Adamek Opublikowano 23 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2013 Z moją bańką również tak się dzieje, stała w miejscu gdzie temperatura przez zimowy okres wynosiła 3*C. W momencie kiedy przelewałem pianę do pianownicy gródki były tak duże, że się nie mieściły w otworze. Teraz bańka stoi w miejscu gdzie jest ok 17*C i jest wszystko ok. Pomimo tego wszystkiego nie zauważyłem aby pianowało się mniej wydajnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malkolm Opublikowano 23 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2013 u mnie też wytrącił się osad ale że pianuję myjką to mi to nie przeszkadza, ja dodaję ciepłej wody do pianownicy i dobrze mieszam, coś tam się rozpuszcza, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek WRO Opublikowano 24 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2013 Panowie, nie rozumiem Was. Przed niskimi temp. wiele osób pisał, że auto kosmetyki wnosi do cieplejszego pomieszczenia niż garaż czy piwnica. Nie można było odpowiednio wcześniej wnieść i nie byłoby tego całego pisania... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malkolm Opublikowano 24 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2013 a po co je trzymać w domu skoro w garażu temperatura na plusie?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek750 Opublikowano 24 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2013 Ja garażu nie mam i butla stoi w domu z resztą kosmetyków, a osad jak "kulki" z kaszy manny się pojawił. Po 24h leżeniu na grzejniku, mogę powiedzieć, że więcej niż połowa tego osadu znikła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek WRO Opublikowano 24 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2013 malkolm, na plusie w garażu miałem ok 8-10st i VPNSF zaczęły się osady robić. Więc przyniosłem do reszty kosmetyków do garderoby, nie daleko grzejnika. Temperatura +8st i + 15st to dwie różne temp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dystrybutor e36ace Opublikowano 24 Lutego 2013 Dystrybutor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2013 Panowie, nie rozumiem Was. Przed niskimi temp. wiele osób pisał, że auto kosmetyki wnosi do cieplejszego pomieszczenia niż garaż czy piwnica. Nie można było odpowiednio wcześniej wnieść i nie byłoby tego całego pisania... autor tego tematu wyraźnie napisał że przechowywał pianę w pokoju więc wytrącanie jakichś składników z piany nie było spowodowane niską temperaturą może jakaś trefna partia się wam dostała? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tees Opublikowano 24 Lutego 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2013 autor tego tematu wyraźnie napisał że przechowywał pianę w pokoju więc wytrącanie jakichś składników z piany nie było spowodowane niską temperaturą może jakaś trefna partia się wam dostała? Dokładnie jak piszesz e36ace tak wygląda po 3 dniowym przechowywaniu na grzejniku ~32°C i wstrząsaniu co jakiś czas. troszkę się poprawiło ale reszty osadu także tego czarnego nie można się pozbyć http://img228.imageshack.us/img228/7371/vpphnsf.jpg full http://img27.imageshack.us/img27/769/vpphnsf2.jpg full Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek750 Opublikowano 24 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2013 tees, W porównaniu do Ciebie to u mnie były znikome ilości tego proszku. Były bo już nie wiele zostało, gdy leży od wczoraj rana na grzejniku do teraz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saddam Opublikowano 24 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2013 U siebie też zauważyłem podobny problem. Małe, białe grudki a "piana" jakby mętna. Trzymałem ją przez prawie 3 miesiące w miejscu gdzie temperatura spada do minimum +5°C. Zabrałem ją więc do pokoju (temp. +20°C) i po około 10h wszystko wróciło do normy. Do tej pory "piana" jest bardziej klarowna, grudek brak. Tak to wyglądało (coś widać): Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kinek01 Opublikowano 25 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2013 Dziwne, u mnie były kiedyś delikatne grudki takie jak ścinki mydła, ale po jakimś czasie w temperaturze pokojowej wróciło wszystko do normy. Nawet teraz z ciekawości "prześwietliłem" bańke i jest idealnie czysta za to mam identyczny obrazek jak twój z osadem, tyle że w przypadku surfexa Po wymieszaniu wszystko wraca do normy, ale po odłożeniu i nie ruszaniu robi się wyraźny osad na dnie z wyraźną granicą pomiędzy "dwoma substancjami" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saddam Opublikowano 25 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2013 Aż muszę sprawdzić swojego Surfexa, bo szczerze mówiąc, nie zwróciłem na niego uwagi a leży w tym samym miejscu co VP pH Neutral. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator krd Opublikowano 26 Lutego 2013 Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2013 U mnie wszystkie kosmetyki stoja w garazu w temp okolo 11-12 stopni zima i do 16 latem i po roku czasu VP NSF, Surfex czy Magifoam bez zadnych wytracen. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dark Knight Opublikowano 26 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2013 U mnie w warunkach domowych 22 stopnie stoi w nieoryginalnym karnistrze piana valet pro ph neutral oraz citrus pre wasch i od 2 lat zero jakichkolwiek oznak osadu itp Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koko Opublikowano 11 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2013 Moja w temperaturze pokojowej wróciła prawie do normy, prawie ponieważ zostały małe drobne grudki takie jak w proszku do prania . Spróbuje jeszcze wymieszać to jakimś mikserem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misoch Opublikowano 11 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2013 Ja swoją VALETpro pH NEUTRAL SNOW (i wszystko inne) wyniosłem z garażu na strych, gdzie temp. w zimie spada do ok. 5 st. C. Zrobiła się z niej zawiesina, takie białe kłębuszki, ale nie opadły one na dno, tylko wisiały równomiernie w całej objętości płynu - dość gęste to było, wstrząśniecie nic nie dawało. Myślałem, że trzeba będzie ją wyrzucić, ale po postawieniu blisko kaloryfera przez noc zrobiła się całkiem klarowna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dekanian Opublikowano 3 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2013 ja po zimie miałem to: dałem na grzejnik potem wstrząsnąłem nie zmieszałem i jest OK do teraz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saddam Opublikowano 3 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2013 U mnie się to stało drugi raz. Butelki nie przenosiłem, nie potrząsałem i wszystko samo wróciło do normy jak się w garażu cieplej zrobiło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się