Bezpieczna reklama na samochodzie.

[faraon3021]

Chce Was prosic o pomoc w temacie "reklama na samochod"

Dokladniej chodzi o cos co bedzie bezpieczne dla lakieru, i jednoczesnie demontowalne.

Idealna wydala mi sie folia magnetyczna. Az znalazlem to

"Należy pamiętać, że od siły magnetycznej folii, zależy prędkość z jaką można się poruszać - dla folii o grubości 0,7mm maksymalna prędkość wynosi ok. 90-100 km/h."

Jezdze glownie autostradami, wiec stowka to troche malo

[kamil_rosen]

W jakim sensie bezpieczna? Każdą folię można po czasie ściągnąć, wielkiej filozofii nie ma, ważne żeby folia była dobrej jakości i z dobrej firmy, żeby mocno trzymała i również żeby przy ściąganiu dobrze odchodziła i w całości, a nie rwała się.

Wiadomo, że jak dasz jakiś wycinek, napis to po jakimś czasie lakier zblaknie, a pod naklejką będzie lepszy.

A jeśli chcesz mieć cały lakier w fajnym stanie to może warto pomyśleć o folii "wylewanej" czyli na całe auto.

Znajomy ma firmę z reklamami to coś tam podpatrzyłem, ale "szpecem" nie jestem

Jeśli lakier na aucie porządnie położony, nie łuszczy się, nie odchodzi to nie powinno być żadnych problemów później ze ściągnięciem

[faraon3021]

Kamil to ma byc cos co mozna w razie potrzeby zdejmowac i zakladac dowolna ilosc razy.

Tak jak reklamy magnetyczne.

Myslalem tez o wewnetrznej stronie szyb.

Tyle ze ja mam przyciemnione.

[psemo]

to ma byc cos co mozna w razie potrzeby zdejmowac i zakladac dowolna ilosc razy

 

W takim przypadku pozostaje tylko reklama na folii magnetycznej.

[faraon3021]

Moze istnieja jakies folie tolerujace wyzsze predkosci.

[psemo]

Folie magnetyczne są dostępne w różnych grubościach.

Jeśli wykonasz reklamę na "grubszej" to nawet na autostradzie nie ma prawa spaść.

Sprawdzone i przetestowane

[hvinyl]

Jak folia naklejana to też polecam tylko na całości, w firmie mamy kilka Kangurów i miały na początku fragmentami - po zdjęciu tragedia

 

Co do magnesów, miałem kiedyś na aucie po kilk ana raz - każdy na 1 drzwiach, oraz tylna klapa. Jeżdziłem bez problemu, teraz kuzyn je ma i zakłada czasem - na 100% śmiga powyżej 130km/h.

Słyszałem że dla pewności dobrze jest rogi zaokrąglić no i żeby po zdjęciu na płasko położyć, lub przykleic do metalowej powierzchni.

 

Tak to u mnie było i serio to wolno nie jeździło.

 

 

pzdr

Hubert

[faraon3021]

Ok poszukam kogos kto mi to schludnie ogarnie i przetestuje.

Jak sam sprawdze, bede wiedzial jak to dziala.

Balem sie zeby taki odklejony magnes nie zrobil komus krzywdy.

Jesli jednak praktycy pisza ze dziala, to pewnie dziala

[hvinyl]

Pamiętaj tylko żeby ściągać je jak nie sa potrzebne. Ważne zeby robic to delikatnie, nie jeździć nimi po lakierze.

 

Jak mokro to koniecznie ściągaj - znajoma trzymała z rok na aucie (było powtórnie malowane) i jak zdjela to miala purchle...

 

pozdrawiam

Hubert

[faraon3021]

No wlasnie

Zadalem podobne pytanie na innym forum, i tam dosc czesto pojawia sie problem z puchnacym lakierem.

[hvinyl]

Dlatego uważam że trzeba je zakłądać jak tylko są potrzebne. U mnie wykorzystywałem tylko jak auto stało na targach na stoisku.