mbieniek Opublikowano 3 Listopada 2015 Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2015 Na lakierze przed: SV Shield. Rekonesans przed myciem: 1. De-kon: lakier: prickbort, 10min korrosol, 10min koła: Iron off, 10 min prickbort, 10 min W tym czasie zacząłem myć koła wszędzie doszedłem w sumie do każdej dziury z rękawicą także użyłem tylkorękawicy oraz pędzla. Szczotą zaatakowałem opony. 2. Pre-wash: monello artico magico 150ml surfex poleciałem ze 100ml squirt szamponu sleek&bubbly dla poślizgu. 10 min 3. Wash: Szampon Sleek & Bubbly oraz rękawica Flexipads do powierzchni płaskich oraz do lini nadkoli, oraz fibra Chemical guys do wszystkiego poniżej oraz pod progami. Po umyciu góry wełniaka wyjmuję i dopiero wtedy moczę drugą rękawicę. Następnie wypłukałem szlauchem, obtarłem, i wstawiłem na noc do garażu. Finish: Dnia następnego nałożyłem Cleaner Mothers maszynowo na czarnej poduszce Boll, potem glazurę Wet Mirror CG, a na wierzch Pete's 53 Black Pearl. Koła zatarłem 4nano Energizerem. Rurki wydechowe przetarłem wełną 0000 oraz pastą do chromu z Autolandu Rezultat: Koła zimowe - zabezpieczenie: Następnie zrobiłem sobie ludwik 1:20 - hehe Ale jak pięknie się pieni Wypłukane, wskakują na noc do garażu doschnąć. Następnie w piątkową noc zabrałem je na noc do domu I od razu przystąpiłem do dzieła: Po pierwszej warstwie zostało W sobotę rano wstałem wcześniej, klimat na słuchawkach i położyłem drugą warstwę. Po niej zostało Rezultat: Więc teraz czas na wiśnię na torcie czyli bagażnik i tylną kanapę, która to część zajęła mi dłużej niż koła i zewnętrze razem wzięte... Środki użyte: AG CGP AG Interior sham-poo AG Vinyl & Rubber CarPro Perl 1:5 jako dressing bagażnika Surfex 1:10 w niektórych miejscach. Odkurzacz Wilgotne fibry, masa, bo tapicerkę i podsufitkę przecierałem fibrą z szamponem. Oraz: Rekonesans: Śmierdzi psem! Oraz jakieś przypadkowe brudy tu i tam: Prokudent in action Tutaj zaczęły się schody bo zacząłem wszystko wywlekać z auta Prawa połowa po odkurzeniu oraz oraz "przepraniu" A na gumimatę Korpus jest metalowy więc Po Perlu Dalej Do zatarcia: Szyberdach, tu okazało się być dosyć ciekawie Później przyatakowałem drzwi Kanty szyb też umyłem Zmiana wody w połowie drogi I bagażnik gotowy: Aaaa zapomniałem o rolecie, która jakoś dziwnie sie kleiła, więc zmyłem ją surfeksem Pora na tylne siedzenia. Na skórek: Obok skórek: Rezultat: I to by było na tyle, przód może zaatakuję w następny weekend. Jak narazie urwanie głowy w pracy. Jedyne co zdążyłem liznąć jeszcze to podłokietnik Dziękuję za mnie
sergiej7 Opublikowano 3 Listopada 2015 Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2015 fajna konfiguracja, szczegolnie czarny grill i s-line pakiet. Jaki motor?
mbieniek Opublikowano 4 Listopada 2015 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2015 Mi najbardziej podoba się MMI2. Słyszałem wiele dziwnych komentarzy o funkcjonalności i braku inuicyjności. Jedna 500km podróż i system jest rozpracowany, a działa świetnie No i B&O CGLC 177km, rok 2014
coco Opublikowano 4 Listopada 2015 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2015 Kawał dobrej roboty, zawsze podobało mi się jak współczesne audi są wykończone i gdy patrzę na ten bagażnik to tylko się w tym utwierdzam.
szpyrek Opublikowano 4 Listopada 2015 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2015 Kawał dobrej roboty. Przeglądając inne relacje najbardziej zwracam uwagę na wnętrze, u Ciebie mi się bardzo spodobało. btw. Czerwony aplikator to bawełna? Jakiej firmy?
nefifer13 Opublikowano 4 Listopada 2015 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2015 Taka maszyna zasługuje na taką robotę. Też zbieram na cztery kółka, a zdradzam gwiazdę.
mbieniek Opublikowano 8 Listopada 2015 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Listopada 2015 Dzięki koledzy. Jeśli chodzi o jakość samochodu to złożony jest równo i czysto ale czy jakość materiałów i ten tzw "feel" jest taki premium? Nie jestem pewien. To nie jest segment E mógłby ktoś powiedzieć. Ale dlatego wpadło A4, najbardziej mi pasowało pod względem wymiarów/garażu i kosztów serwisowania. Kolego nefifer zbieraj zbieraj, ja przesiadłem się z BMW. Nie wdam się w dyskusje co lepsze, nowsze lepsze Natomiast co do samego zbierania to ja startowałem jakieś 11 lat temu z poziomu ulicy na której jednej zimy mieszkałem. Jak wyjechałem z kraju to miałem plecak i 150 funtów.
sergiej7 Opublikowano 8 Listopada 2015 Zgłoś Opublikowano 8 Listopada 2015 moim zdaniem jakosc materialow i spasowanie jest premium - jezdze juz kolejna a4 i nigdy zadnego swierszcza nie slyszalem, a latwo auta nie maja. Czy lepsza od bmw i mercedesa - trzeba by miec porownanie tej samej klasy aut w tym samym roczniku przy podobnym traktowania. Od VW czy skody duzo sie rozni jakoscia wykonczenia, a wiadomo, ze vw w swojej klasie tez zle nie wypada.
mbieniek Opublikowano 9 Listopada 2015 Autor Zgłoś Opublikowano 9 Listopada 2015 Możliwe kolego. Niestety czasy drzwi, które były solidne już się chyba skończyły. Nie chodzi o sam dźwięk zatrzasku tylko o ich wagę i materiały boczków. Feeling boczków drzwi A4 nie umywa się do tych ze starego zużytego E39. Nie jest powiedziane, że w A6 historia jest taka sama. Kawał dobrej roboty. Przeglądając inne relacje najbardziej zwracam uwagę na wnętrze, u Ciebie mi się bardzo spodobało. btw. Czerwony aplikator to bawełna? Jakiej firmy? Dzięki To czerwone to gąbkowe aplikatory Sonax, które kupiłem na miejscu w sklepie Mekonomen za 6PLN/sztuka, pakowane po pięć. Dużo gorsze niż maguiarsy, cieńsze, ale do nakładania tanich cleanerów czy na felgi itp jak znalazł. Jeden np leży cały czas w puszce FK1000
Michael MSTP Opublikowano 10 Listopada 2015 Zgłoś Opublikowano 10 Listopada 2015 Fajna solidna praca, dużo zdjęć super ze Ci sie chciało. Ostatnio macalem te aplikatory z Sonaxa masz racje ze to nie megsa poziom ale zdecydowanie jakos na plus w stosunku do klasycznego zoltego sloneczka.
kaju77 Opublikowano 11 Listopada 2015 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2015 Piękne CCCO no i kawał solidnej pracy. Czy w tym roczniki to tak przypadkiem nie jest MMI3?
mbieniek Opublikowano 11 Listopada 2015 Autor Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2015 Dziękówka Istotnie, wygląda na to że to jest 3G Fajna solidna praca, dużo zdjęć super ze Ci sie chciało. Ostatnio macalem te aplikatory z Sonaxa masz racje ze to nie megsa poziom ale zdecydowanie jakos na plus w stosunku do klasycznego zoltego sloneczka.
booohal Opublikowano 11 Listopada 2015 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2015 Bardzo przyjemna relacja Plus za Liquicity
mbieniek Opublikowano 14 Listopada 2015 Autor Zgłoś Opublikowano 14 Listopada 2015 Dzięki UP! Dzisiaj zaatakowałem front, w przedziale czasowym 13-18 Nie ma co pisać, wszystko jest na fotach. Wspomnę tylko, że nie mam zdjęć z czyszczenia każdego elementu, ale tam gdzie jest zdjęcie syfu, tam syf został usunięty. Zacznijmy od zdjęć damagów: Jedna dioda gdzieś uciekła? O, jakiś niecierpliwy detailer tu był. Poprzedni właściciel niby zarejestrowany na DC, ale widać nie czytał ze zrozumieniem Zestaw na wczoraj: Ta szczota jest rewelacyjna Hmmm Tak więc Dyson siedzi w fotelu kierowcy, ale spokojnie, rura ma kaftanek Wszędzie to piepszone psie włosie I syf Pędzel i odkurzacz: Od razu lepiej Starałem sie uchwycic te drobne białe włoski, dosłownie wszędzie Wleźć z rura sie dało niemal wszędzie... A tutaj wziąłem sobie 15 minut pauzy i zastosowałem terapię liniową Chu*owo wyszło, to odkurzyłem raz jeszcze A tu odkurzanie fotela kierowcy. Zapomniałem wspomnieć, że oddkurzanie zacząłem od podsufitki. Koszmar Nareszcie, po dwóch godzinach, odkurzanie frontu zakończone. Pora przejśc do zmywania Tutaj coś co wytłumaczę lepiej przy fotach kierownicy. Ze środkiem który po myciu jest uwięziony w szczelinach, Radzę sobie suchym pędzlem o długim włosiu, który przecieram wilgotną szmatką Itd Spokojnie, jutro [dzisiaj] zwierciadło dostanie warstwę AG CGP Mogłem przejśc do skóry fotela pasażera Ciemno, trudno uchwycić jakikolwiek kontrast Cóż Hair gel ? Pora na stery Na tej srebrnej ramce to to jakiś nalot tłuszczowy, nie chciał się usunąć. Szwy i ciasne miejsca szczotką do zębów 'A tutaj wracamy do osuszania zakamarów suchym/zwilżonym pędzlem Po myciu szamponem i pędzlem i przetarciu wilgotną szmatką zostaje coś takiego: Następnie sychy pędzel z długim włosiem w dłoń Pędzel wycieram o fibrę i używam aż do uzyskania pożądanego efektu Oni też I na wczoraj tyle. Dzisiaj plan jest na szkło, dressowanie całości i mycie zewnątrza.
mbieniek Opublikowano 15 Listopada 2015 Autor Zgłoś Opublikowano 15 Listopada 2015 OK. Znowu zajęło to 5 godzin. Mimo tego że miała być ostatnia prosta. Fotografowanie szło kiepsko. Dressing. Dzisiaj się tak natarłem, że chyba będę musiał oprószyć mąką ziemniaczaną haha Ale zacząłem od ataku na skórę kierownika. Zapomniałem tez o zewnątrznej fotela pasażera. W zakamarach wspomagałem sie zestawem kosmetycznym żony Gónwo widać. Ale patrz uważnie Tam psik psik Koch NMPC Sąsiad, mimo siedemdziesiątki, i temperatury w okolicy zera, wyciągnął lalę do mycia A ja jak juz byłem przy szkle, to opacynkowałem też make up mirrors. I foty na gotowo Tutaj nadal widzę jakieś paprochy w klawiszach Skąd to gónwo się tam wzięło? Potem opłukałem auto myjką Po czym wpompowałem do myjki Glikol. Trik o którym poinformował mnie szef serwisu Karcher w Krakowie. Po tym zabiegu może z łatwością stać w garażu przez zimę. W samą porę, bo dzisiaj pierwszy raz temp pod wieczór spadła poniżej zera. I tyle. Jeśli pogoda pozwoli, to może jeszcze w tym roku atakuję wnęki drzwiowe, zapuszczone totalnie. Oraz poprawię powłoki na szybach, obecnie Nanolex, ale działanie nie podoba mi się. Do tego na panoramie grube wżery po twardej wodzie. Dziękuję za mnie.
bodek756 Opublikowano 16 Listopada 2015 Zgłoś Opublikowano 16 Listopada 2015 O Panie, brawo za dbałość o szczegóły
sprytny Opublikowano 19 Listopada 2015 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2015 Masakra jak to wyszło. Piękna sprawa...
mbieniek Opublikowano 26 Listopada 2015 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2015 Dzięki panowie Ktoś to jednak ogląda
lukasz87 Opublikowano 27 Listopada 2015 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2015 Zaciekawiłeś mnie tym Glicolem. I od razu przedzwoniłem do Karchera w swoim mieście, niestety gość, który pracuje x lat pozwiedzał, że pierwsze słyszy o takim patencie. Producent nie zaleca ani nie przewiduje tego typu rozwiązań jedyne co się stosuje to po prostu chowanie myjki do ciepłego pomieszczenia. A co w przypadku gdy ten glicol nie wszędzie dotrze w pompie tudzież gdzie indziej? Przy mrozach rzędu -20C które zazwyczaj przez parę dni występują u Nas w Pl. Ehh szkoda, a już myślałem, że będę z niej mógł korzystać przez całą zimę
Crockett84 Opublikowano 27 Listopada 2015 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2015 Kawał świetnej roboty.
mbieniek Opublikowano 27 Listopada 2015 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2015 Zaciekawiłeś mnie tym Glicolem. I od razu przedzwoniłem do Karchera w swoim mieście, niestety gość, który pracuje x lat pozwiedzał, że pierwsze słyszy o takim patencie. Producent nie zaleca ani nie przewiduje tego typu rozwiązań jedyne co się stosuje to po prostu chowanie myjki do ciepłego pomieszczenia. A co w przypadku gdy ten glicol nie wszędzie dotrze w pompie tudzież gdzie indziej? Przy mrozach rzędu -20C które zazwyczaj przez parę dni występują u Nas w Pl. Ehh szkoda, a już myślałem, że będę z niej mógł korzystać przez całą zimę Ja akurat byłem w centrali krakowskiej, nie pamietam dokladnie ulicy ale naprzeciwko takiego dużego centrum handlowego. Kupowałem tam głowiczkę i jedno kolano. Głowiczka pęknięta właśnie po zamrożeniu. To ja dokonywałem wymiany, i moim zdaniem nie ma opcji aby gdzies została woda, skoro glikol przelał sie takze przez 5m węża. Rozmawialem tam z szefem serwisu, bardzo rzeczowy i przyjazny gość. Update na wiosnę zobaczymy jak bangla Crockett84 dziękówka
piotto0 Opublikowano 27 Listopada 2015 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2015 Świetny samochód ! I świetna praca nad nim ! Dbałość o detale, poziom prac a "terapią liniową" to mnie rozłożyłeś
mbieniek Opublikowano 19 Lutego 2016 Autor Zgłoś Opublikowano 19 Lutego 2016 Hej kolego, bardzo dziękuję za komentarz i miłe słowo Jakoś przeoczyłem Twój komentarz, teraz przy okazji nowego wątku w W&W zobaczyłem dopiero także przepraszam za to. Terapia liniowa nie pomogła mi
driverIN Opublikowano 19 Lutego 2016 Zgłoś Opublikowano 19 Lutego 2016 Uwielbiam S-line'y - sama choruję za A1 w tej wersji. Pisząc o swoich doświadczeniach dajesz wiarę, nam, młodym Kawał dobrej roboty!
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się