Skocz do zawartości

Fotelik


Blau

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć

Poszukuję fotelika dla chrześniaka i zastanawiam sie nad zakupem tego link tylko boje się że nie będzie chciał siedzieć z tą osłoną biodrową. Moglibyście zaproponować coś innego, dobrej jakości i wygodnego? Koniecznie z Isofixem.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na dniach będę kupował fotelik dla córki, też właśnie z zakresem 9-36kg i po wyczytaniu kilkunastu artykułów, testów itp. zdecydowałem, że najrozsądniejszym i najbezpieczniejszym fotelikiem będzie Cybex Pallas 2-fix

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam fotelik tej samej firmy, tyle, że model bez tej opaski na biodra. I jest bardzo dobry, najwyższe oceny w testach, wygodny, wiele możliwości regulacji. Ten wybrany przez Ciebie to chyba nowszy typ, w każdym razie firma bardzo dobra w jakości i cenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też chciałem dla mojego bąbla ten fotelik i masakra, ten kto wymyślił takie badziewie powinien stracić robotę. Przymierzałem młodego jak miał 10miesięcy i nie udało się go wcisnąć w ten fotelik a jest szczupły. Tej nakładki biodrowej nie dało się włożyć na miejsce jak w nim siedział bo nogi przeszkadzały. Po drugie w czasie jazdy jak pasy nie są napięte dziecko może to spokojnie wypchnąć i nie daj boże doszło by do nawet delikatnej kolizji. Polecam fotelik Romera King Plus młody lubi w nim jeździć, widać że mu wygodnie nie wierci się. Jeśli nie jesteś pewien żadnego to jedyna rozsądna i najlepsza opcja to wziąć chrześniaka, auto w którym będzie podróżował podjechać do sklepu np. SMYK i po przymierzać dziecko do kilku fotelików, jeśli w którymś będzie mu wygodnie trzeba go jeszcze przymierzyć do fotela w aucie bo nie wszystkie foteliki pasują do danego auta. Jest dosyć spora lektura w necie jak prawidłowo kupić fotelik bo jakby nie patrzeć chodzi tu o bezpieczeństwo i wygodne dziecka. Powodzonka i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

Naczytałem sie wiele wiele artykułów i testow Trwalo to jakies 3 miesiace. Przymierzyliśmy wiele fotelików i ja wybrałem te z zakresu najpierw 9-18. Sa bezpieczniejsze. Foteliki 9-36 sluza do 12 roku zycia. 12 lat ?????? watpie ze po 5 taki przeszedl by testy wypadkowe ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drodzy Tatusiowie

 

Ja też stałem prze tym problemem i swego czasu jak każdy odpowiedzialn ojciec szukałem, czytałem, porównywałem i po tygodniu gromadzenia wiedzy uznałem, że wiem co jest najlepsze dla mojego dziecka.

 

Pojechałem tylko do sklepu aby upewnić się, że fotelik pasuje do mojego samochodu (uwaga wielu przypadkach nie udaje się zapiąć fotelików z poduchami biodrowymi ze względu na za krótki pas bezpieczeństwa w aucie) i co się okazało? Córka dostawała histerii jak tylko wkładaliśmy ją do fotelika z poduszką. Rozmowa z profesjonalnym sprzedawcą i córka wybrała dwa foteliki. Romera King Plus i Maxi Cosi Axiss. Oba 4 gwiazdkowce. Wybraliśmy Maxi Cosi ze względu na bardzo fajną funkcję obkręcania fotelika do wyjścia aby nie wyginać się przy zapinaniu.

 

Dlatego apeluje - nie wybierajcie fotelików z myślą

dzieciak przywyknie
. To jest Wasz "dzieciak" i warto zadać sobie trudu, aby sprawdzić z nim kilka modeli i zobaczyć jak się w nich czuje. Takie 10-cio miesięczne dziecko wbrew pozorom umie pokazać czy mu się coś podoba czy nie.

 

[ Dodano: 5 Sierpień 2014, 07:12 ]

Drodzy Tatusiowie

 

Ja też stałem prze tym problemem i swego czasu jak każdy odpowiedzialn ojciec szukałem, czytałem, porównywałem i po tygodniu gromadzenia wiedzy uznałem, że wiem co jest najlepsze dla mojego dziecka.

 

Pojechałem tylko do sklepu aby upewnić się, że fotelik pasuje do mojego samochodu (uwaga wielu przypadkach nie udaje się zapiąć fotelików z poduchami biodrowymi ze względu na za krótki pas bezpieczeństwa w aucie) i co się okazało? Córka dostawała histerii jak tylko wkładaliśmy ją do fotelika z poduszką. Rozmowa z profesjonalnym sprzedawcą i córka wybrała dwa foteliki. Romera King Plus i Maxi Cosi Axiss. Oba 4 gwiazdkowce. Wybraliśmy Maxi Cosi ze względu na bardzo fajną funkcję obkręcania fotelika do wyjścia aby nie wyginać się przy zapinaniu.

 

Dlatego apeluje - nie wybierajcie fotelików z myślą

dzieciak przywyknie
. To jest Wasz "dzieciak" i warto zadać sobie trudu, aby sprawdzić z nim kilka modeli i zobaczyć jak się w nich czuje. Takie 10-cio miesięczne dziecko wbrew pozorom umie pokazać czy mu się coś podoba czy nie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja stałem przed tym wyborem jakieś dwa tygodnie temu. Bardzo ważne dla mnie było, aby dziecko jak najdłużej mogło podróżować tyłem do kierunku jazdy. Brałem pod uwagę następujące modele (tylko isofix):

Romer Dualfix - bardzo mi się podobała możliwość "kręcenia" fotelem, tak aby łatwiej było posadzić w nim dziecko, ale odpadł, ze względu na zbyt małą ilość miejsca dla dziecka w porównaniu do gabarytu fotela. Niższe noty bezpieczeństwa.

http://www.britax-roemer.pl/foteliki-sa ... we/dualfix

Cybex Sirona - to był mój faworyt, lecz odpadł, ze względu na brak możliwości stosowania pasów przy mocowaniu przodem do kierunku jazdy - tylko ta duża podstawka ograniczająca dziecko - nie każdy maluch to będzie tolerował.

http://cybex-online.com/pl/carseats/sirona.html

Maxi Cosi 2wayPearl 2014 z bazą 2wayfix - na tego się zdecydowaliśmy, dziecko ma dużo miejsca nawet przy mocowaniu fotela tyłem do kierunku jazdy. Wygodny, możliwość siedzenia jak i "półleżenia". Łatwe mocowanie na bazie 2wayfix. Możliwość przełożenia fotela przodem do kierunku jazdy, gdy maluch będzie już większy.

http://www.maxi-cosi.com/pl-pl/produkty ... pearl.aspx

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yasiek, pisze prawdę, to dziecko będzie jeździć w tym foteliku a nie Wy !!

Gdy Młoda była młodsza jeździła w maxi cosi axiss - rewelacyjny fotelik, a funkcja obracania siedziska miodzio. :good:

Gdy podrosła i trzeba było fotelik wymienić pojechaliśmy z nią i to ona wybierała swój fotelik (oczywiście z kilku wcześniej wybranych przeze mnie) i wybrała maxi cosi ferofix.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakieś 2 tygodnie temu kupowaliśmy dla naszej małej kolejny fotelik. Wybraliśmy taki:

http://www.driftingshop.pl/product-pol- ... szary.html

 

Nie ma testów tego fotelika a fotelik nie posiada ISO FIX. Zaufaliśmy firmie, cena również była przystępna.

Oczywiście kupowaliśmy z dzieckiem w sklepie, siedziała sobie w nim przez chwilę.

Tak jak koledzy pisali, te foteliki z tym plastikowym "pasem" przednim to porażka. Nie dość że niebezpieczne podczas dachowania to jeszcze dziecko cały czas ręce w górze trzyma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy foteliku trzeba brać wygode dziecka które tam będzie podróżowało, zwłaszcza zimą gdy dziecko jest grubo ubrane, w większości fotelików dzieci zimą się tam nie mieszczą lub wchodzą ciasno i się męczą, o bezpieczeństwie nie mówię bo to chyba również bardzo ważne, przynajmniej dla mnie, ale znam sporo osób itd. którzy fotelik wybierają głównie po cenie, a bezpieczeństwo wygoda mniejsza z tym, ważne że jest fotelik. Ja polecam 9-18 Britax Roemer fajne duże i wygodne foteliki, bardzo bezpieczne, wysoko oceniane w testach. Tak koledzy już piszecie ważne aby dziecko brać z sobą do sklepu, aby w danym foteliku dziecko mogło usiąść i wtedy wszystko widać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam blog osiemgwiazdek.pl - rzeczowo okiem sprzedawcy.

Po tej lekturze zdecydowaliśmy się na zakup Be Safe Izi Kombi X3 Isofix i gdyby nie to, że zajmuje bardzo dużo miejsca, były idealny.

Oczywiście dla mnie nie ma mowy o foteliku innym niż montowanym tyłem do kierunku jazdy. Przynajmniej do 3-4 roku życia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siwyjac, mój malec ma obecnie 2 lata, wzrost 92cm, w obecnym foteliku ma jeszcze sporo miejsca na nogi, zakładam więc, że minimum do 3 roku życia będzie jeździł tyłem. Potem ten sam fotel obrócę przodem bo jest taka opcja.

Polecam lekturę tego bloga, można się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MaxiCosi faktycznie ostatnio bardzo mocno propaguje jazdę tyłem do 3 roku życia. A to wszystko za sprawą jakiejś nowej wymyślonej normy, której nikt przez tyle lat nie widział. Dla mnie jazda 2 latka tyłem do kierunku jazdy to makabra.

 

Nie wiem jak Wasze dzieci ale moja dwulatka jest tak ciekawa świata, że zasłonięcie rolety przeciwsłonecznej po jej stronie to prawie jakbym jej ulubionego misia wrzucił do pralki. Ona musi widzieć i co chwila słyszę tylko - Tato, łał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całe to propagowanie wzięło się z faktu, że w Szwecji gdzie maja fioła na punkcie bezpieczeństwa samochodowego jest obowiązek przewożenia dziecka tyłem do kierunku do 4 roku życia. Ja przytoczę tylko kilka faktów, które w 100% mnie przekonały do tej metody:

 

"Foteliki RWF pozwalają na przewożenie dziecka tyłem do kierunku jazdy nawet do 25 kg, czyniąc je pięciokrotnie bezpieczniejszymi od fotelików montowanych przodem do kierunku jazdy. Na początek kilka suchych faktów:

 

66% wypadków to uderzenia czołowe, 32% uderzenia boczne, 2% uderzenia w tył samochodu

W Niemczech procent odniesionych obrażeń podczas wypadków przez dzieci w wieku do roku życia jest niemal taki sam jak u dzieci w Skandynawii. Natomiast dzieci w Niemczech w wieku 1-4 lat odnoszą 5 ( ! ) razy więcej obrażeń niż dzieci w Skandynawii w tym samym wieku przy równej liczbie wypadków

Dzieci pod względem fizjonomii nie są kopią dorosłych. Główka Twojego maleństwa jest nieproporcjonalnie duża do reszty ciała, natomiast mięśnie szyi u maluchów będące w stanie utrzymać głowę przy przeciążeniach oddziałujących przy uderzeniu z prędkością 50 km/h rozwiną się dopiero w wieku ok 2,5 lat

Siły działające na szyję dziecka podczas zderzenia czołowego w fotelu montowanym przodem do kierunku jazdy są pięciokrotnie wyższe niż przy użyciu fotela RWF.

W fotelu FWF (forward way facing) przy zderzeniu czołowym z prędkością 50 km/h nacisk na szyję może wynieść nawet 200 kg."

 

Cały post, który wyjaśnia w całości dlaczego tak jest bezpieczniej, zdrowiej itp tutaj http://www.osiemgwiazdek.blogspot.com/2 ... jazdy.html Sam niedługo będę wymieniał fotelik 0-13kg na następny i wiem, że będzie to RWF.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maxi Cosi nigdzie nie pisze o przewożeniu dziecka, aż do 3 roku życia tyłem do kierunku jazdy. Najnowsza norma mówi o 15 miesiącach i na nią się powołują:

http://www.maxi-cosi.com/pl-pl/bezpieczeństwo-fotelików-samochodowych/i-size.aspx

Fotelik wraz z bazą 2wayfix na który ja się zdecydowałem daje możliwość przewożenia dziecka tyłem do wzrostu 105cm lub wieku 4 lat. Daje możliwość, ale nie jest to konieczne. Też nie mam zamiaru dziecku uprzykrzać podróży samochodem, ale w tym wypadku bezpieczeństwo jest dla mnie najważniejsze i w związku z tym dziecko będę woził tyłem do kierunku jazdy tak długo jak tylko będzie to możliwe. Syn ma w tej chwili 9 miesięcy i 85cm wzrostu i przy tym sposobie mocowania fotela, ma jeszcze bardzo dużo miejsca na nogi. Nie od dziś wiadomo, że Szwedzi mają bzika na punkcie bezpieczeństwa - ich działania, postępowanie, regulacje prawne mają pozytywne efekty w suchych faktach, statystykach itp.

http://www.britax-roemer.pl/foteliki-sa ... azdy-faq#A

http://www.britax-roemer.pl/w-trosce-o-bezpieczeństwo-dzieci/i-size-ece-label

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ruben$, ja tego nie krytykuje - broń Boże. Chodzi mi o sam fakt że ja jako ojciec nie wyobrażam sobie męczyć dziecka 3 letniego tyłem do kierunku jazdy. Moja córka uwielbia poznawać świat i potrafi przez 15 minut fascynować się mrówką która przerzuca ziarenko piasku. I słyszę tylko co chwilę "O! Cio to?". Jakby siedziała tyłem do kierunku jazdy to mogłaby co najwyżej oglądać drzewa przy odrobinie szczęście i podsufitówkę.

 

Popieram jednak fakt, żeby nie wsadzać na siłę dzieci 9-cio miesięcznych lub ledwo spełniających normy wagi do fotelików przodem do kierunku jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedną ze zmian w tej normie jest właśnie to, że podniesiono zalecany wiek przewożenia dziecka tyłem do kierunku jazdy do 15 miesiąca życia. Dodatkowo podczas wyboru fotelika zalecane też jest kierowanie się wzrostem, a nie wagą dziecka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Mam troszke czasu to odpisze, w miarę po kolei.

 

1. Nowa homologacja UN R 129 do której się odnosicie, a która zwie się i-Size jeszcze nie zastąpiła obecnej ECE R4403/04 (starej jak swiat). Ma to nastopic około 2017/2018 roku. Najważniejsze ze zmian to:

- wspomniane juz przewożenie dziecka tyłem do kierunku jazdy do 15 miesiąca życia - bedzie nie zalecane, a obowiązkowe

- zmienione kryteria testowania produktu - tu juz zwykla podkladka wypadnie z rynku bo nie przejdzie tesów

- Brak grup wagowych, a wzrost dziecka w pozycji stojącej. Waga też będzie jako dodatkowy wskaźnik.

- Oznaczenia i-Size na foteliku i w aucie - jak bedzie znaczek i tu i tu to mamy pewnośc że dany fotellik paduje do danego auta. pamiętajmy ze nie kazdy fotelik samochodowy pasuej do każdego samochodu, ORAZ BARDZO WAZNE dziecka! Daltego warto przymierzyć fotelik przed zakupem.

2. Przewożenie dzieci w Skandynawii.

Nie jest prawdą że są tam przepisy mówiące o tym że trzeba przewozic dzieci tyłem do 4 roku, jest tak jak u nas, tylko w foteliku 0-13kg tyłem, a pozniej jak kto chce. Natomiast tam bardzo duzo kasy pompuje sie w akcje spoleczne takie jak np ten filmik:

3. Rozwijanie się dziecka i utrzymanie glówki.

Głowa u dziecka to ok 25% masy ciała, u osoby dorosłem ok6% - tak więc wyobraźcie sobie ze wasza glowa wazy 1/4 masy cała, i dodatkowo więzadła nie są w stanie jej utrzymać - są one luźne ponieważ przystosowane do dalszego rozwoju/rozrostu.

4. Mity o braku komfortu u dziecka przewożonego tyłem

- Dziecko nie widzi drogi z przodu - dziecko nie prowadzi, a siedząc tyłem widzi więcej ponieważ nic mu nie zasłania. Pamiętajmy też że fotelliki montowane tyłem, są z reguły wyższe od tych przodem

- Ja nie widzę dziecka - nic prostszego jak zamontowanie lusterka na oparciu tylnej kanapy - widzimy dziecko.

- Dziecko nie ma gdzie wlożyc nóg - często to słyszę. Jest to duzy blad interpretacji wyzszosci przewozenia dziecka tylem do kierunku jazsy vs przodem. Dziecko zawsze znajdzie sobie miejse na to aby zmiescic nogi, a nie musi ich miec wcale pomiedzy fotelikiem a oparciem, moze miec na oparciu, siedziec po turecku czy tez pozycji polploowej. Pamietajci eze dziecko nie ma tak wyksztalconych stawow jak my, jest elastyczne i nie stanowi to dla niego problemu. Jak dalej nie wierzycie, to usiadzcie ze swoim dzieckiem na podlodze po turecku i zobaczcie kto pierwszy wstanie :)

5. Szukanie informacji w Internecie

Polecam tez strone fotelik.info

6. Najbezpieczniejsze miejsce w samochodzie.

- środek tylnej kanapy

- za pasazerem

- zakierowca

- z przodu na fotelu pasazera -UWAGA tu nie zalecia sie przewozenia dzieci do 12 roku zycia!

7. ISOfix czy pasy? ktory lepszy?

Isofix, ale sa fotele tylo na pasy ktore takze rewelacyjnie zabezpieczaja dziecko, tutaj jest kwestia montazu. Pamiętajcie zeby koniecznie sprawdzic polaczenie fotelik = samochod. W grupie 0-13 duzo baz ISOfix nie pasuje wogole do kanapy.

 

Uciekam dalej pracowac :)

Pozdrawiam

Hubert Wiśniewski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim skromnym zdaniem poducha jest podstawą w foteliku dziecięcym z bardzo prostego względu. Bardzo rzadko ludzie przewożą dzieci prawidłowo zapięte w pasy bezpieczeństwa. Szczególnie przewrażliwieni rodzice którzy ustępują kiedy dziecko dostaje histerii. A niestety pasy szelkowe działają tylko zapięte w miarę ściśle. Poza tym nie wyobrażam sobie sytuacji w której kupuję stawiam "pozorną" wygodę ponad bezpieczeństwem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziecko nie widzi drogi z przodu
środek tylnej kanapy

 

I tutaj się wyklucza bo u mnie tak właśnie jest - 3 niezależne fotele z tyłu i od niedawna mała jeździ właśnie na środku. Szkoda, że popularne nosidełka nie są tak fajnie regulowane jak foteliki aby można było ich używać do 15miesiąca życia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim skromnym zdaniem poducha jest podstawą w foteliku dziecięcym z bardzo prostego względu. Bardzo rzadko ludzie przewożą dzieci prawidłowo zapięte w pasy bezpieczeństwa. Szczególnie przewrażliwieni rodzice którzy ustępują kiedy dziecko dostaje histerii. A niestety pasy szelkowe działają tylko zapięte w miarę ściśle. Poza tym nie wyobrażam sobie sytuacji w której kupuję stawiam "pozorną" wygodę ponad bezpieczeństwem.

 

Foteliki z osłoną tułowia sa bardzo niebezpieczne i nie powinny być stosowane. Nie zapewniaja bezpeiczenstwa podczas rolowania - jak na filmiku zamieszczonym w tym temacie, ponadto obciazenia na jame brzuszna są ogromne. W testach np ADACA wypada dobrze, bo oni nie mierza obciazen na jame brzuszna...tak wiec wynik jest błędny.

 

 

Dziecko nie widzi drogi z przodu
środek tylnej kanapy

 

I tutaj się wyklucza bo u mnie tak właśnie jest - 3 niezależne fotele z tyłu i od niedawna mała jeździ właśnie na środku. Szkoda, że popularne nosidełka nie są tak fajnie regulowane jak foteliki aby można było ich używać do 15miesiąca życia.

 

Ale co się wyklucza?

 

Popularne nosidełka? Piszesz o fotelikach 0-13KG tak? one nie moga byc większe i nigdy nie bedą, ponieważ to są foteliki z funkcja wpinania na stelaże wózka.

 

pozdrawiam

Hubert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.