baka Opublikowano 27 Grudnia 2014 Zgłoś Opublikowano 27 Grudnia 2014 Glaco Q czy Ultra szybciej zaczyna zrzucać krople tak od 20 km/h ?
Maniulek121 Opublikowano 7 Kwietnia 2015 Zgłoś Opublikowano 7 Kwietnia 2015 @ g.pajak mogłeś się powstrzymać i zamiast kłaść 4nano machnąć jeszcze glaco ultra, podobno działanie to samo co glaco Q tylko dłużej od niego leży , na czym tobie akurat zależało Gdyby się to okazało prawdą a sam mam ultra i widzę że na to się zanosi, miałbyś złoty środek który szybciej zrzuca wodę niż 4nano a leży podbnie długo. -- 7 kwietnia 2015, 14:42 -- Glaco Q czy Ultra szybciej zaczyna zrzucać krople tak od 20 km/h ? To chyba zależy w jakim aucie. Mam na osobówce i na busie. na pierwszym znacznie szybciej zrzuca wodę. A jeżeli chodzi o porównanie obu to teraz mam Ultra i specjalnie nie widzę różnicy. Czekam tylko na jego śmierć żeby ocenić długotrwałość, ale na razie się nie zanosi. Powiem tylko że znacznie lepiej zrzucał wodę GLASS SCIENCE RAIN CLEAR, ale też znacznie krócej leżał przynajmniej na moich samochodach.
Piotrek Opublikowano 25 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2015 Podłącze się pod temat. Testu na przedniej szybie nie będę robił, bo efekty bardzo dobrze widać u Grzegorza. Przygotowałem sobie przednią prawą szybę, tak było przed: Szybę najpierw umyłem Megsem, potem oczyściłem AG CGP, i znów Megs: Można przystępować do aplikacji: Samo Glaco dostajemy w kolorowym blistrze, ładnie to wygląda: Jest i Polska instrukcja: Glaco w odróżnieniu od innych wycieraczek dostajemy w pojemniku ze zintegrowany aplikatorem: I wszystko staje się jasne Aplikator doskonale przemyślany, sama stopka wykona z czegoś podobnego do filcu: Początkowo sceptycznie nastawiony do "żelazka", przyznaję, że rozwiązanie jest genialne. Nie trzeba bawić się z płatkiem kosmetycznym, kilka ruchów i zrobione: Glaco zostawia bardzo wyraźny ślad: Po około 10 minutach przystąpiłem do polerowania. Producent zaleca użycie wilgotnego ręcznika, ja użyłem suchej, puszystej fibry. Obyło się bez żadnych problemów: Tak szyba wygląda po aplikacji ( wygląd jednak się nie zmienił ): Po tygodniu sprawdziłem jak Glaco radzi sobie z wodą. Tu według mnie wychodzi jego największa zaleta, zrzut wody jest natychmiastowy i bardzo dokładny. Powierzchni praktycznie nie da się oblać wodą. Żeby nie być gołosłownym: PODSUMOWANIE: Według mnie produkt bardzo ciekawy. Pierwsza duża zaleta to aplikacja, mi zdecydowanie przypadła do gustu. Docieranie nie sprawiało żadnych problemów, a śliskość powierzchni jest imponująca. Kropelki rzecz gustu, ale widać, że tu są na bardzo wysokim poziomie.
MatthewG Opublikowano 25 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2015 Bardzo ładny zrzut wody Zobaczymy jak będzie z trwałością. Starasz się ostatnio
Dimmu Opublikowano 25 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2015 Zobaczymy jak będzie z trwałością. U mnie trzeci miesiąc na nieprzygotowanej przedniej szybie(tylko IPA), ale już wyraźnie słabiej. Przebieg mały, ok 3kkm, ale sporo deszczu mamy tej wiosny.
Piotrek Opublikowano 25 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2015 MatthewG, Trwałość na bocznej szybie powinna być bardzo solidna. Trzeba wkładać jakąś pracę w rozwój forum
MatthewG Opublikowano 25 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2015 Zapomniałem, że szyba jeżeli już trze to o uszczelkę w środku, a nie na zewnątrz Faktycznie, będzie baaardzo długo..
qob Opublikowano 25 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2015 piotr13, bardzo lubię Twoje testy; rzeczowe i dopracowane Acha, szyba to lewa przednia, nie prawa
poorsultanpl Opublikowano 26 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2015 piotr13, jak wygląda wydajność? Na ile szyby starcza takie "żelazko"?
Michael MSTP Opublikowano 26 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2015 Ja zrobiłem 3 przednie i myślę że jeszcze na 1-2 jest towaru. Za tą cenę jest bardzo ok
manio49 Opublikowano 26 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2015 Wydajność jest bardzo, bardzo fajna, ja rzuciłem 2 warstwy na przednią szybę i niewiele co zeszło. Jednak co do działania to coś u mnie nie pykło. Może aż za dobrze ją potraktowałem, bo szyba nowa, przejechana ceriglassem na maszynie, wymyta ipą i zmywaczem. Odczekane zgodnie z instrukcją po aplikacji, po starciu auto stało w ciepłym garażu przez prawie dobę a i tak wytrzymała w DOBRYM stanie do pierwszego deszczu. Zajeżyłem się i wrzuciłem G1. Ale dam glaco jeszcze szansę na bocznych szybach, bo mi zdycha już roczny rainx
SOFT99 Europa Opublikowano 26 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2015 Jak Glaco się trzyma ? Zastanawiam się nad jego kupnem Witam Panie Marcinie, GlacoQ ma 3 wyjątkowe zalety: 1) Łatwa aplikacja:jak wszystkie produkty SOFT99, tak i Gla'co Q występuję w poręcznym opakowaniu, które ma być w założeniu proste, łatwe i przyjemne w użyciu! 2) 2in1: Element czyszczący zintegrowany z niewidzialną wycieraczką, stąd usuwa brud i zapewnia efekt hydrofobowy 3) Cena do jakości: mówimy tutaj o cenie ~11 zł za 15 ml (51 zł za produkt 70ml) Jeśli chodzi o samo kupno, proszę pamiętać, że Glaco jest całą linią produktową, i w zależności od Pana potrzeby, może zaoferować skrojony pod to produkt: Najlepsza trwałość: Ultra Glaco - do 12 miesięcy według badań producenta, u nas na szybie siedzi dumnie obok świetnych produktów Gyeon i Gtechniq od 4 mscy Najlepsze odpychanie wody: Glaco Roll on - zdecydowanie produkt na "jazdę po mieście", gdzie ciężko rozwinąć większe prędkości, trwałość od 1 do 2 miesięcy według badań producenta Najlepsza urabialność: Glaco W Jet Strong nakłada się podczas deszczu, wystarczy otworzyć szybę, wyciągnąć rękę i użyć aplikatora w sprayu Najlepsze właściwości czyszczące: Glaco Q tak jak wyżej, trwałość do 2 miesięcy według badań producenta Glaco De Cleaner: płyn do mycia szyb, tutaj nie można mówić o trwałości, ponieważ jest to typowy produkt do mycia szyb. Można używać go do wewnętrznych szyb. W razie dodatkowych pytań, proszę śmiało pisać! Jesteśmy tutaj po to aby dopomóc w najlepszym doborze produktów! Pozdrawiamy serdecznie, SOFT99 Team
KapitanSnuja Opublikowano 6 Czerwca 2015 Zgłoś Opublikowano 6 Czerwca 2015 Zaaplikowałem Glaco Q na strasznie styraną szybę w Mondeo Mk2 1998 - 320 tys. przebiegu, chociaż to nie jest oryginalna szyba, to już na pewno swoje przejechała. Jest to mój pierwszy kontakt z NW. Potraktowana Nielsenem Cyclone (stężenie na oko), benzyną ekstrakcyjną, znowu Cyclonem i płynem do mycia szyb autolandu. Glaco wstrząśnięte i na szybę. Mam wrażenie, że aplikator nie rozciera środka pod całą swoją powierzchnia, a próby "poprawiania" kończą się tym, że środek kroplami spływa po szybie. Pozostałem więc przy przejazdach wzdłuż, a potem w poprzek szyby. Tyle zostało po aplikacji. Trzeba było jeszcze zrobić zdjęcie przed aplikacją W każdym razie - opakowanie nie było pełne, oceniam, że jeszcze na 2-3 razy na taką szybę starczy. Odczekane 10 minut, można docierać. Szyba po dotarciu: Samo docieranie chwilę potrwało, miejscami dopiero za którymś przejazdem na szybie przestała się pokazywać mgiełka. Myślę, że jeśli zrobiłem wszystko ok, to aplikację można uznać za bezproblemową dla kogoś, kto nigdy wcześniej tego nie robił. Brakuje mi na opakowaniu informacji, po jakim czasie można wystawić szybę na działanie wody i po jakim czasie można ew. aplikować drugą warstwę. Jutro mam nadzieję uda się próbnie zlać szybę wodą.
Tomek WRO Opublikowano 6 Czerwca 2015 Zgłoś Opublikowano 6 Czerwca 2015 KapitanSnuja, zrobiłbym inaczej: - mycie szyby - doczyszcznie najlepiej na maszynie AG CGP ew. ręcznie twardym aplikatorem, może też być jakaś pasta do polerowania np. FG400 - ponowne mycie, usunięcie resztek pasty - odtłuszczenie - aplikacja najpierw w poprzek a potem wzdłuż szyby, chociaż ja zawsze aplikuję wzdłuż - przede wszystkim dokładniej o obok siebie
KapitanSnuja Opublikowano 6 Czerwca 2015 Zgłoś Opublikowano 6 Czerwca 2015 A zobaczę jak to z wodą wyjdzie jutro, najwyżej drugą warstwę położę. Jeśli chodzi o doczyszczenie - w teorii produkt ma w opisie, żeby spłukać piach z szyby, a resztę sobie doczyści. Mam tlenek ceru i filc i na początku nawet pomyślałem o tym, żeby przelecieć nim szybę, ale stwierdziłem, że spróbuję to zrobić bliżej instrukcji aplikacji. P.S. Odtłuścilem szybę - benzyną ekstrakcyjną.
jetson Opublikowano 8 Czerwca 2015 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2015 Nakładałem niedawno Glaco Q w ramach odświeżenia powłoki. Gdzieś czytałem że aplikator ma 'sprytny zaworek' który dozuje płyn, widocznie u mnie nie działa albo jest sprytniejszy ode mnie bo po delikatnym ściśnięciu aplikatora płyn leci nieprzerwanym strumieniem, co w połączeniu z filcowym spodem skutkuje tym że chcąc doczyścić szybę naturalnym odruchem jest mocniejsze przyciśnięcie więc środek wycieka w nadmiernych ilościach spod aplikatora. Pierwszym razem aplikowałem wg instrukcji i faktycznie trochę za dużo tego płynu się wylewało jak na mój gust, często musiałem łapać spływające po szybie krople. Za drugim razem byłem mądrzejszy i użyłem płatka kosmetycznego (a właściwie dwóch) Nasączyłem płynem i dokładnie posmarowałem szybę wzdłuż i wszerz. Mimo że nie żałowałem płynu i nasączałem płatek co chwilę a przednią szybę posmarowałem nawet dwa razy to mam wrażenie że zużyłem przynajmniej 3 razy mniej środka niż przy pierwszej aplikacji. Polecam więc tą metodę jako bardziej ekonomiczną i dokładniejszą, zwłaszcza w przypadku kiedy zaworek szwankuje Docieranie to bajka, 2 psiki wodą na fibrę, przeciągnięcie ręką i szyba czysta. Mimo że to moja pierwsza NW i nie mam porównania to jestem z niej zadowolony bo aplikacja jest bajecznie łatwa, kropelki uciekają u mnie od 40km/h a po dwóch miesiącach działa jak nowa i nic nie wskazywało żeby miała się wynosić.
weglus Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Zgłoś Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Chłopaki, jak polerujecie mgiełke mokrą ścierką to jedziecie do sucha i żeby mazów nie było czy takie tyle o ile a dopolerowanie po 12h jak już sie utwardzi?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się