Marco Opublikowano 24 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 24 Grudnia 2009 No właśnie jaka to różnica? Czy Quick detailer to tez jakiś rodzaj wosku w płynie? Czy zastosowanie każdego wosku w płynie(no może nie każdego )odniesie taki sam efekt?
SM Opublikowano 24 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 24 Grudnia 2009 UQW to wosk w sprayu, który odbudowuje woskową ochronę i jest on kompatybilny podobno z wszystkimi woskami Meguiar's, bardzo go lubię. UQD to detailer, nie wosk. Detailery mogą być używane do usuwania kurzu i lekkich zabrudzeń i poprawy połysku lub po myciu, aby nadać wygląd świeżo nawoskowanego (niby, ale ja dopiero będę testował, mam już swoją butlę). UQD posiada jakąś technologię polimerową, która powoduje, że woda się skrapla jak po normalnym wosku. Są też detaliery z carnaubą- Smart Detailer ze Smart Wax oraz Field Glaze od Zymol. One z pewnością nadają wygląd "świeżo po woskowaniu" i nadają "wet look". Czy zastosowanie każdego wosku w płynie(no może nie każdego )odniesie taki sam efekt? Sprecyzuj pytanie. Efekt porównywalny do czego? Jaki konkretnie wosk w płynie. W płynie czy w sprayu? Czy chodzi o efekt wizualny, trwałość... Jest wiele wosków i jeśli mam na myśli co Ty, zadając to pytane to nie. Są na tym forum przeciwnicy wosków w sprayu, bo niby nie wiadomo jaki kombos może powstać po zmieszaniu kilku wosków, ja je lubię, ale nie wiem czy UQW nie będzie moją ostatnią butlą i przejdę na detailer z carnaubą. UQW stosuję po myciu i efekt jest bardzo ładny i świetnie pachnie, ale chyba jest to strata środka, bo tak częste woskowanie nie jest potrzebne. Aaa, poza tym, detailery są stosowane do pracy z glinką, bo nadają jej poślizg (to pewnie wiesz)
Marco Opublikowano 24 Grudnia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Grudnia 2009 Sprecyzuj pytanie. Czy chodzi o efekt wizualny Tak, tylko i wyłącznie. Pomyślałem aby użyć wosku w płynie jako takiego detailera po umyciu aby odświeżyć blask. Oczywiście nadwozie nawoskowane wcześniej woskiem w paście (nie wiem ,może być natty's czy Colli) . A po każdym myciu,czyli powiedzmy ,co dwa tygodnie odświeżyć powlokę wosku i ją wzmocnić np. TW Ice,czy z serii Platinum -Precision Car Wax.W teorii to chyba lepszy zabieg niż detailer który dodaje połysku ,a to byłaby kolejna warstwa wosku,bądź co bądź, zabezpieczającego. Tylko nie wiadomo jaki kombos może powstać po zmieszaniu kilku wosków. No właśnie...
kabul Opublikowano 24 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 24 Grudnia 2009 Jeżeli masz nałożony naturalny wosk to używaj tylko detailera na bazie takich samych składników, np: SmartdDetailer, CG Pro Detailer, Zymol Field Glaze czy Sonus Carnauba Spritz. Syntetyczne/Polimerowe Detailery mogą usunąć wosk i nawet tego nie zauważysz gdyż same nadają swoje kropelkowanie oraz sheating.
SM Opublikowano 24 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 24 Grudnia 2009 jako takiego detailera po umyciu aby odświeżyć blask A po każdym myciu, To co w końcu chcesz użyć po umyciu? Detailer czy wosk? Jeżeli masz nałożony naturalny wosk to używaj tylko detailera na bazie takich samych składników, np: SmartdDetailer, CG Pro Detailer, Zymol Field Glaze czy Sonus Carnauba Spritz. Prawda. Poza tym, uważam, że najbardziej optymalnym zabiegiem jest woskowanie co miesiąc. Ochrona będzie wówczas na odpowiednim poziomie. Do odświeżenie blasku wystarczy detailer. Ale jeśli ktoś ma totalnego świra to będzie i tak używał wosku częściej, aby szybciej zużyc aktualny wosk i kupić następny i dlatego, że to lubi. Nie będzie patrzył na to, że przecież wosk i tak się nieźle trzyma. I nie ma sensu stosować tak różnych wosków na siebie jakie podałeś wyżej.
Partner forum CAR CRAZY Opublikowano 24 Grudnia 2009 Partner forum Zgłoś Opublikowano 24 Grudnia 2009 Panowie SmartDetail ma w sobie składniki naturalne i polimerowe. Takie info dostałem od producenta. Mimo tego używam go do colli #915 i jest
Xeper Opublikowano 24 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 24 Grudnia 2009 Syntetyczne/Polimerowe Detailery mogą usunąć wosk i nawet tego nie zauważysz gdyż same nadają swoje kropelkowanie oraz sheating. Kiedys czytalem na MeguiarsOnLine, ze UQD i UQW (obydwa produkty oparte na nowej, polimerowej technologii) sa jak najbardziej rekomendowane na tradycujne woski typu #16 czy #26. I AFAIR nie byla to wypowiedz internauty tylko przedstawicoela Meguiars.
Administrator Evo Opublikowano 26 Grudnia 2009 Administrator Zgłoś Opublikowano 26 Grudnia 2009 tradycujne woski typu #16 czy #26. Tradycyjne nie znaczy w tym wypadku naturalne.
Xeper Opublikowano 26 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 26 Grudnia 2009 Tradycyjne nie znaczy w tym wypadku naturalne No, na pewno nie sa tak naturalne jak propolis A jak definiujesz woski naturalne?
SM Opublikowano 26 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 26 Grudnia 2009 Tradycyjne nie znaczy w tym wypadku naturalne No, na pewno nie sa tak naturalne jak propolis A jak definiujesz woski naturalne? Nie chodzi o to jak ktoś definiuje woski tylko o to jakie one są naprawdę. Zarówno #16 jak i #26 to hybrydy, mieszanka carnauby z syntetykami. It is a winning blend of silicones, advanced polymers, and specialty waxes blended with the finest grade yellow carnauba. W pełni naturalne są chociażby woski SV.
Xeper Opublikowano 26 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 26 Grudnia 2009 Zarówno #16 jak i #26 to hybrydy, mieszanka carnauby z syntetykami. Jesli chodzi o #26, to owszem, ale #16?
SM Opublikowano 26 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 26 Grudnia 2009 czekajcie ale #16 i 476 to woski naturalne Canrauba - wiec ich wytrzymnalosc na karoserii jest mniejsza niz systetycznych z polimerami No nie tak do końca - zwłaszcza w przypadku #16 nie można mówić o naturalnym wosku
wierzba Opublikowano 27 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 27 Grudnia 2009 UQD to detailer, nie wosk. Detailery mogą być używane do usuwania kurzu i lekkich zabrudzeń i poprawy połysku lub po myciu, aby nadać wygląd świeżo nawoskowanego (niby, ale ja dopiero będę testował, mam już swoją butlę). UQD posiada jakąś technologię polimerową, która powoduje, że woda się skrapla jak po normalnym wosku. Właśnie to mnie zastanawia - nakładam 476s i załóżmy po 2 dniach mam kurz na aucie, używam UQD aby odświeżyć auto - pytanie moje jak wpływa UQD na 476s oraz czy tak naprawdę nie rysuje lakieru, czy też inna kolejność - myję auto, po wytarciu używam UQD
MetalMagnes Opublikowano 27 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 27 Grudnia 2009 Zdecydowanie myjesz/spłukujesz i dopiero detailer. Ja bym się bał, nie odważył zastosować bez uprzedniego chociażby spłukania.
wierzba Opublikowano 27 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 27 Grudnia 2009 Ja bym się bał, nie odważył zastosować bez uprzedniego chociażby spłukania. dokładnie to mnie zastanawiało...zapewne jest tak jak mówisz "pytanie moje jak wpływa UQD na 476s" - jest jakiś negatywny wpływ
Łukasz Opublikowano 27 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 27 Grudnia 2009 Zdecydowanie myjesz/spłukujesz i dopiero detailer. Ja bym się bał, nie odważył zastosować bez uprzedniego chociażby spłukania. Jak jest tylko w kurzu to można przelecieć auto dusterem i potem UQD. Nie zauważyłem żadnych negatywnych skutków stosując taką metodę. Co do UQD i 476S nie sprawdziłem jeszcze tego połączenia, ale na pewno sprawdzę aczkolwiek nie wydaje mi się żeby UQD w jakiś rażący sposób mógł zaszkodzić Colli.
MetalMagnes Opublikowano 27 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 27 Grudnia 2009 Łukasz, ale nigdy nie masz pewności, że jest tyko kurz a nie ma brudu, ziarenek piasku itp.
Łukasz Opublikowano 27 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 27 Grudnia 2009 Łukasz, ale nigdy nie masz pewności, że jest tyko kurz a nie ma brudu, ziarenek piasku itp. Niby tak, ale jakoś do tej pory wszystko było ok. Jak psikniesz więcej i delikatnie przeciągniesz mikrofibrą to nawet jeżeli coś będzie to myślę, że nic się nie stanie. Oczywiście najlepiej byłoby umyć auto i potem UQD
Xeper Opublikowano 29 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Grudnia 2009 czekajcie ale #16 i 476 to woski naturalne Canrauba - wiec ich wytrzymnalosc na karoserii jest mniejsza niz systetycznych z polimerami No nie tak do końca - zwłaszcza w przypadku #16 nie można mówić o naturalnym wosku Szczegolnie szanuje opinie Arka. Dlatego tym bardziej istotne jest zdefiniowanie "naturalnosci" wosku - skoro to nie kryterium dodatkow syntetycznych (np. polimerow) jest kluczem. Innymi slowy: kiedy wosk mozna nazwac naturalnym? gdzie jest granica pomiedzy woskiem naturalnym a nie-naturalnym? i co tak naprawde z tej naturalnosci zyskujemy na lakierze?
Marco Opublikowano 19 Stycznia 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2010 Można porównać UQD do SmartDetail?
julian Opublikowano 19 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2010 w UQD nie ma z tego co mi wiadomo carnauby, w smartdetail i CG ProDetailer jest. CG ProDet(to to samo co smartdetail) jest jednym z najlepszych detailerów na rynku. i nie zdejmuje wosków naturalnych ni sealantów i pięknie pachnie;)
kabul Opublikowano 19 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2010 (to to samo co smartdetail) To już pewne?
julian Opublikowano 19 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2010 podobno. ja ręki za to nie dam, ale pachnie i działa tak samo.
Marco Opublikowano 19 Stycznia 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2010 Z kolei UQD zawiera te słynne polimery które dodatkowo zabezpieczają... To co wybrać? Musze mieć jakiegoś detailera
Administrator Evo Opublikowano 19 Stycznia 2010 Administrator Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2010 To syntetyka w stylu #16 lub NXT brałbym UQD,do wosku z zawartością carnauby ProDetailera.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się