Renault Megane III - Czarny?

[boczak91]

A więc przyszła pora i na Mój debiut w PSB

 

Nowe auto znajomego z pracy a mianowicie Czarne (bynajmniej właściciel jak i ja w momencie przejęcia tak myślałem) Renault Megane III z milionem swirlii, małych rys i innych bałaganów. Dodatkowo na drzwiach kierowcy przecierka parkingowa + dość mocne ślady po CB radiu i bagażniku dachowym.

 

Plan był fajny 2-3dni pracy i korekta na ok 80% Niestety życie zweryfikowało plany i zmienił mi się grafik w pracy i musiałem pracować po godzinach czyli od 21 do 1-2 w nocy przez chyba 5 dni

Jak wiadomo takie pracowanie nie sprzyja kompletnie jakości pracy i odbiło się to na finiszu na lewej stronie auta, zostało pare holo ;XX

 

Ale że uzbroiłem się teraz w nowego sprzymierzeńca -> Rupesa Duetto to autko wroci na delikatne poprawki

 

Współpracownicy:

Piana: Shiny Garage Fruit snow foam

Szampon: Polytop AutoShampoo

Glinka Valet Pro Niebieska

Smoła: Polytop i Prickbort

Osady metaliczne: Tenzi

Suszenie: Fluffy + ShiningCar Orange Fluffy Dryer

Polerowanie: Menzerna FG500, 2500, 4000, pady Royal Pads, maszyna K2 + IPA

APC: Polytop Polystar w róznych proporcjach

Plastiki zewnętrzne: Polytop Kunstoff Pflege ultra

Dressing do opon: Nielsen Brillance

Szyby: Meguiars

Niewidzialna wycieraczka 4Nano Clear Vision

Zabezpieczenie lakieru Soft99 Fusso

 

Na początku dostałem same koła:

Niestety fotek z mycia kół mam przeokrutnie mało i w dodatku nie z kazdego etapu ;/

Ale burdel na początku wyglądał tak:

 

 

 

Koła zostały potraktowane zasadowym środkiem od Polytop opendzelkowane i ogolnie lekko odratowane

Następnie przyszedł czas na Tenzi wraz z IronOff V3 i potem glinkowanie z którego fot też brak:

 

 

I po 4ro godzinnym czyszczeniu na felgi rotacją nałożyłem:

Finish Kare 303 Foam Pad Glaze i na to poszedł soft99 Fusso a na oponki Nielsen Brillance

i wyglądało to tak:

 

 

test kropelki:

 

 

A Przygoda z samym lakierem zaczęła się tak:

 

 

 

 

Potem było tylko gorzej:

 

 

 

 

Po oględzinach autko zabrałem na przepłukanie ciśnieniem na bezdotyku (jeszcze sie nie wyposażyłem w myjke ciśnieniową)

Po takim przygotowaniu auto zabrałem do siebie na podworko i zaczęłem myja myja

Na początek detale + APC i piana od ShinyGarage:

 

 

 

 

 

Następnie Tenzi + IronOff spłukanie i Prickbort:

Zdjęcia tez słabawe

 

 

 

 

Potem mycie na 2 Wiadra z budżetową rękawicą:

 

 

i po wszystkim glinkowanie:

 

 

Myślałem że malutko zbierze i na początku tak było:

 

 

Ale pozniej pokazała pazur w paru miejscach:

 

 

Po tym wszystkim Auto zostało osuszone Fluffym i pojechało do garażu w celu inspekcji która wygląda tak:

 

 

 

I tak skonczył się pierwszy dzień pracy na Renault Jak widać jest co robić

 

Niestety teraz mam dość mało zdjęć z przebiegu pracy, ponieważ jak na wstępie pisałem czasu nie miałem za wiele i pracowałem po nocach ;/

Kolejny dzień i czas na cięcie, nieśmiałe 50 z cięcia FG500:

 

 

 

I kolejne 50 już na gotowo:

 

 

 

 

A tutaj autko po cięciu na jakieś 80%, z hologramami po FG500 już po wymyciu, umyciu:

 

 

 

 

 

 

3 Foteczki z działania nad obcierką na drzwiach kierowcy:

 

 

Matowimy papierkami 1500 a potem 2000:

 

 

No i cięcie:

 

 

A na sam koniec nieśmiałe 4 fotki, kompletnie zapomniałem żeby pofocić Po Robocie wszystko

 

 

 

Oraz wisienka na torcie, już gotowe nawoskowane autko pojechało na wulkanizacje w celu wyważenia i założenie kółek (taaak wiem, nadkola nie były zbytnio myte ):

 

 

 

Także tyle ode mnie

[Pajko]

Relacja może trochę nie dopracowana , ale ja na debiut jest nieźle

[MatthewG]

Zdjęcie auta na podnośniku, a przed - dwa różne samochody Duży plus za chęci (praca nocami..), plus za zdjęcia z korekty, ale akcja z dekontaminacją przed na takiego szczura, plus do tego mieszanie produktów. To jakiś dramat jest. Za starych czasów takich kwiatków nie było..

[boczak91]

Sorrry żle tam sie wyraziłem z dekontaminacją

Najpierw był Iron Off i Tenzi, spłukanie i wtedy prickbort, nie było to wymieszane na raz

zaraz w relacji to uściślę

[piotto0]

Dokładnie, zdjęcie przed a po to faktycznie dwa różne samochody - auto baardzo odżyło.

W paru miejscach mogło by być trochę więcej / dokładniejszych fotek jednak jak na pierwszą relację to wyszła bardzo przyjemnie a przemiana auta ogromna.

 

Tak z ciekawości działałeś coś z przednim zderzakiem w okolicach halogenów ? Ręcznie ?

 

Co do dekontaminacji to nie wiem czy dobrze zrozumiałem ale na brudne auto psikałeś iron offami a potem prick ?

Może trochę dłużej by zeszło ale uważam, że efekt był by lepszy i środki by miały większe pole do popisu gdyby to przebiegało: Umycie auta > Prick > Umycie auta ( spłukane i odczekane aż wyschnie ) > Irony.

 

[boczak91]

Co do halogenów to na wolnych obrotach i małym padzie prawie wszedzie udało sie dojść, ale pare miejsc liźniętych ręcznie też było

 

Wracając do dekontaminacji, auto w momencie przyjazdu do mnie na podwórko było już po bezdotyku (nie wyposażyłem sie jeszcze w myjke u siebie) więc dekontaminacja nie była znowusz na jakieś niewiadomo jak brudne auto

[MatthewG]

piotto0, dokładnie taka powinna być kolejność

 

To jeśli auto było po myciu to uściślij to w opisie, wtedy będzie ok

[wkr]

Z szarego w czerń. Good job

[Animal0911]

Bardzo fajny efekt i mimo, że relacja mogłaby być nieco lepsza to i tak szacun za poświęcenie i pracę po nocach

[booohal]

A taki ładny macik był

[Heniek1989]

Dwa inne auta można powiedzieć

Miałem okazję pracować z takim autkiem tylko, że w graficie

Bardzo fajnie się pracuje z tym lakierem i nie za specjalnie się

nie grzeje

[januszek1994]

Podmieniłeś te Meganki?

 

Swietny efekt!!

 

Powiedz mierzyłeś może miernikiem lakieru ile zjechałeś z grubości w miejscu gdzie robiłeś papierem wodnym?

[boczak91]

Szczerze powiem że nie mierzyłem auta, ale miałem zapewnienie że tylko tylny zderzak był malowany

[Degus]

Super debiut :)Szacunek za poświęcenie i pracę w nocy.Kolega pewnie zadowolony.