Jaguar XF

[kamilgt]

Jaguar XF

 

Forumowicze typu "ja to wolę relację z takich zwykłych samochodów jak tico" i "budżetowymi środkami też się da" nie będą zadowoleni i w sumie mogą już nacisnąć iksik po prawej stronie. Fura nie tak prestiżowa jak srebrny Paseratti ze wszystkimi czerwonymi TDI ale też z premiuma a różne SiuVaksy przewijają się tu i tam

 

Mamowóz, w domu od 2010r, 4.2 V8, w tamtym okresie najbiedniejsza benzyna, trochę siara, ale na SC już nie wystarczyło Od początku nie było łatwo - sąsiady stopniowo przestawali się odzywać, ludzie z zazdrości obcierali zderzaki na parkingach, mazali po szybach jak stał przy parkanie pod kościołem itp

 

Przez pierwsze 2 lata co 2-3 tygodnie tzw komplecik na myjni, potem zalogowałem się na forumie i ja zacząłem się nim zajmować. Przyznaje, że trochę przez te kilka lat go zapuściliśmy, więc w te wakacje pomimo ciągłego "a po co, i tak się ubrudzi, nie ma sensu" itp wziąłem się kompleksowo do roboty

 

Brak garażu i fakt, że samochód jest używany codziennie spowodowały, że wszystko robiłem na raty przez całe wakacje.

 

KOŁA

 

Prace przy furze zacząłem od felg, które nie były nigdy myte w środku. Są używane przez cały rok, więc trochę się tego nazbierało

 

 

na początek pianka z Glorii

 

 

płukanie i kilkukrotnie AB Very Cherry 1:5

 

 

potem Tuga

 

 

coś tam przejaśniało

 

 

psik psik Tac System Iron.Zero i pędzelkowanie

 

 

już prawie lala

 

 

potem smoła i RINO+ Cropssa

 

 

pianka

 

 

i po czyszczeniu

 

 

potem cleaner Swissvax CF Pro

 

 

i wosk Swissvax Autobahn

 

 

Przy okazji wymienione zostały czujniki ciśnienia w oponach, padły wszystkie 4 cena sztuki w ASO - 380zł brutto "dobra, aż tak ten błąd nie przeszkadza na zegarach"

 

 

ale znalazłem oryginalne w kilkukrotnie niższej cenie, więc bez zastanowienia 4 sztuki do koszyka

 

 

w celu wymiany kierunek mógł być tylko jeden - najlepsza wulkanizacja jaką znam

 

 

iii nareszcie czysto na zegarach

 

 

 

Komora silnika

 

następnie zająłem się komorą silnika - przez 5 lat nic nie dotykane, trochę się przykurzyła

 

 

APC Gul Jävel 1:4 i pierwszy pędzelek w relacji

 

 

w trakcie

 

 

w trudniej dostępnych miejscach pomagały szczotki Wheel Woolies

 

 

i 50/50 bez dressingu

 

 

po czyszczeniu wszystkiego psiknięte Scholl Boost i przetarte fibrą:

 

 

 

Wnętrze

 

Kolejnym etapem było wnętrze, najpierw drewno.

 

trochę porysowane

 

 

oklejanie, nie wszystkie elementy dało się zdemontować

 

 

zdjęcia po odświeżeniu przy pomocu niebieskiego Urbana + S17+ i żółtego 3M + S30 :

 

 

potem zabezpieczenie - Swissvax Wood Polish:

 

 

i na gotowo:

 

 

 

w międzyczasie przyjechały części do odnowy kluczyka, który trochę się zniszczył

 

 

po wymianie

 

 

 

 

przyszła pora na dywan, który trochę już zmienił kolor

 

dzięki Gruby_RS za pożyczenie odkurzacza

 

 

przez całą drogę dziwnie się na mnie patrzył

 

 

:D

 

Ok, dywaniki i fotel OUT:

 

 

:oops:

 

najpierw odkurzanie - wiadomo REŃBOŁEM - chodzili to się wzięło parenaście lat temu

 

 

odpalamy sprzęt, psikamy presprayem (dostałem od Gruby_RS coś niebieskiego) i odsysanie (coś różowego) :

 

 

troszkę wyciągnął

 

 

potem czyszczenie dupereli z APC BLINK

 

 

zabezpieczenie Koch Chemie Nano Magic Plast Care

 

 

i po

 

 

śrubki od foteli - wiadomo, niezabezpieczone by się nie wkręciły, więc czyszczenie z APC BLINK i smarowanie Swissvax Autobahn

 

 

fotel na miejscu

 

 

 

teraz dywaniki

 

 

i po - taki sam zestaw jak przy dywanie - prespray niebieski (Paweł ratuj ) i ekstrakcja różowa

 

 

w samochodzie

 

 

na drugi dzień druga strona, to był okres największych upałów, koszulka co pół godziny do zmiany

 

 

i po

 

 

dywanik i fotel do środka

 

 

i psik psik zapachem M&K Mist Batenberg Cake

 

 

:)

 

na tym zakończyłem lipiec, pojechalim z dziewczyną na F1 na Węgry i nad Balaton

 

 

i po powrocie coś mi blokowało miejsce prac

 

 

okazało się, że tata coś naklikał naklikał, przyjechały lawety, zrzuciły i

 

 

 

Przyszła kolej na kierownice.

 

Dostałem nowy cleaner do skóry od Seby z SNB i mogłem działać

 

Kierownice przed pracami spisałem już na straty, wyślizgana, pewnie nie ma lakieru, trzeba będzie obszywać

 

 

pierwsze próby i

 

 

zwykła szczotka CL w ogóle nie chciała u mnie działać, rozpadała się, a w samochodzie włączał się alarm jak z nią podchodziłem, więc wziąłem coś innego i już było spoko

 

 

zdjęcia po

 

 

wyszła świetnie, bardzo dobry produkt

 

potem skóry i plastiki:

 

 

psik psik:

 

 

niby nie takie brudne, a ściereczka po kawałku siedziska:

 

 

potem deska

 

 

jakieś 50/50:

 

 

i po

 

 

dalej odświeżenie plastików przy pomocy Swissvax Quick Interior Finish:

 

 

tu coś czarnego się odbijało w lusterku i nie mogłem dobrze zrobić zdjęcia ale w końcu się udało

 

 

 

 

ładne to wnętrze

 

 

 

Lakier

 

najpierw wnęki

 

 

psik psik i pędzelkowanie z ValetPro IAPC

 

 

wycieranie wilgotnym Fluffym:

 

 

potem Megs UC na TriColorze

 

 

i wosk Swissvax Autobahn

 

 

na uszczelki Swissvax Seal Feed

 

 

na gotowo

 

 

 

teraz z zewnątrz, w końcu doczekałem się chłodnego pochmurnego dnia

 

Najpierw mieszanka pian BLINK

 

 

potem szampon Polishangel Glissante

 

 

trochę wody i chlup do wiaderka

 

 

pacjent trochę brudny

 

 

najpierw smoła Rino+ Cropssa

 

 

potem pianka z PA

 

 

coś tam płynie

 

 

pędzelki

 

 

i płukanie

 

 

w międzyczasie koła

 

 

i po

 

 

lakier trochę obeschł, więc psik psik Tac System Iron.Zero:

 

 

i mycie ręczne, niestety brak foty Car Pro na dachu ale chociaż lanca w wiaderku jest

 

 

 

 

potem glinkowanie, Swissvax Paint Rubber (żółta) i jako poślizg Chemical Guys Luber

 

 

ponowne mycie ręczne, suszenie MM Waverider i Gyeon Waffle Dryer, wystarczył tylko jeden, no ale do zdjęcia wyciągnąłem dwa

 

 

po dokładnym osuszeniu cleaner - oczywiście Swissvax CF Pro na żółtym 3M

 

 

wosk Swissvax Mirage

 

 

polerujemy z WWL Daimos

 

 

coś tam zaczęło się odbijać

 

 

na detale Zymol Detail

 

 

na oponki Swissvax Pneu

 

 

na nadkola Chemical Guys Bare Bones

 

 

 

 

 

To jeszcze nie wszystko, ale na razie na tym koniec, zostało jeszcze kilka rzeczy, z których będę wrzucał aktualizacje Niedługo wrzucę też fotki z sesji by Genias Photography (profesjonalny artysta)

 

Mam nadzieje, że wstydu nie ma i chłopaki nie zakleją mi WWL na rejestracjach czekam na hejty, komentarze, rady, wytykanie błędów itp

[Geno]

No, no, no, WWLstyle zachowany

 

Skrol na początku, dojechało samo do końca

 

Good job mate, stunning reflections, nice pics, awesome

[soll]

Dobra robota, choć relacja bez zabawy z lakierem

Jag wygląda jak należy teraz

[e36ace]

po pierwsze super, robota po drugie super relacja, po trzecie super Jag

[Eryczek]

Kamil! - super!

 

Lakier jak to w białym - dupy nie urywa ale praca wewnątrz rewelacyjna. Skóry przeszły prawdziwą metamorfozę, wnętrze jak nowe a polerowanie drewnianych elementów - chyba jesteś w tej dziedzinie prekursorem na forum

 

Relacja bardzo fajna, zdjęć ani za mało ani za dużo, wszystko co trzeba pokazane. Moje gratulacje

[Franek]

po pierwsze super, robota po drugie super relacja, po trzecie super Jag

 

+1

Fajnie.

Mam kilka pytań;

 

- jak porównójesz cleaner do skór z SNB do colorlocka?

- szampon PA - to ten z pierwszej serii?

- da się na jaga wyrwać też jakieś małolatki na mazowieckiej czy już raczej tylko milfy pod dekadą?

 

Ogólnie zajefajna relacja

[coobah]

Znaczy się, jakby to ująć, nieśmiało zaznaczam, że cienkie te 50/50 z korekty....

Kocur odżył, pewnie zdecydowanie radośniej mruczy

Mógłbym być teraz takim przewieziony...

 

Czekamy na relację z XC60 Kolory bardziej spektakularne niż Jaga...

[kamilgt]

geno,

 

soll, dzięki lakier jest w miarę, przydałoby się trochę pociąć tylną klapę, ale poza tym nie ma biedy

 

e36ace, dżięki

 

Eryczek, nie no, już chyba było polerowane drewno w którejś relacji dziękuję

 

Franek,

 

- po użyciu tego cleanera z SNB sprzedałem CL Soft

- szampon PA to najnowsza wersja, aktualnie dostępna w sklepie

- zależy kto prowadzi - jak ja to nic "furę od tatusia zabrał i kozaczy" ale ktoś starszy to może i by jakąś wyrwał

 

 

coobah, jak wyżej, lakier jest w takim stanie i kolorze, że jakąś sensowną 50/50 z korekty dałoby się tylko na tylnej klapie zrobić

 

z XC60 moooże coś wrzucę, ale nie obiecuje

[gary]

widać, że bida, nawet garażu nie ma

[Geno]

Majo 7 aut, weź to garażuj Toż to halę trzeba by mieć

[kamilgt]

widać, że bida, nawet garażu nie ma

 

To nie tak, nie ma garażu, żeby wszyscy cały czas widzieli

[coobah]

To nie tak, nie ma garażu, żeby wszyscy cały czas widzieli

 

Ja to bym nawet silników nie gasił. Tak w stylu: "Olaboga, jak mam dużo tego drogiego paliwa i nie wiem co z nim robić!"

[Artih]

 

To nie tak, nie ma garażu, żeby wszyscy cały czas widzieli

 

Sadyści, nie dajoo odetchnąć sąsiadom nawet na chwilę

 

 

Relacja bardzo przyjemna

[Geno]

coobah, z tego co wiem, to tata Kamila ma dość rzadkie schorzenie i codziennie z rana o 5:30 rano wstaje i na 10-15 minut odpala Jaguszka ( V8 po nocy to jest to ) i wszystkie boxery, co są w domu. Rozkłada rybackie krzesełko i słucha. Kto bogatemu zabroni

[weglus]

widać, że bida, nawet garażu nie ma

 

To nie tak, nie ma garażu, żeby wszyscy cały czas widzieli

 

Czekałem na relacje z Civica, ale jak jest "DŻAAAG" to nie będe wybrzydzał

 

Najbardziej mi sie spodobało odrestaurowanie kluczyka

[Geno]

Civica już chyba nie uświadczysz

[kamilb]

Super robota Mam pytanie jak się sprawuje Jag? mój ojciec się zastanawia nad XJ 5.0 bo mamy do kupienia od znajomego ale w USA wiec nawet nie ma jak go obejrzeć a nigdy nie mieliśmy styczności z ta marką w domu same Toyoty i Lexusy a w nich wiadomo tylko lać i jeździć

[kamilgt]

geno, civic jest, ale relacji to już na pewno nie będzie

 

kamilb, skrobnę jutro PW

 

Nie no, o 6 to się odpala u nas kabine a nie samochody

[AreK]

kamilgt, podczas oglądania takich relacji zawsze zadaje sobie pytanie co nas bardziej kręci. Zakres prac czy auto nad którym detailer się wyżywa?!

Niewiele pracy tam miałeś ale zapewne poświęciłeś JAGowi sporo czasu.

Kamilku może będą z Ciebie jeszcze ludzie

Swoją drogą pewnie zazdrość mnie zżera bo nigdy z takim cackiem nie dane mi było obcować.

[kerad]

kamilgt, jak myjesz silnik, a raczej odświeżasz to na zasadzie jak kokpit tzn APC, pędzelek, mokra fibra, sucha fibra, czy... Bo nigdzie nie widziałem wody przy pracy nad silnikiem.

[kamilgt]

Arekkaz, dzięki

 

 

kerad, bo nie było tam wody, prawie. Najpierw psik psik APC -> pędzelkowanie -> wycieranie mokrą fibrą płukaną cały czas w wiaderku z wodą -> wycieranie suchą fibrą

[damian]

Kawał dobrej roboty

[sebba75]

Super relacja, skąd ja znam taki model Jaga

[kubaPb]

Robota konkretna

 

Mam pytanie, możesz opisać jakiej chemii użyłeś do odnowienia kierownicy oraz krok po kroku jak to robiłes bo mam taki sam problem, śliska i lsniąca.

[kamilgt]

kubaPb, do czyszczenia kierownicy dostałem od Seby z SNB nowy środek, który niedługo będzie w sprzedaży. Przelałem go do buteleczki z wytwornicą piany

 

www.sklep.polishangel.pl/index.php/akce ... rlock.html

 

psiknąłem na szczoteczkę do skóry i czyściłem podłużnymi i okrężnymi ruchami co jakiś czas przecierając mikrofibrą w celu sprawdzenia efektów

 

na koniec zabezpieczyłem kierownicę Gyeon Leather Coat