Skocz do zawartości

Zakup używanego auta


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 6,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Panowie czas porady:)

Kupujemy pojazd dla 2+1 (czyli wózki, rowerki, sanki i masa innego syfu do wożenia).

Jazda podmiejska, wypady na wakacje w wygodzie, sensowne utrzymanie i cena koło 15k.

Na chwilę obecną właściwie biorę dwa auta pod uwagę (cena i koszty utrzymania praktycznie te same).

Xsara picasso (1.6hdi) oraz C5 II kombi (2.0hdi 136 lub ewentualnie 1.6).

Za C5 przemawia hydro (bardzo mi sie to podoba), xsara jednak fajniejsza w mieście (plus wyjmowalne fotele jak trzeba targać jakieś graty.

Ktoś doda jakieś za i przeciw?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komfortu jazdy w ogóle nie da się porównać - deklasacja Xsary Picasso.

Bez zastanowienia C5 - szczególnie z 2.0 HDI bo 1.6 HDI w C5 tylko, jeśli zależy na maksymalnej ekonomii bo na trasie mu trochę pary brakuje. W mieście sprawi się tak samo dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

samochód dla siebie kupiłem miesiąc temu teraz szukam czegoś dla taty..

Samochody, które biorę pod uwagę:

- mazda 3

- golf V

- fiat bravo (Tato się broni ale może go przekonam)

 

Roczniki od 2007-2008 budżet do 24kpln, diesle odpadają. Jazda po małym miasteczku.

 

Moim faworytem jest mazda 3 1.6 benzyna - może się ktoś o niej wypowiedzieć?

 

Szukałem u sąsiadów i coś takiego rzuciło mi się w oczy:

 

http://ww3.autoscout24.de/classified/26 ... rc=st%7Cas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mazda 3 to fajne auto, gdyby nie rdzewiało, to już w ogóle super. Auto z linku ma chyba lpg firmy Prins - instalacja bardzo trwała, jednak koszty naprawy zabójcze. Niemieckiego nie znam, ale coś mi się zdaje, że masz tam system lubryfikacji gniazd zaworowych, który pomaga jak umarłemu kadzidło, opróżnia również kieszeń właściciela auta na uzupełnianie płynu.

Zwerifikuj kwestię kontroli/regulacji luzu zaworowego w silniku 1.6, nie wiem czy tam przypadkiem płytek/szklanek nie ma, a to kolejny wydatek.

Ciężko mi uwierzyć, że ktoś wydał ze 2k ojro na lpg, żeby tak mało jeździć, a potem chce sprzedać sprawne auto za te pieniądze, no ale ja człowiek małej wiary jestem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie Mazdy 3 - dzwoniłem do faceta - gaz założony przy 60.000km wszystko działa, pierwszy właściciel - auto nie ma przeszłości wypadkowej. Są problemy z uszczelką pod głowicą - ktoś się orientuje ile kosztuje wymiana uszczelki plus splanowanie głowicy w mazdzie?

 

Dziekuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam na codzień styczność z Bravo w sport pakiecie 1,6 jtd i na 17" jeździ to bardzo kulturalnie i nie musisz sie bać o uzębienie oraz nerki. Co do Mazdy - jakby w moim poszła tylko uszczelka to bym to zrobił. Gorzej jesli to głowica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fiat Bravo T-Jet 120 co o nim powiecie? Bardzo w nim trzęsie?:)

Ale w sensie co trzęsie ?

Jak w 80% kompaktów.

 

Mazdę 3 kilka lat temu miała moja siostra - kupiła 2 letnią i po dwóch kolejnych zimach wymagała remontu blacharskiego. Tylne nadkola sama rdza. Żenada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie Mazdy 3 - dzwoniłem do faceta - gaz założony przy 60.000km wszystko działa, pierwszy właściciel - auto nie ma przeszłości wypadkowej. Są problemy z uszczelką pod głowicą - ktoś się orientuje ile kosztuje wymiana uszczelki plus splanowanie głowicy w mazdzie?

 

Dziekuję

 

Powiem szczerze że zdziwony jestem, ż rozważasz zakup auta uszkodzonego bez przeszłości serwisowej.

NIe lepiej sprawdzone auto za mniejszą kasę?

Podjedź do Grubego na plac, pooglądaj, coś wybierzesz. Bo widzę że z Wawy jesteś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj spokój z mazdą.Znajomy kupił 6 z 2005r i już mu nadkola żre.U mnie pod pracą z 5 stoi i każda zgnita.Co do brawo to fajna sprawa ale wolałbym multijeta 150 hp ...jedna ciekawostka.Koledze poszła półoś i w aso zapłacił ponad 1,5 tys zł bo to mocniejszy diesel i tyle niestety trzeba dać-tak tłumaczy to fiat.Fiat zawsze będzie autem słabiej wykonanym choć i tak dużo poszła technologia w nim.Jeździłem puntami III w dieslu,sejami,cienkolami,bravami itp..Nie powalają jakością nawet wnętrza, wszystko to twarde..plastik...ale na co można narzekać jak nowe kosztuje w granicach 50 tys.

Ja jestem spaczony na punkcie merców i się do tego przyznaje.To są takie auta że wsiądziesz i już nie wysiądziesz..zawsze to powtarzałem żonie i co...szukaliśmy auta i przez przypadek w komisie stał sprowadzony MB.Żona wsiadła i tylko sie zapytała czy bierzemy no i wzięliśmy i pierdzielenie o awaryjności to mit.Jak trafisz zadbane to lejesz i jeździsz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie czas porady:)

Kupujemy pojazd dla 2+1 (czyli wózki, rowerki, sanki i masa innego syfu do wożenia).

Jazda podmiejska, wypady na wakacje w wygodzie, sensowne utrzymanie i cena koło 15k.

Na chwilę obecną właściwie biorę dwa auta pod uwagę (cena i koszty utrzymania praktycznie te same).

Xsara picasso (1.6hdi) oraz C5 II kombi (2.0hdi 136 lub ewentualnie 1.6).

Za C5 przemawia hydro (bardzo mi sie to podoba), xsara jednak fajniejsza w mieście (plus wyjmowalne fotele jak trzeba targać jakieś graty.

Ktoś doda jakieś za i przeciw?

Kulik co do Xsary napisz do Frycz, na codzień takim autem się jego żona wozi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fiat Bravo T-Jet 120 co o nim powiecie? Bardzo w nim trzęsie?:)

Ale w sensie co trzęsie ?

Jak w 80% kompaktów.

 

Mazdę 3 kilka lat temu miała moja siostra - kupiła 2 letnią i po dwóch kolejnych zimach wymagała remontu blacharskiego. Tylne nadkola sama rdza. Żenada.

 

Chodziło mi o komfort. Opinie są, że Bravo II jest dosyć miękkie. Silnik z tego co się orientowałem jest dobrą konstrukcją. Jedynie skrzynia m32 lubi sprawić problem ale temat do ogarnięcia. Posiadasz jakieś opinie użytkowników Bravo z tym silnikiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fiat zawsze będzie autem słabiej wykonanym ...

Kompletna bzdura z rodzaju "a żony zawsze będą się puszczać".

 

Jeździłeś kiedykolwiek np. Stilo albo Cromą i ich odpowiednikami z ich lat ?

Daj spokój z takimi PRLowskimi opiniami wydawanymi na podstawie Seicento.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Chodziło mi o komfort. Opinie są, że Bravo II jest dosyć miękkie. Silnik z tego co się orientowałem jest dobrą konstrukcją. Jedynie skrzynia m32 lubi sprawić problem ale temat do ogarnięcia. Posiadasz jakieś opinie użytkowników Bravo z tym silnikiem?

To co dla jednego będzie już miękkie, dla innego będzie twarde. Generalnie, tak, bravo jest całkiem miękkie (na 16'). Optymalnym wyborem byłyby chyba 17' (oferowane np. w pakiecie sport) - auto wciąż pozostaje komfortowe, a poprawia się precyzja prowadzenia. Bo gdybym miał wymienić największą wadę tego auta, to tzw. feeling w prowadzeniu. Jeżdżę autem prawie 5 lat i wciąż nie mogę się przyzwyczaić do uczucia, że na zakrętach auto najchętniej polożyloby się na lusterkach. To samo z układem kierowniczym - wrażenie, że pomiędzy kierownicą a kołami jest kilometr odleglości: mocno opóżniona reakcja kół na polecenia z kierwonicy. Inna sprawa, że całe życie jeździłem fordami, który te kwestie całkiem ogarnia. Generalnie auto do jazdy na wprost.

Silnik potrafi pozytywnie zaskoczyć żwawością, ale jak masz ciężką stopę to spalanie na poziomie v6 ;) Przy czym odpuść sobie perspektywę zagazowania - nawet jeśli trafisz na ogarniętego gazownika, to seryjnie egt jest na takim poziomie, że na benzynie potrafi strzelić 'gorąca' część turbo.

Przejechałem swoim prawie 80 tyś km. Z napraw: Komplet tarcz i klocków z tylu i z przodu(po ok. 50 i 60 tyś km), tylne tuleje w wahaczach i rezystor (?) - w wiatraku klimatyzacji (częsta usterka, klima traci 1 bieg i załącza od razu drugi - koszt części w ASO: 140 zł).

Skrzynia na razie ok, miała wymieniony olej po 60 tyś km.

Co do wykończenia, co kto lubi, są tam faktycznie twarde plastiki, ale mają wg. mnie fajną fakturę i na pewno nie wygląda to na taniochę (patrz ford), spasowanie ok, od nowości jedyne co zaskrzypi na nierównościach to radio (jakies obluzowanie). Ostatnio jeżdziłem kilka tygodni focusem z przebiegiem 8 tyś km, ten potrafił zaskrzypieć - deska, zegary, środkowy slupek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.