Skocz do zawartości

Zakup używanego auta


Rekomendowane odpowiedzi

Jest sukces! Udało mi się w końcu przekonać mojego Tatę, że kupowanie tak zniszczonego samochodu poflotowego nie jest warte młodego wieku tego samochodu. Rezerwacja zwolniona. Szukamy dalej.

Jeśli coś słyszeliście o zadbanym, bezwypadkowym C4 w benzynie, 5D, z automatyczną klimatyzacją, najchętniej 120KM, to piszcie do mnie na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Damian już sprzedałem, musiałem oddać dobre auto poniżej rynkowej bo mi się śpieszyło :/ Sucre myślisz, ze problemem był Diesel skoro auto miało 150tkm potwierdzonego przebiegu? Chyba, że dla dzisiejszego nabywcy prawdziwym problemem jest malowany tylny błotnik (400 mikronów). Zobaczymy jak pójdzie bezwypadkowa C5...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też w dieslu i który rok?? Myślę że problemem jest diesel, są ich setki na allegro i zanim ktoś trafi na Twoją sztukę to potrafią miesiące minąć.

Taka krótka historyjka z handlarskiego ryneczku :D

Wczoraj sprzedałem Mazdę 5 z 2007r, klienci przyjechali taką samą. Pooglądałem, na liczniku widzę 155tys.km, po kierze i gałce zmiany biegów myślę sobie że stówka z ciągnięta jak nic. Pytam czy są pewni przebiegu, mówią że pewnie trochę skręcony. Okazało się że auto z Danii. Biorę vin, sprawdzam- ostatni odnotowany przebieg to w 2012r 185000km :o Samochód kupił w 2014r z przebiegiem 130000km :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

C5 w benzynie 03r więc jeszcze przed liftem. Silnik 1.8 ale przebiegu ma 130tkm :D Moim zdaniem realny bo kupiłem od 1 własiciela choć nigdy nic nie wiadomo. Pamietam jak sprzedawałem kiedyś moje prywatne auto, Honde civic. Sprzedałem handlarzowi bez żadnych książek serwisowych, auto miało malowany bok. jakieś 2 tygodnie później wystawiona już jako bezwypadkowa, z kompletem książek z serwisem do końca... Brak słów

Damian prawdopodobnie wystawię tez ofertę tu na forum w niedalekiej przyszłości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też w dieslu i który rok?? Myślę że problemem jest diesel, są ich setki na allegro i zanim ktoś trafi na Twoją sztukę to potrafią miesiące minąć.

Taka krótka historyjka z handlarskiego ryneczku :D

Wczoraj sprzedałem Mazdę 5 z 2007r, klienci przyjechali taką samą. Pooglądałem, na liczniku widzę 155tys.km, po kierze i gałce zmiany biegów myślę sobie że stówka z ciągnięta jak nic. Pytam czy są pewni przebiegu, mówią że pewnie trochę skręcony. Okazało się że auto z Danii. Biorę vin, sprawdzam- ostatni odnotowany przebieg to w 2012r 185000km :o Samochód kupił w 2014r z przebiegiem 130000km :wallbash:

To i tak mało cofnięta.Gościu kiedyś wystawiał passata b5 fl 1,9 tdi z przebiegiem 190 tys pech chciał że chłopina podała vin i nr rejestracyjne niemieckie.Ktoś z forum sprawdził a tam ostatniservis przy 340 tys ..to jest dopiero skur..yństwo.Uciąłbym normalnie gościowi ręke za kręcenie przy przebiegu i ponad 150 tys w tyle a rok auta chyba 2004 lub 2005

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mity i mity.Jeden jeździ 20 tys na rok inny połowe z tego u sprzedaje bo chce nowe świerzsze a jeszcze inny bo już stare i sie sypie..rocznik a przebieg to dwie różne sprawy.Nikt mi nie wciśnie kitu że auto ma np 170 tys a w środku lewarek zmasakrowany,kierownica wytarta i fotele wysiedziane jak w żuku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taa. Jeden kręci po mieście inny zapierdziela autostradą. Jeden ma rączki delikatne inny jak papier ścierny.

Jeden dba, drugi nie. Ja dbam o auta a mój brachol ma w dupie czy czyste itd. Zajeżdził/zezłomował już drugie auto, hehe

 

A kierownicę lewarek itd. to można wymienić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, mam pytanie. Jak wygląda zakup auta od osoby, która kupiła auto, a go nie przerejestrowała? Chodzi o to, że kolega miesiąc temu kupił auto i nie miał czasu go przerejestrować, no i stwierdził, że go jednak sprzeda, a że wpadł mi w oko to chciałbym go kupić, jak potem ma wygląda kwestia rejestracji auta w Wydziale Komunikacji, bo umowę zakupu spiszę z kolegą, ale dowód rejestracyjny i tablice są przecież na poprzedniego właściciela? Jak to ogarnąć, żeby nie mieć problemów w WK?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciągłość umów musi być, czyli musisz mieć wszystkie umowy sprzedaży począwszy od tej, którą sprzedawał człowiek, na którego było auto zarejestrowane.

Poza tym to trochę ruletka, bo każdy wydział może mieć inne praktyki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

s3b, tak auto kupiłem w grudniu. To co powinienieś dostać, to umowę z kolegą a do tego umowę kolegi z osobą wpisaną do dowodu + potwierdzenie ubezpieczenia, karta pojazdu...

 

Bez problemów zarejestrujesz w wydziale

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.