Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Moderator
Opublikowano

Hello

 

Mam nowe tarcze hamulcowe od 2 miesięcy, a już zauważyłem ze po kilku myciach został na nim rdzawy na lot. Nie mowie o samej tarczy, która jest regularnie docierana przez klocki ale np. o trzpieniu, górnym obrysie

 

v7n2.jpg

 

 

Tak wyglądały moje stare tarcze... masakra jednym słowem.

 

81fx.jpg

di0d.jpg

 

 

Jakimi środkami pryskać regularnie tarcze aby ta rdza tam nie wchodziła jak na tych starych ?

 

fy18.jpg

 

To co mam teraz to raczej nie osad z klocków ale typowy nalot rdzy...

Prawie identycznie jak na pożyczonej fotce poniżej.

 

na2z.jpg

 

Najlepsze będą środki "IronX podobne" ? Macie jakieś propozycje na pielęgnacje ?

 

Dzięki za wszelkie info...

Opublikowano

Koledze chodzi chyba o pielegnacje nowych tarcz fabrycznie pomalowanych? Niestety takie malowanie nie jest trwale i trzeba to zrobic ponownie samemu i wtedy zaczac dbac.

  • Moderator
Opublikowano

GracjanS4, tak ale ledwo ;) teraz na nowych hamuje jak marzenie

 

wojciechch, tak tylko ze to fabryczne malowanie to lipa

 

Kabar, czym to pomalowac ?

 

zrobie fotke obecnego stanu... ;)

Opublikowano

czyli mowicie ze cynk w sprayu wurth'a bedzie ok? tez niedawno wymienialem tarcze i chcialbym je zabezpieczyc. jak przy pryskaniu troche mi wjedzie na powierzchnie cierną to powinno sie zetrzec przy peirwszym hamowaniu i tyla prawda?

  • Moderator
Opublikowano

Nie wiem czy widac cos przez te stalówki, ale ten "trzpień" juz pokryty jest osadem rdzawym kiedy sama tarcza jest ladnie srebrna ;)

 

13cx.jpg

pvab.jpg

fugh.jpg

 

Tarcze maja moze ze dwa miesiace. Samym zaciskiem tez chce sie zajac...

 

czyli mowicie ze cynk w sprayu wurth'a bedzie ok?

 

To moze zrobimy "wspolne zakupy" i wymienimy sie na jakims czwartkowym spociku :)

Opublikowano

Tarcze i zaciski po obróbce u galwanizera wyglądają tak:

 

Tarcze_1.jpg

 

Tarcze_2.jpg

 

Tarcze_3.jpg

 

 

Tak tydzień temu robiłem kumplowi zaciski i tarcze (i duużo innych rzeczy) w jego Audi S2. Zaciski szkiełkowane i malowane lakierem Lambo Verde Ithaca, tarcze czarna satyna:

 

Tarcze_4.jpg

 

Tarcze_5.jpg

 

Tarcze_6.jpg

 

Tarcze_7.jpg

 

Tarcze_8.jpg

Opublikowano
po obróbce u galwanizera

 

:shock::good:

 

Doczytałem co nieco o tym procesie, ale jak wygląda w praktyce trwałość takiego zabiegu? Rozumiem że nie wymagają dodatkowego lakierowania tylko można zakładać takie jak na 1 foto? :o

Opublikowano

Trwałość taka jak fabrycznie - nowe elementy są ocynkowane z pasywacją żółtą lub srebrną. Jak najbardziej można to pomalować - ocynk jest świetnym podkładem.

 

Można też np. prysnąć samym klarem.

Ocynk jest tani - przykładowo za to co widać na zdjęciach (graty do ww S2 łącznie z tymi ekranami termicznymi z podwozia) dałem 150 zł:

Można dawać elementy z gumą, plastikiem itp. Nie niszczy. Jak najbardziej można dawać elementy skorodowane chociaż ja zaciski wolę przeszlifować wstępnie z luźnej rdzy. Jest lepszy efekt po.

 

Tarcze_9.jpg

 

Tarcze_10.jpg

 

Tarcze_11.jpg

 

Tarcze_12.jpg

 

Tarcze_13.jpg

 

Tarcze_14.jpg

Opublikowano

A ja jako totalny laik w tych sprawach zadam pewnie głupie pytanie ale kto pyta nie błądzi.

 

Czy ten cyn, czy sama farba pod wpływem nie narobi jakiś szkód w postaci stopienie się czy coś podobnego :?:

  • Moderator
Opublikowano

@Kabar fenomenalna robota. Musze zorientowac sie czy w mojej okolicy ktoś sie tym zajmuje :)

Opublikowano

Jak ktoś ma zamiar kupić nowe tarcze warto dogłębnie zapoznać się z ofertą- niektóre produkty są już fabrycznie polakierowane ;). Tak to wygląda w realu:

 

q07z.jpg

  • Administrator
Opublikowano

Mikoda tak maluje tarcze,tyle że niewiele to wnosi bo rdza wychodzi tak samo szybko jak po malowaniu zwykłym sprayem w domu.

Opublikowano

Dokładnie. Dla mnie to lakier który zabezpiecza przed korodowaniem w pudełku :)

 

Warto go przemalować jeszcze raz, porządnie.

Opublikowano

Evo, Kabar, hmmm, po ok. roku i 15 tys. km ta sama tarcza wyglądała tak (zdjęcie po zimie, widać ślady brudu, soli, smaru na elemencie stykającym się z felgą itd.):

 

tprb.jpg

 

Po odczyszczeniu lakier był czarny, jak nowy.

 

Może dlatego, że to nie jest Mikoda :D. Po dwóch latach też za wiele się nie zmieniło ;).

 

Nie twierdzę, że to jest najlepsze rozwiązanie, ale jednak- przyzwoite lakierowanie mamy w cenie, nie tracimy gwarancji, "tarcza nie sypie się" itd. ;).

Opublikowano

Psikałem kiedyś cynk sprayem Beko odrdzewione śruby, później malowałem matem na czarno.

Farba delikatnie "puściła" tylko w miejscu styku klucza ze śrubą.

Drugi rok i na razie rudej nie ma.

Co do galwanizowania wygląda to przekozacko.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.