Frycu75 Opublikowano 11 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2013 Zazdroszczę, że masz na czym ćwiczyć . Myślę, że nawet przypalony lakier można takiemu klientowi wytłumaczyć że taki był - przecież oni nie widzą co pod tym brudem mają i halogen tak halogen najważniejszy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
g.pajak Opublikowano 11 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2013 To widzę, że ty bardziej pracujesz w czynie społecznym i dla przyjemności niż dla prawdziwego zarobku Po czym wysnułeś takie stwierdzenie Watsonie???? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator krd Opublikowano 11 Kwietnia 2013 Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2013 To widzę, że ty bardziej pracujesz w czynie społecznym i dla przyjemności niż dla prawdziwego zarobku Po czym wysnułeś takie stwierdzenie Watsonie???? Za Full valeta , czyli coś takiego jak w mondeo 2011 , stawę miałem 80 euro - czyli tyle samo albo trochę mniej niż gdybym gdzieś pracował . Za astrę wziąłem tyle samo , szkoda ,że nie mam zdjęć wnętrza astry sprzed tak dla porównania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Frycu75 Opublikowano 11 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2013 czyli tyle samo albo trochę mniej niż gdybym gdzieś pracował Jaki rynek takie ceny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
golden0282 Opublikowano 11 Kwietnia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2013 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gruby_RS Opublikowano 12 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2013 jak dzwoni klient Widzę, że rozumiemy się, czekam niecierpliwie na kolejny projekt, już za grube pieniondze. Mam gotowy tytuł: £ 7000, 200+ hours, ultra platinum valeting AstraII by golden0282 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blaszczu Opublikowano 12 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2013 Ostatnio temat do którego najczęściej zaglądam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
golden0282 Opublikowano 12 Kwietnia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2013 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heartless Opublikowano 12 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2013 Pięknie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sucre Opublikowano 12 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2013 Szacun, odwalasz kawał dobrej roboty. nie wiem czy przewinęło się w temacie, jakich środków używasz do prania?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
golden0282 Opublikowano 12 Kwietnia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2013 ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Donatel Opublikowano 12 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2013 Tak standardowo wyglądają wnętrza vanów używanych przez budowlańców w Irlandii Jak na "budowlańca" to naprawdę nie ma dramatu. Widziałem auta po budowlance sprowadzone z Niemiec, widziałem też takie które jeżdżą w Polsce - dokładnie to samo. Tynk i gruz wszędzie, tego się nie uniknie Właściciel zapłacił za usunięcie tego utlenienia czy to kolejna "prywata" na aucie klienta ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
golden0282 Opublikowano 12 Kwietnia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2013 .... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Frycu75 Opublikowano 13 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2013 Tak standardowo wyglądają wnętrza vanów używanych przez budowlańców w Irlandii Mam nadzieję, że będę miał czas na zrobienie mini relacji z Gazelli. Przekonasz się że nie musi być budowa i nie w Irlandii Jest to standard samochodu pracującego. Oto samochód osobowy właściciela Gazelli http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?t=13628 czego można się spodziewać w ciężarówce ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
golden0282 Opublikowano 13 Kwietnia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2013 .... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Salwinek91 Opublikowano 13 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2013 czego można się spodziewać w ciężarówce ? Zależy od kierowcy Często piorę kabiny ciężarówek i różnie to bywa. Miałem taki przypadek, chłopak tak koło 26 lat, miał taki syf w kabinie że nie wiedziałem od czego mam zacząć. Za tydzień prałem następną kabinę z tej samej firmy i gadałem z następnym kierowcą, też młody chłopak, ale tu w porównaniu z tym wcześniejszym było czysto. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heartless Opublikowano 13 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2013 Kiedy ja zaczynałem pracę w Irlandii na budowie, dostałem do dyspozycji 14 miesięczą Navarę. Wiem, że ciężko w to uwierzyć ale w środku na przyschniętym błocie rosły gdzieniegdzie chwasty, O zewnętrzu nie wspomnę. Kiedy ją wysprzątałem (nie detailing)-ot zwykłe, porządne czyszczenie,patrzył na mnie jakbym mu rodzine skrzywdził. Jak samochód roboczy może być w ogóle czysty? Kiedy miałem okazję jeździć prywatnymi autami jego i jego żony to Większość z nich ma właśnie zwyczaj rzucania opakowań po fastfoodach, słodyczach i napojach pod fotele co z resztą widać na powyższych zdjęciach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Frycu75 Opublikowano 13 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2013 Większość z nich ma właśnie zwyczaj rzucania opakowań po fastfoodach, słodyczach i napojach pod fotele Ja też mam taki zwyczaj - dużo km w trasie, ale włożyłem za siedzenie pasażera mały kartonik i teraz wszystko tam ląduje.Jak ktoś z przodu wsiada to już wstydu nie ma Mała rzecz a cieszy. I nic nie kosztuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
golden0282 Opublikowano 13 Kwietnia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2013 ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blaszczu Opublikowano 13 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2013 Kiedy ja zaczynałem pracę w Irlandii na budowie, dostałem do dyspozycji 14 miesięczą Navarę. Wiem, że ciężko w to uwierzyć ale w środku na przyschniętym błocie rosły gdzieniegdzie chwasty Trzeba było je podlewać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heartless Opublikowano 13 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2013 Z tym obniżaniem siedzeń też racja Gość kiedys przyjechał założyc mi polisę ubezpieczeniową na życie. Podwoził mnie do bankomatu. W jego Hyundai'u Sonacie było tyle "dokumentów" na podłodze, że siedziałem prawie zasłaniając kolanami uszy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się