Skocz do zawartości

Wybór myjki ciśnieniowej


Rekomendowane odpowiedzi

MacGY, i myjka nadal działa bez zarzutu po przesmarowaniu tego oringu? Mi również się przycina ta wychwalana Kranzle 1050, z początku rzadko, ale wczoraj nie dało się nią pracować, bo cały czas się blokowała! Raz na kilkanaście, lub więcej, strzałów się wyłączała normalnie, tak to stale przeciągłe buczenie i blokada, normalnie masakra! Jak na razie jestem głęboko rozczarowany, a wręcz załamany tą wychwalaną marką, a dokładnie tym modelem :/

 

Tak, póki co działa. Możesz przesmarować ten oring tak jak opisano tutaj na forum i w wątku na elektrodzie (Twig to ja ;)). U mnie poprawa była od razu, ale nie 100%, jednak przy kolejnych użyciach było już coraz lepiej i w tej chwili, odpukać, działa tak jak powinna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Tak, póki co działa. Możesz przesmarować ten oring tak jak opisano tutaj na forum i w wątku na elektrodzie (Twig to ja ;)). U mnie poprawa była od razu, ale nie 100%, jednak przy kolejnych użyciach było już coraz lepiej i w tej chwili, odpukać, działa tak jak powinna.

 

Dzięki Twig ;) Jesli jeszcze mógł byś mi pomóc i dokładnie wyjaśnić, co to trzeba posmarować. Na Elektrodzie Jacu626 pisze o elemencie nr 50 ze str. 32 instrukcji, ten element to cały zawór, z tego co widzę na tym obrazku. jego trzeba po prostu wykręcić po uprzednim zdjęciu tego plastikowego czarnego elementu?? Jeśli już go wykręcę, to nic mi nie wypadnie z tego, jakieś sprężynki czy cuś, żebym to później dał rady poskładać do kupy? Tych oringów jest tam dwa chyba, tak? I je trzeba prysnąć tym smarem silikonowym??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety muszę znowu zmienić front.

Dziś znowu się zblokował ten przereklamowany szajs :evil::zly::wallbash:

Zawieź ją do serwisu, póki objawy są nasilone, będzie łatwo pokazać i udowodnić usterkę podczas weryfikacji przez serwisanta.

Ja swoją też oddam do serwisu, chociaż w moim przypadku usterka występuje na tyle rzadko, że ciężko będzie cokolwiek uzyskać... :dontknow:

Chyba każdy już wyciągnie właściwe wnioski czytając moje przejścia z tym sprzętem, ale napiszę jeszcze dobitnie: nie kupujcie Kranzle 1050 dopóki producent nie przyzna się do błędu i nie zrobi akcji serwisowej na wymianę/naprawę wadliwej serii. W przeciwnym razie ten sprzęt to pomyłka za grubą kasę!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nosz kur@$#%! Mogłem kupić najzwyklejszego karchera k4 (lub Nilfiska) i pewnie bym se nim śmigał bez żadnych problemów z bananem na ryju, a tak to się człowiek musi wkur$#@%$@#! i jeździć po serwisach, o ile się im uda to w ogóle naprawić :zly: Wychodziłem z założenia, że lepiej dopłacić do niezawodnego i polecanego sprzętu i mieć spokój, jednak się wyjebał#$ :wallbash: Również, dla tych co szukają, NIE POLECAM Kanzle 1050 z uwagi na wadliwe egzemplarze!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie chciałbym was poinformować czyt. ustrzec przed wyborem myjek Karcher. Chodzi mi dokładnie o serie 5 w górę; ostatnio w mojej myjce zaczęły się problemy z ciśnieniem wiec oddałem ją do Pana który zajmuje się tym sprzętem.

 

Po 4 dniach dostałem telefon z prośbą o ponowny przyjazd. Oczy wywaliłem jak myjka nie była zrobiona a "serce" leżało na stole. Okazało się że moja seria 4.650 na aluminiowej pompie okazał się szitem!

Jest aluminiowa ale tylko obudowa, cała reszta to plastik! Koszty części ok 400-450zł wiec kazałem spakować myjkę.

 

Wybrałem się wiec do Casto... i LM zobaczyć co tam na półce stoi a tam piękne żółte Kerchery z serii 5,7 czytam pompa aluminium. Podchodzę do Pana z działu i pytam czy te popy to całkowicie aluminiowe czy tylko obudowa, odpowiedz : aluminiowo-kompozytowa!

 

Dostałem namiar do Pana z Odolanowa który zajmuje się myjka x lat. Dzwonie pytam się o serie nowe 5/7. Jego odpowiedz : nie zajmuje się nowymi tymi myjek ze względu na duże koszta naprawy. Poinformował mnie że obecne serie 7 to pompy aluminiowe oczywiście te z serii Premium bo zwykłe to już mają aluminiową ale tylko obudowę.

Kazał zainteresować się serią 7 ale sprzed paru lat gdzie pompy były mosiądzowe, teraz takie można znaleźć tylko w seriach HD. Cena ponad 2,5k.

 

Ja zakupiłem coś z innej stajni po całej przygodzie. Dla ciekawostki myjki Nilfisk seria C130 mają całkowite pompy aluminiowe a cena dużo niższa. Marketing i PR kosztują wiec trzeba uciąć koszty na produkcji.

 

 

Ja po lekturze zakupiłem NIlfisk'a P 105.2

 

Nowe marketowe i K5/7 to zabawka czy niej(K5 stoi u mnie). Sama waga świadczy o wykonaniu. Jakość świetna a ciśnienie na turbo dyszy to już nie zabawka. Nagram wa film ja ściąga bród z powierzchni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nosz kur@$#%! Mogłem kupić najzwyklejszego karchera k4 (lub Nilfiska) i pewnie bym se nim śmigał bez żadnych problemów z bananem na ryju, a tak to się człowiek musi wkur$#@%$@#! i jeździć po serwisach, o ile się im uda to w ogóle naprawić :zly: Wychodziłem z założenia, że lepiej dopłacić do niezawodnego i polecanego sprzętu i mieć spokój, jednak się wyjebał#$ :wallbash: Również, dla tych co szukają, NIE POLECAM Kanzle 1050 z uwagi na wadliwe egzemplarze!!!

 

No niestety ja też bardzo długo walczyłem z decyzją, nie chciałem wydać tyle na myjkę, ale stwierdziłem, że za tak zachwalanego Kranzle warto zapłacić więcej i mieć sprzęt na 15 lat. Co było dalej nie muszę pisać, bo już to szeroko opisywałem tu na forum z licznymi aktualizacjami i na zmianę radością i wnerwieniem ;)

Wraca jednak pytanie co niby kupić w zamian? I odpowiedź nie jest już taka prosta :)

Nie ma co się załamywać, może będzie jakiś przełom jak tych wadliwych myjek zacznie spływać coraz więcej do serwisów. W ostateczności zostaje rękojmia i niezgodność towaru z umową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Ci ze moja ma podobny problem do Twojej MacGY. Podczas pierwszego wlaczenia stwierdzilem ze cos jest nie tak, lecz okazalo sie ze to wina za cienkiego kabla przedłużacza, zmienilem kabel i oki. Pompa zaczęła pracować ale nie bylo pełnego rozruchu nie zaczęła działać jak należy. Cisnienie tylko z przyłącza.

Sprawdzilem kable po którymś z kolei wylaczeniu i wlaczeniu myjki z wlacznika, boom, zagadała jak należy. Auto unyte, urzadzenie opóźnione z wody jak nakazuje instrukcja, odstawiona do nastepnego razu. Kolejny raz po pierwszym oplukaniu auta myjka nie zagadala, ciul.wie o co chodzi. Jak juz zadzialala, oblecialem wszystko jak przy pierwszym razie, działała do konca, 3 uzycie dopiero jak wrócę z urlopu,przesmaruje oringi przed uzyciem i zdam relacje. Co ważne myjka kupiona tam gdzie Twoja, czyby mieli jakies buble poserwisowe albo coś?

 

 

Wyslane z Huyawez P8 ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam karchera K7 na glowicy sterujacej mosieznej :) sam sobie zalozylem , wczesniej byla aluminiowa ... zadnych plastikow tam nie ma , rozmaiwalem z gosciem z AkarPol rzeszow powiedzial zeby omijac marketowe sprzety z seri karchera , bo sa odchudzone ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w moim poście mówiłem o nowych seriach 5/7 nie wersjach HD to inna liga.

 

Panowie stoje przed wybore myjki.

 

Interesują mnie modele karchera ale seria HD lub Nilfisk 150.2.

 

Jakich HD używacie i jak spisuje się Nilfisk bo cieżko tutaj o konkretne opinie.

 

 

Dzięki za odpowiedz

 

Sory to chyba źle doczytałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przed zakupem k5 compact dzwoniłem do dystrybutora na infolinię, pani na pytanie z czego jest wykonana odpowiedziała "aluminium", dopiero że tak się wyrażę pociagnięta za język pytaniem czy samo aluminium dodała "tak, dodatkowo wewnątrz pokryta jest kompozytem żeby nie rdzewiała".

Więc jest tak jak mówisz, lecą w ch*ja w specyfikacji, pompa to zwykły plastik a alu tylko z zewnątrz jest żeby się nazywało że taki super sprzęt niby. Z drugiej strony nowa z punktami Vitay kosztowała mnie tylko dwie dyszki więcej niż c120-6 na promocji w Juli więc nawet jak się spartoli po jakimś tam czasie i pójdzie na śmietnik nie będzie mi aż tak żal jej. na razie leży w pudełku w domu, nie mam kiedy nawet przetestować jak działa

 

Wysłane z mojego C5303 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

651804 Z drugiej strony nowa z punktami Vitay kosztowała mnie tylko dwie dyszki więcej niż c120-6 na promocji w Juli więc nawet jak się spartoli po jakimś tam czasie i pójdzie na śmietnik nie będzie mi aż tak żal jej

Ja z VITAY dostałem k5 za 1zł :D używałem jej kilka razy z PA i puki co nie mogę narzekać :) jestem zadowolony :D czy ma ona mosiądz, aluminium czy kompozyt nie interesi mnie ważne że działa i jestem :lol::good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Ci ze moja ma podobny problem do Twojej MacGY. Podczas pierwszego wlaczenia stwierdzilem ze cos jest nie tak, lecz okazalo sie ze to wina za cienkiego kabla przedłużacza, zmienilem kabel i oki. Pompa zaczęła pracować ale nie bylo pełnego rozruchu nie zaczęła działać jak należy. Cisnienie tylko z przyłącza.

Sprawdzilem kable po którymś z kolei wylaczeniu i wlaczeniu myjki z wlacznika, boom, zagadała jak należy. Auto unyte, urzadzenie opóźnione z wody jak nakazuje instrukcja, odstawiona do nastepnego razu. Kolejny raz po pierwszym oplukaniu auta myjka nie zagadala, ciul.wie o co chodzi. Jak juz zadzialala, oblecialem wszystko jak przy pierwszym razie, działała do konca, 3 uzycie dopiero jak wrócę z urlopu,przesmaruje oringi przed uzyciem i zdam relacje. Co ważne myjka kupiona tam gdzie Twoja, czyby mieli jakies buble poserwisowe albo coś?

 

 

Wyslane z Huyawez P8 ;)

 

Z tego co piszesz to jednak problem jest inny, inne objawy i zapewne inne ich źródło. Jeśli dobrze Cię rozumiem. U nas ma to związek z wadliwym działaniem wyłącznika silnika po puszczeniu spustu, czyli tzw. systemem start/stop - po puszczeniu spustu silnik nie wyłącza się tak jak powinien i po kilku sekundach ingeruje zabezpieczenie, która wyłącza myjkę awaryjnie.

 

Miejsce zakupu nie ma znaczenia, problem występuje w 1050 z różnych źródeł - jest wątek na forum elektroda na ten temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Z tego co piszesz to jednak problem jest inny, inne objawy i zapewne inne ich źródło. Jeśli dobrze Cię rozumiem. U nas ma to związek z wadliwym działaniem wyłącznika silnika po puszczeniu spustu, czyli tzw. systemem start/stop - po puszczeniu spustu silnik nie wyłącza się tak jak powinien i po kilku sekundach ingeruje zabezpieczenie, która wyłącza myjkę awaryjnie.

 

Miejsce zakupu nie ma znaczenia, problem występuje w 1050 z różnych źródeł - jest wątek na forum elektroda na ten temat.

Oki, moze faktycznie zle "szukam" problemu. Zadzwonie ewentualnie do serwisu i zobaczymy co powiedza.

 

Wyslane z Huyawez P8 ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja śmigam na myjce MacAllister z Castoramy dlaczego dobre wyposazenie i 3 lata gwarancji miałem wcześniej też MacAllistera tą najmniejszą

tylko z czasem wydała mi się za słaba szczególnie do mycia kostki brukowej choć dała radę i o dziwo szlag jej nie trafił byłem z niej bardzo zadowolony dokupiłem sobie redukcję na Karchera i kupiłem PA śmiga aż miło :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Domel, choć nie miałem bezpośredniego porównania z mniejszym przekrojem, to do C 130 woda dostarczana jest wężem 10m 3/4" Cellfast Hobby ATS2. Przed zakupem dla ojca tej myjki sam szukałem takiej informacji i w zasadzie nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi. W instrukcji jest napisane, że wąż ma być bodajże min 1/2" i długości do 25m. Może ktoś ma takie porównanie i podzieli się z nami. W przeciwnym wypadku, za jakiś czas z ciekawości kupię 10m budżetowego węża 1/2" i porównam. W tym momencie bardziej potrzebny jest dłuższy wąż ciśnieniowy, bo te 6 metrów to stanowczo za mało :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moznaby w sumie policzyc ile wody moze podac waz 1/2" ale przy tym wazne jest cisnienie w instalacji a to sie zmienia ... wez 20L wiadro , zmierz czas potrzebny do jego nalania i policzysz ile wody przepusci taki waz w godzine. W instrukcji myjki masz jaka ona jest w stanie przelac przez godzine i juz wiesz czy starczy Ci 1/2" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję wszystkim forumowiczom za ich wpisy gdyż pomogły mi podjąć właściwą decyzję o zakupie myjki ciśnieniowej.

Moja wiedza w tym temacie była całkowicie elementarna i polegała na doświadczeniach związanych z pożyczonym sprzętem w dużym odstępie czasu. Kiedyś jakiś wysoki model Karchera (to było coś wyżej niż K7) ale na taki sprzęt nie zamierzałem wydawać początkowo więcej niż 1K PLN może nieco więcej jeśli będzie to uzasadnione np dobrym wyposażeniem. Pożyczyłem kiedyś od sąsiada myjkę Lavor. D.u.y nie urwało ale zrobiła swoje i Oki. Przyszedł jednak czas po latach odkładania by kupić coś własnego. Było kilka powodów :Na podjeździe kostka przerośnięta mchem i brudem, chodnik , schody, 85 metrów tarasu z dużej jasnej kostki (brudne i z mchem w fugach), ogrodzenie z wykończeniem z cegły w którym mech harcuje aż miło, zazielenione dachówki i zadaszenie z poliwęglanu, 2 samochody, rowery - jest co myć. Początkowo wybór kręcił się wobec najbardziej mi znanych jak Karcher K5 (czasem w marzeniach K7), to do czasu gdy nie wczytałem się w forum i odkryłem takie marki jak Kranzle czy Nilfisk. Hmm poszukałem , poczytałem i nastawiłem się na Kranlza model cos tam TS z bębnem na wąż. Absolutnie górna półka myjek ale jak juz znalazłem i prawie prawie kupiłem to ceny poszły nieco w górę (o 300PLN i za 2,5KPLN mogłem kupić super myjkę ale łysą jak kolano. Z powrotem myśli wróciły do K5 i K7 ale szybko zdałem sobie sprawę, że dostanę full wyposażenia w dowolnej kombinacji ale jakościowo myjka będzie daleko od Kranzla (albo pompa z alu i sztywne przewody albo niepotrzebne wyświetlacze i też obniżająca się jakość bebechów:(. Zacząłem przyglądać się różnym modelom Nilfiska. Tu były zestawy z akcesoriami (zależało mi szczególnie na "żółwiu" czyli myjce tzw patio, dobrych dwóch dyszach (płaskiej i rotacyjnej turbo) i może na planownicy. Były różne zestawy P 125, P130 i nawet z P140 (wiem też pompa z alu) za kwoty ok 1K - 1,5KPLN aż w końcu trafiłem na zestaw wyprzedażowy z holenderskiego sklepu Nilfisk P150.2 z dodatkowym patio plus za 1,6KPLN . Taki zestaw normalnie to 2,2K kosztuje wiec zainteresował mnie. Przekraczało budżet początkowy ale nie dwukrotnie jak Kranzle więc Oki. Jednak tu wątpliwości opadły mnie ze zdwojoną siłą : czy aby nie używany , czy nie uszkodzony, czy aby uczciwy sprzedawca ufff. Jeszcze 50PLN za przesyłkę chciał. Miał tyko 2 sztuki więc trzeba było decydować szybko. Sprawdziłem opinie - było ich dużo i dobre więc ścisnąłem kciuki i kliknąłem kup i zapłaciłem. Owszem czekałem kilka dni (3 lub 4) i nieco się stresowałem opóźnieniem. Kontakt ze sprzedającym był jednak wzorowy i kojący nerwy. Przyszło, przyszło :) Pięknie zapakowane na półpalecie w 2 osobnych pudłach (myjka w dużym i zółw w mniejszym) wszystko wzorowo zabezpieczone i zamocowane. W środku oryginalnie zapakowana myjka i żółw bez najmniejszych znaków, że choćby było wypakowane na półkę nie wspominając o używaniu.

Testowałem w piękny słoneczny i gorący weekend w maju a później w kolejny. w czerwcu. Myjka pracowała wiele godzin bez przerwy i dostała tak w tyłek jakby trafiła do myjni lub firmy transportowej. Taras okazał się być testem koronnym i patio plus zdała egzamin na medal. Gdyby nie to że myjka ma pompę mosiężną nie wytrzymałaby zapewne takiej intensywności użytkowania. Ciśnienie jest duże - więcej niż wystarczające (czasem nawet za duże np do mebli ogrodowych z drewna :( . Dokupiłem do niej chemię do kamienia, pianownicę , pianę aktywną i muszę powiedzieć, że jestem szczęśliwym posiadaczem bardzo wypasionego sprzętu. A wcześniej nie wiedziałem nawet o istnieniu tej duńskiej firmy. Chciałem się tym wpisem nieco zrewanżować za Waszą wiedzę i jeszcze raz powiedzieć DZIĘKUJĘ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich jako nowy.

 

Nie piszę od razu - co mam wybrać, mam tyle i tyle złotych. Poczytałem ostatnie 20-30 stron wątku.

 

Wstępnie widzę, że wart uwagi jest NILFISK 130. W Leroy Merlin znalazłem:

PG130.2-6 PC - 999zł z osprzętem bogatszym

C130.2-8 X-T - 599zł, mniej akcesoriów

bezpośrednie porównanie :

http://www.leroymerlin.pl/porownanie-pr ... 07009.html

 

Samo porównanie podaje głównie akcesoria i temperaturę wody doprowadzanej. Cena prawie 2x większa.

Stąd moje pytanie, czy warto dopłacać 400 zł do paru elementów ? Czy może jednak warto kupić biedniejszą wersję i dokupić do potrzebne ?

Może są techniczne różnice w obu myjkach ? Akcesoria do dokupienia łatwo dostępne, czy jakieś wymyślne przejściówki generujące wysokie ceny akcesoriów?

 

Sprzęt ma być mi przydatny w pracy, prowadzę firmę zajmującą się sprzedażą kół samochodowych (głównie felgi alu 16-20" z oponami, używane), do tego bieżące mycie dwóch aut i niebawem podstawowe prace przy nowym domu. Często koła są mocno zabrudzone, opony też. Na kołach osad po klockach, zabrudzenia trudne do zmycia. Nie liczę by jakaś myjka była w stanie to domyć, ręka to ręka ;) Środki TENZI pomagają w rozpuszczeniu brudu, chciałbym by myjka nieco przyspieszała domycie słabo i średnio zabrudzonych kół. Może jednak nie wystarczy ten sprzęt, potrzeba czegoś lepszego ? Chciałbym się zamknąć w cenie 1000-1200 zł na gotowo, mieć przy tym bezawaryjny sprzęt. Wstępnie miałbyć do K5, ale widzę, że awaryjność bardzo różna.

 

Będę wdzięczny za pomocne porady oraz ewentualne alternatywy dla tej myjki, jeśli jest coś lepszego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.