Co mnie dziś wkurzyło ?

[weglus]

K4, jak kogoś zabiją, pobiją ew. źle zaparkujesz

[faraon3021]

No jakby mi coś takiego jakaś menda wyryła na aucie i udałoby mi się ją namierzyć i złapać to zapewniam - zapewniłbym takiemu patafianowi dożywotni niedowład w kończynach, żeby więcej takich głupot nie popełnił.

Nie polecam.

Mi ukradli BMW, okradli na kilkanacie tys Passata a jak dopadlem zlodzieja przy Peugeocie i delikatnie go zatrzymalem to ze mnie gapie zrobili bandyte.

Gosc zatrzymany zgodnie ze sztuka (plus maly bonus, za kolegow)

Udaremnilem kradziez, nie mialem czasu na policje, a tzw swiadkowie raczej nie byli po mojej stronie.

[Salwinek91]

Zapomniałem hasła do konta bankowego i zablokowałem

 

A wcześniej holosy tylko na masce po S17+, cały samochód ładnie wyszedł a na masce holosy nie mam pojęcia co się stało

[JM63]

Może była lakierowana?

[Salwinek91]

No masz rację, maska jako jedyna była malowana jeszcze raz, reszta lakier oryginał.

[escimo]

Salwinek91, ja tam ostatnio HDC narobiłem hologramów, więc nie ma się czym przejmować

Przeleć jeszcze raz pastą finiszową maskę i będzie gitara

[Salwinek91]

Przeleć jeszcze raz pastą finiszową maskę i będzie gitara

 

Taki jest zamiar, ale to jutro tzn dziś

[lukwawa]

Dzisiaj moje wk*enie - nazwanie tego wkurzeniem jest za słabym dookreśleniem - sięgnęło zenitu. Jako, że jestem sztandarowym "czarnuchem" siedzącym w pracy od rana do nocy wraz z grupą innych pracowników Mordoru będących równie "zaangażowanymi" w powiększaniu PKB zostałem nagrodzony przez pracodawcę biletem na finał ligi mistrzów na Wembley 25 maja wraz z pokrytym kosztem przelotu i zakwaterowania Moja radość trwała tylko kilka chwil zanim przez wszystkie zwoje mózgowe do centralki dotarła zakonotowana w pamięci informacja, że z moja Panią serca 25 maja idę na koncert Beyonce. Jeszcze chwilę się łudziłem, że koncert jest w innym terminie, po wyguglowaniu okazało się, że k*rwa Nieee. Termin jest ten sam... Cenię sobie spokój i ciepło domowego ogniska więc.....zrezygnowałem z biletów na finał ligi mistrzów na rzecz amatorki czerwonego papieru toaletowego i fabrycznie nowych desek sedesowych

[daniels]

Twoja miłość do małżonki jest niedefiniowalna podziwiam, jajka musiało ścisnąć porządnie

[propekMONTER]

lukwawa, podziwiam za poświęcenie, nie byłbym do czegoś takiego zdolny

[Franek]

Dzisiaj moje wk*enie - nazwanie tego wkurzeniem jest za słabym dookreśleniem - sięgnęło zenitu. Jako, że jestem sztandarowym "czarnuchem" siedzącym w pracy od rana do nocy wraz z grupą innych pracowników Mordoru będących równie "zaangażowanymi" w powiększaniu PKB zostałem nagrodzony przez pracodawcę biletem na finał ligi mistrzów na Wembley 25 maja wraz z pokrytym kosztem przelotu i zakwaterowania Moja radość trwała tylko kilka chwil zanim przez wszystkie zwoje mózgowe do centralki dotarła zakonotowana w pamięci informacja, że z moja Panią serca 25 maja idę na koncert Beyonce. Jeszcze chwilę się łudziłem, że koncert jest w innym terminie, po wyguglowaniu okazało się, że k*rwa Nieee. Termin jest ten sam... Cenię sobie spokój i ciepło domowego ogniska więc.....zrezygnowałem z biletów na finał ligi mistrzów na rzecz amatorki czerwonego papieru toaletowego i fabrycznie nowych desek sedesowych

 

Widziałeś to?

Mniej wiecej odnosi sie w 100% do Twojej sytuacji...

[Ruben$]

lukwawa - szacun za poświęcenie ja pewnie bym powiedział małżonce, że jednak ten wieczór spędzimy oddzielnie, a swój bilet na koncert oddał jej koleżance...

[Bieniek]

Masz jeszcze te bilety??

[bienek]

Dzisiaj sam siebie wkurzyłem! Wczoraj cały dzień meczarnia z hdc na rotacji pozniej wosk, a dzisiaj z rana auto całe w pyłkach/kurzu. No to ja debil, wziąłem specjalna szczotkę do kurzu i rach ciach kurzu nie ma... Kurzu nie ma ale za to pojawiły się piękne bardzo płyciutki hologramiki i cała wczorajsza praca psu w d... Do tego chyba zymol titanium też się poci bo dach ma takie jakby ciemniejsze i jaśniejsze plamy.

[coobah]

lukwawa, fajna nagroda od pracodawcy.

"Mają rozmach, sk...yny!"

[weglus]

w powiększaniu PKB

 

lukwawa, fajna nagroda od pracodawcy.

"Mają rozmach, sk...yny!"

publiczna posada? jeżeli tak, to za moje podatki !

a tak na serio, to gratuluje, a zarazem współczuje, że akurat Beyonce jest

[Manolito77]

a zarazem współczuje, że akurat Beyonce jest

Trzeba trzymać kciuki, że może nie dadzą rady zafarbować tej srajtaśmy na czerwono, lub słomki będą z alu a nie tytanu lub rzeźbione kostki lodu się roztopią to jej nie będzie i wtedy finał na Wembley stoi otworem.

Pzdr.

[Franek]

Manolito77, to nie moje słowa są w Twoim cytacie...

[faraon3021]

Mialo byc mycie, a moze byc tylko wycieranie.

Leje

[bienek]

Ojca znajomy przejechał mi kołem po pianownicy PA ... Butelka pognieciona, ale na szczęście działa...

[escimo]

bienek, do PA pasują też inne butelki, więc bez tragedii

[bienek]

Wiem, te z tenzi dobrze siadają, ale już oryginalną wyprostowałem i da się używać.

[patryczken16]

ja juz 4 butelki zniszczylem

[Sparco]

Założyłem gwint,zrobiłem na nim może z 200-250km i już coś napier.....ala jak złe,myślę już znając moje szczęście wytłukłem coś w zawieszeniu,pojechałem do warsztatu wszystko sprawdzone,wahacze,wszystkie końcówki,amortyzatory itp i nie ma się do czego przyczepić,później żeby jeszcze potwierdzić stacja diagnostyczna wjazd na szarpaki i też wsio ok,nie mam pojęcia co się dzieje puka na dołkach i nierównościach,coś jak by poduszka amortyzatora

[patryczken16]

gorna poduszki amora dales stare?