Skocz do zawartości

Co mnie dziś wkurzyło ?


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 16,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

ważne żeby każdy miał czas dla siebie, a czy przeznaczy to na :ad: czy na siedzenie u fryzjera to już indywidualna sprawa :) ale wydaje mi się że człowiek potrzebuje choć odrobinę egoistycznego "oddechu" dla siebie ;)

 

dżepetto, Twoja przyszła (jeszcze) żona nie ma jakiegokolwiek hobby, zainteresowań? albo mówiąc wprost - czegoś czego ciągle jej za mało i musi kupić nowe, kolejne, lepsze, ładniejsze* :song:

*niepotrzebne skreślić

 

a co do konta, to radzę założyć konto je już teraz (polecam DK w Millenium albo Z podwyżką w BGŻ), zlecić comiesięczne wypłaty na nie a potem sam będziesz przelewać na Wasze przyszłe wspólne tyle samo ile ona 8-) walcz! nie daj się :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głupoty wypisujecie i jeszcze się ktoś posłucha i zostanie sam :P Temat raczej nie do dyskusji, bo każdy ma inną sytuację i nie można wrzucić wszystkiego do jednego worka. Ważne jest zrozumienie i zdrowy rozsądek z jednej i drugiej strony i tyle. Wtedy nie są potrzebne rozwody,kłótnie, osobne konta i kitranie nowych zakupów przed żoną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie wkurzyło to,że narzeczona oświadczyła mi,że jak razem wynajmiemy kawalerkę, to kasa będzie wspólna i w związku z tym koniec z zakupami kosmetyków do mundka :wallbash: ...a takie piękne plany były ( korekta, zrobienie wnętrza na błysk :) )

Powiedz dziewczynie ze bardzo sie cieszysz i ze to nawet lepiej(taniej) i pewnie bez problemu dopasujesz do Mundka cos z jej kosmetyczki bo pewnie ma tego sporo(jak to kobieta)

Podejrzewam ze sama Cie wysle na zakupy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dżepetto,

lepiej nie wspominaj narzeczonej ile juz wydałeś na kosmetyki, bo może juz nie być wspólnej kawalerki, wspólnej kasy.... :kox::kox::kox:

 

Ja sie kiedyś wygadałem po pijaku - co jakiś czas mi wypomina, a to było dawno jak jeszcze mało miałem stafu :-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Dystrybutor
Ważne jest zrozumienie i zdrowy rozsądek

 

Swiete slowa, kobieta musi zrozumiec, ze nie ma za wiele do gadania w tym temacie i miec na tyle zdrowego rozsadku, zeby w pore ugrysc sie w jezyk :D

 

no halo halo Panowie kobiety "paczą" :P

 

:lol:

 

a się tutaj Panowie nawzajem edukują :P

 

Wiolka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Dystrybutor
Brzmi to zupelnie tak, jakbysmy MY byli dla WAS - Wiolu, jest zupelnie odwrotnie ;)

 

a w życiu się nie dam sprowokować! :mrgreen:

 

może trochę kobiecego romantyzmu podszytego odrobiną naiwności i dziewiczym optymizmem (nie onanizmem :P )... "mężczyzna i kobieta są dla SIEBIE stworzeni, on dla niej ona dla niego"

 

Ciekawe co mi do kawy dodali :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

 

Biore kredyt na mieszkanie. To co musze bankowi oddac przez 30 lat to 250% kwoty... jakas paranoja...

 

Chyba 150% ;) Biorąc 200 tys zł wychodzi na to, że musiałbyć oddać 700 tys zł gdyby to było 250% :shock:

 

Jeżeli musi oddać bankowi 250% kwoty kredytu, a wziął 200tyś zł, to odda 500tyś zł (200tyś zł kapitału i 300tyś zł odsetek).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.