Skocz do zawartości

Co mnie dziś wkurzyło ?


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 16,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Może nie studenci, a ktoś bliższy /sąsiad/, ja tak kiedyś miałem...

 

No ale kto, jak nie trzymałem auta pod klatką (i to był błąd, teraz jest wprost pod kamerą).

 

A najlepsze z tego wszystkiego jest to, auto stało na ulicy, przy chodniku, ale pomięzy chodnikiem a autem było drzewo (!) i taki drewniany kawałek żywopłotu, że w sumie miejsca było tylko tyle by otworzyć drzwi kierowcy. A rysy mam na masce, błotniku, drzwi, drzwi, błotniku. Czyli ktoś się musiał specjalnie przeciskać. Aż dziwne, że mam lusterka i celownik całe! Tfu tfu.

 

Jeszcze z 2 godziny i ochłonę, w weekend wracam i wale zaprawki + wodny, zobaczymy co z tego wyjdzie :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

*urwix... taka prawda. W Lesznie nigdy w życiu mi się takie coś nie trafiło, a w j****nym Poznaniu 5 minut i gotowe.

 

Gracjan, tak tak, ale ten gnój musiał się przeciskać, żeby to zrobić. A w nocy z wczoraj na dzisiaj auto stało same, bez innych wkoło :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Camel-, wyrazy współczucia. Ja o swój samochód też się boję bo nigdy nie wiesz kto chodzi po ulicy. Mój stoi na zamkniętym podwórku wewnętrznym, ktoś kto nie jest stąd nie wie, że wewnątrz są jakieś samochody, a i tak ukradli mi kołpaki. Często boje się, że komuś się będzie nudziło i przejedzie gwoździem wszystkie auta. A dzieje się tak odkąd studenci z okolicznych województw zaczeli wynajmować tu mieszkania :zly: wcześniej nigdy nie było takich przypadków, teraz kradzieże, porozwalane butelki, wszechobecne chamstwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda już słów Kempus na to co się stało. Nie po to jestem domorosłym detailerem (a może wkrótce lakiernikiem), żeby sobie z tym nie poradzić. ;) Tylko trochę finansowo dostanę w plecy, bo przez stan lakieru jaki był na aucie, oceniałem auto na wysoką wartość, a teraz... przynajmniej 1000zł w dół. Przed wiosną mam plan się rozstać z tym autem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

Camel-, Współczuję, sam przeżyłem to samo w czasie studiów.

Kupiłem nawet lakier zaprawkowy ale ponieważ wtedy nie istniało to forum, za bardzo nie wiedziałem jak się za to wszystko zabrać, więc jeździłem z rysą aż spotkałem sponsora :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pavlik, dlatego ja od jakiegoś czasu do czerwca 2012 (zmiana stanu cywilnego) robie spore zapasy kosmetyków dla furki i spełniam swoje grubsze zachcianki hobbystyczne (swap silnika, wymiana turbo i jak premie pozwolą to i wtrysków) bo potem to pewnie będzie tak jak napisałeś wyżej... :cry:

 

A odnośnie tematu... pożyczyłem wczoraj tacie auto... i oczywiście nie wytłumaczysz mu, że jest obniżone zawieszenie i żeby nie podjeżdzał nad krawężnik... oczywiście podjechał i zaraz potem cofnął... tylko szkoda, że już bez przedniego spojlera :/ Jakoś to złożył do kupy, ale widać, że coś było nie tak. O tyle dobrze, że planuje i tak jego wymianę, więc jakoś spłynęło to po mnie i dziś już tylko fascynowałem się kropelkami na aucie po niedzielnym woskowaniu 8-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

opłata za żłobek poszła w górę z 200 na 500zł
:shock: ich chyba porypało. I to ma być zachęta do posiadania coraz większej ilości dzieci? Najpierw żłobek 500 miesięcznie, a później 500 za przedszkole. Tyle to się za studia płaci.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pavlik, to nie o to chodzi, że zachciało Ci się dziecka bo to normalne, że prawie każdy w życiu ma dziecko, czy to jedno czy dziesięcioro ;) tylko chodzi o nasz chory system, w którym zachęca się ludzi do posiadania większej liczby dzieci bo nie będzie miał kto robić na emerytury, ale jednocześnie rodziców zabija się podatkami, opłatami. A ułatwień brak, bo co z tego, że raz do roku odliczysz od podatku 1100zł na dziecko, a raz w życiu dostaniesz na nie becikowe w wysokości zatrważającego 1000zł? To jest nic, tylko czekać, aż to zlikwidują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.