Skocz do zawartości

Co mnie dziś wkurzyło ?


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 16,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Małopłytkowość ( w niedziele miałem 20 tys) i gorączka 39 przez pare dni bez przyczny. W tej chwili po dwóch przetoczeniach płytki wzrosły do 72 tys. No, a aktualnie mam podawane dwie jednostki krwi.. jeszcze 1,5 miesiąca temu było bieganie, rower. Mam nadzieje,że będzie dobrze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małopłytkowość ( w niedziele miałem 20 tys) i gorączka 39 przez pare dni bez przyczny. W tej chwili po dwóch przetoczeniach płytki wzrosły do 72 tys. No, a aktualnie mam podawane dwie jednostki krwi.. jeszcze 1,5 miesiąca temu było bieganie, rower. Mam nadzieje,że będzie dobrze

 

Mojej ciotce ostatnio spadały do 3tys :/ w końcu wylądowała z ostrym zapaleniem trzustki po imuranie w szpitalu... Ogólnie ciągle nie wiadomo co, jak, dlaczego itp :/:/:/:/:?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ahhh to zdrowie. Ja ostatnio miałem rozbijany kamień w moczowodzie 7mm, 9 dni w szpitalu. :( 2 miesiące się męczyłem z kolkami nerkowymi, masakra. Nikomu nie życzę :cry:

Fakt,ból ciężko do czegoś porównać,miałem ,,przyjemność" jednej kolki i dziękuję...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ahhh to zdrowie. Ja ostatnio miałem rozbijany kamień w moczowodzie 7mm, 9 dni w szpitalu. :( 2 miesiące się męczyłem z kolkami nerkowymi, masakra. Nikomu nie życzę :cry:

Fakt,ból ciężko do czegoś porównać,miałem ,,przyjemność" jednej kolki i dziękuję...

Panowie ja z tymi kolkami męczyłem się ponad 5lat !! Bo nikt nie potrafił postawić poprawnej diagnozy. Leczyli mnie na wszystko co jest możliwe, pewnie brali też pod uwagę ciążę pozamaciczną...

Dopiero jeden stary lekarz wypatrzył na zdjęciu kamień nerkowy.

Rozbijali mi go w Jastrzębiu i od tego czasu, czyli jakieś 25lat, święty spokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie ja z tymi kolkami męczyłem się ponad 5lat !! Bo nikt nie potrafił postawić poprawnej diagnozy. Leczyli mnie na wszystko co jest możliwe, pewnie brali też pod uwagę ciążę pozamaciczną...

Dopiero jeden stary lekarz wypatrzył na zdjęciu kamień nerkowy.

Rozbijali mi go w Jastrzębiu i od tego czasu, czyli jakieś 25lat, święty spokój.

Te kamienie to cholerstwo jakich mało. Stary, mi na początku pomagała maść na bóle reumatyczne, myślałem, że mnie korzonki dopadły. Dopiero po paru tygodniach i po paru kolkach udałem się na USG i jakieś złogi lekarz wychwycił, kazał biegać po schodach i dużo pić, więc też tak robiłem, ale jak się kamień przemieszczał w dół i blokował to znowu naparzała nerka, w końcu wylądowałem na urologii. Niewiem jak kiedyś @siwyjac, ale dzisiaj robi się serie zdjęć RTG z kontrastem, żeby było widać wszystko jak na dłoni, więc wiadomo, że na 100% kamień. Jako, że ten problem mnie ostatnimi tygodniami dotyczył to się sporo dowiedziałem o tych kamieniach i o sposobie leczenia. Ogólnie jest tak, że kamienie w nerce usuwają albo operacyjnie, albo specjalnym laserem EWSL kruszą kamień przez skóre (nie mylić z laparoskopem), natomiast jak już kamień jest niżej w moczowodzie to usuwają go w całości albo również kruszą kamień laserem i resztaki wypłukują metodą endoskopową, fachowo to się nazywa URSL, ja miałem tą metodą rozwalany kamień niestety... niby bezinwazyjnie bo bez cięcia chirurgicznego, ale jak się tam dostali po ten kamień lepiej nie wspominać... :D:evil: Także pany niewiem jak Wy, ale ja odstawiam dożywotnio wszystkie zakwaszacze typu Cola, Sprite itd, woda najlepszy dar dla człowieka no i czasem piwko! Ogólnie duuuuużo pić!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forest, to było bardzo dawno temu, bo jak dobrze pamiętam to lata 1987-89...

nie pamiętam dokładnie, ale mi to tłumaczono tak, że kamień rozbijany jest ultradźwiękami. było to zabieg bezinwazyjny, jedyny ślad na plecach to taki jakby mnie ktoś napierniczał igłą przez sitko no i później siusiu przez sitko by wychwycić cały "piasek". bardzo miło wspominam pobyt w szpitalu bo tam oficjalnie można było pić piwo (w małych ilościach) jako środek moczopędny :lol:

 

mi przy kolkach nie pomagało nic. sąsiadka ładowała mi domięśniowo najsilniejsze zastrzyki przeciwbólowe które pomagały minimalnie. z bólu mogłem łazić po ścianach jak kameleon...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety diagnoza jest jaka jest...ostra bialaczka szpikowa. Od dziś przez 1,5 miesiąca w izolatce, a od jutra pierwsza chemia. Najważniejsze, że mam dla kogo żyć i nie może być źle :)

 

 

Panie kolego, zajebiscie sie czyta takie slowa :good: Nie ma rzeczy, ktora moze Cie zlamac :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi przy kolkach nie pomagało nic. sąsiadka ładowała mi domięśniowo najsilniejsze zastrzyki przeciwbólowe które pomagały minimalnie. z bólu mogłem łazić po ścianach jak kameleon...

No przy kolce bardziej pomagają leki rozkurczowe np. Nospa, Buskolizyna, ale w szpitalu dają nawet mixy rozkurczowe z przeciwbólowymi. Ale najlepiej i praktycznie 100% pomaga zawsze Dolargan, jest to silny lek rozkurczowy, narkotyk. Mam medyka w rodzinie i jak mi to dożylnie zapodał to padłem jak kawka i w jedne pozycji spałem do południa następnego dnia :D Ale takie narkotyki typu właśnie Dolargan czy Morfina podaje się w ostateczności, najczęściej ratownicy podają poszkodowanym takie narkotyki przy wypadkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MatthewG chyba zalezy od tego z czego pobierasza, ja mialem pobierany z mostka to bol byl niesamowity a na koniec babka powiedziala ze nie pamieta pacjenta ktory "na zywca" z malym znieczuleniem wytrzymal, w sumie do teraz jak sobie przypomne to dziwnie mi sie robi.

 

Dzepetto trzymaj sie stary!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.