Japońskie coupe z lat 90-tych

[cocolino]

Chciałbym zrealizować swoje młodzieżowe marzenie i kupić auto coś półsportowego, japońskiego i max do 2000 roku. Piszę półsportowego, ze względu na budżet jakim dysponuję. Niestety będzie to w domu auto nr 3 więc max co mogę na niego przeznaczyć to 12-14 tyś., więc samochody 100% sportowe z epoki jak supra, skyline, rx-7, nsx, impreza, lancer odpadają już na początku ale może to i lepiej przy najmniej będzie miał zagwarantowany niski przebieg. Tak czy siak potrzebuję auta - zabawki, wyprowadzić na spacer 1-2x w tygodniu, żeby oleje i płyny się porozchodziły i klocki nie zardzewiały. No i jeszcze ważna jest kwestia kosztów utrzymania. Wiadomo-części do aut japońskich mają swoją cenę, ale kompletnie nie mam pojęcia jak wygląda dostęp na jakichś sensownych zamienników do tego typu aut. A może w ogóle nikt tego nie produkuje i zostaje tylko szrot lub ASO ? Prosiłbym o podpowiedź/poradę w tej sprawie jaki w tej-jaka marka, jaki model i dlaczego akurat ten ? Może są na forum (pewnie są) posiadacze japońskich coupetek ? A niżej zamieszczam to, czego szukam konkretnie :

 

modele które biorę pod uwagę - toyota celica V, VI lub VII (tak-VII, głównie była produkowana po 2000 roku i wiem, że modele przedliftowe biorą olej ale ze względu na budżet-polifty niestety muszę odpuścić), mitsubishi eclipse 2G, honda prelude, mazda mx-5- a może ktoś doda coś jeszcze co warto wziąć pod uwagę ?

cena 12-14 tyś.

na tyle na ile to możliwe - niskie koszty utrzymania

roczny przebieg auta na 100% zamknie się w 3 tyś km

brak LPG

[mutra]

MX-5 zawsze Niedawno zrealizowałem swoje marzenie i kupiłem

http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewt ... 22&t=20595

 

mało które auto da Ci tyle fanu z jazdy. jakbyś sie decydował to szukaj albo klasycznej NA (1989-1998) albo NBFL z najmocniejszym silnikiem (wersja sportive)

 

pomyśl o nissanie 180sx -wyglada tak sobie ale też jeździ jak marzenie (szczególnie bokami )

 

eclipse bym sobie darował po co Ci FWD do auta na weekend

[cocolino]

Z tego co się (raczej średnio) orientuję - rwd dosyć ściśle wiąże się z pkt. nr 3 na mojej liście ...

To może z innej beczki-skąd bierzesz części ? Są nowe zamienniki czy trzeba szukać używek ?

[mutra]

Ja na co dzień mieszkam w wielkiej brytanii, a tutaj do MX5 dostaniesz dosłownie każdą część. Nie wiem jak jest z większością aut japońskich w Polsce ale do MX5 bez problemu dostaniesz prawie wszystko - na pewno nie ma takich sytuacji że auto stoi bo nie ma części. Co do cen to jest to ten sam pułap cenowy co do kompaktowego auta w tym samym wieku ( no może poza dachem i cewkami zapłonu bo te są drogie oraz akumulatorem który jest specyficzny a przez to dosyc drogi). Z każdym autem które ma 10 i więcej lat wiążą się wydatki i tych nie unikniesz.

 

Musisz sobie po co chcesz kupić to auto: czy ma ładnie wyglądać żebyś mógł sobie nakładać wosk itp, czy ma być szybie bo chcesz poszaleć bokami , czy ma być dobre na winkle.

 

a i jeszcze jedno odnośnie przebiegu jaki planujesz. Moja mx5 jest trzecim autem w rodzinie i miała być do weekendowych przejażdżek i upalania na torze od czasu do czasu. Pierwszego tygodnia po zakupie zrobiłem 800 km ot tak "żeby się przejechać" i często jest tak że wyciągam auto "na chwile" a wracam po 3 godzinach z pustym bakiem

[Qub@]

Jeździłem 7 lat Celica ST202 z 95 roku, to auto Ci szczerze polecam, spełni Twoje oczekiwania i zmieścisz sie w budżecie. Absolutnie odradzam VII gen tego modelu, auto plastikowe, bez duszy i polotu i juz nie tak wykonane jak poprzednia gen.

 

Problemem moze byc jedynie znalezienie egzemplarza, jestem zaskoczony jak jest ich juz mało. Te godne trzymaja cene, 90% aut to trupy.

 

Chciałem kiedyś Prelude, jednak koszty utrzymania pralki są znacznie większe a osiągi wersji Vti nieznacznie jedynie lepsze. Oba auta to już klasyki, więc raczej tracic na wartosci nie bedą. Bierz pod uwage jedynie wersje topowe, z wersjami 2.0 (celica) i 2.2 vtec (prelude)

 

Wszelkie nissany w tej ceie bedą zgnite. O mx5 sie nie wypowiadam, bo nigdy te auto mi sie nie podobało

 

Zamiast gejowskiego mx5 pomyśl nad Toyotą mr2 sw20 japoński klasyk pełną gębą i rwd

[wifi944]

civic v gen coupe!!

[cz@rek]

659310 Moja mx5 jest trzecim autem w rodzinie i miała być do weekendowych przejażdżek i upalania na torze od czasu do czasu. Pierwszego tygodnia po zakupie zrobiłem 800 km ot tak "żeby się przejechać" i często jest tak że wyciągam auto "na chwile" a wracam po 3 godzinach z pustym bakiem

U kumpla to samo mimo że ma S8 i ścigacza to po mieście zasuwa MX-5 która rzekomo została kupiona dla żony.

[-patrick-]

ja proponuję Hondę Prelude V gen, jak chcesz coś starszego to IV gen też może być, w tym budżecie trafisz zadbaną sztukę z H22A - 200KM.

koszty utrzymania śmieszne, to raczej już wiekowe auta, nie ma tam nic, co może powalić na kolana ceną.

[booohal]

[ref]cocolino[/ref], Widzę, że auto musi być względnie zdroworozsądkowe. W tym wypadku pojechałbym do Szwajcarii po Preludę 2,2 lub Accorda 3,0. Do Hond prawie wszystko idzie kupić w oryginale i za względnie uczciwe pieniądze. Druga sprawa, że nie będą to zbyt awaryjne auta. Niemniej z wyglądu są dość nowożytne no ale coś za coś. Jeżeli będzie wyglądać oldschoolowo to nie będzie tanio.

Jeżeli jesteś masochistą to polecam Subaru SVX CIężko o coś bardziej oryginalnego ale...

[Barista]

W 2004 roku mogłem kupić z zamkniętego obiegu Hondę Legend coupe z połowy lat dziewięćdziesiątych, która 3 lata stała w salonie w Austrii, z pewnym, niezbyt wielkim przebiegiem w zupełnie zadbanym stanie. Niestety jakoś nie kupiłem, choć ja miałem ochotę a żona nie pałała optymizmem na coupetką. A jak auto się sprzedało, to potem nam obojgu było trochę tęskno za tą furą, zauroczenie Legendą spowodowało, że potem szukaliśmy takiej, tyle że w sedanie. Ale nic ciekawego, godnego uwagi nie znaleźliśmy.

Ja dziś wybrałbym Legendę w coupe :-, oczywiście 3,5.

[ad.am]

Też bym uderzył w legenda coupe, fajny wygląd,v6+automat,wyposażenie

Albo accord coupe

[cocolino]

Dzięki wszystkim za podpowiedzi. Zapomniałem dodać, że akurat na osiągach zależy mi najmniej a auto gł i w związku z tym co napisał Qub@ niestety ciężko te modele trafić w PL w ogóle a trafić egzemplarz zadbany to jak znaleźć igłę w stogu siana. 95% celic V to modele z podstawowym 1.6 105 KM

[Dawid_Bojarski]

szukaj ładnej prelude IV V już nie ma tego polotu z resztą wsiądź gdzieś do IV, poczuj fotel i zobacz na deskę to nie będziesz chciał nic innego wiem co mówie - usiadłem i od tamtej pory chce sprzedać accorda i brać prelude

[SALWA]

Mitsu starion... sporo modów to auto znosi a kręci się jak głupie, nietypowe jest i w tych pieniądzach powinieneś coś znaleźć, MX-5... mega frajdowy wóz ale wbrew pozorom nie ma ich tak znowu niewiele (dziennie widzę 3 u siebie)... nietypowo w moich opiniach to starion,nissan sunny coupe,supra pierwszej generacji albo prelude 2 generacji (coraz ich mniej, cenę trzymają) będzie klasycznie ale z polotem i jeśli będziesz trzymał odpowiedni stan to nie stracisz na tych autach.

[Swoop]

a może: https://sprzedajemy.pl/toyota-mr2-sw20- ... nr38218097

[cocolino]

poczuj fotel i zobacz na deskę to nie będziesz chciał nic innego

 

Akurat jeśli chodzi o deskę to dla mnie z tego co widziałem na żywo, żadne auto nie jest w stanie przebić tego:

 

 

Oczywiście w pieniądzach jakimi dysponuję. Analogowe i proste i jeszcze z włoskimi nazwami. Dla mnie - przepiękne. Niewiele mniej niż deska, podoba mi się nadwozie. Jest tylko małe ale. Z francuskich i włoskich to tylko wino od tych pierwszych albo ferrari od drugich. Gdyby tylko był made in japan ...

[mutra]

ekhm... troszkę te zegary jak w ikarusie a kierownica taka a'la iveco

[cocolino]

Może i tak ale mi się podobają.

A tu jeszcze mały powrót do przeszłości. Akurat ze sportowych i z lat 90-tych na YT jest tylko Fiat Coupe. Głosu Panów Iwaszkiewicza i Mielniczuka chyba długo nie zapomnę

[mutra]

grunt że Tobie się podoba. Takie pytanie: Skoro Ci się podoba to czemu chcesz japońca?

 

Takiego fiata na pewno znajdziesz w przyzwoitym stanie w Niemczech lub Holandii/Szwajcarii. W każde stare auto bedziesz musiał włożyć troche pracy i pieniędzy. Stare powiedzenie o autach na "F" to taka bardziej urban legend (poza wyjątkami w stylu Laguny II ) Kup to co Ci się podoba.

[cocolino]

Trochę cykam o awaryjność bo chodzi już o auta 15 letnie i lepiej a jednak w przypadku japończyków jakaśam gwarancja niższej usterkowości jest. Przynajmniej teoretycznie ...

[Qub@]

[ref]cocolino[/ref], dostałeś fajne propozycje a wstawiasz włoszczyzne. Primo siedziałeś we fiacie coupe? Wnętrze to ładnie wyglada na zdjęciu, jakość słaba, pozycja za kierownicą jak w hatchbacku, secundo awaryjność, to już temat na dłuższą wypowiedź, jedynie polecałbym Ci wersje 20VT limited edition bądź wersje 20VT+, zadbane okazy wartość będą trzymać. W tym aucie największym problemem jest poprzedni właściciel, więc pozostaje ci szukac na klubowych stronach i kupić od kogoś, kto ma pojęcie i odpowiednio dbał.

[Joshua121]

Obojętnie tak naprawdę jakiego pseudo Japońskiego sportowca kupisz będziesz zadowolony czy mx5 czy celice czy któraś z hond ( jeszcze nikt nie pisał o crx del sol) to będziesz zadowolony o częsci i ich ceny się nie martw. Te auta mają tylko jedną wspólną wadę a mianowicie podatność na rdzę. Znajdz auto z zdrową blachą przyjedz się i wtedy będziesz wiedział czy to akurat twoje wyamrzonę auto. Ja Ci od siebie polecę (kolejność przypadkowa) Mazda MX-5 NA albo NBFL , Celica każda generacja , Honda Civic coupe albo crx del sol, Eclipse nie wiem jak obecnie stoją nissany ale 200sx albo w sumie każdy starszy sportowy nissan. Wybór masz ogromny tylko tak jak mówię zdrowa blacha, silnik i będziesz zadowolony. Powodzenia

[cocolino]

Wrzuciłem deskę FC bo akurat z coupetek to ona mi się podoba najbardziej a nawet nie cała ona tylko same zegary.

Podchodzę do tego tak-nie nastawiam się na konkretny model a na konkretny stan ogólny auta. Nigdzie mi się nie spieszy kupię na jesień - dobrze a jak kupię na wiosnę też dobrze. Nie chcę tylko pchać się w jakieś samochodowe zwłoki, tak aby po pół roku dokładać wartość auta, żeby jako tako to wyglądało i dalej mieć świadomość, że jeżdżę ulepionym ze szpachli wyrobem samochodopodobnym.

[Wenega]

postaw na Mx-5 NB (koniecznie 1,8) lub NA (minimum 1.6 116km) nic innego nie da ci tyle frajdy i to mowie ja, fan Hund (do tej pory)

[genesis]

ja mam hyundaia coupe i jest silnik nie do zajechania,oczywiście 2,0\16V;)

 

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka