Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Sponsorem testu jest Mainz

 

0e821296dd3c.png

 

Info na stronie producenta

Oblivion to wysoko skoncetrowany, wydajny środek do czyszczenia wszystkich rodzajów felg bez zawartości kwasów. Usuwa wszelkie zanieczyszczenia z felg, tarcz oraz klocków hamulcowych.

 

- Bezpieczny dla wszystkich rodzajów felg

- Wysoko skoncentrowany (można używać nawet do 10:1)

- Łatwy i szybki w aplikacji

 

Wskazówki dotyczące użycia:

Preparat Oblivion może być używany prosto z butelki lub rozcieńczony w proporcjach do 4:1 (woda:produkt). W przypadku łagodniejszych zabrudzeń można stosować nawet 10:1. Należy pokryć preparatem koła a następnie odczekać około dwóch minut, w razie potrzeby użyć szczotki, pędzelka lub rękawicy do mycia. Na koniec można zetrzeć preparat ściereczką lub zmyć przy pomocy węża lub myjki ciśnieniowej aż do zmycia całego środka. Nie należy stosować na rozgrzanych felgach, oraz nie pozostawiać do wyschnięcia.

 

Dostałem tester Oblivion 100ml wraz z bardzo praktycznym i dobrze działającym atomizerem. Na butelce znajduje się przejrzysty opis jak stosować preparat. Można rozcieńczyć 4:1 lub używać prosto z butelki. Produkt testowałem na felgach w Fordzie Fiescie, nie myte przez około 3 tygodnie. Brak nałożonego wosku, powłoki ochronnej itp.

 

6d7157b0ddfd001f.jpg

 

06ca83f6af921b82.jpg

 

Testowałem jedynie opcję rozcięczając produkt, ponieważ jeżeli produkt domyje felgę bez problemu gdy został rozcieńczony to tym bardziej prosto z butelki.

 

70424e2f8be3ff8a.jpg

 

Spryskuję felge, po chwili pędzelkuję, później spłukuje myjką wysokociśnieniowa.

 

86d54b4c369cab2a.jpg

 

36b4ff2752ea6f8d.jpg

 

386b0424fbc38390.jpg

 

Środek bardzo ładnie sie pieni, daje to fajny efekt wiuzalny i przy okazji chroni felgę przed porysowaniem. Felga umyta idealnie.

 

Druga opcja to produkt rozcieńczony 4:1, spryskuję felgę, czekam około 2 minut i bezdotykowo spłukuję karcherem.

 

c10e7acd0b1c8443.jpg

 

539a904e9ac8e664.jpg

 

5b8c622d6ade8845.jpg

 

2cbcd105cee4e426.jpg

 

49e8dc033467b667.jpg

 

Felga umyta prawie idealnie, myślę że jak na mycie bezdotykowe to wynik jest bardzo dobry.

 

Jeszcze mam film również spryskane płynem w rozcieńczeniu 4:1, odczekane 2 min i spłukane myjką.

 

 

Ocena produktu

Według mnie jest to bardzo ciekawy produkt, który w moim zestawie na pewno zastąpi angelwaxa blibbery, ponieważ ma neutralne pH, jest bez kwasowy i nie muszę się martwić o powłokę na felgach a dodatkowo ma fajny zapach.

Opublikowano

Czester100 - jeżeli rozcieńczałeś produkt to powinieneś napisać 1:4 a nie na odwrót bo wychodzi że wlałeś 4 części produktu a 1 część wody.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

A propos kolejności cyfr przy stosunku rozcieńczania - Amerykanie (a więc może i Brytyjczycy ze względu na te same jednostki miar) podają je odwrotnie. Mainz jest z UK także prawdopodobnie dlatego kolejność na etykiecie i w opisie produktu jest odwrócona.

  • 1 miesiąc temu...
  • Moderator
Opublikowano

Również otrzymałem do testów Mainz Oblivion.

Ponieważ do umycia moich kół zawsze wystarcza piana aktywna i pędzelek, dlatego żeby sprawdzić skuteczność środka dedykowanego do mycia kół, dłużej nie myłem kół oraz nie używałem pędzelka - tylko oprysk nierozcieńczonym Oblivionem i spłukanie za pomocą węża z końcówką zraszającą.

Kołpaki nie są zabezpieczone żadnym środkiem. Dawno temu były psiknięte BSD, więc już raczej go na nich nie ma, ale kto go tam wie :D

 

Tak wyglądały koła przed myciem:

Mainz_Oblivion_01.jpg

 

Mainz_Oblivion_02.jpg

 

Mainz_Oblivion_03.jpg

 

Mainz_Oblivion_04.jpg

 

Mainz_Oblivion_05.jpg

 

Mainz_Oblivion_06.jpg

 

Mainz_Oblivion_07.jpg

 

Spryskanie koła. Niestety spryskiwacz nie dawał mgiełki, tylko punktowy strumień. Przez to zużyłem więcej produktu i jest szansa na pominięcie jakiejś części felgi:

Mainz_Oblivion_08.jpg

 

Mainz_Oblivion_09.jpg

 

Mainz_Oblivion_10.jpg

 

Mainz_Oblivion_11.jpg

 

Płukanie wodą pod niskim ciśnieniem:

Mainz_Oblivion_12.jpg

 

Mainz_Oblivion_13.jpg

 

Małe 50/50:

Mainz_Oblivion_14.jpg

 

Coś tam domyło ;)

Mainz_Oblivion_15.jpg

 

Mainz_Oblivion_16.jpg

 

Jedno z gorzej domytych zagłębień kołpaka:

Mainz_Oblivion_17.jpg

 

I po przetarciu palcem:

Mainz_Oblivion_18.jpg

 

A inne zagłębienie domyło się całkiem ładnie :)

Mainz_Oblivion_01.jpg

 

 

Mainz Oblivion całkiem skutecznie domył bezdotykowo dość brudne felgi.

Po zastosowaniu pędzelka oczywiście wszystko się domyło idealnie.

Przypuszczam, że na gorsze umycie pokazanego zagłębienia mogły mieć wpływ 2 rzeczy:

- trafiło tam niej środka, albo szybko spłynął

- niektóre te zagłębienia w kołpaku są słabo polakierowane, a przez to bardziej chropowate i bardziej trzymają wszelki brud.

 

Podsumowując: Oblivion spisał się dobrze,a dodatkowo zapach jest całkiem przyjemny, niedrażniący :)

Opublikowano

Dzięki za test, ogólnie prawdopodobnie Oblivion nie dotarł wszędzie - jeżeli chodzi o strumień musiał uszkodzić się rozpylacz bo wszystkie 100ml dają mocną mgiełkę. Wiadomo, że zawsze warto pomóc pędzelkiem, tym bardziej w przypadku mocniej zabrudzonych felg.

  • Dystrybutor
Opublikowano

działa dobrze ale tak jak napisał Mainz cudów nie ma pędzelki z obiegu szybko nie wypadna

Opublikowano

Niestety, przy dużej ilości brudu, braku jakiejkolwiek powłoki cudów spodziewać się nie można. Natomiast oblivion w stężeniu 1:3 jest świetny do mycia na myjniach bez dotykowych nawet bez pędzelka. Osobiście i tak zawsze w bagażniku mam, bo kilka szybkich ruchów i sprawa załatwiona :) Środek jest bezpieczny dla wszystkich rodzajów felg (nawet dla polerowanych)

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Część,

dzisiaj na warsztacie płyn do mycia felg od Mainz'a.

Samego opisu nie będę powtarzał bo jest powyżej.

 

Sam Oblivion to fluo-zielona ciecz, o bardzo przyjemny zapachu przypominającym cukierki owocowe :good:

 

DSC08632.jpg

 

W moim egzemplarzu coś się oddzielało ( barwnik ? ):

 

DSC08634.jpg

 

DSC08635.jpg

 

DSC08636.jpg

 

Dla Obliviona znalazłem godne zadanie, moje zimowe felgi. Felgi z przedniej osi, dosyć mocno brudne, nie ruszane po zimie.

 

Tak wyglądały na wstępie:

 

DSC09052.jpg

 

DSC09053.jpg

 

DSC09054.jpg

 

DSC09055.jpg

 

DSC09056.jpg

 

DSC09057.jpg

 

DSC09058.jpg

 

DSC09059.jpg

 

DSC09060.jpg

 

DSC09061.jpg

 

DSC09062.jpg

 

DSC09063.jpg

 

DSC09064.jpg

 

DSC09065.jpg

 

Zarówno front jak i wnętrze opłukałem, żeby pozbyć się luźnych zabrudzeń.

Nie zdało się to na zbyt wiele, ale może to lepiej. Oblivion będzie mógł się wykazać.

 

DSC09067.jpg

 

DSC09068.jpg

 

DSC09069.jpg

 

DSC09070.jpg

 

DSC09071.jpg

 

DSC09074.jpg

 

DSC09075.jpg

 

DSC09076.jpg

 

DSC09077.jpg

 

Naciągamy rękawiczki i do dzieła:

 

DSC09079.jpg

 

DSC09082.jpg

 

Po spryskaniu pojawia się delikatna piana:

 

DSC09083.jpg

 

DSC09084.jpg

 

DSC09085.jpg

 

Brud powoli puszcza:

 

DSC09086.jpg

 

DSC09087.jpg

 

Po odczekaniu chwili, czas na pędzel:

 

DSC09090.jpg

 

DSC09091.jpg

 

DSC09093.jpg

 

Bardzo fajnie się pieni, pozwala długo popracować, nie zasycha :good:

 

DSC09095.jpg

 

DSC09096.jpg

 

DSC09097.jpg

 

DSC09098.jpg

 

LEGO też musi błyszczeć :mrgreen:

 

DSC09099.jpg

 

Płukanie i :-]

DSC09103.jpg

 

Parę zbliżeń na detale:

 

DSC09105.jpg

 

DSC09106.jpg

 

DSC09108.jpg

 

DSC09109.jpg

 

DSC09110.jpg

 

DSC09111.jpg

 

DSC09113.jpg

 

DSC09114.jpg

 

DSC09115.jpg

 

DSC09116.jpg

 

DSC09117.jpg

 

Ta sama procedura z drugiej strony:

 

DSC09118.jpg

 

DSC09119.jpg

 

DSC09120.jpg

 

DSC09125.jpg

 

DSC09127.jpg

 

DSC09128.jpg

 

DSC09129.jpg

 

DSC09130.jpg

 

Tu też sobie bardzo dobrze poradził :good:

 

DSC09133.jpg

 

DSC09134.jpg

 

DSC09135.jpg

 

Idealnie nie jest, ale zadowalająco. To co został to zadanie dla produkty typu Iron.

DSC09136.jpg

 

DSC09137.jpg

 

DSC09138.jpg

 

DSC09140.jpg

 

PODSUMOWANIE:

Produkt godny polecenia, robi dobrze to co do niego należy. Pracę uprzyjemnia bardzo ładny zapach. Nie zasycha, nie zostawia zacieków. Jest :good:

 

Jeżeli ktoś ma jakieś uwagi, skargi, zażalenie to śmiało ;)

Opublikowano

Dzięki za kolejny test - jeżeli chodzi o ten osad.. w nowej dostawie producent zmienił pigment i wystarczy go zmieszać :) jeżeli coś Ci zostało to delikatnie go wymieszaj i powinien się zrobić mocno limonkowy kolor. Wcześniej był zielony-przezroczysty teraz zrobili limonkę. Powiedz mi czy podczas pracy odczuwałeś zapach ? Bo od czasów wprowadzenia Obliviona na Polski rynek dodawana jest większa ilość zapachu - żeby się milej pracowało :)

Opublikowano

Widać, że produkt działa :) nasza próbka czeka na felgi od dziadka jak już będą zmieniane na letnie. Tam będzie co myć :D

 

Piotrek te białe felgi mają jeden sezon od malowania? Bo coś mocno skorodowały już....

Opublikowano

Justyna, Mają zdecydowanie więcej, były robione na przełomie 2012/2013. To co tutaj widać zeszło praktycznie do zera przy pomocy Apocalypse ( jest test w odpowiednim dziale ). Biały ma to do siebie, że wszystko widać. :)

Opublikowano

Pamiętajmy, że Oblivion ogólnie został zaprojektowany do codziennej pielęgnacji kół( jest bezkwasowy) i bezpieczny dla felg każdego rodzaju (nawet polerowanych) wiec tutaj efekt przed i po u Piotra nawet nas zachwycił gdzie felgi były mocno zanieczyszczone:)

  • Moderator
Opublikowano

Ostatnio, jakoś więcej niż zwykle, nazbierało mi się brudu na koła.

Postanowiłem to wykorzystać do stworzenia krótkiego filmiku z Oblivionem w roli głównej :)

 

  • Moderator
Opublikowano

To ja tez dorzuce swoje 3 grosze :)

 

Mialem okazje testowac produkt na letnich felgach z SUV'a. Z tego co pamietam to przez caly sezon ani razu nie byly czyszczone wewnatrz.

 

Pokolei.

Stan przed.

Wi2TME.jpg

J3PjM4.jpg

08Xt94.jpg

 

I psikamy.

lNFhXG.jpg

97Ptiy.jpg

 

Probne pedzelkowanie po 2 minutach...

F7bUSP.jpg

 

O, dziala! ;)

o5j6xq.jpg

Jd8aAZ.jpg

DJhyOQ.jpg

 

Pluczemy felge wezem ogrodowym z koncowka zraszajaca - bez cisnienia.

T3A8f1.jpg

RBr8WF.jpg

P7twaj.jpg

 

Potem ponowna aplikacja i pedzelkowanie. Efekt po.

X87U9K.jpg

61hrax.jpg

ezM4Vi.jpg

fnwo5h.jpg

 

Mi sie podoba! :D

To zostalo to zlogi opilkow i smoly. Po zabawie Ironem zeszly w trymiga ;)

Bardzo przyjemny zapach. Jak na srodek bezkwasowy domyl felge bardzo ladnie. Jestem tylko ciekawy jego wplywu na LSP...

Opublikowano

Dzięki krd za test :good::good: Z tego co testowaliśmy przynajmniej na nasze limbo wpływ ma neutralny. Sam jestem zdziwiony efektywnością tego środka jak na bez kwasowość ;) Ogólnie oblivion jest do pielęgnacji codziennej czyli mycia co tydzień, ale jak widać i z lekko zapuszczonymi felgami sobie nieźle radzi :good:

  • Moderator
Opublikowano

Tommy Lee, myslalem nad czyms do porownania, ale kompletnie nie mam zadnego srodka do mycia kol. W rodzinie wszystkie sa zabezpieczone i domywaja sie szamponem lub Ironem...

Opublikowano

Trochę szkoda, bo przy porównaniu wydaje mi się ze jest najbardziej miarodajny wynik, a sam Bilberry jest dość popularny i sporo osób go miało.

Opublikowano

Tommy Lee mamy jeszcze dwie takie same felgi, jeśli ktoś z Warszawskich spotowiczów ma odrobinę bilberry to można jeszcze porównać ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.