Skocz do zawartości

Zakup używanego auta


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 6,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

gIFF, miałem golfa V Gti z silnikiem tfsi i skrzynią dsg. Bardzo miło wspominam. Jak kupisz zadbany egzemplarz to nie będziesz dokładał. Najwięcej opini o awaryjnych autach pochodzi od osób które kupiły trupa oby był, bo sąsiad widzi a później płacz bo się psuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ktoś miał bezpośredni kontakt z tym samochodem lub jakieś doświadczenie

 

Zrobiłem ok 50 tys 1.0 2000r, tylko się nie liczy bo był fabrycznie nowy. Dalej nie do końca rozumiem pytanie "co sądzicie o Yarisie 1?" ale chętnie pomogę jeszcze raz: :mrgreen:

 

http://magazynauto.interia.pl/uzywane/o ... Id,1101026

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej. Przymierzam sie powoli do zakupu yarisa 1.0 vvti z okolicy 2002 do 2005. Mozecie coś napisać o tym jeździdełku?

 

Żona miała przez 2 lata taką Yariskę z rocznika 2005. Bardzo wdzięczne auto, ekonomiczne, do miasta idealne.

Zdarzyła Nam się nawet trasa Poznań-Rzeszów-Poznań i daliśmy radę bez zarzynania się ;)

 

Jeśli masz jakieś konkretne pytania pytaj, postaram się odpowiedzieć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w rodzinie mamy takiego yarisa, którego kupił wujek z firmy, miał jakiś mały przebieg kiedy ko kupił, ale to było z 10 lat temu. Kupił potem sobie nowego yarisa a starego sobie zostawił bo mu było szkoda sprzedać.

Ogólnie to tak:

minusy: małe wnętrze i małe fotele (no tego można się spodziewać ;)), bździane plastiki, trochę głośny (ale ja jestem na to uczulony),

plusy: ekonomiczny, mało się psuje

 

Kilka razy był nim u rodziny w Holandii, jakoś dojechał. Ale ten sam wujek maluchem był ze dwa-trzy razy w Holandii ;)

Jak na miejskei auto, to jak najbardziej OK.

No i jak ze wszystkim - jak znajdziez egzemplarz, który nie jest zajechany, to pojeździsz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez dwa lata użytkowania musieliśmy zrobić kilka rzeczy ale wynikały one bardziej z faktu zaniedbania auta a nie przesadnej awaryjności.

Jeśli trafisz zadbany egzemplarz to będziesz zadowolony.

 

minusy: małe wnętrze i małe fotele (no tego można się spodziewać ;)

ja mam 192cm wzrostu, żona 180cm i szczerze powiem, że nie odczuwaliśmy braku miejsca z przodu, suwana tylna kanapa pozwala dodatkowo zwiększyć pojemność bagażnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym dziale powinny być rekomendacje i narzedzia jak na portalach maklerskich gdzie byłoby szybkie głosowanko i rekomendacja:

 

"Kupuj"

"Nie kupuj"

"Szukaj czegoś innego"

"Sprzedawaj natychmiast"

"Poczekaj ze sprzedażą"

"Zamieniaj"

 

:mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy któryś z kolegów miał może do czynienia z Citroen C4 Picasso? Jak wygląda kwestia awaryjności tego modelu w wersjach 1.8 benzyna i 1.6 diesel. Czy elektryka bardzo daje się we znaki?

 

U mnie w rodzinie jeździ taki z 1.6 HDI pod maską. Zbliża się przebiegiem do 100 tys. i na razie żadnej poważnej awarii. Z winy właściciela do wymiany musiał iść worek z tym płynem do filtra DPF/FAP (uszkodzenie mechaniczne po zakopaniu w błocie). Poza tym od nowości bierze trochę oleju, ale ponoć w normie i co ważne apetyt na olej nie rośnie. Reszta to drobnostki - nagminnie skrzypiące/trzeszczące lusterko przy składaniu (jest automatyczne), dość częste wymiany żarówek i padł rygiel od klapy bagażnika (styk od przycisku). Ogólnie auto raczej warte polecenia - stosunkowo trwałe i znośnie wykonane w środku. Mi osobiście nie do końca pasuje praca zawieszenia - komfort jest ok, ale bywa, że głośno wybiera nierówności. To może jednak tylko moje odczucie więc potraktuj uwagę opcjonalnie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

C4 picasso i g.picasso bardzo fajne samochody. Na pewno celowałbym w benzynę bo 1.6hdi słabawy jest a 2.0hdi w większości w automacie. Auto duże, wygodne, bardzo komfortowe a we wnętrzu na pewno dużo ciekawsze od niemieckiej konkurencji. Na rynku o wersję benzynowę bardzo ciężko, miałem ostatnio 2 sztuki to poszły w ciągu kilku dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serwus, szukam pierwszego auta. Wypatrzyłem A4, A3, Mondeo (ale MK4), Focus, Avensis. Koniecznie pięciodrzwiowe. Kwota - nie więcej niż 25 tys. Focus i Avensis super jeśli kombi. Podejrzewam, że mogą pojawić się głosy "weź coś mniejszego, Golfa". Znam swoje umiejętności (a raczej póki co ich brak) i wiem, że nie mam co cwaniakować na drodze jakbym przejechał tysiące kilometrów, trzeba być roztropnym i pokornym na drodze. Czy mogę liczyć ja pomoc? Może jeszcze warto pochylić się nad jakimiś modelami?

 

EDIT: Bym zapomniał. Tylko jednostki benzynowe, może być gaz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.