Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cały czas męczyły mnie te kołpaki, no nie dało się patrzeć ;) Ale na końcu to na co czekałem :D Oryginalne kołpaki, chociaż tyle, a nie z marketu.

Jedynie te chlapacze z przodu do wyrzucenia, reszta roboty perfekcyjnie zrobiona, nic dodać nic ująć :-]

  • Odpowiedzi 58
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Robota konkretna! Czolo chyle i propsiki daje. Rozumiem z cdn za jakiś czas ;)

 

Z innej beczki - jeśli saksofon ma nadkola tylne "polowki" polecam tak zajrzeć. W pługu mojego ojca wygrzebalem stamtad tyle piachu i bloga za starczyloby na niezla doniczkę z kwiatami :/

Opublikowano

Szacunek! Niesamowitą pracę włożyłeś w tego Saxofona :) Jak ktoś wyżej pisał podwoiłeś wartość auta :-] Przyszło mi do głowy, że mógłbyś jeszcze w wolnej chwili, na tym dekielku od gałki zmiany biegów, pociągnąć pędzelkiem na czarno oznaczenia w tym wyżłobieniu - lepiej by wyglądało imo. No i ludzik z klocków Lego miażdży :lol: pozdr.

Opublikowano

Relacja bez korekty (która często jest clue większości relacji), mimo to ogląda sie przyjemnie i z zaciekawieniem.

Świetnie pokazane etapy prac, detale, wszystko czytelnie opisane.

Taki debiut jest wejściem smoka :good:

Opublikowano
Relacja bez korekty (która często jest clue większości relacji), mimo to ogląda sie przyjemnie i z zaciekawieniem.

Świetnie pokazane etapy prac, detale, wszystko czytelnie opisane.

Taki debiut jest wejściem smoka :good:

 

+1 :good:

Opublikowano

Świetna robota! Największe wrażenie robią na mnie odnowione szare plastiki i wnętrze.

W jakim stężeniu czyściłeś Red Devilem komorę silnika?

Opublikowano
Relacja bez korekty (która często jest clue większości relacji), mimo to ogląda sie przyjemnie i z zaciekawieniem.

Świetnie pokazane etapy prac, detale, wszystko czytelnie opisane.

Taki debiut jest wejściem smoka :good:

 

Dzięki! :good: Na polerkę jeszcze pozbieram chwilkę pieniądze i pewnie około maja/czerwca zabiorę się do pracy - celuję w coś z półki LARE EPL-11+/KRAUSS P7. Do amatorskich prac powinny dać radę a szykują się bardzo interesujące projekty (z pewnością pojawią się w PSB), które postaram się utrzymać w zaprezentowanym tu stylu ;)

 

Świetna robota! Największe wrażenie robią na mnie odnowione szare plastiki i wnętrze.

W jakim stężeniu czyściłeś Red Devilem komorę silnika?

 

:good: Stosowałem między 1:3 a 1:5 - takie stężenie nawet usunęło dużo nalotu rdzawego z pokrywy zaworów oraz innych elementów. Oczywiście dobrze potem spłukałem czyszczone miejsca.

Opublikowano

Takie własnie metamorfozy lubię najbardziej. Bardzo też podoba mi się samo podejście autora i myśl końcowa. Za to wielki :good:

Sama praca mega fajna, ileż można oglądać garbatych Panamer i całej podobnej im reszty. Przy takich szczurach faktycznie wychodzi trud i kunszt pracy.

 

Jeszcze raz wielkie bravissimo ;)

 

P.S. jeszcze na koniec mały OT. Czerwone pasy, nawet w takim aucie wyglądają mega :!:

  • 1 rok później...
Opublikowano

Powalający efekt. Zastanawiam się czy tą opalarką można narobić szkody na lakierze. Bo jednak strumień powietrza uderza też w powłokę lakieru. Zabezpieczałeś jakoś przed tym lakier.

Opublikowano

Widzę, że przedni błotnik nie za bardzo pasuje kolorystycznie. No i przednia rejestracja jakaś dziwna jakby malowana mazakiem :>

Opublikowano

Wspomniałeś że miałeś wżery w lakierze po ptaszyskach. Poradziłeś sobie z tym jakoś?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.