propekMONTER Opublikowano 14 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2013 ktoś sprawdził śliskość mojego lakieru na klapie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek Opublikowano 14 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2013 Też gdzieś ten wątek widziałem, ale go odpuściłem Niestety trafiłem tylko na "cement na plastiku". Jak przestanie padać to wyjdę zobaczyć co i jak, aż się trzęsę na samą myśl Zyczę żeby już zeszło ale jeśli będxzie dalej trzymać to odrzuć patyczki i ręczną robotę. Chemia wstępna (w cieniu) i ciśnienie pod kątem odczepi cały ten cementowy syf. Lepiej stracić wosk niż poryfać lak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patryczken16 Opublikowano 14 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2013 Nie dzis,ale wczoraj. Pozyczylem auto na wyjazd do szkoly,zrobilem 90km i urwal sie rozrzad wszystko juz rozebralem,jutro glowica do planowania i roboty bo zawory pogielo,pozniej skladanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
picollo Opublikowano 14 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2013 patryczken16, współczuje, jeszcze nie swoje auto Jaki silnik, jaki przebieg? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek305 Opublikowano 15 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2013 to chyba jakaś astra II Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patryczken16 Opublikowano 15 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2013 astra II 1,7 DTI 260 ory przebieg pierwszy wlasciciel,ostatnio rozrzad zmieniany przy 119 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chabsu Opublikowano 15 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2013 nie moge przlknac tego ze moge licencjata (i to jeszcze nie jest pewne) pisac dopiero we wrzesniu kiedy wszyscy z obecnego mojego roku (mialem dziekanke pol roku) napisali go dzisiaj. I te wpisy ze jestem licencjatem itp. Troche denerwuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubi78 Opublikowano 15 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2013 Ilość stłuczek w Katowicach i Sosnowcu w dniu dzisiejszym - masakra jakaś. W dodatku wszystkie na łukach ludzie nie potrafią dopasować prędkości do warunków jazdy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamil_rosen Opublikowano 15 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2013 astra II 1,7 DTI 260 ory przebieg pierwszy wlasciciel,ostatnio rozrzad zmieniany przy 119 Cóż to jest 140tys na pasku Toż to co dopiero zakładane było... Aż dziw, że pęknął... Powienien jeszcze przynajmniej z 50tys zrobić na nim Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xMarcin95x Opublikowano 15 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2013 przepłukałem auto na bezdotyku 4 - programem woda demineralizowana. Efekt? Całe auto w "water spot'ach" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilgt Opublikowano 15 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2013 xMarcin95x, a to waterspoty czy się kurz przykleił do kropelek? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manolito77 Opublikowano 17 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2013 Kruca fuks - wczoraj i dziś jeszcze nic nikogo nie wkurzyło? Świat się kończy a w Polsce chyba dobrobyt nadchodzi. Mnie wkurzyło tylko to, że kierowcy dalej nie zauważają ścieżek/stref rowerowych wyznaczonych na jezdniach. Dziś jakiś baran prawie mnie zepchnął na chodnik w okolicy Świdnickiej i Piłsudskiego jak jechałem rowerem do pracy. Może jakby tak każdy kierowca zamiast wozić d*** w aucie wsiadł na rower i przejechał się pare kilometrów po mieście to by wreszcie zrozumiał o co kamman. Pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luq92 Opublikowano 17 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2013 Mnie znowu moja czterokołowa kobieta wpienia. Człek chucha i dmucha a ta znowu fochy stroi. Po dolaniu preparatu do czyszczenia wtrysków znów sypie błędami i chyba skończy się na rozłożeniu jednego wtrysku. Miesiąc po gwarancji z poprzedniej naprawy Jeszcze jeden wyskok i idzie do żyda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
propekMONTER Opublikowano 17 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2013 SPRZEDAJ JĄ W KOŃCU! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GrzegorzLU Opublikowano 17 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2013 luq92, jak mawia handlarz wszystko zalezy od tego jak dbasz o auto mit ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Evo Opublikowano 17 Lipca 2013 Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2013 mit W przypadku używanych aut jak najbardziej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luq92 Opublikowano 17 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2013 Evo, +1 Co z tego, że np zaleję silnik olejem za 200 zł skoro przede mną ktoś lał byle co. Prędzej czy później kwiatki wyjdą na wierzch. propekMONTER, zżyłem się z tym złomem i jakoś ciężko mi jest napisać ogłoszenie No i włożyłem w nią 1/3 hajsu co za nią dałem, więc tym bardziej chciałbym zrobić ten samochód i żeby został u mnie aż się rozleci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tom87 Opublikowano 17 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2013 luq92, Kolego jakie masz objawy ze czyscisz wtryski? i jak pamietasz nazwe to napisz co to za specyfik... Pytam bo slabe paliwo ostatnio lalem do siebie i mi samochod szarpie podczas pierwszego ruszania rano dotyczy to tylko pierwszego biegu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GrzegorzLU Opublikowano 17 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2013 luq92, ja juz chyba nigdy nie kupie samochodu z zagranicy jak cos bd szukac w polsce ;p u mnie cytryna juz ponad pol roku bardzo ladnie sie spisuje jesli chodzi o zawieszenie itd jedynym mankamentem jest blacha ;/ zeby zrobic korekte musze pomalowac przedni zderzak tylne lewe drzwi i lusterko ;/ nie ma to jak kupic odszykowane auto lakierem do paznokci Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luq92 Opublikowano 17 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2013 tom87, po prostu świeci się kontrolka od świec żarowych i silnik przechodzi w tryb spalania stukowego i klekot jest dużo bardziej mocny niż normalnie. Oprócz tego jeździ się normalnie. Nie pamiętam jak się nazywa specyfik, ale firma to Liqui Moly. GrzegorzLU, ja też szukałem w Polsce, ale samochód bodaj w 2007 r przyjechał zza granicy i przez cały czas był u nas w kraju. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sabat Opublikowano 17 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2013 Auto u blacharza. Rano wsiadam do autobusu, zaczyna ruszać ja wyciągam wcześniej przygotowany bilet , a on skasowany Wysiadłem na następnym. Na szczęście pętla tramwajowa poszedłem kupiłem 10 żeby mi się nie zgubiło czy coś. Jako że autobus na mnie nie poczekał to pojechałem tramwajem. Usiadłem biorę książkę do czytania dwa przystanki. Coś mnie w oko zaswędziało przetarłem i soczewka mi zwiała z oka Zawsze wożę ze sobą druga parę lub okulary, ale w samochodzie... lub w torbie, którą oczywiście dzisiaj wziąłem inną bo za ciężka do dźwigania. A zaplanowałem sobie powrót piechotą z pracy w formie treningu aero. Było przed 8 wysiadam i pierwsze kroki do najbliższej galerii do Vision Expres otwarte od 9. No to poszedłem do pracy i 1,5 godziny próbowałem się skupić raz jednym raz drugim okiem. Gdyby wada była niższa pewnie bym wywalił drugą i siedział bez, ale obecnie to raczej bym miał problem z trafieniem do domu . Pojechałem po 9 po kontakty bo i tak muszę kupić a tu niespodzianka podwyżka o 10zł na pudełku Wczoraj z szefem rozmowa o podwyżce "Kryzys jest w tym roku nie przewiduję" gadka identyczna jak w poprzednim.. a szefowa jak mnie wiozła po te kontakty zaczęła standardową gadkę jak to córka pojechała na urlop , hotel **** itd. "może dam panu namiary to też pan pojedzie z rodziną " Mnie stać jedynie na domki po 50zł/dobę od osoby. Chyba trzeba zmienić miejsce pracy albo zamieszkania. Tragedii niby nie ma ,ale 40 powoli na karku a szans rozwoju brak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubi78 Opublikowano 17 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2013 Sabat U mnie podobnie, 15 lat w jednej firmie. Brak podwyżek (bo kryzys), brak możliwości rozwoju. Pracuję dalej, ale szukam czegoś innego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gruby_RS Opublikowano 17 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2013 skoro przede mną No niestety, można w tym momencie zakończyć gadkę o używanych samochodach Co nie zrobisz, to zły dotyk cebulowych rączek, postawa ogólna typu "będzie taniej", albo uchowaj Boże szwagier mądrzejszy od inżynierów z fabryki, to samochód stojący po kilku latach nad grobem, albo wymagający sypania w niego kasy łopatą.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GrzegorzLU Opublikowano 17 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2013 gruby_RS, nie oszukujmy sie samochod uzywany - cos sie w nim pier**** dlatego sprzedaje... no oczywiscie bywaja wyjatki ostatnio sasiad dziadek w bardzo podeszlym wieku sprzedal bardzo ladna skode fabie z 2008 roku pelne wyposarzenie 20 (niedzielnych) tysiecy przejechane za niecale 25 tys ... nic tylko takich aut szukac ale okazja trafia sie raz na 100 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luq92 Opublikowano 17 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2013 samochod uzywany - cos sie w nim pier**** dlatego sprzedaje... No ale co z takim fantem zrobić? Samochód kupiony za 8 tysięcy, włożone prawie 3 i wciąż coś. Zostawić go w rowie? Remontować aż w końcu wyjdzie, że włożyłem w niego dwa razy tyle za ile kupiłem? Każde wyjście patrząc z różnych stron jest złe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi