Pan Miyagi Opublikowano 14 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2014 Tak czy siak w niedalekiej przyszłości trzeba by uwzględnić jego wymianę mając już przebieg 113 tys. + klapki które juz hałasują + kiedyś może wymiana wałka rozrządu o którym mozna poczytać ile kosztuje wymiana + chociażby głupia wymiana świec do której trzeba rozebrać elementy silnika = nie biorę z bólem serca raczej bo poza tym felernym silnikiem auto jest w świetnym stanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yukon Opublikowano 14 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2014 Pan Miyagi, jak będziesz kupował auto po tym co Ci na forum napiszą.... każde auto ma jakieś bolączki. Duży procent e90 jeździ z tym silnikiem i jakoś żyją. 2.0tdi też ludzie płaczą, a jednak ktoś to kupuje. W połowie lutego kupiłem a6 i od dwóch miesięcy do dziś walczyło z nim kilka osób....miałem 3x3.0tdi 232km i raz 2.7tdi. no i co mam teraz powiedzieć, że audi jest ch**** bo trafił mi się egzemplarz z pakietem startowym +10k. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pan Miyagi Opublikowano 14 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2014 No nie tylko na tym forum, ale również na portalach motoryzacyjnych, na forach BMW, znajomi fani marki BMW i dwóch znajomych mechaników... Skoro rozrząd można zrobić za 1500 to dlaczego mam kupować samochód gdzie to samo kosztuje 4000 a żeby wymienić świece to trzeba demontować elementy silnika... wiesz o co chodzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marwol Opublikowano 14 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2014 kurcze nie oto chodzi żeby znięchęcić do zakupy, tylko uświadomić że w tym i w tym modelu słabe strony to takie i takie , a w tamtym np to się psuje a może accord?? http://allegro.pl/honda-accord-2-2-dies ... 68118.html dobry diesel Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sucre Opublikowano 14 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2014 Ja pierdziu....z 2,0d jezdzi masa modeli, znajomi maja w wielu bmw i nikt nie mial problemu a maja przebiegi grubo powyzej 200k. Tutaj masz auto ze smiesznym jak na diesla przebiegiem i jeszcze cudujesz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukwawa Opublikowano 14 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2014 No nie tylko na tym forum, ale również na portalach motoryzacyjnych, na forach BMW, znajomi fani marki BMW i dwóch znajomych mechaników... Skoro rozrząd można zrobić za 1500 to dlaczego mam kupować samochód gdzie to samo kosztuje 4000 a żeby wymienić świece to trzeba demontować elementy silnika... wiesz o co chodzi Odnośnie różnych wpisów na forum BMW (konkretnie BMW Klub Polska) - na palcach obu rąk można policzyć osoby, które piszą tam z sensem i merytorycznie i "ileś" samochodów tej marki "przerobili" w swoim motoryzacyjnym żywocie. Większość tematów, postów, zapytań jest pisana przez osoby, które po prostu nie stać na utrzymanie samochodu - jakiejkolwiek marki a, które to inwestując ostatnie pieniadze wygrzebane ze skarpety kupiło swoje wymarzone auto. Z reguły są to modele, które po przesortowaniu motoallegro według kategorii "najtańsze" wyśiwtliły się w pierwszej połówce pierwszes strony wynikowej po odrzuceniu tych naprawdę zmasakrowanych. Ludzie mają pieniądze co najwyżej na dobre wczasy dla 2 osób na Karaibach a szukają okazji. Kupują takie śmieci za ostatnie pieniądze a później jęczy baran jeden z drugim, że "coś się psuje" i, że BMW to "lipa straszliwa" i, że drogie części. Później łata i czaruje (przy założeniu, że ma pieniądze), wycina klapki, DPF a jak nie ma siana to sprzedaje dalej jeszcze głupszemu od siebie, który szuka już nawet nie w pierwszej połówce motoallegro a ćwiartce. Kwestia poboczna to elokwencja takich gości i poziom wypowiedzi oraz nieśmiertelne słowo "kolego"- niezależnie od tego czy chce podziękować czy chce op*&dolić - zawsze jest słowo "kolego". Marka jak każda inna - dla jednych szczyt marzeń - nawet jeżeli marzenie ma kilkanaście lat i fałszywy znaczek M na klapie bagażnika dla innych po prostu samochód. Nie znam nikogo kto mając silnik N47 w swoim samochodzie (seria 1, 3, 5) na cokolwiek, kiedykolwiek narzekał. Faktem jest, że wszystkie te samochody były kupione jako nowe albo z przebiegami 10-15 tys. km i każdy jest serwisowany na bieżąco na dobrych częściach. Samochody mają przebiegi od 60 do prawie 200 tys km i z silnikiem/rozrządem nic się nie działo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pan Miyagi Opublikowano 14 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2014 ZOstawmy fora w kontekście tego silnika, ale co z opiniami na portalach motoryzacyjnych albo co więcej opiniami zaprzyjaźnionych mechaników/ludzi którzy sprowadzają auta? Faktem jest, że naprawa tego silnika jest 2x droższa od innych podobnych z palety BMW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luki88 Opublikowano 14 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2014 ZOstawmy fora w kontekście tego silnika, ale co z opiniami na portalach motoryzacyjnych albo co więcej opiniami zaprzyjaźnionych mechaników/ludzi którzy sprowadzają auta? Faktem jest, że naprawa tego silnika jest 2x droższa od innych podobnych z palety BMW. No, ale co takiego jest droższe 2x niż w innych samochodach? Rozrząd? Wymieniasz za ca. 3tys. zł na oryginalnych cześciach i masz spokój na kolejne 150tys. km. W samochodzie na pasku rozrządu w tym czasie musisz zmienić dwa razy, więc wychodzi Ci na to samo. Ja mam u siebie N47D20C, kupiłem rok temu zrobiłem w tym czasie 35tys. km i wymieniłem tylko czujnik klocków z tyłu i nic więcej. Dosłownie NIC. Leję paliwo, zmieniam olej co 10tys. km wraz z filtrami i cieszę się jazdą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oktopus Opublikowano 14 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2014 No nie tylko na tym forum, ale również na portalach motoryzacyjnych, na forach BMW, znajomi fani marki BMW i dwóch znajomych mechaników... Skoro rozrząd można zrobić za 1500 to dlaczego mam kupować samochód gdzie to samo kosztuje 4000 a żeby wymienić świece to trzeba demontować elementy silnika... wiesz o co chodzi Odnośnie różnych wpisów na forum BMW (konkretnie BMW Klub Polska) - na palcach obu rąk można policzyć osoby, które piszą tam z sensem i merytorycznie i "ileś" samochodów tej marki "przerobili" w swoim motoryzacyjnym żywocie. Większość tematów, postów, zapytań jest pisana przez osoby, które po prostu nie stać na utrzymanie samochodu - jakiejkolwiek marki a, które to inwestując ostatnie pieniadze wygrzebane ze skarpety kupiło swoje wymarzone auto. Z reguły są to modele, które po przesortowaniu motoallegro według kategorii "najtańsze" wyśiwtliły się w pierwszej połówce pierwszes strony wynikowej po odrzuceniu tych naprawdę zmasakrowanych. Ludzie mają pieniądze co najwyżej na dobre wczasy dla 2 osób na Karaibach a szukają okazji. Kupują takie śmieci za ostatnie pieniądze a później jęczy baran jeden z drugim, że "coś się psuje" i, że BMW to "lipa straszliwa" i, że drogie części. Później łata i czaruje (przy założeniu, że ma pieniądze), wycina klapki, DPF a jak nie ma siana to sprzedaje dalej jeszcze głupszemu od siebie, który szuka już nawet nie w pierwszej połówce motoallegro a ćwiartce. Kwestia poboczna to elokwencja takich gości i poziom wypowiedzi oraz nieśmiertelne słowo "kolego"- niezależnie od tego czy chce podziękować czy chce op*&dolić - zawsze jest słowo "kolego". Marka jak każda inna - dla jednych szczyt marzeń - nawet jeżeli marzenie ma kilkanaście lat i fałszywy znaczek M na klapie bagażnika dla innych po prostu samochód. Nie znam nikogo kto mając silnik N47 w swoim samochodzie (seria 1, 3, 5) na cokolwiek, kiedykolwiek narzekał. Faktem jest, że wszystkie te samochody były kupione jako nowe albo z przebiegami 10-15 tys. km i każdy jest serwisowany na bieżąco na dobrych częściach. Samochody mają przebiegi od 60 do prawie 200 tys km i z silnikiem/rozrządem nic się nie działo. +1 Jak zwykle nic dodać, nadal zazdraszczam chęci edukowania świata Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sucre Opublikowano 14 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2014 Lukwawa wyczerpał temat jak dla mnie. Niestety albo i stety utrzymanie auta klasy premium swoje kosztuje. Sam kupując zadbane e39 liczyłem się z tym że pochłonie trochę grosza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GR_BKP Opublikowano 15 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2014 Odnośnie różnych wpisów na forum BMW (konkretnie BMW Klub Polska) - na palcach obu rąk można policzyć osoby, które piszą tam z sensem i merytorycznie i "ileś" samochodów tej marki "przerobili" w swoim motoryzacyjnym żywocie. Większość tematów, postów, zapytań jest pisana przez osoby, które po prostu nie stać na utrzymanie samochodu - jakiejkolwiek marki a, które to inwestując ostatnie pieniadze wygrzebane ze skarpety kupiło swoje wymarzone auto. Z reguły są to modele, które po przesortowaniu motoallegro według kategorii "najtańsze" wyśiwtliły się w pierwszej połówce pierwszes strony wynikowej po odrzuceniu tych naprawdę zmasakrowanych. Ludzie mają pieniądze co najwyżej na dobre wczasy dla 2 osób na Karaibach a szukają okazji. Kupują takie śmieci za ostatnie pieniądze a później jęczy baran jeden z drugim, że "coś się psuje" i, że BMW to "lipa straszliwa" i, że drogie części. Później łata i czaruje (przy założeniu, że ma pieniądze), wycina klapki, DPF a jak nie ma siana to sprzedaje dalej jeszcze głupszemu od siebie, który szuka już nawet nie w pierwszej połówce motoallegro a ćwiartce. Kwestia poboczna to elokwencja takich gości i poziom wypowiedzi oraz nieśmiertelne słowo "kolego"- niezależnie od tego czy chce podziękować czy chce op*&dolić - zawsze jest słowo "kolego". ...znowu żeś się czepił najfajnieszego forum o BMW A z nim jest jak z każdym, również z KA i innymi np. o aparatach fotograficznych. Albo się ktoś nauczy odsiewać co czyta, albo nie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtas88 Opublikowano 15 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2014 Laguna 3, silnik 2.0 16V 140km - warto? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manio49 Opublikowano 15 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2014 Warto A tera moje pytanie - do 10-11k zł: auto do klasy kompakt (może być i mniejsze), benzyna, w miarę żwawe, co najmniej 2003 rok. Megane 2? Warto się w nie pchać? Mówiąc o 1.4 albo 1.6. Clio 2ph2? Te same motorki, ewentuaalnie 1.2 ale obawiam się zbytniego zamulenia. Może fabia? Macie jakieś sprytne propozycje? Mondeło za wielgachne dla mnie jednak, a mieć takie auto żeby pojechać raz na 2 lata do Norwegii na ryby to przesada Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtas88 Opublikowano 15 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2014 Jakieś doświadczenia z Laguną 3? Ogólnie panuje opinia, że auto super itd ale jeśli chodzi o silnik benzin to polecają 2.0T Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manio49 Opublikowano 15 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2014 Z L3 nie, ale o ile się nie mylę to 2.0 jest to samo co w L2 i tam ten silnik nie sprawia żadnych problemów wujaszkowi. Okresowe wymiany i tyle. Raz padła jedna cewka, z rozpędu wymienił wszystkie i spokój. Auto bez LPG. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blaszczu Opublikowano 15 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2014 Jakie Panowie macie zdanie na temat Audi A6 C6 z silnikiem 2,4? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cz@rek Opublikowano 15 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2014 Warto A tera moje pytanie - do 10-11k zł: auto do klasy kompakt (może być i mniejsze), benzyna, w miarę żwawe, co najmniej 2003 rok. Megane 2? Warto się w nie pchać? Mówiąc o 1.4 albo 1.6. Clio 2ph2? Te same motorki, ewentuaalnie 1.2 ale obawiam się zbytniego zamulenia. Może fabia? Macie jakieś sprytne propozycje? Mondeło za wielgachne dla mnie jednak, a mieć takie auto żeby pojechać raz na 2 lata do Norwegii na ryby to przesada manio49 z własnego doświadczenia Opel Corsa C nie jest najmniejszy z rdzą nie ma problemu a silniki 1.2 i 1.4 godne polecenia i części tanie jak barszcz, do tego łatwo znaleźć egz. bardzo dobrze doposażone. Ja bym polecał silnik 1.4 90KM choć sam mam 1.2 do miasta może i starcza i ze spalaniem można spokojnie zejść do 6 po mieście ale jednak brakuje momentu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ktm950 Opublikowano 15 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2014 blaszczu Silnik sam w sobie jest, o ile dobrze pamiętam, jedynym z benzyn w C6 do którego można założyć podtlenek LPG, jeżeli Ci to robi. Wiem, że w C5-tkach zdarzało się, że te silniki lubiły łykać trochę oleju, ale generalnie są proste i trwałe. To chyba najtańszy w utrzymaniu silnik w C6. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtas88 Opublikowano 15 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2014 blaszczuSilnik sam w sobie jest, o ile dobrze pamiętam, jedynym z benzyn w C6 do którego można założyć podtlenek LPG, jeżeli Ci to robi. Wiem, że w C5-tkach zdarzało się, że te silniki lubiły łykać trochę oleju, ale generalnie są proste i trwałe. To chyba najtańszy w utrzymaniu silnik w C6. W zupełności się zgadzam. w Motorze z 5 maja br. w rubryce używane jest dosyć spory opis odnośnie A6tki, w tym C6 [ Dodano: 15 Maj 2014, 13:52 ] Szukam jakichś opini na temat laguny 3. Jaki silnik najlepiej wybrać z benzynowych? Jak wygląda sprawa z cena/dostępnością częsci i jak z awaryjnościa? Lepiej niż laguna II? pracowałem u zdunka (serwis renault) jako mechanik przez dlugi czas , wiec mogę ci z czystym sumieniem polecić wszystkie wersje silnikowe procz 1.5 dci Czy coś więcej możesz powiedzieć o Lagunie 3? 2.0 benzyna silnik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blaszczu Opublikowano 15 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2014 blaszczuSilnik sam w sobie jest, o ile dobrze pamiętam, jedynym z benzyn w C6 do którego można założyć podtlenek LPG, jeżeli Ci to robi. Wiem, że w C5-tkach zdarzało się, że te silniki lubiły łykać trochę oleju, ale generalnie są proste i trwałe. To chyba najtańszy w utrzymaniu silnik w C6. No właśnie na współpracy z LPG mi bardzo zależy. Póki co się poważnie przymierzam do takiej A6 C6 i zbieram informacje. Chciałbym 3,2 255 km w Q ale wtryski chłodzone są tam benzyną więc ciężka sprawa z zagazowaniem tego motoru. A wiadomo coś o napinaczu łańcucha rozrządu w tym modelu? Bo co któryś wątek w Google jak sobie czytam jest właśnie o takiej usterce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yukon Opublikowano 15 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2014 blaszczu, gazowanie a6 2.4 lipa straszna... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dementor Opublikowano 15 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2014 W LIII jest inny silnik niż w LII, dodatkowo jest to jednostka Nissana. Zdecydowanie lepsze są turbo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pan Miyagi Opublikowano 15 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2014 Panowie, a Lexus IS220 2008r. diesel 2.2 177 kucy? VIN: JTHBB262202028277 Albo BMW 320 164 kuce w dieslu 2005 r. ? Coś szczególnie awaryjnego w tych autach jest? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artih Opublikowano 15 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2014 Lexus Miałem przyjemność pojeździć dwa dni takim. Ładne, fajnie wykończone auto z dobrym silnikiem, cichutkie i komfortowe. Do tego bezawaryjne i po prostu ładne - choć miejsca nie za dużo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukwawa Opublikowano 15 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2014 Coś szczególnie awaryjnego w tych autach jest? diesel 2.2 177 kucy? To jest D-CAT Toyoty czyli bardzo awaryjny silnik - piszę tak nie na podstawie opinii znajomych mechaników, sprowadzaczy aut oraz opinii forumowych szpeni a niecałym 2 letnim użeraniem się mojego ojca z Toyotą Avensis z tym silnikiem. Samochód był z tego samego rocznika - czyli 2008. Kupiony w salonie: 2 razy wymieniana uszczelka pod głowicą, soft był wgrywany -naście razy i za każdym razem miało być OK, plus po drodze ileś dupereli z osprzętem tego silnika. Jak na, z tego co pamiętam 400 niutonów, i prawie 180 koni to ten samochód wogóle nie miał osiągów a palił jakieś chore ilości ropy. Samochód odkupił dealer za (jak na dealera) uczciwe pieniądze. Długo nie stał - ktoś kupił nie zważając na fajną lekturę wszystkich faktur, potwierdzeń i litanii napraw w systemie ASO. Ł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi