kamil_rosen Opublikowano 10 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2014 Podsumowując tą fascynującą rozmowę, bo nie jako ja ją zacząłem, napisze, że np w takim Leonie jeśli auto nie jest niczym obniżone sto razy lepiej będzie wyglądać opona 225/45 niż np 215/45 bo lepiej wypełni dziurę w nadkolu. Ewentualnie można zapodać 205/50 co jest zamiennikiem, ale po co sobie zmniejszać powierzchnię styku z nawierzchnią. Chyba, że do jakiejś słabszej wersji. Ale wtedy np 10-15-20mm dystansu, żeby trochę "wypchnąć" koła na zewnątrz i wtedy robi nam się bardziej auto stabilne. Ja np miałem w Vitarze 235 opony, teraz mam 215 i tamte opony były dużo pewniejsze i bardziej przewidywalne, w szczególności na śniegu. Teraz mi brakuje tej szerokości, auto jest trochę bardziej nerwowe i szybciej wpada w poślizg. Muszę doładować 20mm dystansu, wtedy go poszerzy i mimo dalej mniejszego styku opony z asfaltem przy tej szerokości opony, powinno być stabilniejsze bo go poszerzy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
the_rahzel Opublikowano 10 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2014 Aż się boje dodać kolejne zdjęcia które dzisiaj mi poprawiły humor.... Ale zaryzykuje Założone oponki: 3 z 4 oraz czarne ciężarki(na żywo prawie nie widać różnicy w kolorze w stosunku do felg) Oraz dekielki których szukałem BARRRDZOOOO długo w rozsądnych pieniążkach,bo cena ASO 50zł/szt jest zabijająca . (porównanie "prawie nowych" z najlepszym jaki dotąd miałem) Do tego jeszcze doszły za free nowe ukryte wentyle - gościu w wulkanizacji miał nówkę komplet który kupił tylko po to żeby mieć adapter do nich jak przyjeżdżają klienci który zapomnieli że sobą go zabrać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luq92 Opublikowano 10 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2014 http://mocnopomocni.pl/ Świetne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dementor Opublikowano 10 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2014 luq92, łooo panie, masz braki w studiowaniu internetów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luq92 Opublikowano 10 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2014 dementor, nigdy się takimi rzeczami nie zajmowałem Moja luba to pół godziny temu wynalazła skądś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Geno Opublikowano 10 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2014 Forum jakieś ponad pół roku temu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luq92 Opublikowano 10 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2014 geno, dobra, idę stont Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
g.pajak Opublikowano 10 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2014 Ja np miałem w Vitarze 235 opony, teraz mam 215 i tamte opony były dużo pewniejsze i bardziej przewidywalne, w szczególności na śniegu Wow!!! Przepraszam, że to piszę, ale już nie wytrzymałem czytania tych (jak napisze głupot to się pewnie obrazisz śmiertelnie, więc nie używam tego słowa) bredni. Jak szersza opona może być lepsza, przyczepniejsza na śniegu PS> panowie, trzymajmy jakiś poziom dyskusji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarrciN Opublikowano 10 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2014 Jak szersza opona może być lepsza, przyczepniejsza na śniegu A ja Ci powiem, że jak najbardziej może łysa węższa zimówka na pewno nie będzie bardziej przyczepna niż szersza świeża opona Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sardzent Opublikowano 10 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2014 w sniegu moze byc lepsza ... na wodzie juz niekoniecznie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Geno Opublikowano 10 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2014 Niedawno zmieniłem u siebie łyse przody wyjeżdżone do ograniczników na nowe zimówki i w praktycznie cały czas jadąc zastanawiam się po kiego tyle czekałem ze zmianą. Trakcja, śnieg, woda, suchy, nareszcie można jeździć normalnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamil_rosen Opublikowano 10 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2014 Eh, no cóż. Czasy się troszkę zmieniły, już to nie te lata gdzie auta jeździły na oponach o szerokości 155-175 A jeśli słowem "przyczepność" określamy tylko siłę ciągu jakie wytwarza opona, no to ciężko będzie to obalić. Ale ja mówię o ogólnej przyczepności, pewności prowadzenia samochodu. Tak, teraz węższe opony lepiej się "kopią", lepiej ruszają z miejsca na kopnym śniegu, ale nic więcej. Czy to przy wjeżdżaniu w zakręt, czy przy hamowaniu, czy przy ruszaniu na śliskiej, oblodzonej jezdni, w każdym tym przypadku większa powierzchnia styku opony z asfaltem dawała lepsze rezultaty niż ta węższa. Przyczepność opony to dla mnie nie tylko określenie czy ruszy do przodu na śniegu Teraz opony są węższe i na śniegu: gorzej hamują, gorsze prowadzenie, szybciej tracą w zakręcie przyczepność i na lodzie gorzej nimi ruszyć. Jedynie w kopnym śniegu lepiej sobie radzą i to zauważalnie Po za tym mówię to z własnego doświadczenia i o tym co było jak jeździłem samochodem na takich i takich oponach ps opony jedne i drugie w bardzo dobrym stanie, zmieniłem tylko ze względu na to, że 235 było zbyt szerokie jeśli chodzi o stosunek spalanie/osiągi w tym konkretnym samochodzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aivars Opublikowano 10 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2014 Aż się boje dodać kolejne zdjęcia które dzisiaj mi poprawiły humor.... Ale zaryzykuje Założone oponki: 3 z 4 oraz czarne ciężarki(na żywo prawie nie widać różnicy w kolorze w stosunku do felg) Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Oraz dekielki których szukałem BARRRDZOOOO długo w rozsądnych pieniążkach,bo cena ASO 50zł/szt jest zabijająca . Obrazek (porównanie "prawie nowych" z najlepszym jaki dotąd miałem) Do tego jeszcze doszły za free nowe ukryte wentyle - gościu w wulkanizacji miał nówkę komplet który kupił tylko po to żeby mieć adapter do nich jak przyjeżdżają klienci który zapomnieli że sobą go zabrać Ladnie to wszytko wyszlo, jakis dressing do opon i bedzie ok A co z 4 felga? Juz poprawiona ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coobah Opublikowano 10 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2014 Poprawił mi humor nowy 55' TV Dotychczasowy 42' leci do sypialni... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
the_rahzel Opublikowano 10 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2014 Aivars,jak tylki bedzie czwarta felga gotowa to wpada mycie,wosk i dressing.A wracajac do felgi to odbieram ja jutro z piaskowanai i zaworze do jednego zakladu,jak tam sobie z nia poradza to kompletne kolo powinna byc gotowe na piatek,a jezeli nie to musze czekac do 5marca ns wolny termin u takiego magika od felg i dopiero po 6marca bede mogl ja zawiezc do malowanai itp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
powalla Opublikowano 10 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2014 Po 6 marca dopiero? Toć to już pełnia lata będzie ! PS: dodam że pisze o Śląsku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
the_rahzel Opublikowano 10 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2014 Po 6 marca dopiero? Toć to już pełnia lata będzie ! PS: dodam że pisze o Śląsku Wiem,ale co poradzic... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Borek Opublikowano 11 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2014 the_rahzel, to proszek czy tradycyjny lakier? Jak proch to mógłbyś numer RAL podać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
the_rahzel Opublikowano 11 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2014 the_rahzel Jak proch to mógłbyś numer RAL podać? Proszek z firmy IGP nr.71319 bez polysku,bez struktury,na glodko. Mssz jeszcze zdjecie probek jakie robilem - drugi z lewej to ten co mam,a srodkowy to ten sam tylko w polysku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manolito77 Opublikowano 11 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2014 Jak szersza opona może być lepsza, przyczepniejsza na śniegu I tu się możesz zdziwić - zresztą ja też się mocno zdziwiłem. Swego czasu jako pierwszy komplet zimówek do swojej e39 kupiłem jakieś Nokiany 215/60/16. Powiem tak - na śniegu takim kopnym moją najlepszą przyjaciółką była łopata do śniegu. Najmniejszy ruch auta i momentalnie byłem zakopany. Ba - zawieszony na podwoziu. Sprzedałem te opony i kupiłem Pirelli w rozmiarze 225/55/16. Na tych oponach,w podobnych warunkach (właściwie takie same warunki - ten sam dziki parking i taka sama ilość kopnego śniegu) jak przez całe 2 miesiące skorzystałem JEDEN raz z łopaty do śniegu to było wszystko. Z dużo większą łatwością te opony wyjeżdżały z głębokiego śniegu. Jeśli chodzi o ubity śnieg to jakiejś różnicy między tymi 215 a 225 nie zauważyłem w zachowaniu. Pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shmatan Opublikowano 11 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2014 Manolito77, i ta różnica NA PEWNO wynikała z 10mm różnicy w szerokości a nie z innej marki, rocznika, modelu, bieżnika i wieku gumy Widzę że dobre tu teorie wychodzą. A wszystko sprowadza się do tego co na początku pisałem - zbyt szerokie gumy nie mają praktycznie żadnych zalet (albo zalety są mniejsze niż wady) w stosunku do wąskich w codziennym dupowozie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adamek Opublikowano 11 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2014 Poważny Tjuning Pługa... http://coletrickle.forumactif.com/t3120 ... e-a-jambon Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JM63 Opublikowano 11 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2014 Węższa opona będzie lepsza wtedy, kiedy będzie mogła się 'wgryźć' w podłoże, dlatego rajdówki na śnieg mają wąskie opony, podobnie motory offroad'owe- większy nacisk na mniejszą powierzchnie sprawia, że opona wchodzi głębiej i można to trochę porównać do pociągu na szynach- przez co będzie też mniej podatna na aquaplanning, bo lepiej 'rozetnie' wodę. Sytuacja, którą opisuje Manolito jest trochę inna i może wynikać z tego, że węższa opona głębiej wchodziła przez co samochód opierał się podwoziem na śniegu, a szersza miała np kilka cm śniegu więcej pod sobą i problem zniknął. Model, rocznik itp to już inna sprawa. Natomiast w sytuacji, kiedy opona w żaden sposób nie wchodzi w podłożę, tylko się na nim układa, czyli asfalt mokry (bez stojącej wody, kałuż itd), suchy, oblodzony, z nawianym piaskiem itd zależy nam na większej powierzchni styku, która gwarantuje przyczepność (mieszanka, marka opony to już osobna kwestia). Tu jedynym minusem szerszych gum będą koleiny i w małym stopniu opory toczenia. Na nowych oponach GY Eagle F1 2 w rozmiarze 235/45/17 w ciężkim passacie, który ma seryjnie ledwo 210KM i okolice 300nm nie ma problemu, żeby zerwać trakcję na suchym, to co by było na 205? Na koleinach zachowuje się bardzo dobrze. A teraz odpowiadając koledze Shmatan, czy 10mm robi różnicę... ROBI. DUŻĄ. W torowym BMW, które ma ledwo 220KM i jakieś 300nm na tym samym modelu opony w wymiarze 205/55/16 i 225/45/17 starty i hamowania były dużo lepsze na tych drugich, nie tylko w 'odczuciach', ale punktach hamowania na torze. Natomiast na zakrętach było dużo gorzej na szerszych gumach, bo samochód był dużo bardziej nadsterowny. Problem nie leży w szerokości opom, ale w GEOMETRII- jak widać te 10, a w zasadzie 14mm szerokości i ok 1,2mm wysokości zmieniły geometrię na tyle, że samochód prowadził się gorzej. Ustawienie jej pod inny wymiar opon zmieniło sprawę. W koleinach nie zauważyłem specjalnych różnic Tocząc się w wolnym samochodzie z położonym oparciem i jedną ręką na kierownicy faktycznie może wydawać się lepiej na wąskim balonie bo trochę mniej trzęsie, ale przy nieco szybszych autach chcąc wykorzystać moc warto założyć szersze. Nie wspominając już o sytuacjach awaryjnych, w których każdy centymetr drogi hamowania ma znaczenie. Oczywiście nie można popadać w skrajność i zakładać opon 335 do wspomnianego Leona, bo wtedy faktycznie byłoby gorzej ale zdecydowanie lepsze będzie 225/235 niż 205. Gdyby tej różnicy nie było, to wszystkie mocne tylnonapędówki typu Porsche, M, AMG miałyby z tyłu takie opony jak z przodu, a nie 255+ , które zapewnia dużo lepszą trakcję i zmniejsza nadsterowność... A się rozpisałem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KORDI Opublikowano 11 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2014 Też zgodze sie z Kuba że nie zawsze szersze oznacza lepsze. W e 34 miałem komplet 225/50 i w koleinach była dramat. Auto jest troche obniżone i dość sztywne. Wrzuciłem na przód 205/55 i zero problemów. Może dla kogoś to już balon albo bez guście ale dla mnie sie liczy że moge przy każdej prędkości zmieniać pasy nie zależnie od jakości drogi. Żeby rozwiać wątpliwości przed zmianą opon zrobione całe zawieszenie tył przód od amorów po gumy zawiechy i to jedynie na oryginałach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Evo Opublikowano 11 Lutego 2014 Autor Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2014 Widzę że dobre tu teorie wychodzą. To fakt, a najlepsza z nich była o tym że na dobrych oponach powyżej pewnej prędkości nie stracimy nigdy przyczepności Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi