driverIN Opublikowano 31 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2016 644827 Szybkie pytanie, mam pozostałości po kleju na lampie, prawdopodobnie była oklejana taśmą i klej niestety został, czym mogę to bezpiecznie usunąć? Jakikolwiek środek Tar&Glue, np. Prickbort, ADBL, SG Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Scemek Opublikowano 31 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2016 driverIN, dzięki , Prickborta mam spróbuję przy najbliższym powrocie do domu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
redmgs333 Opublikowano 31 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2016 Witam wszystkich. Zwracam się z prośbą o radę dot. doczyszczenia samochodu ze wżartych cząstek metalicznych (lotna rdza). Niestety auto jest trochę zapuszczone (gruba warstwa nalotu, efekt "tarki" pod palcami na całej powierzchni lakieru) ze względu na miejsce pracy - odlewnia... W pierwszej kolejności zakupilem na próbę Iron Off od Shiny Garage 0,5 L - po wstępnym użyciu na kilku elementach samochodu stwierdzam, iż preparat działa tj. usuwa sporo nalotu jednak w dalszym ciągu nie ma mowy o gładkiej powierzchni. Planuję dokupić Adbl vampire liquid 1L (wyczytałem sporo pozytywnych opinii) i próbować przeprowadzić operację kilkukrotnie. Czy nakładanie w/w środków kilkukrotnie będzie bezpieczne dla samego lakieru? Czy może spróbować do tematu podejść nieco inaczej/bardziej agresywnie? Nie wiem czy do deironizowania dołączyć czyszczenie glinką? Szczerze mówiąc po jednokrotnej aplikacji Shiny w dalszym ciągu obawiałbym się nieco glinkowania ze wzgledu na wciąż dość pokaźną ilość wżerów. Dziękuję z góry za pomoc i rady. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BAATT Opublikowano 31 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2016 Witam wszystkich. Jestem posiadaczem Volvo C70. Samochód ma w historii parę malowań i niestety lakier nie jest zachwycający. W wielu miejscach jest pomarańczka, w innych matowy lakier. Pomyślałem o polerce. Chciałbym nie wydawać fortuny gdyż sprzęt służyłby tylko na moje własne potrzeby i pewnie raz do roku jakaś polerka samochodu... Temat polerek i tak dalej wiem, że mogę ogarnąć na tym forum (choć będę starać się wybrać niedrogi sprzęt a jednak próbować doprowadzić do zadowolającego stanu mój lakier). Jeśli ktoś mógłby doradzić - czy z tego lakieru da się uzyskać fajną powłokę, czy niestety samochód musi być malowany od nowa. Podrzucam link do fotek. Niestety nie do końca oddają one to w jakim stanie jest samochód, ale może jednak coś się uda zobaczyć. Pozdrawiam FOTKI : https://goo.gl/photos/sLpe4rZ2mF9G9kqCA Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Killaz Opublikowano 31 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2016 @Killaz - a glinka/cleaner przed poszły, lakier w dobrej "czystej" kondycji? Jak nie to masz też odpowiedź -> moze lakier byl na tyle zabrudzony, ze wosk nie mial prawa dobrze sie zwiazac, wiec trochę popadało tak jak piszesz i poszło z auta ;-) Bez bicia przyznam, że nie używałem glinki i cleanera, ALE poprzednio także nie używałem, umyłem tylko auto szamponem, przetarłem IPĄ i na to poszedł wosk - trzymał kilka miesięcy. Dlatego nie rozumiem dlaczego teraz śladu po nim nie widać, przecież chyba IPA od benzyny ekstrakcyjnej tak bardzo się nie różnią, tzn. jedno i drugie wyjaławia powierzchnię i nic po tych środkach nie zostaje? Benzyną przy okazji usunąłem smołę, tani, sprawdzony sposób ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
canta8 Opublikowano 31 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2016 Kolego.Benzyna pozostawia tłusty film,a Ty jeszcze wzbogaciłeś go smołą. Zrób porządnie jeszcze raz a nie zastanawiaj się czy IPA rózni się od benzyny.Rózni się i sam się przekonałeś że po IPA było inaczej. Jak nie masz IPY ani zmywacza do silikonu do zmyj auto płynem do mycia naczyń i będzie dobrze.Nigdy po benzynie ekstrakcyjnej nie myjesz auta? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Barista Opublikowano 31 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2016 Ktoś pamięta od którego Kwazara pasuje zbiornik do Glorii FM 10? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mbieniek Opublikowano 1 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2016 644930 Zwracam się z prośbą o radę dot. doczyszczenia samochodu ze wżartych cząstek metalicznych (lotna rdza). Niestety auto jest trochę zapuszczone (gruba warstwa nalotu, efekt "tarki" pod palcami na całej powierzchni lakieru) ze względu na miejsce pracy - odlewnia... W pierwszej kolejności zakupilem na próbę Iron Off od Shiny Garage 0,5 L - po wstępnym użyciu na kilku elementach samochodu stwierdzam, iż preparat działa tj. usuwa sporo nalotu jednak w dalszym ciągu nie ma mowy o gładkiej powierzchni. Planuję dokupić Adbl vampire liquid 1L (wyczytałem sporo pozytywnych opinii) i próbować przeprowadzić operację kilkukrotnie. Czy nakładanie w/w środków kilkukrotnie będzie bezpieczne dla samego lakieru? Czy może spróbować do tematu podejść nieco inaczej/bardziej agresywnie? Nie wiem czy do deironizowania dołączyć czyszczenie glinką? Szczerze mówiąc po jednokrotnej aplikacji Shiny w dalszym ciągu obawiałbym się nieco glinkowania ze wzgledu na wciąż dość pokaźną ilość wżerów. Dziękuję z góry za pomoc i rady. Ale zdiagnozowałeś, że wszystkie te "wżery" tp w rzeczywistości opiłki metalu, a nie asfalt itp ? Czy ten samochód był kiedykolwiek glinkowany? Spróbuj polać auto Prickbortem alo czymś takim, a potem jedną sekcję pociśnij glinką i można myśleć co dalej. Tylko sprawdź pod latarką stan po umyciu ale przed glinką i po niej 644937 Witam wszystkich. Jestem posiadaczem Volvo C70. Samochód ma w historii parę malowań i niestety lakier nie jest zachwycający. W wielu miejscach jest pomarańczka, w innych matowy lakier. Pomyślałem o polerce. Chciałbym nie wydawać fortuny gdyż sprzęt służyłby tylko na moje własne potrzeby i pewnie raz do roku jakaś polerka samochodu... Temat polerek i tak dalej wiem, że mogę ogarnąć na tym forum (choć będę starać się wybrać niedrogi sprzęt a jednak próbować doprowadzić do zadowolającego stanu mój lakier). Jeśli ktoś mógłby doradzić - czy z tego lakieru da się uzyskać fajną powłokę, czy niestety samochód musi być malowany od nowa. Podrzucam link do fotek. Niestety nie do końca oddają one to w jakim stanie jest samochód, ale może jednak coś się uda zobaczyć. Fortuny (pojęcie relatywne)nie musisz wydawać, ale co tu się oszukiwać, żeby zrobić to samemu, nie posiadając jeszcze niczego w temacie, szykuj ze 600PLN aby to miało ręce i nogi. Nawet bez maszyny licz 400, pasty, gąbki, szmatki, inspekcja no i coś na po korekcie, dressingi aplikatory itakdalej. Tym gumom co prawda już nie pomoże nic, ta jak końcówce wydechu, ale może chociaż odzyskają kolor i nie zaczną sie kruszyć... Ale jak wykonasz proces poprawnie, to staną się dwie rzeczy: A. Dla postronnych będzie szał B. Ty poznasz posadowienie wszystkich nieusuwalnych rys i defektów i staną się one mega widoczne na czarnym. Co nie zmienia faktu, że stan obecny da się nieco poprawić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BAATT Opublikowano 1 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2016 mbieniek - dziękuję serdecznie za odpowiedź. 600 pln nie brzmi strasznie. Muszę tylko zrobić rozeznanie, tania maszynka, kosmetyki i lecimy. Człowiek się musi trochę nauczyć na własnych błędach, a lubię robić sam, zamiast oddawać samochód do polerowania. Warto szukać "gotowych zestawów" które też mi się tu przewinęły na forum, czy dobierać indywidualnie? To forum to kopalnia wiedzy, trochę czasu muszę poświęcić by dojść do wszystkiego co i jak . Pozdrawiam ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adamos Opublikowano 1 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2016 Drodzy detailerzy;) chyba mam problem. Próbowałem odświeżyć lakier na VW Polo z 2011 roku (220 tys. km, użytkowane ostro - autostrady itd), mocno zajechane, nigdy nie widziało korekty ani dbania, całe w rysach i jak się okazało odpryskach. Wiedziałem że ma dużo odprysków ale jak przygotowałem maskę to dopiero dowiedziałem się co to dużo odprysków , uwidoczniły się też głębokie rysy ale nie do podkładu. Auto spolerowałem Rupes 15 mk II , zielona gąbka i zielony korek Rupesa dały prawie radę, ale poprawiłem jeszcze niebieską gąbką i niebieskim korkiem Rupesa (zakończyłem żółtą gąbką/korkiem) i powierzchowne rysy/swirle wszystkie zniknęły. Można powiedzieć że wyszło lustro gdyby nie to że zostało tylko (i aż!) mnóstwo odprysków lakieru i pełnoooooo prawie odprysków i rys głębokich w lakierze . Te prawie odpryski to miejsca gdzie uderzył kamień ale jakby tylko wgniótł warstwę lakieru (jak dziury po ospie, widać na dwóch ostatnich fotkach) a rysy są podobnej głębokości. Grubość lakieru około 85-110 mikronów, przeważnie koło 90-105. Teraz pytanie... Czy to można jeszcze bardziej ściąć/spolerować czy maska nadaje się tylko do lakierowania? Czy może rotacja z futrem pomoże czy może wodny papier 2000/3000 aby zejść do poziomu wgłębienia w rysach i odpryskach? Proszę pomóżcie Tutaj zdjęcia w pełnej jakości: https://goo.gl/photos/dDr9GbwNdB5iSxQt5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelus668 Opublikowano 1 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2016 Czy w Hondzie CR-V 2 generacji da się łatwo ściągnąć klamki zewnętrzne? Jeśli nie uda mi się zdemontować to zostanie ręcznie UC a czy warto papierem 2500 przed UC przejechać? 3000 nie mam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Killaz Opublikowano 1 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2016 Kolego.Benzyna pozostawia tłusty film,a Ty jeszcze wzbogaciłeś go smołą. Zrób porządnie jeszcze raz a nie zastanawiaj się czy IPA rózni się od benzyny.Rózni się i sam się przekonałeś że po IPA było inaczej. Jak nie masz IPY ani zmywacza do silikonu do zmyj auto płynem do mycia naczyń i będzie dobrze.Nigdy po benzynie ekstrakcyjnej nie myjesz auta? Wystarczyłoby napisać, że zostawia tłusty film, o to mi chodziło. Nabędę IPA i nałożę raz jeszcze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
canta8 Opublikowano 1 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2016 Nie wystarczyłoby,bo w dwóch postach pokazałeś,że tego nie rozumiesz. Więcej Ci nie podpowiem w żadnej sprawie.Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stolarz Opublikowano 1 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2016 Czy środki typu "tar&glue remover" oraz do usuwania metali lotnych ściągają woski? Czym usunąć niewidzialna wycieraczke z szyby? Kiepsko położyłem i dotarłem. Są mazy i nie działa jak powinna. Z góry dziękuję za odpowiedź. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dmxzor Opublikowano 1 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2016 Czy po samym, dokładnym umyciu pojazdu i wysuszeniu go można bezpośrednio nakładać Nattys Red, czy wcześniej konieczne są jeszcze jakieś zabiegi? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelpp Opublikowano 1 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2016 Stolarz, viewtopic.php?t=6721&start=60 I cytat z opisu ze sklepu: "MAC SERIEN PRICKBORT MAC 124 - 1L USUŃ SMOŁĘ ZOSTAW WOSK" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stolarz Opublikowano 1 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2016 Dzięki za odpowiedź, pawelpp. Pytałem tylko z ciekawości, bo nie wiem czy ściąga, czy nie. Raczej nie potrzebuje tego typu środku, bo okres w jakim muszę pozbyć się smoly wypada równo z okresem, kiedy muszę podbić wosk. dmxzor - można, ale nie będzie trzymał się on tak jak po odsmoleniu, dekontamjnacji, glince i cleanerze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
serath Opublikowano 1 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2016 Kolego.Benzyna pozostawia tłusty film,a Ty jeszcze wzbogaciłeś go smołą. Zrób porządnie jeszcze raz a nie zastanawiaj się czy IPA rózni się od benzyny.Rózni się i sam się przekonałeś że po IPA było inaczej. Jak nie masz IPY ani zmywacza do silikonu do zmyj auto płynem do mycia naczyń i będzie dobrze.Nigdy po benzynie ekstrakcyjnej nie myjesz auta? Wystarczyłoby napisać, że zostawia tłusty film, o to mi chodziło. Nabędę IPA i nałożę raz jeszcze. A może warto rozważyć, by zamiast IPY nabyć cleaner? W końcu IPA nie daje Ci tego samego, co cleaner. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piepia Opublikowano 1 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2016 Pod FK1000 nie polecam cleanera Na cleanerze kropelki sa krzywe i sam wosk nie trzyma zbyt dlugo. O wieleee lepiej zachowuje sie po przetarciu ipą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GiGgS Opublikowano 1 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2016 1. Jak często dekontaminacje stosować? czy jest to wymagane zawsze przed woskowaniem? 2. Przy preparat k2 roton nada się też do lakieru? 3. O co chodzi z tym wypacaniem wosku? chodzi o to żeby wosk lepiej się związał z lakierem? jak to robić? nałożyć wosk (na wcześniej przygotowaną powierzchnie) odczekać chwilę po teście palca zetrzeć i wystawić auto na słońce? 4. Czy nakładanie wosku 2x w odstępie 24h ma sens w przypadku wosku dodo purple haze? jak to ma się do innych wosków typu colli finish? 5. Jaka jest mniej więcej trwałość wosku dodo purple haze jeśli przypuścimy że zostało wszystko zrobione ze sztuką bez korekty, a w późniejszym czasie myte auto raz w tygodniu ręcznie + QD, auto garażowane Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
W1Michal Opublikowano 1 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2016 nie trzeba przed każdym woskowaniem, przed każdym woskowaniem nalezy dać cleaner, rotona nie stosowałem ale na felgach daje rade podobno, wypacanie wosku - pocą sie tylko niektóre np Zymole, mają taką przypadłość że następonego dnia trzeba przepolerować auto bo są lekkie smugi, większość wosków tego nie ma na szczęście i nie ma to związku z wiązaniem do lakieru i wystawianiem auta na słońce. Purple haze siedzi póltora miesiąca około, zależy ile sie myje razy auto, ile pada itp, ogólnie jest krótkotrwały dość, ale wizualnie bardzo przyjemny. Czy dwie warstwy coś pomogą - wątpie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GiGgS Opublikowano 1 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2016 k2 roton nanosić na suche czy wcześniej już opłukane i mokre felgi? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
W1Michal Opublikowano 1 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2016 na suche Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SGJ Opublikowano 1 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2016 Przed pierwszym woskowanie (Dodo Juice Purple Haze) użyłem cleanera Dodo Juice Lime Prime. Czy przed kolejnym woskowaniem użyć tego samego cleanera, czy może powinien być mniej ścierny np. Dodo Juice Lime Prime lite? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
canta8 Opublikowano 1 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2016 Pod FK1000 nie polecam cleanera Na cleanerze kropelki sa krzywe i sam wosk nie trzyma zbyt dlugo. O wieleee lepiej zachowuje sie po przetarciu ipą. Jest to prawidłowe w zimie. W lecie dałbym . Proponuje Prima Amigo a na to 2 warstwy FK 1000p. Autko wygląda pięknie . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi