Skocz do zawartości

Krótkie pytanie - krótka odpowiedź część 5


AreK

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 10,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Witam wszystkich.

 

Zwracam się z prośbą o radę dot. doczyszczenia samochodu ze wżartych cząstek metalicznych (lotna rdza). Niestety auto jest trochę zapuszczone (gruba warstwa nalotu, efekt "tarki" pod palcami na całej powierzchni lakieru) ze względu na miejsce pracy - odlewnia...

 

W pierwszej kolejności zakupilem na próbę Iron Off od Shiny Garage 0,5 L - po wstępnym użyciu na kilku elementach samochodu stwierdzam, iż preparat działa tj. usuwa sporo nalotu jednak w dalszym ciągu nie ma mowy o gładkiej powierzchni. Planuję dokupić Adbl vampire liquid 1L (wyczytałem sporo pozytywnych opinii) i próbować przeprowadzić operację kilkukrotnie. Czy nakładanie w/w środków kilkukrotnie będzie bezpieczne dla samego lakieru? Czy może spróbować do tematu podejść nieco inaczej/bardziej agresywnie? Nie wiem czy do deironizowania dołączyć czyszczenie glinką? Szczerze mówiąc po jednokrotnej aplikacji Shiny w dalszym ciągu obawiałbym się nieco glinkowania ze wzgledu na wciąż dość pokaźną ilość wżerów.

 

Dziękuję z góry za pomoc i rady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich.

 

Jestem posiadaczem Volvo C70.

Samochód ma w historii parę malowań i niestety lakier nie jest zachwycający.

 

W wielu miejscach jest pomarańczka, w innych matowy lakier.

Pomyślałem o polerce.

Chciałbym nie wydawać fortuny gdyż sprzęt służyłby tylko na moje własne potrzeby i pewnie raz do roku jakaś polerka samochodu...

Temat polerek i tak dalej wiem, że mogę ogarnąć na tym forum (choć będę starać się wybrać niedrogi sprzęt a jednak próbować doprowadzić do zadowolającego stanu mój lakier).

 

Jeśli ktoś mógłby doradzić - czy z tego lakieru da się uzyskać fajną powłokę, czy niestety samochód musi być malowany od nowa. Podrzucam link do fotek.

Niestety nie do końca oddają one to w jakim stanie jest samochód, ale może jednak coś się uda zobaczyć.

 

Pozdrawiam

 

FOTKI :

 

https://goo.gl/photos/sLpe4rZ2mF9G9kqCA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Killaz - a glinka/cleaner przed poszły, lakier w dobrej "czystej" kondycji? Jak nie to masz też odpowiedź -> moze lakier byl na tyle zabrudzony, ze wosk nie mial prawa dobrze sie zwiazac, wiec trochę popadało tak jak piszesz i poszło z auta ;-)

 

Bez bicia przyznam, że nie używałem glinki i cleanera, ALE poprzednio także nie używałem, umyłem tylko auto szamponem, przetarłem IPĄ i na to poszedł wosk - trzymał kilka miesięcy. Dlatego nie rozumiem dlaczego teraz śladu po nim nie widać, przecież chyba IPA od benzyny ekstrakcyjnej tak bardzo się nie różnią, tzn. jedno i drugie wyjaławia powierzchnię i nic po tych środkach nie zostaje? Benzyną przy okazji usunąłem smołę, tani, sprawdzony sposób ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego.Benzyna pozostawia tłusty film,a Ty jeszcze wzbogaciłeś go smołą. Zrób porządnie jeszcze raz a nie zastanawiaj się czy IPA rózni się od benzyny.Rózni się i sam się przekonałeś że po IPA było inaczej. Jak nie masz IPY ani zmywacza do silikonu do zmyj auto płynem do mycia naczyń i będzie dobrze.Nigdy po benzynie ekstrakcyjnej nie myjesz auta?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

644930 Zwracam się z prośbą o radę dot. doczyszczenia samochodu ze wżartych cząstek metalicznych (lotna rdza). Niestety auto jest trochę zapuszczone (gruba warstwa nalotu, efekt "tarki" pod palcami na całej powierzchni lakieru) ze względu na miejsce pracy - odlewnia...

 

W pierwszej kolejności zakupilem na próbę Iron Off od Shiny Garage 0,5 L - po wstępnym użyciu na kilku elementach samochodu stwierdzam, iż preparat działa tj. usuwa sporo nalotu jednak w dalszym ciągu nie ma mowy o gładkiej powierzchni. Planuję dokupić Adbl vampire liquid 1L (wyczytałem sporo pozytywnych opinii) i próbować przeprowadzić operację kilkukrotnie. Czy nakładanie w/w środków kilkukrotnie będzie bezpieczne dla samego lakieru? Czy może spróbować do tematu podejść nieco inaczej/bardziej agresywnie? Nie wiem czy do deironizowania dołączyć czyszczenie glinką? Szczerze mówiąc po jednokrotnej aplikacji Shiny w dalszym ciągu obawiałbym się nieco glinkowania ze wzgledu na wciąż dość pokaźną ilość wżerów.

 

Dziękuję z góry za pomoc i rady.

 

Ale zdiagnozowałeś, że wszystkie te "wżery" tp w rzeczywistości opiłki metalu, a nie asfalt itp ?

Czy ten samochód był kiedykolwiek glinkowany?

Spróbuj polać auto Prickbortem alo czymś takim, a potem jedną sekcję pociśnij glinką i można myśleć co dalej.

Tylko sprawdź pod latarką stan po umyciu ale przed glinką i po niej ;)

 

644937 Witam wszystkich.

 

Jestem posiadaczem Volvo C70.

Samochód ma w historii parę malowań i niestety lakier nie jest zachwycający.

 

W wielu miejscach jest pomarańczka, w innych matowy lakier.

Pomyślałem o polerce.

Chciałbym nie wydawać fortuny gdyż sprzęt służyłby tylko na moje własne potrzeby i pewnie raz do roku jakaś polerka samochodu...

Temat polerek i tak dalej wiem, że mogę ogarnąć na tym forum (choć będę starać się wybrać niedrogi sprzęt a jednak próbować doprowadzić do zadowolającego stanu mój lakier).

 

Jeśli ktoś mógłby doradzić - czy z tego lakieru da się uzyskać fajną powłokę, czy niestety samochód musi być malowany od nowa. Podrzucam link do fotek.

Niestety nie do końca oddają one to w jakim stanie jest samochód, ale może jednak coś się uda zobaczyć.

 

 

Fortuny (pojęcie relatywne)nie musisz wydawać, ale co tu się oszukiwać, żeby zrobić to samemu, nie posiadając jeszcze niczego w temacie, szykuj ze 600PLN aby to miało ręce i nogi. Nawet bez maszyny licz 400, pasty, gąbki, szmatki, inspekcja no i coś na po korekcie, dressingi aplikatory itakdalej.

Tym gumom co prawda już nie pomoże nic, ta jak końcówce wydechu, ale może chociaż odzyskają kolor i nie zaczną sie kruszyć... ;)

 

Ale jak wykonasz proces poprawnie, to staną się dwie rzeczy:

 

A. Dla postronnych będzie szał

B. Ty poznasz posadowienie wszystkich nieusuwalnych rys i defektów i staną się one mega widoczne na czarnym.

 

Co nie zmienia faktu, że stan obecny da się nieco poprawić :-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mbieniek - dziękuję serdecznie za odpowiedź.

 

600 pln nie brzmi strasznie.

Muszę tylko zrobić rozeznanie, tania maszynka, kosmetyki i lecimy.

Człowiek się musi trochę nauczyć na własnych błędach, a lubię robić sam, zamiast oddawać samochód do polerowania.

 

Warto szukać "gotowych zestawów" które też mi się tu przewinęły na forum, czy dobierać indywidualnie?

 

To forum to kopalnia wiedzy, trochę czasu muszę poświęcić by dojść do wszystkiego co i jak ;).

 

Pozdrawiam !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drodzy detailerzy;) chyba mam problem. Próbowałem odświeżyć lakier na VW Polo z 2011 roku (220 tys. km, użytkowane ostro - autostrady itd), mocno zajechane, nigdy nie widziało korekty ani dbania, całe w rysach i jak się okazało odpryskach. Wiedziałem że ma dużo odprysków ale jak przygotowałem maskę to dopiero dowiedziałem się co to dużo odprysków :shock: , uwidoczniły się też głębokie rysy ale nie do podkładu. Auto spolerowałem Rupes 15 mk II :ad: , zielona gąbka i zielony korek Rupesa dały prawie radę, ale poprawiłem jeszcze niebieską gąbką i niebieskim korkiem Rupesa (zakończyłem żółtą gąbką/korkiem) i powierzchowne rysy/swirle wszystkie zniknęły. Można powiedzieć że wyszło lustro gdyby nie to że zostało tylko (i aż!) mnóstwo odprysków lakieru i pełnoooooo prawie odprysków i rys głębokich w lakierze :/ . Te prawie odpryski to miejsca gdzie uderzył kamień ale jakby tylko wgniótł warstwę lakieru (jak dziury po ospie, widać na dwóch ostatnich fotkach) a rysy są podobnej głębokości. Grubość lakieru około 85-110 mikronów, przeważnie koło 90-105. Teraz pytanie... Czy to można jeszcze bardziej ściąć/spolerować czy maska nadaje się tylko do lakierowania? Czy może rotacja z futrem pomoże czy może wodny papier 2000/3000 aby zejść do poziomu wgłębienia w rysach i odpryskach? :o Proszę pomóżcie :)

 

Tutaj zdjęcia w pełnej jakości: https://goo.gl/photos/dDr9GbwNdB5iSxQt5

 

DSC_0201_zpsr1htbghw.jpg

DSC_0203_zpsbmvdyc47.jpg

DSC_0206_zpsomp8wiye.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego.Benzyna pozostawia tłusty film,a Ty jeszcze wzbogaciłeś go smołą. Zrób porządnie jeszcze raz a nie zastanawiaj się czy IPA rózni się od benzyny.Rózni się i sam się przekonałeś że po IPA było inaczej. Jak nie masz IPY ani zmywacza do silikonu do zmyj auto płynem do mycia naczyń i będzie dobrze.Nigdy po benzynie ekstrakcyjnej nie myjesz auta?

 

Wystarczyłoby napisać, że zostawia tłusty film, o to mi chodziło. Nabędę IPA i nałożę raz jeszcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy środki typu "tar&glue remover" oraz do usuwania metali lotnych ściągają woski?

Czym usunąć niewidzialna wycieraczke z szyby? Kiepsko położyłem i dotarłem. Są mazy i nie działa jak powinna. Z góry dziękuję za odpowiedź. :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź, pawelpp. Pytałem tylko z ciekawości, bo nie wiem czy ściąga, czy nie. Raczej nie potrzebuje tego typu środku, bo okres w jakim muszę pozbyć się smoly wypada równo z okresem, kiedy muszę podbić wosk. :)

dmxzor - można, ale nie będzie trzymał się on tak jak po odsmoleniu, dekontamjnacji, glince i cleanerze. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego.Benzyna pozostawia tłusty film,a Ty jeszcze wzbogaciłeś go smołą. Zrób porządnie jeszcze raz a nie zastanawiaj się czy IPA rózni się od benzyny.Rózni się i sam się przekonałeś że po IPA było inaczej. Jak nie masz IPY ani zmywacza do silikonu do zmyj auto płynem do mycia naczyń i będzie dobrze.Nigdy po benzynie ekstrakcyjnej nie myjesz auta?

 

Wystarczyłoby napisać, że zostawia tłusty film, o to mi chodziło. Nabędę IPA i nałożę raz jeszcze.

A może warto rozważyć, by zamiast IPY nabyć cleaner? W końcu IPA nie daje Ci tego samego, co cleaner.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Jak często dekontaminacje stosować? czy jest to wymagane zawsze przed woskowaniem?

2. Przy preparat k2 roton nada się też do lakieru?

3. O co chodzi z tym wypacaniem wosku? chodzi o to żeby wosk lepiej się związał z lakierem? jak to robić? nałożyć wosk (na wcześniej przygotowaną powierzchnie) odczekać chwilę po teście palca zetrzeć i wystawić auto na słońce?

4. Czy nakładanie wosku 2x w odstępie 24h ma sens w przypadku wosku dodo purple haze? jak to ma się do innych wosków typu colli finish?

5. Jaka jest mniej więcej trwałość wosku dodo purple haze jeśli przypuścimy że zostało wszystko zrobione ze sztuką bez korekty, a w późniejszym czasie myte auto raz w tygodniu ręcznie + QD, auto garażowane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie trzeba przed każdym woskowaniem, przed każdym woskowaniem nalezy dać cleaner, rotona nie stosowałem ale na felgach daje rade podobno, wypacanie wosku - pocą sie tylko niektóre np Zymole, mają taką przypadłość że następonego dnia trzeba przepolerować auto bo są lekkie smugi, większość wosków tego nie ma na szczęście i nie ma to związku z wiązaniem do lakieru i wystawianiem auta na słońce. Purple haze siedzi póltora miesiąca około, zależy ile sie myje razy auto, ile pada itp, ogólnie jest krótkotrwały dość, ale wizualnie bardzo przyjemny. Czy dwie warstwy coś pomogą - wątpie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed pierwszym woskowanie (Dodo Juice Purple Haze) użyłem cleanera Dodo Juice Lime Prime.

Czy przed kolejnym woskowaniem użyć tego samego cleanera, czy może powinien być mniej ścierny np. Dodo Juice Lime Prime lite? :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod FK1000 nie polecam cleanera :) Na cleanerze kropelki sa krzywe i sam wosk nie trzyma zbyt dlugo.

O wieleee lepiej zachowuje sie po przetarciu ipą.

 

Jest to prawidłowe w zimie. W lecie dałbym . Proponuje Prima Amigo a na to 2 warstwy FK 1000p. Autko wygląda pięknie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.