więcej. Auto poszło do znajomych znajomych znajomych ;-), którzy akurat szukali czegoś taniego na już, jakoś dowiedzieli się że kupiliśmy nowe auto i sami zapytali czy nie sprzedajemy. Cenę podałem niezbyt wygórowaną z kilku powodów. W samochodzie było jeszcze trochę do zrobienia i o wszystkim powiedziałem kupującym (nie jestem typowym handlarzem Markiem ;-)). Była to super bieda edyszyn i kusiła okazja żeby pozbyć się samochodu od ręki. Kupujący oglądali samochód trochę brudny bo nie miałem serca myć go przy - 15. Po kilku kółkach wokół samochodu para popatrzyła na siebie i z dużymi oczami powiedziała "no widać że zadbany". A dalsze negocjacje poszły gładko :-).

Myślę że jeśli ktoś szuka samochodu za dwie średnie krajowe wygląd nie jest najważniejszy, ale mój przypadek dowodzi że nawet przy takich autach ktoś potrafi docenić stan auta.

 

Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież nie zarzuciłem Ci, że robiłeś go na handel.

 

Czyli generalnie i tak poszedł po znajomości :) Ale to miłe, że stan został zauważony. Ciekaw jestem, jak na to spojrzałby handlarz, amator plaka, gdyby oczywiście zdobył się na parę sekund szczerości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na to pytanie już Ci nie odpowiem ale dla większości handlarzy niestety najważniejsza jest cena, a nie jakoś wykonanej pracy i użytych produktów.

Znajomość była bardzo odległa ale pewnie miała jakiś wpływ na zakup.

Mimo wszystko miło jest usłyszeć że auto zadbane i jak to powiedziała przyszła właścicielka "środek to naprawdę... jak prawie nie jeżdżony" :-D.

 

Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.